, złożone z szkiełek gołych, i z zwierciadełka. Te gdy są krzywe w anguł krzyżowy złożone, w samej zagięcinie, mają zwierciadełko. Służą do widzenia rzeczy nie w prost, ale albo górnych, albo dolnych albo pobocznych, choć oko w te strony niebędzie obrócone.
XX. Cały zaś fundament sposobu widzenia przez perspektywy jest. Iż species albo obrazki przez radiacją rzeczy widomej wpadające w perspektywę, jedno szkiełko drugiemu podaje, póki do oka niewpadną. Ze zaś w pewnej tylko dystancyj za tymi szkiełkami malują się obrazki przez tę radiacją. Zaczym w tym sztuka lokować należycie lentes to jest szkiełka. J że samego oka ludzkiego niejednaka konstrukcja.
, złożone z szkiełek gołych, y z zwierciadełka. Te gdy są krzywe w anguł krzyżowy złożone, w samey zágięcinie, maią zwierciadełko. Służą do widzenia rzeczy nie w prost, ale albo gornych, álbo dolnych álbo pobocznych, choć oko w te strony niebędzie obrocone.
XX. Cały zaś fundament sposobu widzenia przez perspektywy iest. Jż species álbo obrazki przez radyacyą rzeczy widomey wpadaiące w perspektywę, iedno szkiełko drugiemu podáie, poki do oka niewpadną. Ze zaś w pewney tylko dystancyi zá tymi szkiełkami maluią się obrazki przez tę radyacyą. Záczym w tym sztuká lokowáć náleżycie lentes to iest szkiełka. J że samego oka ludzkiego nieiednaka konstrukcya.
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Y4
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
szkiełko drugiemu podaje, póki do oka niewpadną. Ze zaś w pewnej tylko dystancyj za tymi szkiełkami malują się obrazki przez tę radiacją. Zaczym w tym sztuka lokować należycie lentes to jest szkiełka. J że samego oka ludzkiego niejednaka konstrukcja. Jedni są Myopes krótkiego wzorku: drudzy Presbytae dalekiego wzroku. Więc wysuwane się dają perspektywy, które tamtym należy zsuwać, a tym wysuwać, poty probując, póki należytej do oka nienabędą proporycyj.
XXI. Drugie instrumenta są Microscopia, które by najrobniejsze objecta że wszelką ich proporcją i przypadkami okażalsze czynią, i widome oku. Te albo jedno szkiełko mieć mogą, albo kilka, ale wszystkie wypukłe, abo
szkiełko drugiemu podáie, poki do oka niewpadną. Ze zaś w pewney tylko dystancyi zá tymi szkiełkami maluią się obrazki przez tę radyacyą. Záczym w tym sztuká lokowáć náleżycie lentes to iest szkiełka. J że samego oka ludzkiego nieiednaka konstrukcya. Jedni są Myopes krotkiego wzorku: drudzy Presbytae dálekiego wzroku. Więc wysuwane się dáią perspektywy, ktore támtym należy zsuwáć, á tym wysuwáć, poty probuiąc, poki należytey do oka nienábędą proporycyi.
