w obrazach pięknych; gospodyni stara frant, służała, ludzka, podobna z miny, prędkości i gadania do N. N.
3^go^. Do Kunianu mil pięć, drogą dobrą, winnicami; już się tu prawdziwy włoski kraj zaczął, bo i ogrody piękne i pałace. Pod samem miastem na górze pałac, w ogrodzie perspektywa z obu stron drogi naszej z drzewa pinelowego bardzo długa i piękna.
4^go^. Do Trewizu włoskiego mil trzy, droga między wyśmienitemi ogrodami i pałacami.
5^go^. Do Mestre mil 2, wkoło drogi pałace i ogrody. Z Mestre mila odnogą morską do Wenecji, barkami jadą.
Do Wenecji tedy z Wiednia mil 75,
w obrazach pięknych; gospodyni stara frant, służała, ludzka, podobna z miny, prędkości i gadania do N. N.
3^go^. Do Kunianu mil pięć, drogą dobrą, winnicami; już się tu prawdziwy włoski kraj zaczął, bo i ogrody piękne i pałace. Pod samem miastem na górze pałac, w ogrodzie perspektywa z obu stron drogi naszéj z drzewa pinelowego bardzo długa i piękna.
4^go^. Do Trewizu włoskiego mil trzy, droga między wyśmienitemi ogrodami i pałacami.
5^go^. Do Mestre mil 2, wkoło drogi pałace i ogrody. Z Mestre mila odnogą morską do Wenecyi, barkami jadą.
Do Wenecyi tedy z Wiednia mil 75,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 80
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
gospodarzem Martin Todesco.
Z Wenecji do Padwy, wodą mil pięć polskich, bardzo miła rzecz jadąc peotą: rzeka jest jako kopanica, a małe z obu stron do samej Padwy pałace z ogrodami bardzo gęste, mianowicie jest jeden pałac po prawej stronie na górze, do którego daleka bardzo od samej drogi w ogrodzie i wysadkach perspektywa, aż do samych drzwi pałacu, który w ogrodzie stoi. W Padwie zaś samej, kaplica dopiero budowana na św. Antoniego, relikwie bardzo piękne; relikwie jego są te: język calusieńki i rumiany, spodnia szczęka z zębami; są zaś insze relikwie. Formy w tym kościele z czarnego marmuru, rznięte zbyt subtelnie
gospodarzem Martin Todesco.
Z Wenecyi do Padwy, wodą mil pięć polskich, bardzo miła rzecz jadąc péotą: rzeka jest jako kopanica, a małe z obu stron do saméj Padwy pałace z ogrodami bardzo gęste, mianowicie jest jeden pałac po prawéj stronie na górze, do którego daleka bardzo od saméj drogi w ogrodzie i wysadkach perspektywa, aż do samych drzwi pałacu, który w ogrodzie stoi. W Padwie zaś saméj, kaplica dopiero budowana na św. Antoniego, relikwie bardzo piękne; relikwie jego są te: język calusieńki i rumiany, spodnia szczęka z zębami; są zaś insze relikwie. Formy w tym kościele z czarnego marmuru, rznięte zbyt subtelnie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 84
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
takaż, stół porfirowy, zwierciadło wielkie w ramach aksamitnych garniturowych. Czwarty pokój ma obicie taletowe złotem sute, lisztwy aksamitne karmazynowe złotem wypukło szyte, krańce aksamitne tymże haftem szyte, portyra, zwierciadło, krzeseł dwadzieścia i obraz Innocentego XII; wszystko to garniturowe; pawiment zasłany aksamitem turskim. Przez te wszystkie pokoje idzie perspektywa, z ostatniego pokoju drzwi jak są wielkie, są w jednej sztuce zwierciadłowej, że z czwartego pokoju widzieć się może każdy. Poboczne są dwa tylko pokoiki w szkłach i obrazach wyśmienitych i t. d.
Tre fontanne, miejsce bardzo piękne na wysokiej górze, trzy razem fontanny, koło nich sadzawka z palustradą do siedzenia
takaż, stół porfirowy, zwierciadło wielkie w ramach axamitnych garniturowych. Czwarty pokój ma obicie taletowe złotem sute, lisztwy axamitne karmazynowe złotem wypukło szyte, krańce axamitne tymże haftem szyte, portyra, zwierciadło, krzeseł dwadzieścia i obraz Innocentego XII; wszystko to garniturowe; pawiment zasłany axamitem turskim. Przez te wszystkie pokoje idzie perspektywa, z ostatniego pokoju drzwi jak są wielkie, są w jednéj sztuce zwierciadłowéj, że z czwartego pokoju widzieć się może każdy. Poboczne są dwa tylko pokoiki w szkłach i obrazach wyśmienitych i t. d.
