Homilii 8 do Kolosensów w kazaniu 19 de Passione Domini; Citius mors homini Christiano subeunda, quam vita ligaturis redimenda. Theophrastus Paracelsus Szwajczarskiej Nacyj medyk, żyjący około Roku 1540 jako dobry na choroby lekarz, tak zły dla dusz prawowiernych Majster wielu gorszący swemi zabobonnemi remediami; jakoby choroby mogły być leczone sprawą szatanów, aplikując pewne piątna, obrazy, jakie cudne charaktery, pod pewną konstelacją, na pewnym metalu wyrażone, i pacientom aplikowane, Nauczał niezbożnie, że mniejsza oto, czyto Bóg, czyli Anioł, czyli czart, Duch czysty albo nieczysty choremu pomoc przyniesię; byle był zdrów, probując tej swojej asercyj, owym z Ewangelii: Salutem ex
Homilii 8 do Kolosensow w kazaniu 19 de Passione Domini; Citius mors homini Christiano subeunda, quam vita ligaturis redimenda. Theophrastus Paracelsus Szwayczarskiey Nacyi medyk, żyiący około Roku 1540 iako dobry na choroby lekarz, tak zły dla dusz prawowiernych Mayster wielu gorszący swemi zabobonnemi remediami; iákoby choroby mogły bydź leczone sprawą szatanow, applikuiąc pewne piątna, obrazy, iakie cudne charaktery, pod pewną konstellacyą, na pewnym metalu wyrażone, y pacientom applikowane, Naucżał niezbożnie, że mnieysza oto, czyto Bog, czyli Anioł, czyli czart, Duch czysty albo nieczysty choremu pomoc przyniesię; byle był zdrow, probuiąc tey swoiey ássercyi, owym z Ewángelii: Salutem ex
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 264
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
/ ci się Carzykami u nas nazywają. f A Murza tak wiele waży jako miedzy piechotą dziesiątnik/ i takiej godności jest. Nie sąże tedy Tatarowie szlachtą ani byli w hordach swoich. Tu ich też żadne Pan/ ani Szlachcic nie przypuścił do herbu swego/ gdyż się żaden Tatarzyn herbem szlacheckim nie pieczętuje/ tylko piątna swoje wymyślne i przyrodzone mają/ jako kobyle ogony/ kozie rogi/ szkapie kopyta/ szczeciny świnie/ wielbłądowe garby/ etc. to herby Tatarskie wyśmienite i przynależyte. Z tych tedy wywodów jasnych/ wyższej położonych/ niech ta generalna konklusia będzie/ aby nikt o tym nie rozumiał/ żeby Tatarzyn miał być Szlachcicem abo Ziemianinem
/ ći się Cárzykámi v nas názywáią. f A Murzá ták wiele waży iáko miedzy piechotą dźiesiątnik/ y tákiey godnośći iest. Nie sąże tedy Tátárowie szláchtą áni byli w hordách swoich. Tu ich też żadne Pan/ áni Szláchćic nie przypuśćił do herbu swego/ gdyż się żaden Tátárzyn herbem szlácheckim nie piecżętuie/ tylko piątná swoie wymyślne y przyrodzone máią/ iáko kobyle ogony/ koźie rogi/ szkápie kopytá/ szcżećiny świnie/ wielbłądowe gárby/ etc. to herby Tátárskie wyśmienite y przynależyte. Z tych tedy wywodow iásnych/ wyższey położonych/ niech tá generálna conclusia będźie/ áby nikt o tym nie rozumiał/ żeby Tátárzyn miał być Szláchcicem ábo Ziemiáninem
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 10
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
duch co mię uczył/ biały/ czy czarny. Karolsładyusza/ że diabeł porwał/ i zaniósł co wiedzieć kędy/ głos jest pospolity. Hozjusz pisze o niektórych heretykach/ którzyt dziesięćkroć na dzień diabłu pokłon oddawali/ i przeto zwani byli Daemoniaci. Naszego wieku Zjawiła się sekta Diabolistów/ którzy losy puszczają/ mają na sobie piątna diabelskie/ które gdy się od wina zagrzeją/ radzi więc na ciele swym nagim drugim ukazują. Namnożyło się ich tak wiele/ że ich jest na 60. tysięcy po Francjej/ jako sami twierdzą/ powiedając/ że wierzą co się im podoba/ i kiedy im czego trzeba/ a czasem nic. I do takiej
duch co mię vczył/ biały/ czy czarny. Károlsłádyuszá/ że dyabeł porwał/ y zániosł co wiedźieć kędy/ głos iest pospolity. Hozyusz pisze o niektorych heretykách/ ktorzyt dzieśięćkroć ná dźień dyabłu pokłon oddawáli/ y przeto zwáni byli Daemoniaci. Nászego wieku ziáwiłá się sektá Dyábolistow/ ktorzy losy puszczáią/ máią ná sobie piątná dyabelskie/ ktore gdy się od winá zágrzeią/ rádźi więc ná ćiele swym nágim drugim vkázuią. Námnożyło się ich tak wiele/ że ich iest ná 60. tyśięcy po Fráncyey/ iáko sámi twierdzą/ powiedáiąc/ że wierzą co się im podoba/ y kiedy im czego trzebá/ á czásem nic. Y do tákiey
Skrót tekstu: BirkEgz
Strona: 8
Tytuł:
O Egzorbitancjach kazania dwoje
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
aż się dobrze wychodzi i wychowa. Którego sposobu w opisanym czasie naśladując/ barzo prędko i bezpiecznie uleczonego bez żadnego obawiania mieć będziesz wałacha. O piątnowaniu. Rozdział 23.
