amicos słyszeć było, przesłuchać się trzeba w wojsku koronnem maszerującem. Daj Boże, żeby nasi katolicy tak dobrze z kościołami obeszli się, żeby taką obserwancją duchowieństwu czynili, żeby taką poczciwość w kościołach zachowali, jaką oni czynią i obserwują, w których, praeter fidem, omnia sancta. Byłem spektatorem, kiedy za ukradzioną patynę obwieszono. To prawda, bywają excessa, ale puniuntur, bywają excessa jako wszędy w wojsku, w których jest siła poczciwych oficjalistów i niepoczciwych; ale żeby mniejsze excessa były, niż sasów, na to nie pozwalam. Prawda, Szteinbok był zabrał zachowane kościelne skarby, ale co do szpilki wrócił; prawda, że i
amicos słyszeć było, przesłuchać się trzeba w wojsku koronném maszerującem. Daj Boże, żeby nasi katolicy tak dobrze z kościołami obeszli się, żeby taką obserwancyą duchowieństwu czynili, żeby taką poczciwość w kościołach zachowali, jaką oni czynią i obserwują, w których, praeter fidem, omnia sancta. Byłem spektatorem, kiedy za ukradzioną patynę obwieszono. To prawda, bywają excessa, ale puniuntur, bywają excessa jako wszędy w wojsku, w których jest siła poczciwych oficyalistów i niepoczciwych; ale żeby mniejsze excessa były, niż sasów, na to nie pozwalam. Prawda, Szteinbok był zabrał zachowane kościelne skarby, ale co do szpilki wrócił; prawda, że i
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 423
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
swój szedł Tron po prawej ręce Ojca Z. sobie wystawiony Zaraz potym subsecuta Cesarzowej Koronacja z włożeniem Korony na jej głowę, która zaraz na swoje miejsce była odprowadzona. Podczas Ofertorium we Mszy, Cesarz i Cesarzowa szli z Ofertą swoją, złoto niesąc Ojcowi Z. Sam Cesarz jako Subdiakon podawał Ojcu Z. celebrującemu Kielich, Patynę, Wodę do Mszy. Po Komunii Ojca Z. na Tronie uczynióej, Cesarzowi i Cesarzowej, dawał Komunią, przyniesioną z Ołtarza, po której Cesarz w twarz, Cesarzowa w rękę Ojca Z. całowali; potym Vinum purificationis pili z rąk Diakona. Po skończonej Mszy, i solennej Benedykcyj i promulgacyj Odpustów, Ociec Z
swoy szedł Tron po prawey ręce Oyca S. sobie wystawiony Zaraz potym subsecuta Cesarzowey Koronacya z włożeniem Korony na iey głowę, ktora zaraz na swoie mieysce była odprowadzona. Podcżas Offertorium we Mszy, Cesarz y Cesarzowa szli z Offertą swoią, złoto niesąc Oycowi S. Sam Cesarz iako Subdiakon podawał Oycu S. celebruiącemu Kielich, Patynę, Wodę do Mszy. Po Kommunii Oyca S. na Tronie uczynióey, Cesarzowi y Cesarzowey, dawał Kommunią, przyniesioną z Ołtarza, po ktorey Cesarz w twarz, Cesarzowa w rękę Oyca S. całowáli; potym Vinum purificationis pili z rąk Diakona. Po skończoney Mszy, y solenney Benedykcyi y promulgacyi Odpustow, Ociec S
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 498
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
krzyżyk od monstrancji i aniołka srebrnego w popiele grzebiąc znaleźli. Gdy to katolicy postrzegli, donieśli do dworu. Ojca mego naówczas w Rasnej nie było. Był w województwie płockim, tylko matka moja w Rasnej była. Kazała Żyda wziąć do turmy. Kweres uczyniono, znaleziono u tegoż Żyda Wolfa monstrancji kawałki, kielich i patynę. Wzięto to do dworu i w pudełko schowawszy, oddała matka moja podstarościemu rasińskiemu, Antoniemu Zawadzkiemu, i przed ojcem moim, zaniedbawszy, o tym nie powiedziała. Nawet z nas synów żaden o tym nie wiedział. Żyd zaś Wolf, źle pilnowany, uciekł z turmy i nie wiedzieć dotąd, gdzie się podział.