Tre fontanne, miejsce bardzo piękne na wysokiéj górze, trzy razem fontanny, koło nich sadzawka z palustradą do siedzenia
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 97
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, cukrowe kanarki (Nie zawszeć się wijola albo skrzypce godzą) Wszelkie zabawy i sen południowy słodzą. Niechże zdrów taki mieszka w Belwederze, komu Wiozą do uciesznego co potrzeba domu, Co nań sto wsi, a tysiąc pługów, nie Podgorze, Czarną tłustą zawiską rzędzinę gdzieś orze. Mnie wesoły Belweder, śliczna perspektywa, Kiedy równa ulega pod pszenicą niwa; Albo kłosy, rumieńcem zapalone źrałem, Lekkim wieniem zefirów kołyszą się wałem; Kiedy uszykowane szeregami kopy Pojazdu swego z pola czekają do szopy. Kościół we wsi — kiedy chcę, rachuję się z duszą, Nie dbam, choć mnie zegary, choć dzwony nie głuszą; Kompas znakiem
, cukrowe kanarki (Nie zawszeć się wijola albo skrzypce godzą) Wszelkie zabawy i sen południowy słodzą. Niechże zdrów taki mieszka w Belwederze, komu Wiozą do uciesznego co potrzeba domu, Co nań sto wsi, a tysiąc pługów, nie Podgorze, Czarną tłustą zawiską rzędzinę gdzieś orze. Mnie wesoły Belweder, śliczna perspektywa, Kiedy równa ulega pod pszenicą niwa; Albo kłosy, rumieńcem zapalone źrałem, Lekkim wieniem zefirów kołyszą się wałem; Kiedy uszykowane szeregami kopy Pojazdu swego z pola czekają do szopy. Kościół we wsi — kiedy chcę, rachuję się z duszą, Nie dbam, choć mnie zegary, choć dzwony nie głuszą; Kompas znakiem
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 334
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, w ozdobie pałaców, kościołów i kamienic, różnych merkancji.
W rynku przed ratuszem dość wspaniałym ma dwie statui ze spiży całe dwóch książąt na koniach barzo niemałej wielkości, ale wyśmienitości roboty magnae godnego specjału admirationis. Samych baszt wyśmienitych kościelnych trzydzieście kilka wyśmienicie zliczyć może, quae supereminent urbi.
Z przyjazdu i wyjazdu perspektywa wielce delektująca oczy, jako i wszytka droga 71 od Bolonii aż do Mediolanu miedzy kanałami kopanemi, drzewami różnych fruktów sadzonemi, jako to figami, orzechami włoskiemi i innemi, winnicami wyśmienitemi, rolami bujnemi, pałacami, miasteczkami porządnemi, wsiami ozdobnemi, miastami barzo gęstemi, tak iż miedzy drzewami od jednego
, w ozdobie pałaców, kościołów i kamienic, różnych merkancji.
W rynku przed ratuszem dość wspaniałym ma dwie statui ze spiży całe dwóch książąt na koniach barzo niemałej wielkości, ale wyśmienitości roboty magnae godnego specjału admirationis. Samych baszt wyśmienitych kościelnych trzydzieście kilka wyśmienicie zliczyć może, quae supereminent urbi.
Z przyjazdu i wyjazdu perspektywa wielce delektująca oczy, jako i wszytka droga 71 od Boloniej aż do Mediolanu miedzy kanałami kopanemi, drzewami różnych fruktów sadzonemi, jako to figami, orzechami włoskiemi i innemi, winnicami wyśmienitemi, rolami bujnemi, pałacami, miasteczkami porządnemi, wsiami ozdobnemi, miastami barzo gęstemi, tak iż miedzy drzewami od jednego
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 259
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
od Bolonii aż do Mediolanu miedzy kanałami kopanemi, drzewami różnych fruktów sadzonemi, jako to figami, orzechami włoskiemi i innemi, winnicami wyśmienitemi, rolami bujnemi, pałacami, miasteczkami porządnemi, wsiami ozdobnemi, miastami barzo gęstemi, tak iż miedzy drzewami od jednego miasta, w tak wielkiej równinie, aż do drugiego jest perspektywa, w których tak akomodowane najwyższe miasta wieże, iż w końcu owej drogi, jadąc wydaje się perspektywa owej drugiego miasta wieży, co maximum oczum czyni delectamentum.
