A wprzód haftowanemi drogo tuwalniami Nakryć każe Charytom, które zawsze boku Jej pilnują, a gwoli temu dziś widoku, W niebieskie się nadzwyczaj barwy postroiły, I wdziękami dziwnemi wszystko napełniły. Tuż przy niej Amaltea stoi zaraz z drogim Onym wszystkich żyzności i rozkoszy rogiem. Skąd cokolwiek India słodkich ma kanarów, Co Hibla w swych pasiekach, co słonecznych darów I konfektów Libija, i znikome owe Fruktów różnych ogrody gdzieś Hesperydowe, Po tacach rubinowych wszystko rozłożywszy. Jeszcze o Gamineda bogów uprosiwszy Z niebieską ambrozją i swemi nektary, I temi kryształowe napieniwszy czary, Stół on złoty, jako jest długi i szeroki, Zastawiła; a te to potrawy i soki,
A wprzód haftowanemi drogo tuwalniami Nakryć każe Charytom, które zawsze boku Jej pilnują, a gwoli temu dziś widoku, W niebieskie się nadzwyczaj barwy postroiły, I wdziękami dziwnemi wszystko napełniły. Tuż przy niej Amaltea stoi zaraz z drogim Onym wszystkich żyzności i rozkoszy rogiem. Zkąd cokolwiek Indya słodkich ma kanarów, Co Hibla w swych pasiekach, co słonecznych darów I konfektów Libija, i znikome owe Fruktów różnych ogrody gdzieś Hesperydowe, Po tacach rubinowych wszystko rozłożywszy. Jeszcze o Gamineda bogów uprosiwszy Z niebieską ambrozyą i swemi nektary, I temi krzyształowe napieniwszy czary, Stół on złoty, jako jest długi i szeroki, Zastawiła; a te to potrawy i soki,
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 126
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
, jeśli zwilgotnieje wełna, dobre jest miejsce; jeśli sucha będzie innego szukaj miejsca. Ani też tam funduj pasieki gdzie przed tym było domostwo. Pszczoły delektują się tatarskim zielem zawieszonym koło ulów, a piołunem brzydzą się, dłatego koło pasiek go wygubiać: lubią koper włoski, Rojownik, alias ziele melissę, które sadzą w pasiekach, sokiem ule namazując, to wtedy roje nie uciekają i roją się, według Sereniusza. I to niepospolity sekret dla rojenia się pszczół, młekiem owczym dziurki około SS. Filipa i Jakuba namazywać. Roj aby nieuciekł z drzewa, coraz go pokrop wodą, póki go nie zbierzesz; a jeśli uciekł, brząkaniem miednicy
, iezli zwilgotnieie wełna, dobre iest mieysce; iezli sucha będzie innego szukay mieysca. Ani też tam funduy pasieki gdzie przed tym było domostwo. Pszczoły delektuią się tatarskim zielem záwieszonym koło ulow, á piołunem brzydzą się, dłatego koło pasiek go wygubiać: lubią koper włoski, Roiownik, alias ziele melissę, ktore sadzą w pasiekach, sokiem ule namazuiąc, to wtedy roie nie uciekaią y roią się, według Sereniusza. I to niepospolity sekret dla roienia się pszczoł, młekiem owczym dziurki około SS. Filipa y Iakuba namazywać. Roy aby nieuciekł z drzewa, coraz go pokrop wodą, poki go nie zbierzesz; á iezli uciekł, brząkaniem miednicy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 449
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jako o tym miżej będzie nauka. Bo już w ten czas koło samych pszczół pieczołowanie nastąpi.
A iż Staroście, i Pisarzowi, ci Pasiecznicy często o potrzeby do pasiek uprzykrać się muszą: żeby ich powagą, nie odstraszali się od przypominania, i domagania się, by i z uprzykrzeniem, potrzeb do dobrego rządu w pasiekach należących; mają być od zwierzchności tak Starościnej, jako Pisarzowej wolni; z samej zwierzchności Pańskiej, albo tego, komu je Pan extraordinem zleci, podlegli.