XXI. Drugie instrumenta są Microscopia, ktore by nayrobnieysze objecta że wszelką ich proporcyą y przypadkami okażalsze czynią, y widome oku. Te álbo iedno szkiełko mieć mogą, álbo kilka, ále wszystkie wypukłe, ábo
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Y4
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
mniejszy od ziemi 43, według Tycbona 40 razy, Rewolucją swoję odprawuje w czasie 27 dni i godzin 8. Bliżej ziemi niż Słońce. Ten jest figury okrągłej; z materyj wodnistej, zimnej, humorów pełnej. Znajdują się w nim góry, lasy; dołiny, przepaści, jako zlustrowali Astronomi przez swoje Teloscopia, albo Perspektywy, jako świadczy Ricciolus, Haevelius, Galileus. Też same góry przez swoje cienie, czynią na Księżycu Plamy. Są w nim i Morza, które ciemność w nim sprawują, bo Słońce communicando mu swoich promieni, w onych Morzach je niby topi, przenikając ją, a nie czyniąc reperkusyj. Największa wielkość od ziemi jest
mnieyszy od ziemi 43, według Tycbona 40 razy, Rewolucyą swoię odprawuie w czásie 27 dni y godzin 8. Bliżey ziemi niż Słońce. Ten iest figury okrągłey; z materyi wodnistey, zimney, humorow pełney. Znayduią się w nim gory, lasy; dołiny, przepaści, iako zlustrowali Astronomi przez swoie Teloscopia, albo Perspektywy, iako swiadczy Ricciolus, Haevelius, Galileus. Też same gory przez swoie cienie, czynią na Xiężycu Plamy. Są w nim y Morza, ktore ciemność w nim sprawuią, bo Słońce communicando mu swoich promieni, w onych Morzach ie niby topi, przenikaiąc ię, a nie czyniąc reperkusyi. Naywiększa wielkość od ziemi iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 173
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
zażywszy trucizny, trafił do pierścienia Wieczności wieku także 70; Święty Augustyn w Roku 77 po Mądrych i Świętych pracah poszedł ad Requjem: Władysław Jagiełłowicz Król Polski i Węgierski pod Warną przy Księżicu zgasł Otomańskim, wieku swego 21 to jest trzy razy siedm inkludkiącym. Mikołaj Kopernik Astrolog Niemiecki, Ptolemeuszz wieku swego 70. nie przez perspektywy, ale ad coram poszedł oglądać Astra, stamtąd contemplaturus że Słońce krąży, terra quiescit, jego mając exuvias,. Juliusz Papież 70 lat miał, gdy umierał.
Na tych Osobach wyliczonych zyścił się Rok pure Klimateryczny per septem idący, który jest właśnie Lex Monendi
ANNIENNEATICI przez dziewięć idące gradatim, zwane inaczej ANNI DECRETORII,
zażywszy trucizny, trafił do pierścienia Wieczności wieku takźe 70; Swięty Augustyn w Roku 77 po Mądrych y Swiętych pracah poszedł ad Requiem: Władysław Iagełłowicz Krol Polski y Węgierski pod Warną przy Xięźycu zgasł Otomańskim, wieku swego 21 to iest trzy razy siedm inkludkiącym. Mikołay Kopernik Astrolog Niemiecki, Ptolomeusz wieku swego 70. nie przez perspektywy, ale ad coram poszedł oglądać Astra, ztamtąd contemplaturus że Słońce krąży, terra quiescit, iego maiąc exuvias,. Iuliusz Papież 70 lat miáł, gdy umierał.
Na tych Osobach wyliczonych zyścił się Rok purè Klimateryczny per septem idący, ktory iest właśnie Lex Monendi
ANNIENNEATICI przez dziewięć idące gradatim, zwane ináczey ANNI DECRETORII,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 180
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
tamtych radzi ad vivum imitować, a tak po śmiertelnych nieśmiertelnej pewnie nabyliby sławy. Wiele i świeższe wieki, wydały stupendorum operum, ale im wiek stary był inspektórem, każąc: Fac secundum exemplar. Tych to nie dawnych czasów nowy od świata ogród Królów Francuskich w Wersalu Ludwika Wielkiego wielkie dzieło, jeźli na Pałace, Perspektywy, wody cudnie wzgórę prowadzone, oko obrócisz. Jest co pochwalić i Hiszpański Escurial; gdzie jak nabożny geniusz w Klasztorze Hieronimianów, tak ciekawy in toto opere, Pałacu, ogrodu, i całej sytuacyj ma co admirować, przyznając: Humanum ne crede decus. Idzie w komput, tych nowych cudów Książąt Elektorów Bawarskich Pałac w
