, Samo imię w uszu grzmi, wielkie i straszliwe. A po chwili nie stanie koron mu i słupów Do wieszania z ojczystych nieprzyjaciół łupów. Tak tedy posadziwszy wszystkę tę rodzinę Swym porządkiem bogini, już w dobrą godzinę, Co prędkim, ich częstuje, jednak bez przykrości, Bo (jakom rzekł) nie czynią paszty te sytości, Ani zbytków nijakich które zdrowie psują, Myśli tylko, a duchy same rekreują, Część mając z niebieskiemi. Więc w ochocie takiej, Żeby na dobrej myśli nie zeszło wszelakiej, Ile która z sumienia płynąc niewinności, Wszytka się ma, i ciągnie ku nieśmiertelności! Przyjść rozkaże muzyce i stanąć przy stole;
, Samo imie w uszu grzmi, wielkie i straszliwe. A po chwili nie stanie koron mu i słupów Do wieszania z ojczystych nieprzyjaciół łupów. Tak tedy posadziwszy wszystkę tę rodzinę Swym porządkiem bogini, już w dobrą godzinę, Co prędkim, ich częstuje, jednak bez przykrości, Bo (jakom rzekł) nie czynią paszty te sytości, Ani zbytków nijakich które zdrowie psują, Myśli tylko, a duchy same rekreuyą, Część mając z niebieskiemi. Więc w ochocie takiej, Żeby na dobrej myśli nie zeszło wszelakiej, Ile która z sumienia płynąc niewinności, Wszytka się ma, i ciągnie ku nieśmiertelności! Przyjść rozkaże muzyce i stanąć przy stole;
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 139
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
że się go dobrze napije. A gdy w nią będziesz miał lać gips na Obraz jaki/ to znowu trochę oliwą pośmaruj/ lepiej jeszcze będzie/ gdy do oliwy trochę świniego tłustego i wosku przylozysz aby gęściej było i nie wsiąkało w formę. Tak mieć będziesz cale zgotowaną formę na wyobrazenie z gipsu wosku/ papieru/ paszty/ i tym podobne materie. Wiedzieć jednak trzeba. Iż jako prototypy mogą by plaskie albo okrągłe/ twarzy tylko a nie całego człowieka. Tak i formy jedne plaskie z jednej sztuki/ Drugie całe / cały prototyp i osobę obejmujące/ z sztuk i części wiele/ w które się różne cząstki/ członki osoby leją/
że się go dobrze nápiie. A gdy w nię będziesz miał láć gips ná Obraz iáki/ to znowu trochę oliwą posmáruy/ lepiey ieszcze będźie/ gdy do oliwy trochę świniego tłustego i wosku przylozysz aby gęśćiey było i nie wśiąkáło w formę. Tak mieć będźiesz cále zgotowáną formę ná wyobrázenie z gipsu wosku/ pápieru/ pászty/ i tym podobne materye. Wiedźieć iednak trzebá. Iż iáko prototypy mogą by pláskie álbo okrągłe/ twárzy tylko á nie cáłego człowieká. Ták i formy iedne pláskie z iedney sztuki/ Drugie całe / cáły prototyp i osobę obeymuiące/ z sztuk i częśći wiele/ w ktore się rożne cząstki/ członki osoby leią/
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 137
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
albo czerwono kretę/ rozpraw ją wodą prostą na pasztę/ tę wtłocz w model ołowny/ (na metalu ulity) olejem napuszczony/ niech tak samo schnie; a sama się materia odlepi/ i skurczy na mniejszą/ ale właściwie jak pierwsza była formę. Jeżeliby nie nazbyt skurczyła i zmniejszała/ przydają do takiej paszty trochę gliny garnczarskiej/ ulej wedle tej formki skurczonej metala etc. W czym Metalarze Rzymscy niemały serket pokładają. Przydatek 3. O posrebrzeniu. Pierwszy sposób jest nacierany/ tak włóż w seidwasser sejnzilbru/ niech go przy cieple zgry- zie; potym wensztynu białego na pół z solą/ (drudzy sal armoniacum dają) utrzyj dobrze
álbo czerwono kretę/ rozpráw ią wodą prostą ná pásztę/ tę wtłocz w model ołowny/ (ná metálu ulity) oleiem nápuszczony/ niech ták sámo schnie; á samá się máteryá odlepi/ i skurczy ná mnieyszą/ ále włáśćiwie iák pierwszá byłá formę. Ieżeliby nie názbyt skurczyłá i zmnieyszáłá/ przydáią do tákiey pászty trochę gliny garnczárskiey/ uley wedle tey formki skurczoney metállá etc. W czym Metálárze Rzymscy niemáły serket pokładáią. Przydatek 3. O posrebrzeniu. Pierszy sposob iest náćierány/ ták włoż w seidwásser seynzilbru/ niech go przy ćieple zgry- źie; potym wensztynu biáłego ná poł z solą/ (drudzy sal armoniacum daią) utrzyi dobrze
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 280
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689