Ma ich jednak Starosta i Pisarz doglądać, i gdzieby co na powinności ich schodziło, wskok przed Panem, albo tym, komu extraordinem zleceni będą powiedzieć. Nauka
iáko o tym miżey będzie náuká. Bo iuż w ten czás koło sámych pczół pieczołowánie nástąpi.
A iż Stárośćie, y Pisárzowi, ći Páśiecznicy często o potrzeby do páśiek vprzykráć się muszą: żeby ich powagą, nie odstraszali się od przypominánia, y domagánia się, by y z vprzykrzeniem, potrzeb do dobrego rządu w páśiekách należących; máią bydź od zwierzchnośći ták Stárośćiney, iáko Pisárzowey wolni; z sámey zwierzchnośći Páńskiey, álbo tego, komu ie Pan extraordinem zleći, podlegli.
Ma ich iednák Stárostá y Pisarz doglądáć, y gdźieby co ná powinnośći ich zchodźiło, wskok przed Pánem, álbo tym, komu extraordinem zleceni będą powiedźieć. NAVKA
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Aijv
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
ty na spodek jem on miód, dobywszy go z malego ulika, w onże wielki vl podłóz, i zatwor wpraw i zalep, oczko wolne zostawiwszy: tedy ony tejże nocy, siła onego miodu, i wszystkiej roboty w głowę wniosą, i już się w onym wielkim ulu rozgoszczą. A ule wszystkie w pasiekach, mają stać na kładżach, nad ziemią cokolwiek podniesione, żeby od ziemie nie gnieły, i myszom żeby nie taki przystęp był do nich. Mają stać w rzędzie tak, jednak żeby się siebie nie tykały, żeby każdy zewsząd mógł oglądać, opatrzyć, wyjąć z rzędu, nie trącając tych co podle niego stoją.
ty ná spodek iem on miod, dobywszy go z málego vliká, w onże wielki vl podłoz, y zatwor wpráw y zálep, oczko wolne zostáwiwszy: tedy ony teyże nocy, śiłá onego miodu, y wszystkiey roboty w głowę wniosą, y iusz się w onym wielkim vlu rozgoszczą. A vle wszystkie w páśiekach, máią stać ná kłádźach, nád źiemią cokolwiek podnieśione, żeby od źiemie nie gnieły, y myszom żeby nie táki przystęp był do nich. Máią stać w rzędźie ták, iednák żeby się śiebie nie tykáły, żeby káżdy zewsząd mogł oglądáć, opátrzyć, wyiąć z rzędu, nie trącáiąc tych co podle niego stoią.
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Biij
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
kurzyć, to zatwarzać, to zalepiać, to biegać za rojmi, które się upornie z pasieki napierać będą uciekać: a co wiedzieć co tyle tej roboty, a każda gorąca, w której, za namniejszym omięszkaniem, pewna szkoda. Przeto i powtóre się upomina, aby na dostatecznej pomocy pod taki czas w pasiekach nie schodziło.
I to też pamiętać trzeba, ile może być, żeby ule, co na roje nowe się gotują, rzadko jeden od drugiego stawiano: a to dla tego, żeby roje które świeżo w nie osadzać się będą, nie mylily się na poznaniu ulów swoich, i nie błądziły do cudzych, kiedyby
kurzyć, to zátwárzáć, to zálepiáć, to biegáć zá roymi, ktore się vpornie z páśieki nápieráć będą vćiekáć: á co wiedzieć co tyle tey roboty, á káżda gorąca, w ktorey, zá namnieyszym omięszkániem, pewna szkoda. Przeto y powtore się vpomina, áby ná dostáteczney pomocy pod táki czás w páśiekach nie schodźiło.
Y to też pámiętáć trzebá, ile może bydź, żeby vle, co ná roie nowe się gotuią, rzadko ieden od drugiego stáwiano: á to dla tego, żeby roie ktore świeżo w nie osádzáć się będą, nie mylily się ná poznániu vlow swoich, y nie błądziły do cudzych, kiedyby
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Cv
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
.