Parma od tego miasta za mil włoskich 10. Kędy jest klasztor Patres Cisterciensium na barzo wesołym pagórku, dość wspaniały i kościół barzo piękny,
od Boloniej aż do Mediolanu miedzy kanałami kopanemi, drzewami różnych fruktów sadzonemi, jako to figami, orzechami włoskiemi i innemi, winnicami wyśmienitemi, rolami bujnemi, pałacami, miasteczkami porządnemi, wsiami ozdobnemi, miastami barzo gęstemi, tak iż miedzy drzewami od jednego miasta, w tak wielkiej równinie, aż do drugiego jest perspektywa, w których tak akomodowane najwyższe miasta wieże, iż w końcu owej drogi, jadąc wydaje się perspektywa owej drugiego miasta wieży, co maximum oczum czyni delectamentum.
Parma od tego miasta za mil włoskich 10. Kędy jest klasztor Patres Cisterciensium na barzo wesołym pagórku, dość wspaniały i kościoł barzo piękny,
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 259
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
innemi, winnicami wyśmienitemi, rolami bujnemi, pałacami, miasteczkami porządnemi, wsiami ozdobnemi, miastami barzo gęstemi, tak iż miedzy drzewami od jednego miasta, w tak wielkiej równinie, aż do drugiego jest perspektywa, w których tak akomodowane najwyższe miasta wieże, iż w końcu owej drogi, jadąc wydaje się perspektywa owej drugiego miasta wieży, co maximum oczum czyni delectamentum.
Parma od tego miasta za mil włoskich 10. Kędy jest klasztor Patres Cisterciensium na barzo wesołym pagórku, dość wspaniały i kościół barzo piękny, intus wszytek złotem ozdobiony.
Nocleg w mieście Lodi, już do Mediolanu należącym. Te też miasto nie mn
innemi, winnicami wyśmienitemi, rolami bujnemi, pałacami, miasteczkami porządnemi, wsiami ozdobnemi, miastami barzo gęstemi, tak iż miedzy drzewami od jednego miasta, w tak wielkiej równinie, aż do drugiego jest perspektywa, w których tak akomodowane najwyższe miasta wieże, iż w końcu owej drogi, jadąc wydaje się perspektywa owej drugiego miasta wieży, co maximum oczum czyni delectamentum.
Parma od tego miasta za mil włoskich 10. Kędy jest klasztor Patres Cisterciensium na barzo wesołym pagórku, dość wspaniały i kościoł barzo piękny, intus wszytek złotem ozdobiony.
Nocleg w mieście Lodi, już do Mediolanu należącym. Te też miasto nie mn
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 259
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
owym miejscu, kędy S.S. Sindon leży, dwaj anieli trzymają; praesentatur tego dnia. Ozdobiony ów ołtarz świecami, różnemi ozdobami był, u którego się nabożeństwo nadzwyczaj piękne odprawowało; ludu wielki konkurs.
Gankiem może do Pałacu Książęcego pójść, który barzo wspaniały, i ma wesoły prospekt na całe miasto - perspektywa od pałacu przez piacie dwie aż do bromy barzo wesoła i wspaniała. Kaplica w nim teraz perficitur, wszytka z marmuru czarnego, wyśmienitą strukturą. 76v Przed pałacem wielka piacia. Sam pałac nowo wystawiony, jeszcze nie ze wszytkim perfectum opus.
Jest też drugi, niedaleko nowego, staroświecki, grande opus ze szterma wieżami,
owym miejscu, kędy S.S. Sindon leży, dwaj anieli trzymają; praesentatur tego dnia. Ozdobiony ów ołtarz świecami, różnemi ozdobami był, u którego się nabożeństwo nadzwyczaj piękne odprawowało; ludu wielki konkurs.