tamtych radzi ad vivum imitować, á tak po smiertelnych niesmiertelney pewnie nabyliby sławy. Wiele y swieższe wieki, wydały stupendorum operum, ale im wiek stary był inspektorem, każąc: Fac secundum exemplar. Tych to nie dawnych czasow nowy od swiata ogrod Krolow Francuskich w Wersalu Ludwika Wielkiego wielkie dzieło, ieźli na Pałace, Perspektywy, wody cudnie wzgorę prowadzone, oko obrocisz. Iest co pochwalić y Hiszpański Escurial; gdzie iak nabożny geniusz w Klasztorze Hieronimianow, tak ciekawy in toto opere, Pałacu, ogrodu, y całey sytuacyi ma co admirować, przyznaiąc: Humanum ne crede decus. Idzie w komput, tych nowych cudow Xiążąt Elektorow Bawarskich Pałac w
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 35
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
sztukaterie, lub obrazy wielkie na płótnie. Na sufitach takich zwyczajnie dają Historie różne, lub z Pisma Z. lub świeckich Historyj, z fabuł Poętycznych, z własnej kompozycyj, immaginacyj, byle wszetecznych Wener z Wulkanem, nagich osób nie malować, akomodować sufit do swego stanu, honoru, kondycyj; możesz dać owe dalekie perspektywy, batalie Aleksandra wielkiego, wojnę Trajańską, incendium Troi: Romulusa i Rema od wilczycy karmionych; Juliusza od Brutusa w senacie zabitego, Herkulesa, Gigantomachię, alias wojnę Bożków z Olbrzymami, Tymoteusza w którego spiącego sieci fortuna zagania Królestwa: Capitolium albo Senat Rzymski etc. Co malarzowi dobremu Cudzoziemskiemu, kompozytorowi dobremu, dobrze się
sztukaterye, lub obrazy wielkie na płotnie. Na suffitach takich zwyczaynie daią Hystorye rożne, lub z Pisma S. lub swieckich Historyi, z fabuł Pòętycznych, z własney kompozycyi, immaginacyi, byle wszetecznych Wener z Wulkanem, nagich osob nie malować, akomodować suffit do swego stanu, honoru, kondycyi; możesz dać owe dalekie perspektywy, batalie Alexandra wielkiego, woynę Traiańską, incendium Troi: Romulusa y Rema od wilczycy karmionych; Iuliusza od Brutusa w senacie zabitego, Herkulesa, Gigantomachię, alias woynę Bożkow z Olbrzymami, Tymoteusza w ktorego spiącego sieci fortuna zagania Krolestwa: Capitolium albo Senat Rzymski etc. Co malarzowi dobremu Cudzoziemskiemu, kompozytorowi dobremu, dobrze się
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 356
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Wlot prowiduje, kto utyskuje, Na niedostatki, doznaje Matki, Twej Opatrzności. 2. Czyli kto głodny, od lat niemodny, Czyli strapiony, wlot pocieszony, Suto bogaty, co nosił łaty W wszytko utyje, dobrze użyje z Twojej hojności.
Na środku tej ulicy jest Altanka nakryta, na cztery strony mająca perspektywy: na szczycie jej napisano;
In umbraculum diei ab aestu: in securitatem et ábseonsionem à turbine et à pluvia. Isaiae cáp. 4. v. 6.
Wspiera tę Altankę miasto słupów cztery cnot kardynalnych z swemi Insygniami: Na ściankach zaś sztukatorskie tabulaty z temi napisami. 1. Ciało ludzkie, wszak jest
Wlot prowiduie, kto utyskuie, Na niedostatki, doznáie Matki, Twey Opatrzności. 2. Czyli kto głodny, od lat niemodny, Czyli strapiony, wlot pocieszony, Suto bogáty, co nosił łaty W wszytko utyie, dobrze użyie z Twoiey hoyności.
Na srodku tey ulicy iest Altanká nakryta, na cztery strony máiąca perspektywy: na szczycie iey napisano;
In umbraculum diei ab aestu: in securitatem et ábseonsionem à turbine et à pluvia. Isaiae cáp. 4. v. 6.
Wspierá tę Altankę miasto słupow cztery cnot kardynalnych z swemi Insigniami: Na sciánkach zaś sztukatorskie tabulaty z temi napisami. 1. Ciało ludzkie, wszak iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 544
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jelenie zwierzęta, Królik, zające, sarnięta. W sadzawkach ryby pływają,
Ptaszęta wdzięcznie śpiewają. Łąki bujne, trawy rosną, Patrz, kto jedzie drogą prostą! Tam obaczysz, czego w Rzymie Niemasz, w Turczech, tak i w Krymie: Bory, lasy i krzewiny, Góry, jeziora, gęstwiny, Perspektywy, niepodobne Oku widzieć, tak ozdobne. Choćby się malarze zeszli, A wiele krain obeszli, Trudno znaleźć piękniejszego Miejsca i w oczach milszego. Stary Dwór Ujazdowski z Ogrodami.