A iż między memi pasiekami, przy zwierzyńcu, taka jest pasieka, która się barzo rano i mocno roi, a na miód barzo jest nie dobra, i zawżdy tam rojów nawięcej się przymnoży, i narańszych; a miodu drugie i tyle nie urobią, coby się do zimy dochowały: a w drugich zaś pasiekach, nie tak rano; i nie tak obficie pczoły się roją, a wmiód zaś bogate bywają: trzeba tym sposobem to gospodarstwo prowadzić, i tego mnożenia obfitego rojów zażyć, i miodu tych rojów młodych, i gospodarza nabawić: co tak będzie. Urobić szuflad z dziesiątek, takich, co by w dzienią ulową
.
A iż między memi páśiekámi, przy zwierzyńcu, táká iest páśieká, ktorá się bárzo ráno y mocno roi, á ná miod bárzo iest nie dobrá, y záwżdy tám roiow náwięcey się przymnoży, y náráńszych; á miodu drugie y tyle nie vrobią, coby się do źimy dochowáły: á w drugich záś páśiekách, nie ták ráno; y nie ták obficie pczoły się roią, á wmiod záś bogáte bywáią: trzebá tym sposobem to gospodárstwo prowádzić, y tego mnożeniá obfitego roiow záżyć, y miodu tych roiow młodych, y gospodárzá nábáwić: co ták będzie. Vrobić szuflád z dzieśiątek, tákich, co by w dźienią vlową
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Ciij
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
którego tamci ludzie (a zwłaszcza podlejszy) miedzy inszymi trunkami/ robią napoje smaczne i zdrowe. Miód ten robią pszczoły i w puszczach/ tam kędy znajdą ule wydrożone w drzewach/ abo jakie dupie wygniłe/ abo/ w ulach/ które obywatele tego Państwa/ stawiają przy domach swych w sadziech/ ogrodach/ i w pasiekach; abo w dziurach jakich/ i skałach ziemnych/ i na każdym miejscu/ gdzie tylo najdą by namniejszą sposobność. Ma też dostatek lnów/ konopi/ bydła wszelakiego/ i dobytków: a zwłaszcza wołów/ owiec/ kóz/ świni; także i zwierza rozmaitego ma dosyć: miedzy którymi są Żubry/ i Losie/
ktorego támći ludźie (á zwłasczá podleyszy) miedzy inszymi trunkámi/ robią napoie smáczne y zdrowe. Miod ten robią psczoły y w pusczách/ tám kędy znaydą vle wydrożone w drzewách/ ábo iákie dupie wygniłe/ ábo/ w vlách/ ktore obywátele teg^o^ Páństwá/ stáwiáią przy domách swych w sádźiech/ ogrodách/ y w páśiekách; ábo w dźiurách iákich/ y skáłách źiemnych/ y ná káżdym mieyscu/ gdźie tylo náydą by namnieyszą sposobność. Ma też dostátek lnow/ konopi/ bydłá wszelákiego/ y dobytkow: á zwłasczá wołow/ owiec/ koz/ świni; tákże y źwierzá rozmáitego ma dosyć: miedzy ktorymi są Zubry/ y Lośie/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 42
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Majętności której, gdyby nie było lasu żawczasu na Dworską, Folwarczną; Browarną, i Gorzalniej potrzebę, ile podczas taniości, i drogi dobrej zwozić i przyspasabiać drew. Barci aby nie pustoszono, i kradziezą nie ubierano miodu, także i samego roju: a z tymi obchodzić się według zwyczaju, i jako się wyżej o Pasiekach opisało. Grzyby wszelkie do jedzenia, i rydze zbierają, które na spizarnią suszą i zasalają. Łąki jeśliby się do sprzątnienia, dla przyczynienia siana znajdowały, pamiętać zbierać, Na Wrzosach, bydło a osobliwie Woły, nie tylko Swym ludziom, ale też i cudzym za słusznym datkiem paść pozwolić, abo też ducta proportione