Gankiem może do Pałacu Książęcego pójść, który barzo wspaniały, i ma wesoły prospekt na całe miasto - perspektywa od pałacu przez piacie dwie aż do bromy barzo wesoła i wspaniała. Kaplica w nim teraz perficitur, wszytka z marmuru czarnego, wyśmienitą strukturą. 76v Przed pałacem wielka piacia. Sam pałac nowo wystawiony, jeszcze nie ze wszytkim perfectum opus.
Jest też drugi, niedaleko nowego, staroświecki, grande opus ze szterma wieżami,
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 270
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Podworże, Dziedziniec, Cavedium, Cohortile. po Włosku Cortile.
Chowanie, Lamus, Pinacotheca, po Włosku Gvarderobana szat chowanie,
Abrys, Rysowanie, Idea, Ideatio; po Włosku Modonatura.
Slad, Gruntrys Ichnographia, Plantae designatio, po Włosku Pianta.
Wystawa Scion Sciarts: Orthographia, po Włosku Alzaro, profiło.
Perspektywa Scian, Scenographiá, Sciographia, po Włosku In perspectiva.
Kartony, na których odrysowanie Sacomata, Segmenta Idèália, po Włosku Sacome, Cartabone.
Model słupa szerokość, Modulus Latitudopilae, vel Calumne po Włosku Modulo,
Spakat, albo rozdziejenie Kościoła na Kartonach, Fisum templi. po Włosku Spacato.
Podsiebitka, Suffit, Tholus
Podworże, Dziedziniec, Cavedium, Cohortile. po Włosku Cortile.
Chowanie, Lamus, Pinacotheca, po Włosku Gvarderobana szat chowánie,
Abrys, Rysowanie, Idea, Ideatio; po Włosku Modonatura.
Slad, Gruntrys Ichnographia, Plantae designatio, po Włosku Pianta.
Wystawa Scion Sciarts: Orthographia, po Włosku Alzaro, profiło.
Perspektywa Scian, Scenographiá, Sciographia, po Włosku In perspectiva.
Kartony, na ktorych odrysowanie Sacomata, Segmenta Idèália, po Włosku Sacome, Cartabone.
Model słupa szerokość, Modulus Latitudopilae, vel Calumne po Włosku Modulo,
Spakat, albo rozdzieienie Kościoła na Kartonach, Fisum templi. po Włosku Spacato.
Podsiebitka, Suffit, Tholus
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 78
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Reprezentacja w rysunku powierzchownej postaci Kościoła, Pałacu, Ściany, Facjaty. 4. Species Rysunku jest Orthographia in o ARCHITEKTURZE
terná, alias PROFILO, lub Przecinek Ścian, albo, żywa reprezentacja wewnętrznej postaci jakiej Fabryki, alias Odrysowanie wewnętrzne Murów, Ścian, Okien, jakiej Fabryki. 5. Species Rysowania jest Scenographia, alias Perspektywa, pokazująca prawie wszystkie Ornamenta, Proporcję, Modelusz, Malowanie, Struktury, aby jednym spojrzeniem oko osądziło, jak ma być ozdobne przyszłe Dzieło.
ARCHITEKTURA jest Dwojaka, jedna CIVILLS, Druga MILITARYS, albo Wojenna. Pierwsza Civilis, albo Polityczna do Domów Bożych i ludźkich, alias Kościołów, Pałaców, Budynków mieszkalnych należy,
Reprezentacya w rysunku powierzchowney postaci Kościoła, Pałacu, Sciany, Facyaty. 4. Species Rysunku iest Orthographia in o ARCHITEKTURZE
terná, alias PROFILO, lub Przecinek Scian, albo, żywa reprezentacya wewnętrzney postaci iakiey Fabryki, aliás Odrysowanie wewnętrzne Murow, Scian, Okien, iakiey Fabryki. 5. Species Rysowania iest Scenographia, alias Perspektywa, pokazuiąca prawie wszystkie Ornamenta, Proporcyę, Modelusz, Malowanie, Struktury, aby iednym spoyrzeniem oko osądziło, iak ma bydź ozdobne przyszłe Dzieło.
ARCHITEKTURA iest Dwoiaka, iedna CIVILLS, Druga MILITARIS, albo Woienna. Pierwsza Civilis, albo Polityczna do Domow Bożych y ludźkich, alias Kosciołow, Pałacow, Budynkow mieszkalnych należy,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 229
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755