na Warmią aż do Łęczycy: tam swoje kwatery wziął.
Jam do Mitawy do Lewenhaupta przyszedł z rajtarią i dragonia i polaków zebrałem coś, żem z nich trzy chorągwie dobre zrobił; przy Lewenhaupcie też znalazłem dwie chorągwie konfederackie upickie, a tak mając wojska dobrego półtora tysiąca, bo i janczarska i węgierska piechota była, przy łasce Bożej, przy wojsk szwedzkich pomocy, multa operabar, a naprzód: Pierwszy podjazd mój z p. Micutą rotmistrzem ordynowany, zniósł dwie chorągwie w Pozwolu pancerne; towarzystwa gwałt nabito, i koni i zdobyczy nabrano, czterech pancernych wzięto i przyprowadzono: Legieckiego, Białozora, Okuszkę, Budrewicza.
Drugi podjazd
na Warmią aż do Łęczycy: tam swoje kwatery wziął.
Jam do Mitawy do Lewenhaupta przyszedł z rajtaryą i dragonia i polaków zebrałem coś, żem z nich trzy chorągwie dobre zrobił; przy Lewenhaupcie téż znalazłem dwie chorągwie konfederackie upickie, a tak mając wojska dobrego półtora tysiąca, bo i janczarska i węgierska piechota była, przy łasce Bożéj, przy wojsk szwedzkich pomocy, multa operabar, a naprzód: Pierwszy podjazd mój z p. Micutą rotmistrzem ordynowany, zniósł dwie chorągwie w Pozwolu pancerne; towarzystwa gwałt nabito, i koni i zdobyczy nabrano, czterech pancernych wzięto i przyprowadzono: Legieckiego, Białozora, Okuszkę, Budrewicza.
Drugi podjazd
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 121
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Summa 8136. 3. Chorągwie Węgrów abo Janczarów / naznaczone na asystencją Marszałkowi Wielkiemu, Hetmanom Wielkiemu i Polnemu. Dwie pierwsze po 150. ludzi. a Jedna po - - - 100. Summa 400. Summa Wojsk Cudzoziemskich 12536. Całe tedy wojsko Koronne wynosi Jazda Polska - - 5990. Jazda Cudzoziemska - 4000. Piechota - - 8536. Summa 18576. WOJSKO LITEWSKIE wojsko to składa się z Ussarów, Petyorczyków, tudzież Chorągwi letkich abo Tatarów, i wojska Cudzoziemskiego: Liczy 6. Chorągwi Ussarskich, pierwszą Pułkowniczą od 100. koni, 3. inne od 70. a 2. ostatnie od 45. ludzi. Summa Ussarów 400.
Summa 8136. 3. Chorągwie Węgrów abo Janczarów / naznaczone na asystencyą Marszałkowi Wielkiemu, Hetmanom Wielkiemu i Polnemu. Dwie pierwsze po 150. ludźi. á Jedna po - - - 100. Summa 400. Summa Woysk Cudzoźiemskich 12536. Całe tedy woysko Koronne wynośi Jazda Polska - - 5990. Jazda Cudzoźiemska - 4000. Piechota - - 8536. Summa 18576. WOYSKO LITEWSKIE woysko to składa się z Ussarów, Petyorczykow, tudźież Chorągwi letkich abo Tatarów, i woyska Cudzoźiemskiego: Liczy 6. Chorągwi Ussarskich, pierwszą Pułkowniczą od 100. koni, 3. inne od 70. á 2. ostatnie od 45. ludzi. Summa Ussarow 400.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 269
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
trzydzieści tysięcy, co Franckiewicz ze Gdańska wiezie, były zatrzymane, dotąd responsu nie mam; proszę i powtóre za niemi Wm. M. M. Pana: bo ciężki niedostatek cierpią i dla tego między nich już się choroby wrzucać poczynają: co gdyby, uchowaj Boże, było dłużej, prędkoby nam tak kosztowna piechota powiędła. Pisarza także skarbowego by do wojska wyprawiono, proszę wielce Wm. M. M. P., racz to efficere. Oddaję się zatem i t. d. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI
, w obozie pod Gniewem, dnia 29. Lipca 1628.
