Rzymską lub o czyśćcu: lub o Przaśniku: lub o Postanowieniu dusz z tego świata zeszłych: lub z Starszeństem Biskupa Rzymskiego. (w tych abowiem wiary Artykułach od Rzymian różnymi:) Abo i zewszytkimi oraz tę jednę. Jednę tę zewszytkimi owymi nieporownaną być najdziemy. Bo Ortologowa nauka/ jest bluźnierstwo: a z tych piąciu nauk Rzymskich/ ni jedna nienajduje się być takowa. Nie bluźnią Rzymianie w nauce u czyśćcu: bo wyjąwszy ogień Materialny/ który też i Rzymianom nie jest z wiary/ we wszytkim jesteśmy/ ile do nauki o czyśćcu/ z nimi zgodni: i rzecz samą mając/ słowa tylko przyznać ochylamy się. Nie bluźnią
Rzymską lub o czyścu: lub o Przáśniku: lub o Postánowieniu dusz z tego świátá zeszłych: lub z Stárszeństem Biskupá Rzymskiego. (w tych abowiem wiáry Artykułách od Rzymian rożnymi:) Abo y zewszytkimi oraz tę iednę. Iednę tę zewszytkimi owymi nieporownáną bydź naydźiemy. Bo Ortologowa náuka/ iest bluźnierstwo: á z tych piąćiu náuk Rzymskich/ ni iedná nienáyduie sie bydź tákowa. Nie bluźnią Rzymiánie w náuce u czyścu: bo wyiąwszy ogień Máteriálny/ ktory też y Rzymiánom nie iest z wiáry/ we wszytkim iestesmy/ ile do náuki o cżyścu/ z nimi zgodni: y rzecż sámą maiąc/ słowá tylko przyznáć ochylamy sie. Nie bluźnią
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 98
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
, sławne góry Horeb, i Synai. Na tej jest grób Z. Katarzyny, i Klasztor Chrześcijańskich Mnichów. w Arabii pustej Mecca i Medyna miasta sławne, jedno narodzeniem, drugie grobem sprosnego Mahometa. Obywatele Arabii zowią się nietylko Arabowie, ale i Saraceni, Maurowie, Agarowie, Izmaelitowie.
XLVII. Oprócz tych piąciu części, należy wiele okolicznych insuł do Azyj. Od wschodu przyległe Chinom są Insuły Japońskie na kilkadziesiąt Prowincyj rozdzielone, obszernością swoją całe Włochy zwyciężają. Stołeczne miasto jest Meacum, Cesarzo Japońskich, Nauczyciele ich i niby Duchowni Bonsjuszami się zowią. Ksaca i Amidę za Bogów mają. W roku 1549. pierwszy wzniósł wiarę Chrześcijańską do
, sławne gory Horeb, y Synai. Ná tey iest grob S. Katarzyny, y Klasztor Chrześciańskich Mnichow. w Arábii pustey Mecca y Medyna miástá sławne, iedno narodzeniem, drugie grobem sprosnego Machometa. Obywatele Arabii zowią się nietylko Arábowie, ale y Saraceni, Máurowie, Agarowie, Izmaelitowie.
XLVII. Oprocz tych piąciu części, náleży wiele okolicznych insuł do Azyi. Od wschodu przyległe Chinom są Insuły Iapońskie ná kilkadziesiąt Prowincyi rozdzielone, obszernością swoią całe Włochy zwycieżaią. Stołeczne miasto iest Meacum, Cesarzo Jápońskich, Nauczyciele ich y niby Duchowni Bonzyuszami się zowią. Xaca y Amidę zá Bogow maią. W roku 1549. pierwszy wzniosł wiarę Chrześciańską do
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: D4v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
fortecy Hala w Norwegii poległ. Po którego śmierci pozostała Siostra jego, Ulrika Eleonora Księżna De Bawier Klebourg za Królową Szwecyj od wszystkich Stanów przywitana. A potym mąż jej Książę Fryderyk de Hessenkasel za Króla, z temi kondycjami. Ażeby Królowie Szweccy wolnej elekcyj podlegali. A Królestwo całe wolności Rzeczypospolitej. Która się teraz składa z piąciu stanów: z Senatorskiego, Duchownego, Szlacheckiego, kupieckiego, i Chłopskiego, należących do Sejmowania i wszystkich obrad. MOSKWA.