Máiętnośći ktorey, gdyby nie było lásu żáwczásu ná Dworską, Folwárczną; Browárną, y Gorzálniey potrzebę, ile podczás tániośći, y drogi dobrey zwozić y przyspasabiáć drew. Barći áby nie pustoszono, y kradźiezą nie vbierano miodu, tákże y samego roiu: á z tymi obchodzić się według zwyczáiu, y iáko się wyżey o Páśiekách opisało. Grzyby wszelkie do iedzenia, y rydze zbieráią, ktore ná spizárnią suszą y zásaláią. Łąki ieśliby się do sprzątnienia, dla przyczynienia śianá znáydowáły, pámiętáć zbieráć, Ná Wrzosach, bydło á osobliwie Woły, nie tylko Swym ludziom, ále też y cudzym zá słusznym datkiem páśc pozwolić, ábo też ducta proportione
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 60
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
oddano veryfikować. Przędziwa jeśli doprządane, i wcześnie między poddane rozdane, ostatek jeśli doprządają, i wiele czego zostaje. Tkaczowi jeśli w czas na wyrobienie płótna oddano. Na blech nie omieszkano, Pułsetki i przędziwa wszytkie poterminowano. Las jeśli jest w dozorze, jeśli w nim jakiej nie masz szkody? także w Gaju i Pasiekach, które objechać, z pniów świeżych, i z przerzedzenia upatrować miejsca, wziąwszy z sobą wiadomych ludzi, pilnie inquirować, i surowo przykażać. Młyny. Inwentarz Budynków, Osad, i naczynia jeśli spisany, w którym się przejrzeć, i jeśli tak jest zrewidować. Młynarz jeśli gospodarny w polu, nie tylko we młynie
oddano verifikowáć. Przędźiwá ieśli doprządáne, y wcześnie między poddáne rozdáne, ostátek ieśli doprządáią, y wiele czego zostáie. Tkaczowi ieśli w czás ná wyrobienie płotná oddano. Ná blech nie omieszkano, Pułsetki y przędźiwá wszytkie poterminowano. Lás ieśli iest w dozorze, ieśli w nim iákiey nie mász szkody? tákże w Gáiu y Páśiekách, ktore obiecháć, z pniow świeżych, y z przerzedzenia vpátrowáć mieyscá, wziąwszy z sobą wiádomych ludźi, pilnie inquirowáć, y surowo przykażáć. Młyny. Inwentarz Budynkow, Osad, y naczynia ieśli spisány, w ktorym się przeyrzeć, y ieśli ták iest zrewidowáć. Młynarz ieśli gospodárny w polu, nie tylko we młynie
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 89
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
opatrzenie, stado drobnieje i niszczeje. Gromadę uczynić, i zniej się, jako idzie gospodarstwo we wszystkim informować, skargi, krzywdy, jeśli są jakie od kogo inquirować: o długach jakich, o spustoszeniu, o szkodach, w Polu, w Lesie, w Gumnie, w Szpichlerzu, w Ogrodach, Sadach, Pasiekach, Stawach, Łąkach, w Budynkach, w Płotach i robociźnie i gdzie tylko mogą być aby były wyjawione pytać się, i surowo napomnieć. Długi także czynszowe, Daniny, Pobory, Podymne, Rogowe, Pogłowne, do karczmy Dziesięciny przypomnieć. Pańska robocizna, jako idzie, chłopi jako sobie sieją, aby się na
opátrzenie, stádo drobnieie y niszczeie. Gromádę vczynić, y zniey się, iáko idźie gospodárstwo we wszystkim informowáć, skárgi, krzyẃdy, ieśli są iákie od kogo inquirowáć: ô długách iakich, ô spustoszeniu, ô szkodách, w Polu, w Leśie, w Gumnie, w Szpichlerzu, w Ogrodách, Sádách, Páśiekách, Stáwách, Łąkách, w Budynkách, w Płotách y roboćiźnie y gdźie tylko mogą być áby były wyiáwione pytáć się, y surowo nápomnieć. Długi tákże czynszowe, Dániny, Pobory, Podymne, Rogowe, Pogłowne, do kárczmy Dźieśięćiny przypomniéc. Páńska roboćizná, iáko idźie, chłopi iáko sobie śieią, áby się ná
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 90
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675