Jużem w przeszłem pisaniu, jako nam
trzydzieści tysięcy, co Franckiewicz ze Gdańska wiezie, były zatrzymane, dotąd responsu nie mam; proszę i powtóre za niemi Wm. M. M. Pana: bo ciężki niedostatek cierpią i dla tego między nich już się choroby wrzucać poczynają: co gdyby, uchowaj Boże, było dłużéj, prętkoby nam tak kosztowna piechota powiędła. Pisarza także skarbowego by do wojska wyprawiono, proszę wielce Wm. M. M. P., racz to efficere. Oddaję się zatem i t. d. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI
, w obozie pod Gniewem, dnia 29. Lipca 1628.
Jużem w przeszłém pisaniu, jako nam
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 102
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
.
Po napisaniu tego listu do W. K. Mści, Pana mego miłościwego, przywiedziono mi z wczorajszej utarczki zpod Gniewa więźniów, gdzie P. Bóg za szczęściem W. K. Mści naszym pobłogosławić raczył. Przyszedł bowiem był Wrangel wprzód z siedmią kornetów, które nowo od Bałdysa przyszły pod Gniew, za nim następowała piechota; ale tak ich dobrze wsparli nasi, kilkudziesiąt ich zaraz na placu położywszy, że się zaraz pod Gronowo retirować musieli; i zpod obozu nieprzyjacielskiego dopiero mi kilku przywiedziono więźniów, którzy jednostajnie twierdzą: że dla tego był wczora nastąpił nieprzyjaciel, rozumiejąc, żem większą część wojska przeciwko Wranglowi posłał. To też W.
.
Po napisaniu tego listu do W. K. Mści, Pana mego miłościwego, przywiedziono mi z wczorajszej utarczki zpod Gniewa więźniów, gdzie P. Bóg za sczęściem W. K. Mści naszym pobłogosławić raczył. Przyszedł bowiem był Wrangel wprzód z siedmią kornetów, które nowo od Bałdysa przyszły pod Gniew, za nim następowała piechota; ale tak ich dobrze wsparli nasi, kilkudziesiąt ich zaraz na placu położywszy, że się zaraz pod Gronowo retirować musieli; i zpod obozu nieprzyjacielskiego dopiero mi kilku przywiedziono więźniów, którzy jednostajnie twierdzą: że dla tego był wczora nastąpił nieprzyjaciel, rozumiejąc, żem większą część wojska przeciwko Wranglowi posłał. To też W.
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 119
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
porzucać; jakoż siła ich porzuciła; drugichem ledwie do tygodnia zatrzymał, niewątpiąc, że wżdy już w tym czasie te pieniądze przyjdą. Zaczem proszę uniżenie W. K. Mści, Pana mego miłościwego, każ ich wypra-
wować co prędzej: bo obawiam się, że już z zwykłej patiencji wyuzda się żołnierz. Piechota cudzoziemska uciekać poczyna, a polska prawie stadami od rotmistrzów swych bieży; z czego jakie niebezpieczeństwo pod ten czas urość może, łatwie W. K. Mść, Pan mój miłościwy, uważysz. Wrangel, jakom W. K. Mści przeszłą pocztą pisał, stanąwszy pod Gniewem, z daleka się szańcuje, z dział
porzucać; jakoż siła ich porzuciła; drugichem ledwie do tygodnia zatrzymał, niewątpiąc, że wżdy już w tym czasie te pieniądze przyjdą. Zaczém proszę uniżenie W. K. Mści, Pana mego miłościwego, każ ich wypra-
wować co prędzéj: bo obawiam się, że już z zwykłej patientiej wyuzda się żołnierz. Piechota cudzoziemska uciekać poczyna, a polska prawie stadami od rotmistrzów swych bieży; z czego jakie niebespieczeństwo pod ten czas urość może, łatwie W. K. Mść, Pan mój miłościwy, uważysz. Wrangel, jakom W. K. Mści przeszłą pocztą pisał, stanąwszy pod Gniewem, z daleka się szańcuje, z dział
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 120
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