LXXXIII. MOskwa albo Ruś biała, w Europie temi się okresla granicami. Od pułnocy ma Norwegską Lapponią i Szwedzką, morze lodowate. Od wschodu i południa rzeki Tanais albo Don, Wolgę, Tobol
fortecy Hala w Norwegii poległ. Po ktorego śmierci pozostała Siostra iego, Ulriká Eleonorá Xiężná De Báwier Klebourg zá Krolową Szwecyi od wszystkich Stánow przywitáná. A potym mąż iey Xiąże Fryderyk de Hessenkassel zá Krolá, z temi kondycyami. Ażeby Krolowie Szweccy wolney elekcyi podlegáli. A Krolestwo całe wolności Rzeczypospolitey. Ktorá się teraz zkłáda z piąciu stanow: z Senatorskiego, Duchownego, Szlacheckiego, kupieckiego, y Chłopskiego, náleżących do Seymowániá y wszystkich obrad. MOSKWA.
LXXXIII. MOskwa álbo Ruś biáłá, w Europie temi się okreslá granicami. Od pułnocy má Norwegską Lapponią y Szwedzką, morze lodowate. Od wschodu y południa rzeki Tanáis álbo Don, Wolgę, Tobol
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: G2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
łokci 2.
212 Portret tylkiż, Lubomirskiego hetmana.
213 Obrazek maleńki z napisem, Ritratto dell Molinos, papierowy.
214 + Obraz mały z ekspressją lanszawtu, gdzie mężczyzna na koniach z białogłową i pieszy.
215 Łanszawtów para, jednej ręki, na ćwierci 1 1/2, z ekspressją ruderum nad rzeką i figurek piąciu, opodal kąpią się ludzie; drugi, pałacyku nad wodą i mężczyzną prezentującego koszyk kwiatów białogłowie, oprócz
216 + Obraz bez ram, z ekspressją Dianny i Akteona, biegającego ku kąpiących się białychgłów.
217 Portret Zamoyskiego w zbroi.
218 Portret Jabłonowskiego hetmana.
219 + Obraz na ćwierci 2, z ekspressją wrony białej
łokci 2.
212 Portret tylkiż, Lubomirskiego hetmana.
213 Obrazek maleńki z napisem, Ritratto dell Molinos, papierowy.
214 + Obraz mały z ekspressją lanszawtu, gdzie mężczyzna na koniach z białogłową i pieszy.
215 Łanszawtów para, jednej ręki, na ćwierci 1 1/2, z ekspressją ruderum nad rzeką i figurek piąciu, opodal kąpią się ludzie; drugi, pałacyku nad wodą i mężczyzną prezentującego koszyk kwiatów białogłowie, oprócz
216 + Obraz bez ram, z ekspressją Dianny i Akteona, biegającego ku kąpiących się białychgłów.