ZDało mi się na samym ostatku i tego nie przemilczeć/ ponieważ różne nacje w piątnowaniu koni różne i zwyczaje i przyczyny o nich mają. Abowiem jedni piątna kładą na czeluściach/ a tego dzierżą się zwyczaju nawięcej we Włoskich krainach. Drudzy na szyj/ co się i Cesarzowi Maksymilianowi podobało/ bo tak dzianety stada swego piątnować kazał na kształt ostrożki na szyj. Inni zasie piątna kładą na udach/ abo na prawym/ czego i teraz Włoszy używają/ abo na lewym/
áż się dobrze wychodźi y wychowa. Ktorego sposobu w opisánym czáśie náśláduiąc/ bárzo prędko y bespiecznie vleczonego bez żadnego obawiánia mieć będźiesz wáłáchá. O piątnowániu. Rozdział 23.
ZDáło mi się ná sámym ostátku y tego nie przemilczeć/ ponieważ rożne nácye w piątnowániu koni rożne y zwyczáie y przyczyny o nich máią. Abowiem iedni piątná kłádą ná czeluśćiách/ á tego dźierżą się zwyczáiu nawięcey we Włoskich kráinách. Drudzy ná szyi/ co się y Cesárzowi Máxymilianowi podobáło/ bo ták dźiánety stádá swego piątnowáć kazał ná kształt ostrożki ná szyi. Ini záśie piątná kłádą ná vdách/ ábo ná práwym/ czego y teraz Włoszy vżywáią/ ábo ná lewym/
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Eij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
przemilczeć/ ponieważ różne nacje w piątnowaniu koni różne i zwyczaje i przyczyny o nich mają. Abowiem jedni piątna kładą na czeluściach/ a tego dzierżą się zwyczaju nawięcej we Włoskich krainach. Drudzy na szyj/ co się i Cesarzowi Maksymilianowi podobało/ bo tak dzianety stada swego piątnować kazał na kształt ostrożki na szyj. Inni zasie piątna kładą na udach/ abo na prawym/ czego i teraz Włoszy używają/ abo na lewym/ a tego w naszych krajach naśladują pospolicie. Piątnują też niektórzy i na łopatkach przednich/ ale mym zdaniem barzo się tym koń szpecić musi/ ba i skora tam nacieńsza i mięso najsubtelniejsze. Arabowie/ Turcy/ Tatarowie z
przemilczeć/ ponieważ rożne nácye w piątnowániu koni rożne y zwyczáie y przyczyny o nich máią. Abowiem iedni piątná kłádą ná czeluśćiách/ á tego dźierżą się zwyczáiu nawięcey we Włoskich kráinách. Drudzy ná szyi/ co się y Cesárzowi Máxymilianowi podobáło/ bo ták dźiánety stádá swego piątnowáć kazał ná kształt ostrożki ná szyi. Ini záśie piątná kłádą ná vdách/ ábo ná práwym/ czego y teraz Włoszy vżywáią/ ábo ná lewym/ á tego w nászych kráiách náśláduią pospolićie. Piątnuią też niektorzy y ná łopátkách przednich/ ále mym zdániem bárzo się tym koń szpećić muśi/ bá y skorá tám naćieńsza y mięso naysubtelnieysze. Arábowie/ Turcy/ Tátárowie z
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Eij
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603