że pod Brodnicę. Gdziekolwiek, Pana Boga wziąwszy na pomoc, będziem się starać, aby tam gdzie się zapuścił, niedoszedł, przeciwko jego potędze, sprawiedliwość, pobożność, szczęście W. K. Mści, Pana mego miłościwego, przekładając. Do Brodnice wczora posłałem sto draganów, i chorągiew kozacką; jeżeli i piechota Waszej Królewskiej Mości tam przyszła, mam nadzieję, żeby niepożył tamtego miejsca, tak jako sobie obiecował. W Nowem mieście też jest tak draganów, jako i pie-
choty więcej niż dwieście. Zeszłyćby wprawdzie większe praesidia, ale tak ścisłem wojskiem, czy przeciwko tak potężnemu nieprzyjacielowi stawać w polu? czy praesidia opatrzywać ? ciężka
że pod Brodnicę. Gdziekolwiek, Pana Boga wziąwszy na pomoc, będziem się starać, aby tam gdzie się zapuścił, niedoszedł, przeciwko jego potędze, sprawiedliwość, pobożność, sczęście W. K. Mści, Pana mego miłościwego, przekładając. Do Brodnice wczora posłałem sto draganów, i chorągiew kozacką; jeżeli i piechota Waszéj Królewskiéj Mości tam przyszła, mam nadzieję, żeby niepożył tamtego miejsca, tak jako sobie obiecował. W Nowém mieście też jest tak draganów, jako i pie-
choty więcéj niż dwieście. Zeszłyćby wprawdzie większe praesidia, ale tak ścisłém wojskiem, czy przeciwko tak potężnemu nieprzyjacielowi stawać w polu? czy praesidia opatrzywać ? ciężka
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 128
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
na ostatek ku Brodnicy szlak swój obracał. Zaczem dnia wczorajszego stanął pod Brodnicą, gdzie wprzód od nas się ufortifikowawszy do zamku już się szańcować począł; mimo tych, o którychem W. K. Mści przeszłą pocztą oznajmił, posłałem tam znowu Pana Odrzywolskiego chorągiew, posłałem i pułtora sta Pana Kawalerowych draganów; piechota też W. K. Mści wczas przyszła. Nadzieja w miłosierdziu bożem, że na tem miejscu, nie tylko nieodniesie pociechy, ale i swą głową nałożyć może. Most buduje przez Drwęcę i bardzo pilno, gwoli czemu i ja tum stanął nad Drwęcą, abym w taż most rzuciwszy mógł ekscursiom jego
na ostatek ku Brodnicy szlak swój obracał. Zaczém dnia wczorajszego stanął pod Brodnicą, gdzie wprzód od nas się ufortifikowawszy do zamku już się szańcować począł; mimo tych, o którychem W. K. Mści przeszłą pocztą oznajmił, posłałem tam znowu Pana Odrzywolskiego chorągiew, posłałem i pułtora sta Pana Kawalerowych draganów; piechota też W. K. Mści wczas przyszła. Nadzieja w miłosierdziu bożém, że na tém miejscu, nie tylko nieodniesie pociechy, ale i swą głową nałożyć może. Most buduje przez Drwęcę i bardzo pilno, gwoli czemu i ja tum stanął nad Drwęcą, abym w taż most rzuciwszy mógł excursiom jego
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 129
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Pan Bóg z miłosierdzia swego świętego wojsku W. K. Mści, Pana mego miłościwego, dnia wczorajszego z nieprzyjacielem, którego od Kwidzyna ku Królewcowi, aby go opanował, idącego przeszedszy w Trzcianej zwarliśmy się, gdzie od samego południa aż do samej nocy bitwa z łaski bożej szczęśliwie między naszą a jego jezdą, ponieważ piechota nadążyć niemogła, trwała. Party nieprzyjaciel do samego Sztumu, który minąwszy ku Malborkowi pospieszył; noc a zmordowanie koni więcej niedopuściły czynić. Particularia W. K. Mości, Panu memu miłościwemu, niepiszę, wiedząc o tem, że nie znidzie na tych, od których dostateczną wiadomość wziąć będziesz raczył. To