krzyżyk od monstrancji i aniołka srebrnego w popiele grzebiąc znaleźli. Gdy to katolicy postrzegli, donieśli do dworu. Ojca mego naówczas w Rasnej nie było. Był w województwie płockim, tylko matka moja w Rasnej była. Kazała Żyda wziąć do turmy. Kweres uczyniono, znaleziono u tegoż Żyda Wolfa monstrancji kawałki, kielich i patynę. Wzięto to do dworu i w pudełko schowawszy, oddała matka moja podstarościemu rasińskiemu, Antoniemu Zawadzkiemu, i przed ojcem moim, zaniedbawszy, o tym nie powiedziała. Nawet z nas synów żaden o tym nie wiedział. Żyd zaś Wolf, źle pilnowany, uciekł z turmy i nie wiedzieć dotąd, gdzie się podział.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 117
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, pod jedną Osobą Ciałem Pańskim posilił się, jako świadczy Amfilochius w Życiu jego. Roku P. 1200 za Innocencjusza III Papieża domagali się Katolicy pod dwiema Osobami komunii Świętej, nie wierząc, czyli dubitując, że pod Osobą Chleba jest krew Pańska; ale Cud ich wtej ślepocie rektyfikował: bo z Hostyj złamanej krew |na Patynę luneła, jako świadczy Iacobus de Vitriaco. Kapłani nawet sami na Wielki Czwartek, pod jedną Osobą komunikują z rąk celebrującego. Co innych czasów we Mszy Świętej Łacińscy Kapłani pod dwiema Osobami Ciało Pańskie pożywają, jako i Greccy. Ale i Grecy komunikującym Laikom dają Ciało i krew, a to na Służbie; extra zaś Służby
, pod iedną Osobą Ciałem Pańskim posilił się, iako świadczy Amphilochius w Zyciu iego. Roku P. 1200 za Innocencyusza III Papieża domagali się Katolicy pod dwiema Osobami kommunii Swiętey, nie wierząc, czyli dubituiąc, że pod Osobą Chleba iest krew Pańska; ale Cud ich wtey ślepocie rektyfikował: bo z Hostyi złamaney krew |na Patynę luneła, iako świadczy Iacobus de Vitriaco. Kapłani nawet sami na Wielki Czwartek, pod iedną Osobą kommunikuią z rąk celebruiącego. Co innych czasow we Mszy Swiętey Łacińscy Kapłani pod dwiema Osobami Ciało Pańskie pożywaią, iako y Greccy. Ale y Grecy kommunikuiącym Laikom daią Ciało y krew, á to na Służbie; extra zaś Służby
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 59
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Naświętszy SAKRAMENT poświęcony bywa/ gdyż cicho to Ksiądz odprawuje: A u nas choć drzwi zamknione bywają/ każdy wiedzieć może/ bo głośno Kapłan słowa Zbawicielowe wymawia/ a Ludzie wszyscy za każdym wymowieniem/ tak nad Chlebem/ jako i nad Kielichem Formy, mówiąc Amen, nisko się kłaniają. Także gdy podnosząc Kielich i Patynę/ mówi: Twoja od Twoich, etc: Ludzie mówiąc: Tobie śpiewamy, Ciebie błogosławimy, Tobie dzięki oddajemy Panie, i modlimy się Tobie Boże nasz, nisko się kłaniają. Widzisz tedy Potwarco/ że i poświęcenie Naświętszego SAKRAMENTV kiedy bywa/ wszyscy ludzie znają/ a przynależny pokłon i cześć Zbawicielowi w jego SAKRAMENCIE odają
Naświętszy SAKRAMENT poświęcony bywa/ gdyż ćicho to Xiądz odprawuie: A v nas choć drzwi zámknione bywáią/ káżdy wiedźieć może/ bo głośno Kápłan słowá Zbáwićielowe wymawia/ á Ludźie wszyscy zá káżdym wymowieniem/ ták nád Chlebem/ iáko y nád Kielichem Formy, mowiąc Amen, nizko się kłániáią. Tákże gdy podnosząc Kielich y Pátynę/ mowi: Twoiá od Twoich, etc: Ludźie mowiąc: Tobie spiewamy, Ciebie błogosłáwimy, Tobie dźięki oddáiemy Pánie, y modlimy się Tobie Boże nasz, nizko się kłániáią. Widźisz tedy Potwarco/ że y poświęcenie Naświętszego SAKRAMENTV kiedy bywa/ wszyscy ludźie znáią/ á przynależny pokłon y cześć Zbawicielowi w iego SAKRAMENCIE odáią
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 103
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
tebi prinosiaszcze o wsich y zá w sia.) I niżej mówisz/ co iż wielce jest nieprzystojnie/ każdy niech uważy: gdyż Ofiarować samym tylko Praezbiterom należy/ a nie Diakonom. ODPOWIADAM. BYnamniej tu żadna nieprzystojność nie dksieje się/ gdy Diakoni nie jako Odjarujący/ ale służący/ nie dotykając się Naświętszego SAKRAMENTV, patynę z Naświętszym SAKRAMENTEM, i Kielich ze Krwią Pańską podnoszą/ a Kapłan któremu właśnie Ofiarować należy/ i który już w samym poświęceniu Ofiarował/ doskonałą już Ofiarę Bogu Ojcu dedykując/ mówi: Twoje z Twoich, Tobie przynosimy za wszytkich i dla wszytkich. To jest/ z twoich stworzonych rzeczy/ z Chleba i Wina/