Z drugą stronę pyszne dwory Z drzewa, porządne obory, Stajnie, gumno, a nadole Łaźnia z sadzawką w padole. Dwa ogrody:
jelenie zwierzęta, Królik, zające, sarnięta. W sadzawkach ryby pływają,
Ptaszęta wdzięcznie śpiewają. Łąki bujne, trawy rostą, Patrz, kto jedzie drogą prostą! Tam obaczysz, czego w Rzymie Niemasz, w Turczech, tak i w Krymie: Bory, lasy i krzewiny, Góry, jeziora, gęstwiny, Perspektywy, niepodobne Oku widzieć, tak ozdobne. Choćby się malarze zeszli, A wiele krain obeszli, Trudno znaleźć piękniejszego Miejsca i w oczach milszego. Stary Dwór Ujazdowski z Ogrodami.
Z drugą stronę pyszne dwory Z drzewa, porządne obory, Stajnie, gumno, a nadole Łaźnia z sadzawką w padole. Dwa ogrody:
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 81
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
innym gwiazdom jest zwyczajny, postrzeżono Powrót jednak tejże samej gwiazdy nowej jeden od drugiego tym się różni , iż w pośrzód czasu ukazywania się swego nie zawsze tejże wielkości wydaje się, ale tegoż czasu ukazywania się swego raz większa drugi raz mniejsza wydaje się. Czasem samym okiem rozeznana być może, czasem ani przez perspektywy. Wszystkim gwiazdom nowym to jest pospolita: iż podczas powrótu swego naprzód przez samę tylko perspektyw i, potym samym okiem widziane być mogą. Stąd wielkość ich widzialna przez pewny czas pomnaża się, potym zaś znowu powoli umniejsza się tak, iż pierwej okiem samym potym ani przez perspektywy postrzeżone być nie mogą. Prócz tych gwiazd
innym gwiazdom iest zwyczayny, postrzeżono Powrót iednak teyże samey gwiazdy nowey ieden od drugiego tym się rożni , iż w pośrzód czasu ukazywania się swego nie zawsze teyże wielkości wydaie się, ale tegoż czasu ukazywania się swego raz większa drugi raz mnieysza wydaie się. Czasem samym okiem rozeznana być może, czasem ani przez perspektywy. Wszystkim gwiazdom nowym to iest pospolita: iż podczas powrótu swego naprzod przez samę tylko perspektyw y, potym samym okiem widziane być mogą. Ztąd wielkość ich widzialna przez pewny czas pomnaża się, potym zaś znowu powoli umnieysza się tak, iż pierwey okiem samym potym ani przez perspektywy postrzeżone być nie mogą. Prócz tych gwiazd
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 3
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
okiem rozeznana być może, czasem ani przez perspektywy. Wszystkim gwiazdom nowym to jest pospolita: iż podczas powrótu swego naprzód przez samę tylko perspektyw i, potym samym okiem widziane być mogą. Stąd wielkość ich widzialna przez pewny czas pomnaża się, potym zaś znowu powoli umniejsza się tak, iż pierwej okiem samym potym ani przez perspektywy postrzeżone być nie mogą. Prócz tych gwiazd nowych są też jeszcze inne, króre podobne czynią widowisko: to jest, ukazują się i po wypłynieniu pewnego czasu nikną. R. 1665. pokazała się w konstelacyj Andromeda gwiazda mglista przedtym niewidziana, Te odmiany i ukazywania się gwiazd jeśli nie wszystkie, tedy po większej części przytrafiają
okiem rozeznana być może, czasem ani przez perspektywy. Wszystkim gwiazdom nowym to iest pospolita: iż podczas powrótu swego naprzod przez samę tylko perspektyw y, potym samym okiem widziane być mogą. Ztąd wielkość ich widzialna przez pewny czas pomnaża się, potym zaś znowu powoli umnieysza się tak, iż pierwey okiem samym potym ani przez perspektywy postrzeżone być nie mogą. Prócz tych gwiazd nowych są też ieszcze inne, króre podobne czynią widowisko: to iest, ukazuią się y po wypłynieniu pewnego czasu nikną. R. 1665. pokazała się w konstellacyi Andromeda gwiazda mglista przedtym niewidziana, Te odmiany y ukazywania się gwiazd ieśli nie wszystkie, tedy po większey części przytrafiaią
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 3
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770