Małej Polsce i Rusi, boć w Wielkiej Polsce cały rok wielkie się na Rok 1666
ludzi toczyły zdzierstwa od wojsk sobie przeciwnych, królewskich i Lubomirskiego, tak że i dwory szlacheckie nie miały folgi, osobliwie, po którym szlachcicu najmniejszą ku Lubomirskiemu postrzeżono konfidencyją. Brat bratu w tym czasie nie konfidował nieszczęsnym, ale tylko paskwilami a dyfidencjami ten rok się wszystek aż do uprzykrzenia toczył, który się jako skończył, tak nastąpił na to lepszy: Rok 1666
Ten rok zaraz pospolitym głosem nieszczęśliwym okrzyczony był, bo takie wyszło było generałem od kogoś problema: Quando ter 6 annus numerabis, Marcus Pascha celebrabis, Joannes in Corpore stabis ter totus mundus vae
Małej Polscze i Rusi, boć w Wielkiej Polscze cały rok wielkie się na Rok 1666
ludzi toczyły zdzierstwa od wojsk sobie przeciwnych, królewskich i Lubomirskiego, tak że i dwory slacheckie nie miały folgi, osobliwie, po którym slachcicu najmniejszą ku Lubomirskiemu postrzeżono konfidencyją. Brat bratu w tym czasie nie konfidował niesczęśnym, ale tylko paskwilami a dyfidencyjami ten rok się wszystek aż do uprzykrzenia toczył, który się jako skończył, tak nastąpił na to lepszy: Rok 1666
Ten rok zaraz pospolitym głosem niesczęśliwym okrzyczony był, bo takie wyszło było generałem od kogoś problema: Quando ter 6 annus numerabis, Marcus Pascha celebrabis, Joannes in Corpore stabis ter totus mundus vae
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 360
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
bo która partia Panu Bogu się podoba podwyższyć, a druga poniżyć, tę utrzymać a tamtę pogrążyć, tojej skrypta nie pomogą ani podzwigna. Nikt jeszcze nikogo piórem nie zwojował, nacoż się do takiego brać oręża, które się tylko świeci a nie bije. Opisaniach tak solute jako i wirszami honory ludzkie jawnie szarpiące które to paskwilami zowią nic nie piszę, bo to grzech jawny bo największe dobro ludzkie to jest honor i sławę biorący. Wywodzić ze paskwil jest grzech, jest to wywodzić dzień w południe; ale i polityczny grzech jest i daremna także praca ponieważ i prawa i kary na nie fulmmant. Jednak żal się Boże że tak jest wszedzie w
bo ktora partya Panu Bogu się podoba podwyższyć, á druga poniżyć, tę utrzymać á tamtę pogrążyć, toiey skrypta nie pomogą ani podzwigna. Nikt ieszcze nikogo piorem nie zwoiował, nacoż się do takiego brać oręza, ktore się tylko świeci á nie biie. Opisaniach tak solute iako y wirszami honory ludzkie iawnie szarpiące ktore to paskwilami zowią nic nie piszę, bo to grzech iawny bo naywiększe dobro ludzkie to iest honor y sławę biorący. Wywodzić ze paskwil iest grzech, iest to wywodzić dźień w południe; ále y polityczny grzech iest y daremna także praca ponieważ y prawa y kary na nie fulmmant. Iednak żal się Boże że tak iest wszedzie w
Skrót tekstu: JabłSkrup
Strona: 12
Tytuł:
Skrupuł bez skrupułu w Polszcze
Autor:
Jan Stanisław Jabłonowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1730
Data wydania (nie wcześniej niż):
1730
Data wydania (nie później niż):
1730