pomocna/ tedy wielkie podobieństwo/ że to z umowy choć tajemnej diabelskiej. Potwierdzam tego/ bo ponieważ ta ceremionia nie jest skuteczna z natury swojej ani z Boga/ który takich ceremonii ani sam przez się/ ani przez Kościół swój postanowił/ tedy od obłudnego ducha pomocy pochodzić muszą. Dotychże wymysłów zobobonnych kależą obrazy wydrożone wpierścieniach pod pewnymi konstelacjami i Planeta- mi. Na przykład/ kiedy kto pod znakiem Lwa dał sobie na Sygnecie obras Lwa wyrzezać/ taki twierdzą guślarze/ pomocny na melnakolię/ na puchlinę/ na gorączkę/ przeciw powietrzu morowemu. Przydaj i to aby taki był na stosie. A czemu nie wołu/ abo sowę etc.
pomocna/ tedy wielkie podobieństwo/ że to z umowy choć taiemney diabelskiey. Potwierdzam tego/ bo poniewasz tá ceremionia nie iest skuteczna z nátury swoiey áni z Bogá/ ktory takich ceremonii áni sam przez się/ áni przez Kośćioł swoy postánowił/ tedy od obłudnego duchá pomocy pochodzić muszą. Dotychże wymysłow zobobonnych kależą obrazy wydrożone wpierśćieniách pod pewnymi konstellácyámi y Plánetá- mi. Ná przykład/ kiedy kto pod znakiem Lwa dał sobie ná Sygnećie obras Lwá wyrzezáć/ táki twierdzą guślarze/ pomocny ná melnakolię/ ná puchlinę/ na gorączkę/ przećiw powietrzu morowemu. Przyday y to aby táki był ná stośie. A czemu nie wołu/ abo sowę etc.
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 29
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Monarchini, która dowiedziawszy się, że jej Starosta podniósł rebelią w Babilonie, w tym momencie wybiegła jeszcze na w pół ubana, i nie uczesana, Miasto obleć kazała, i poty się nie szczesała, póki nie dobyła Miasta, a dla tak wielkiej pamiątki wystawiono jej Statuę z roszczesanemi włosami, a Królowie na swoich pierścieniach rysować sobie kazali jej podobnąż figurę dla zapatrywania się na jej odwagę. Ze zaś Semiramis dla bezpieczniejszego Rządu z woli męża sama Tron osiadła na krótki czas, dla asekurowania się przy długim panowaniu zabić Męża kazała, chcąc z Synem swoim Niniasem rząd prowadzić, i z nim jak z Mężem mieszkać, ale ten przełożył zabójstwo
Monárchini, ktora dowiedziáwszy się, że iey Stárostá podniosł rebellią w Bábilonie, w tym momencie wybiegłá ieszcze ná w puł ubána, y nie uczesána, Miásto obleć kazáłá, y poty się nie sczesáłá, poki nie dobyłá Miástá, á dla ták wielkiey pámiątki wystáwiono iey Statuę z rosczesánemi włosámi, á Krolowie ná swoich pierścieniách rysowáć sobie kazáli iey podobnąż figurę dla zápátrywánia się ná iey odwágę. Ze záś Semiramis dla bespiecznieyszego Rządu z woli mężá samá Tron osiádłá ná krotki czás, dla assekurowánia się przy długim pánowániu zábić Mężá kazáłá, chcąc z Synem swoim Niniasem rząd prowádzić, y z nim iák z Mężem mieszkáć, ále ten przełożył záboystwo
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 567
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
guzach u deliej. Najdzie ją czasem w magierce i w jedwabnym pasie, Ba, najdzie ją i w patynkach u nadobnej Kasie. Nuż owi, co falendyszem dupę obszywają: To znać, że i w zadku pychę niektórzy chowają. Ona mieszka w murowanych pokojach obitych, W łańcuchach, w noszeniu, chodzi i w pierścieniach rytych. Ona jeździ poszesnemi w lektykach, w rydwaniech, Ona siedzi w pasamonach i w bobrowych bramiech.
Ona się zwykła przybierać prostych ludzi pracą, Iż się ciężkim potem karmi, na tę wszyscy płacą. Najduje się i w kapicy, chodzi i w giermaku, Chodzi czasem i z mantyką po wsi przy żebraku.
guzach u deliej. Najdzie ją czasem w magierce i w jedwabnym pasie, Ba, najdzie ją i w patynkach u nadobnej Kasie. Nuż owi, co falendyszem dupę obszywają: To znać, że i w zadku pychę niektórzy chowają. Ona mieszka w murowanych pokojach obitych, W łańcuchach, w noszeniu, chodzi i w pierścieniach rytych. Ona jeździ poszesnemi w lektykach, w rydwaniech, Ona siedzi w pasamonach i w bobrowych bramiech.
Ona się zwykła przybierać prostych ludzi pracą, Iż sie ciężkim potem karmi, na tę wszyscy płacą. Najduje sie i w kapicy, chodzi i w giermaku, Chodzi czasem i z mantyką po wsi przy żebraku.
Skrót tekstu: SejmPiek
Strona: 33
Tytuł:
Sejm piekielny straszliwy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1903