217 Portret Zamoyskiego w zbroi.
218 Portret Jabłonowskiego hetmana.
219 + Obraz na ćwierci 2, z ekspressją wrony białej
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 181
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
jakiby teraz za odbieżeniem żołnierskiem wpaść musiała. A wierz mi W. K. Mść Pan mój miłościwy, że nie żadna insolentia (lubo i jakiś zły duch między nimi lata) ale sam niewypowiedziany niedostatek do tego ich przywodzi. Jakom to był z wielką pracą na nich wymógł, że się już tą obietnicą piąciu ćwierci kontentować mieli, tak i teraz niezaniechywam zażywać wszelkiego starania, lubo mi przez (bez) PP. Pułkowników i rotmistrzów bardzo ciężka rzecz, aby te cztery ćwierci ad 1. Decembris wziąwszy służby W. K. Mści nieporzucali. Gwoli czemu pro 15. praesentis, złożyłem pod Nowem generalne koło,
jakiby teraz za odbieżeniem żołnierskiém wpaść musiała. A wierz mi W. K. Mść Pan mój miłościwy, że nie żadna insolentia (lubo i jakiś zły duch między nimi lata) ale sam niewypowiedziany niedostatek do tego ich przywodzi. Jakom to był z wielką pracą na nich wymógł, że się już tą obietnicą piąciu czwierci contentować mieli, tak i teraz niezaniechywam zażywać wszelkiego starania, lubo mi przez (bez) PP. Pułkowników i rotmistrzów bardzo ciężka rzecz, aby te cztery czwierci ad 1. Decembris wziąwszy służby W. K. Mści nieporzucali. Gwoli czemu pro 15. praesentis, złożyłem pod Nowém generalne koło,
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 65
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
dla tego, aby P. Fredro, poseł W. K. M. P. M. M. mógł tem wcześniej zjechać, pomknąłem był do wtorku przeszłego to generalne koło, którego początek bardzo był trudny i ciężki, bo mię declaratia J. M. P. Podskarbiego zaszła,
że nie tylko tych piąciu obiecanych ćwierci, ale i czterech, gdy ich tamte sposoby, w których nadzieję mieli, omyliły, żadną żywą miarą wyłatać niemogli. W takowym niedostatku, który jest w wojsku W. K. M. P.M.M., musiał być wielki fremitus i declaratie pernitiem Rzptej przynoszące słyszane. Zażywałem
dla tego, aby P. Fredro, poseł W. K. M. P. M. M. mógł tém wcześniej zjechać, pomknąłem był do wtorku przeszłego to generalne koło, którego początek bardzo był trudny i ciężki, bo mię declaratia J. M. P. Podskarbiego zaszła,
że nie tylko tych piąciu obiecanych czwierci, ale i czterech, gdy ich tamte sposoby, w których nadzieję mieli, omyliły, żadną żywą miarą wyłatać niemogli. W takowym niedostatku, który jest w wojsku W. K. M. P.M.M., musiał być wielki fremitus i declaratie pernitiem Rzptej przynoszące słyszane. Zażywałem
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 74
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
; zaczem i ja, gdy
już nieprzyjaciel wprzód wyszedłszy niczego nietentowawszy z pola ustąpił, niemając okazji do czynienia, zwiodłem W. K. Mści wojsko. Kiedy nas teraz nadzieja starcia omyliła, powątpiewać przychodzi, aby nam kiedy ad apertum conflictum z nim przyjść miało. Nieszczęśliwa Rzplta nasza, że dla piąciu albo sześciu tysiąca wojska, które przy tem teraźniejszem mając, mogłaby sobie koniec wojny uczynić, taki koszt w długą i niesławę na się zaciąga. Wrangel we wtorek przez Wisłę we czterech tysięcy ludzi, a jeszcze się trzech spodziewa, przeszedłszy, aby Gniew atakował i nas rozerwał, w tak dwuletnym obozie przed Walknowami,
; zaczém i ja, gdy
już nieprzyjaciel wprzód wyszedłszy niczego nietentowawszy z pola ustąpił, niemając okazyéj do czynienia, zwiodłem W. K. Mści wojsko. Kiedy nas teraz nadzieja starcia omyliła, powątpiewać przychodzi, aby nam kiedy ad apertum conflictum z nim przyjść miało. Niesczęśliwa Rzplta nasza, że dla piąciu albo sześciu tysiąca wojska, które przy tém teraźniejszém mając, mogłaby sobie koniec wojny uczynić, taki koszt w długą i niesławę na się zaciąga. Wrangel we wtorek przez Wisłę we czterech tysięcy ludzi, a jeszcze się trzech spodziewa, przeszedłszy, aby Gniew attakował i nas rozerwał, w tak dwuletnym obozie przed Walknowami,
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 118
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
