pomieszali Włoskie koncepty, z Polakiem cóż dalej Poczną? Ojczyznę tylko mieszać muszą, Bo się o swoje tacy rzeczy kuszą I tak ... że gębę zmazali, Więc będą innych kujonami zwali.
Jak była lepsza ojczysta prostota Do dzieł rycerskich czy sławy ochota, Znać dobrze; bać się, co oni nabyli, Ci peregryni by nie utracili.
Szlachcic Zaż to nie piękna różnych miast zwyczaje I królestw widzieć także obyczaje? Każdy postrzeże, żeś ty prostak leśny, Gdy politykom dasz ten tyr niewczesny.
Satyr Czemuż porządne tego zakazały Rzeczpospolite, by nie wyjeżdżały Z krajów ojczystych ich obywatele Do obcych królestw widzieć saltarelle I różne skoki,
pomieszali Włoskie koncepty, z Polakiem cóż dalej Poczną? Ojczyznę tylko mieszać muszą, Bo się o swoje tacy rzeczy kuszą I tak ... że gębę zmazali, Więc będą innych kujonami zwali.
Jak była lepsza ojczysta prostota Do dzieł rycerskich czy sławy ochota, Znać dobrze; bać się, co oni nabyli, Ci peregryni by nie utracili.
Szlachcic Zaż to nie piękna różnych miast zwyczaje I królestw widzieć także obyczaje? Każdy postrzeże, żeś ty prostak leśny, Gdy politykom dasz ten tyr niewczesny.
Satyr Czemuż porządne tego zakazały Rzeczpospolite, by nie wyjeżdżały Z krajów ojczystych ich obywatele Do obcych królestw widzieć saltarelle I różne skoki,
Skrót tekstu: SatPodBar_II
Strona: 724
Tytuł:
Satyr podgórski
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965