przekonaniem z góry, którzy według owych słów ewangelicznych eksprobacji przygany: „Oculos habent et non vident, aures habent et non audiunt” Mają oczy, ale nie widzą, mają uszy, ale nie słyszą (Ks. Psalmów, 134, 16—17), którzy przepomniawszy konserwacji i kupienia baby kalumniatorki, przepomniawszy rozesłanych paszkwilów, przepomniawszy ustnych samego księcia IMci kanclerza rozpublikowanych o nas dyfamacji, a szczególnie na teraźniejszą IMPana surogatora orszańskiego wzgląd mają elokwencją. Tym, mówię, przez te krasomówstwo łatwa, nieuważna i podchlebna, bo z serca podchlebstwem zarażonego, może ta myśl influerenasunąć się, że książę IMĆ kanclerz nie czyni nam żadnej honoru lezji zniewagi
przekonaniem z góry, którzy według owych słów ewangelicznych eksprobacji przygany: „Oculos habent et non vident, aures habent et non audiunt” Mają oczy, ale nie widzą, mają uszy, ale nie słyszą (Ks. Psalmów, 134, 16—17), którzy przepomniawszy konserwacji i kupienia baby kalumniatorki, przepomniawszy rozesłanych paszkwilów, przepomniawszy ustnych samego księcia JMci kanclerza rozpublikowanych o nas dyfamacji, a szczególnie na teraźniejszą JMPana surogatora orszańskiego wzgląd mają elokwencją. Tym, mówię, przez te krasomówstwo łatwa, nieuważna i podchlebna, bo z serca podchlebstwem zarażonego, może ta myśl influerenasunąć się, że książę JMĆ kanclerz nie czyni nam żadnej honoru lezji zniewagi
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 587
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
O Papieżach dwie notanda.
BENEDYKT XIII. Dominikan, obrany Roku 1724. z starożytnej Familii Ursynów, wielkiej Pobożności Papież, którą kilka cudami declaravit PAN BÓG Światu.
BENEDYKT XIV. ante Pontificatum Prosper Lambertini Arcybiskup Bonoński, Presbyter Cardinalis, teraz prosperrimè Kościołem Bożym rządzący, utinam diutissimè.
Naczytałem się na kilkunastu Beatissimos, Paszkwilów, które ore, et Corde malevolo Hostes Ecclesiae popisali, ale ja te radbym ze Świata i z Ksiąg proscribere non scribere. Jednakże. DWIE NOTANDA o PAPIEZACH osobliwie wspominam tu.
PIERWSZE. Fama jest casu uformowana, czyli Bajka i Commentum od nieprzyjaciół Kościoła Bożego, umyślnie z inwentowane ad vexam, że Rzymską Katedrę
O Papieżach dwie notanda.
BENEDYKT XIII. Dominikán, obrány Roku 1724. z starożytney Familii Ursynow, wielkiey Pobożności Papież, ktorą kilka cudami declaravit PAN BOG Swiatu.
BENEDYKT XIV. ante Pontificatum Prosper Lambertini Arcybiskup Bonoński, Presbyter Cardinalis, teraz prosperrimè Kościołem Bożym rządzący, utinam diutissimè.
Náczytałem się ná kilkunastu Beatissimos, Paszkwilow, ktore ore, et Corde malevolo Hostes Ecclesiae popisali, ale ia te radbym ze Swiata y z Ksiąg proscribere non scribere. Iednákże. DWIE NOTANDA o PAPIEZACH osobliwie wspominam tu.
PIERWSZE. Fama iest casu uformowána, czyli Bayka y Commentum od nieprzyiacioł Kościoła Bożego, umyślnie z inwentowáne ad vexam, że Rzymską Katedrę
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 158
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
, poszedł jak oparzony i więcej się w żadne dyskursy nie wdając pożegnał imp. wojewodę i pojachał. I musić to być coś przecie do podobieństwa, ponieważ o tym od kilku czas murmurant pharisti, o czym i paszkwinal któryś napisał in epithalamio imp. referendarza, który posyłam w.ks.m. Jest sam tych paszkwilów barzo siła, ale ich nie posyłam w.ks.m. bojąc się reprehensionem. Jeżeli tedy w.ks.m. chcesz one widzieć, każże napisać do mnie imp. Szyszce, gdyż ja ultro posyłać ich nie chcę się ważyć.
A gdy piszę curiosa, nie zawadzi do nich przyczynić trybunału piotrkowskiego,
, poszedł jak oparzony i więcej się w żadne dyskursy nie wdając pożegnał jmp. wojewodę i pojachał. I musić to być coś przecie do podobieństwa, ponieważ o tym od kilku czas murmurant pharisti, o czym i paszkwinal któryś napisał in epithalamio jmp. referendarza, który posyłam w.ks.m. Jest sam tych paszkwilów barzo siła, ale ich nie posyłam w.ks.m. bojąc się reprehensionem. Jeżeli tedy w.ks.m. chcesz one widzieć, każże napisać do mnie jmp. Szyszce, gdyż ja ultro posyłać ich nie chcę się ważyć.
A gdy piszę curiosa, nie zawadzi do nich przyczynić trybunału piotrkowskiego,
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 289
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
go do losu wydadzą To swą Hetmańską przykazuje władzą. CXCIII. Tak według Prawa skażą Dziesiątniki Z których na gardło mniejszą część osądzi Tusząc postraszyć ich pogromem sziki Ale w tych bardziej złość, niżli strach rządzi. Octawiani zwąchawszi te bryki Ze Hetman kawi, że i Wojsko błądzi Ponieważ że są posłani na zdradę Rzucą po Wojsku paszkwilów gromadę CXCIV. Pod jakim Sknerą, skępcą, i Śmierdziuchem Zostawać mają doświadczeni Męże Gdy tych morduje tych kuje łańcuchem Owym starzeństwa bierze i oręże, Takimli Cezar rządził ich rozruchem? A zasz braterstwa wszytkim nie przysięże Niechby na Ojca ćnego Rzymianina Pomniąc, chcieli się powrócić do Syna. CXCV. Ono we wszytkich cnotach Ojcu równy
go do losu wydadzą To swą Hetmańską przykazuie władzą. CXCIII. Tak według Prawa skażą Dziesiątniki Z ktorych na gardło mnieyszą częsć osądzi Tusząc postraszyć ich pogromem sźyki Ale w tych bardziey złosć, ńiżli strach rządzi. Octawiani zwąchawsźy te bryki Ze Hetman kawi, że y Woysko błądzi Poniewasz że są posłani na zdradę Rzucą po Woysku pasżkwilow gromadę CXCIV. Pod iakim Sknerą, skępcą, y Smierdziuchem Zostawać maią doswiadczeni Męże Gdy tych morduie tych kuie łancuchem Owym starzenstwa bierze y oręże, Takimli Caezar rządził ich rozruchem? A zasz braterstwa wszytkim nie przysięże Niechby na Oyca ćnego Rzymianina Pomniąc, chcieli się powroćić do Syna. CXCV. Ono we wszytkich cnotach Oycu rowny
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 102
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693