tebi prinosiaszcze o wsich y zá w sia.) Y niżey mowisz/ co iż wielce iest nieprzystoynie/ káżdy niech vważy: gdyż Ofiárowáć sámym tylko Praezbiterom należy/ á nie Diakonom. ODPOWIADAM. BYnamniey tu żadna nieprzystoyność nie dxieie się/ gdy Diákoni nie iáko Odiáruiący/ ále służący/ nie dotykáiąc się Naświętszego SAKRAMENTV, pátynę z Naświętszym SAKRAMENTEM, y Kielich ze Krwią Pánską podnoszą/ á Kápłan ktoremu właśnie Ofiárowáć należy/ y ktory iuż w sámym poświęceniu Ofiárowáł/ doskonáłą iuż Ofiárę Bogu Oycu dedikuiąc/ mowi: Twoie z Twoich, Tobie przynośimy zá wszytkich y dla wszytkich. To iest/ z twoich stworzonych rzeczy/ z Chlebá y Winá/
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 119
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
jako insze wszytkie Ceremonie/ każda zosobna ma swoje osobliwe tajemne znaczenie/ tak i Kadzenie. Zaczym jeśliby Świaszczennik przy Liturgiej nie Kadził/ przeciw rozkazaniu Cerkiewnemu/ i ustawicznemu nie przerwanemu zwyczajowi/ grzeszyćby musiał. Powiadasz że i Owo nie dorzeczy się dzieje, gdy Kapłani chcą pokryć Velami, albo wozduszkami Kielich i Patynę, nagrzewają te Wozduszki około Kadzilnicy ogarnąwszy ją. ODPOWIADAM Ći. NIe nagrzewają Dropie/ bo nic tam pogrzaniu/ ale nad Kadzilniksą/ Velum albo Pokrowiec trzymają aby się Kadzilnego Zapachu nabrał: w ten Czas bowiem/ gdy w Perenosie położywszy święte dary na Ołtarzu/ Pokrowcem je wielkim Kapłan nakrywa/ przez tę Ceremonią Pogrzeb Pański
iáko insze wszytkie Ceremonie/ káżda zosobná ma swoie osobliwe táiemne znáczenie/ ták y Kádzenie. Záczym iesliby Swiaszczennik przy Liturgiey nie Kádźił/ przećiw roskazániu Cerkiewnemu/ y vstáwicznemu nie przerwánemu zwyczáiowi/ grzeszyćby muśiał. Powiádasz że y Owo nie dorzeczy się dźieie, gdy Kápłáni chcą pokryć Velami, álbo wozduszkámi Kielich y Pátynę, nágrzewáią te Wozduszki około Kádźilnicy ogárnąwszy ią. ODPOWIADAM Ći. NIe nágrzewáią Dropie/ bo nic tám pogrzaniu/ ále nad Kádźilnixą/ Velum álbo Pokrowiec trzymáią áby się Kádźilne^o^ Zápáchu nábrał: w ten Czás bowiem/ gdy w Perenośie położywszy święte dáry ná Ołtarzu/ Pokrowcem ie wielkim Kápłan nákrywa/ przez tę Ceremonią Pogrzeb Panski
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 126
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
wielkości takiego daru nie śmiała przystąpić/ i owszem wielce się lękała: wejźrzał Bóg na jej modlitwę i prośby/ a z nieba przenaświętszą Hostią spuścił/ która gdy nad jej głową na powietrzu trwała/ Siostry Zakonne zdumiały się niewiedząc co się dzieje/ i zawoławszy Kapłana/ pokazały mu ono widzenie Hostyej przenaświętszej: który wziąwszy patynę/ podłożył pod Hostią/ i dał ją Błogosł: Pannie: którą gdy do serca wpuściła/ od radości z tym się światem rozstała/ i do wiecznej chwały weszła. Żywot B. Eufemiej Domicille. Żywot Błogosławionej Eufemiej Domicille Księżny Raciborskiej, z Królów Polskich idącej, o której Miechoujus w Kronice, i Bsoujus pod Rokiem
wielkośći tákiego dáru nie śmiáłá przystąpić/ y owszem wielce się lękáłá: weyźrzał Bog ná iey modlitwę y prośby/ á z niebá przenaświętszą Hostyą spuśćił/ ktora gdy nád iey głową ná powietrzu trwáłá/ Siostry Zakonne zdumiáły się niewiedząc co się dźieie/ y záwoławszy Kápłaná/ pokazáły mu ono widzenie Hostyey przenaświętszey: ktory wźiąwszy pátynę/ podłożył pod Hostyą/ y dał ią Błogosł: Pánnie: ktorą gdy do sercá wpuśćiłá/ od rádośći z tym się świátem rozstáłá/ y do wieczney chwały weszłá. Zywot B. Euphemiey Domicille. Zywot Błogosłáwioney Euphemiey Domicille Xiężny Ráćiborskiey, z Krolow Polskich idącey, o ktorey Miechouius w Kronice, y Bsouius pod Rokiem
Skrót tekstu: OkolNiebo
Strona: 55
Tytuł:
Niebo ziemskie aniołów w ciele
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Okolski
Drukarnia:
Drukarnia Jezuitów
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644