Cóż tam po nich w szokle Jeszczeć to dzieci młode: więc siła kosztuje Strawa w Mieście/ Inspektór/ i insze potrzeby. Lepiej za to Karoce z sześcią Koni kupić/ Aby ludzie wiedzieli/ żem tego Małżonką Który był Kasztelanem bliskim tam gdzieś Króla. To takie tłumaczenia ostatniej twej woli. Niewspominąm Tutorów których piekunami Albo wypiekunami/ nie opiekunami Słusznie nazwać/ bo pewnie wypieką ostatek/ I wysuszą dostatki dzieci pozostałych/ Że kropla nie zostanie Ojcowskiego zbioru. Opiekuni drą, łupią. Staną i ci za takich.
Aleć staną też czasem i Księża i Mniszy Za wypiekunów/ kiedy obstąmpią chorego Już zdesperowanego. Poci się chudzina/ Czy
Coż tam po nich w szokle Ieszczeć to dźieći młode: więc śiła kosztuie Strawa w Mieśćie/ Inspektor/ y insze potrzeby. Lepiey zá to Karoce z sześćią Koni kupić/ Aby ludźie wiedźieli/ żem tego Małżonką Ktory był Kasztellanem bliskim tam gdźieś Krolá. To tákie tłumaczenia ostatniey twey woli. Niewspominąm Tutorow ktorych piekunámi Albo wypiekunámi/ nie opiekunámi Słusznie názwáć/ bo pewnie wypieką ostatek/ Y wysuszą dostatki dźieći pozostałych/ Że kropla nie zostanie Oycowskiego zbioru. Opiekuni drą, łupią. Staną y ći zá tákich.
Aleć staną też czásem y Xięża y Mniszy Zá wypiekunow/ kiedy obstąmpią chorego Iuż zdesperowanego. Poći się chudźiná/ Czy
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 103
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650