do- znawamy, jeżeli długość jaka, albo płaszczyzna nie jest niższa którym końcem: to jest jeżeli ma obadwa końce, albo rogi, równo odległe od srzodka wewnętrznego ziemie: Jakie położenie zachowuje woda spokojna: i zowie się Położenie Horyzontalne albo Poziomne. Różne bywają srzodwagi. Im która wyższa, tym pewniejsza. w Figurze masz piąciu wizerunk. Naprostsza SFV, na kształt Węgielnice: Druga LBC; trzecia ELD, która oraz usłuży za węgielnicę, byle anguł L, miała krzyżowy: Czwarta HLG: piąta KLLM, ze dwiema ramionami TL, stojącymi nad spodnią linią szeroką KM, na kształ poręcza żydlowego, ze dwiema Celami T, na boku linii KM
do- znawamy, ieżeli długość iáka, álbo płászczyzná nie iest niższa ktorym końcem: to iest ieżeli ma obádwá końce, álbo rogi, rowno odległe od srzodká wewnętrznego żiemie: Iákie położęnie záchowuie wodá spokoyna: y zowie się Położenie Horizontalne álbo Poźiomne. Rożne bywáią srzodwagi. Im ktora wyższa, tym pewnieysza. w Figurze masz piąćiu wizerunk. Naprostsza SFV, ná kształt Węgielnice: Druga LBC; trzećia ELD, ktora oraz vsłuży zá węgielnicę, byle ánguł L, miáłá krzyżowy: Czwarta HLG: piąta KLLM, ze dwiemá rámionámi TL, stoiącymi nád spodnią liniią szeroką KM, ná kształ poręcza zydlowego, ze dwiemá Celámi T, ná boku linii KM
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 4
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
(około łokci 100.) pewniejsza będzie laska w łokci 10. z pilością jednym łokciem, albo pięćłokciową miarą wymierzona. w Polu na Granicach, używaj miary w pięćdziesiąt, albo we sto łokci, dla prędszego wymiaru. Miary pięćdziesiąt łokciowe, mają być Naprzód: złożone z dziesiąci lasek pięćłokciowych, (biorąc tę miarę piąciu łokci, z okowem każdej laski) spojonych kołkami GFL, żelaznymi, mocnymi, na kształt pierścieni, w których główki F otwarte, trzymają oków HEB, końców lasek przybitych ćwiekami E; tak żeby się każdej laski oków HEB, wolno mógł obracać w głowie F, pierzcienia swego GFL;
Bo tak będzie że laski nie
(około łokći 100.) pewnieysza będżie laská w łokći 10. z pilośćią iednym łokćiem, álbo pięćłokćiową miárą wymierzona. w Polu ná Gránicách, vżyway miáry w pięćdźieśiąt, álbo we sto łokći, dla prętszego wymiáru. Miáry pięćdźieśiąt łokćiowe, máią bydż Naprzod: złożone z dźieśiąći lasek pięćłokćiowych, (biorąc tę miárę piąćiu łokći, z okowem káżdey laski) spoionych kołkámi GFL, żeláznymi, mocnymi, ná kształt pierśćieni, w ktorych głowki F otwárte, trzymáią okow HEB, końcow lasek przybitych ćwiekámi E; ták żeby się káżdey laski okow HEB, wolno mogł obracáć w głowie F, pierzćieniá swego GFL;
Bo ták będźie że laski nie
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 6
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
upatrzywszy, niech go pomocnik z pilnością naznaczy. Po czwarte: Przemierz UT, i tę liczbę (łokci 2. wyrzuciwszy dla wysokości pachołka) nanotuj (niech będzie łokci 5.) a tyle razy 10. łokci przydaj, ile razy przestawiał pomocnik łatę przed ostatnim przestawieniem. Jako tu trzeba przydać łokci 20. do piąciu; ponieważ dwa razy stanęła cała łata nim ją pomocnik postawił na V, która choć jest 12. łokci, tylko się w dziesięć ma rachować, w każdym przestawieniu, dla wysokości, Pachołka przydającego po 2. łokcia wysokości na wszytkich stacjach Mierniczego. Będziesz tedy miał tym sposobem doskonale wymierzoną wysokość CB, góry UNHB.
vpátrzywszy, niech go pomocnik z pilnośćią náznáczy. Po czwarte: Przemierz VT, y tę liczbę (łokći 2. wyrzućiwszy dla wysokośći páchołka) nánotuy (niech będźie łokći 5.) á tyle rázy 10. łokći przyday, ile rázy przestáwiał pomocnik łátę przed ostátnim przestáwięniem. Iáko tu trzebá przydáć łokći 20. do piąćiu; ponieważ dwá rázy stánęłá cáła łátá nim ią pomocnik postáwił ná V, ktora choć iest 12. łokći, tylko sie w dźieśięć ma ráchowáć, w káżdym przestáwięniu, dla wysokośći, Páchołká przydáiącego po 2. łokćiá wysokośći ná wszytkich stácyách Mierniczego. Będźiesz tedy miał tym sposobem doskonále wymierzoną wysokość CB, gory VNHB.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 49
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684