Pan Bóg z miłosierdzia swego świętego wojsku W. K. Mści, Pana mego miłościwego, dnia wczorajszego z nieprzyjacielem, którego od Kwidzyna ku Królewcowi, aby go opanował, idącego przeszedszy w Trzcianej zwarliśmy się, gdzie od samego południa aż do samej nocy bitwa z łaski bożej sczęśliwie między naszą a jego jezdą, ponieważ piechota nadążyć niemogła, trwała. Party nieprzyjaciel do samego Sztumu, który minąwszy ku Malborkowi pospieszył; noc a zmordowanie koni więcéj niedopuściły czynić. Particularia W. K. Mości, Panu memu miłościwemu, niepiszę, wiedząc o tém, że nie znidzie na tych, od których dostateczną wiadomość wziąść będziesz raczył. To
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 155
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
wyjasniać na pogodę która Królowi I. M. całą Noc tak służyła, i Wiatr letni i powolny powstał, że król I. M. dnia wyż znaczonego 9. Iulii styli veteris a 19. styli Novi z Wojskiem swoim przy pomocy Boskiej przeszedł, i sam najpierwej z Bata na Lond wyskoczył, a za nim Piechota wziąwszy z Promów Strugów i Batów Działa i Szpanszreitery, które z sobą dla nacierania od Jazdy mieli, stakim porzątkiem i dyspozycją że aż miło było na to i patrzać, i było tak wiele tysięcy ludzi tak Ryżanów jako i obcych, zktórych niektórzy wieczorem z Miasta powychodzili, a drudzy z Wałów, z Zamku, z
wyiasniáć ná pogodę ktora Krolowi I. M. cáłą Noc ták służyłá, y Wiátr letni y powolny powstał, że krol I. M. dniá wyż znáczonego 9. Iulii styli veteris á 19. styli Novi z Woyskiem swoym przy pomocy Boskiey przeszedł, y sam naypierwey z Batá ná Lond wyskoczył, á zá nim Piechotá wziąwszy z Promow Strugow y Batow Dziáłá y Szpanszreitery, ktore z sobą dla nacieránia od Iázdy mieli, stákim porzątkiem y dispozytią że aż miło było ná to y pátrzać, y było ták wiele tysięcy ludzi ták Ryżánow iáko y obcych, zktorych niektorzy wieczorem z Miástá powychodzili, á drudzy z Wáłow, z Zámku, z
Skrót tekstu: RelRyg
Strona: 2
Tytuł:
Krótka a prawdziwa relacja o akcji wojennej [...] pod Rygą
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
Jazdy, bez najmniejszej przeszkody od Nieprzyjaciela, prócz gdy się do Brzegu przyblizali, dał Nieprzyjaciel Ognia z Dział zjednej Bateryj pod Dworkiem który się nazywa Kremershew, i zdrygiej niedaleko od tegoż Miejsca, na których niewięcej tylko 5. Dział było ale bez znacznej szkody, jednak na to nie uważając wysiadła na lond wszystka Piechota szczęśliwie, gdzie i król I. M. w Osobie swojej najpierwszym był, choć widzieli przed sobą Nieprzyjaciela wdobrym porżątku Batalionami i Esqvadronami stojącego, jednak szczęśliwie wysiadszy wszystka Piechota Szwecka stanęła, także wdobrym porzątku. Nieprzyjaciel wprawdzie począł na Szwedów poteżnie i zwielką furią nacierać dając Ognia tak Piechota jako i Rajtaria ale Szwedzi
Iazdy, bez naymniéyszey przeszkody od Nieprzyiacielá, procz gdy się do Brzegu przyblizáli, dał Nieprzyiaciel Ognia z Dział ziedney Bateryi pod Dworkiem ktory się nazywa Kremershew, y zdrygiey niedaleko od tegoż Mieyscá, ná ktorych niewięcey tylko 5. Dział było ále bez znáczney szkody, iednák ná to nie uwáżaiąc wysiádła ná lond wszystká Piechotá szczęsliwie, gdzie y krol I. M. w Osobie swoiey naypierwszym był, choć widzieli przed sobą Nieprzyiacielá wdobrym porżątku Bátálionámi y Esqvadronámi stoiącego, iednák szczęsliwie wysiadszy wszystká Piechotá Szwecka stánęłá, tákże wdobrym porzątku. Nieprzyiáciel wprawdzie począł ná Szwedow poteżnie y zwielką furią nácieráć dáiąc Ogniá ták Piechotá iáko y Ráytarya ále Szwedzi
Skrót tekstu: RelRyg
Strona: 3
Tytuł:
Krótka a prawdziwa relacja o akcji wojennej [...] pod Rygą
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701