, nawet paszportu in obsequia ip. hetmana, ale tę ostrożność u nas znaleźli, żeśmy ich nie tylko nie przepuścili, ale ludu 40 bitnego, junackiego siedziało pod wartą cały tydzień: sądzony dimissus clementer cessit na usługę moją, de proprio zaciągniony. 19^go^ wróciłem się do Smiłowicz.
28^go^ żonę moją w interesach pilnych do Usnarza ordynowałem, a ja sam 2da Januarii, ubiwszy niedźwiedzia w łomie, nazajutrz świń dzikich dwoje, jechałem pro consilio ante do Mińska. Post byłem u ip. Bohuszewicza przyjęty dobrze: tamem przez dwa dni hulał. Stamtąd byłem u ip. Daniela Filipowicza, Solennissime przyjęty byłem:
, nawet paszportu in obsequia jp. hetmana, ale tę ostrożność u nas znaleźli, żeśmy ich nie tylko nie przepuścili, ale ludu 40 bitnego, junackiego siedziało pod wartą cały tydzień: sądzony dimissus clementer cessit na usługę moją, de proprio zaciągniony. 19^go^ wróciłem się do Smiłowicz.
28^go^ żonę moją w interesach pilnych do Usnarza ordynowałem, a ja sam 2da Januarii, ubiwszy niedźwiedzia w łomie, nazajutrz świń dzikich dwoje, jechałem pro consilio ante do Mińska. Post byłem u jp. Bohuszewicza przyjęty dobrze: tamem przez dwa dni hulał. Ztamtąd byłem u jp. Daniela Filipowicza, Solennissime przyjęty byłem:
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 48
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, a jakże go nie było mieć przy staroście upickim? Stamtąd jadąc wstąpiłem do Ragnety, do ip. Zenowicza, gdzie znalazłem ip. Słuszkę wojewodę połockiego, z którymem się tam pogodził, bośmy się nienawidzili; udarował mnie rozmaicie, dość dobrze i hojnie.
3 Novembris żonę swoją do Królewca po pilnych potrzebach wyprawiwszy, sam jechałem na kwaterę wojnucką, dla porachowania się z włością o hybernę, którąm miał od ip. hetmana na moją kuchnię naznaczoną; był ze mną Feliś, syn mój. Polowałem tam dni kilka, był na mojej kwaterze ip. Jan Dąbrowski podkomorzyc wileński gościem; hyberny nie chcieli chłopi wydawać
, a jakże go nie było miéć przy staroście upitskim? Ztamtąd jadąc wstąpiłem do Ragnety, do jp. Zenowicza, gdzie znalazłem jp. Słuszkę wojewodę połockiego, z którymem się tam pogodził, bośmy się nienawidzili; udarował mnie rozmaicie, dość dobrze i hojnie.
3 Novembris żonę swoją do Królewca po pilnych potrzebach wyprawiwszy, sam jechałem na kwaterę wojnucką, dla porachowania się z włością o hybernę, którąm miał od jp. hetmana na moją kuchnię naznaczoną; był ze mną Feliś, syn mój. Polowałem tam dni kilka, był na mojéj kwaterze jp. Jan Dąbrowski podkomorzyc wileński gościem; hyberny nie chcieli chłopi wydawać
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 140
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
by dać mieli, nagrodzą im, co i Pan, widząc rzecz szłuszną, tego potwirdza. — Frater Erasmus, magister, Prior Crac.
3132. (462) An. D. 1632 d. 9 Martii. W niebytności O. Przeora Valeriąna, Pisma S. Doktora, który na ten czas odjechał w pilnych sprawach do Konwentu, z rozkazania jego odprawiał się rug w Kasinie przy obecności O. Jeremiasza faktora Krosinskiego, O. ledrzeja faktora lodłownickiego i brata Crispina na ten czas faktora Kasińskiego; zagaił prawo wedle zwyczaju Bartosz Kuba wójt Kasiński z siedmią ławnikami swojemi: lędrzejem Słowakiem, Mikołajem s Piechowki, Mikołajem Putem, Jąnem Muchą,
by dac mieli, nagrodzą im, co ÿ Pąn, widząc rzecz szłuszną, tego potwirdza. — Frater Erasmus, magister, Prior Crac.
3132. (462) An. D. 1632 d. 9 Martii. W niebytnosci O. Przeora Valeriąna, Pisma S. Doctora, ktory na ten czas odiechał w pilnych sprawach do Conventu, z roskazania iego odprawiał sie rug w Kasinie przy obecznosci O. Ieremiasza factora Krosinskiego, O. ledrzeia factora lodłownickiego y bratha Crispina na ten czas factora Kasinskiego; zagaił prawo wedle zwÿczaiu Bartosz Kuba woyt Kasinski z siedmią ławnikami swoiemi: lędrzeiem Słowakięm, Mikołaięm s Piechowki, Mikołaięm Putem, Iąnem Muchą,
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 331
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
służy/ do czego samo ziele/ abo wodka jego/ abo konfekt/ o czym się już powiedziało/ którego na raz połysce tylko brać/ z jegoż wodką/ abo z jaką inną. Piguły z Zeniszku.
Mesua opisuje Puguły z swego Eupatorium, abo z naszego Zeniszku/ które także w dobrych i w pilnych Aptekach się znajdują. Te pospolicie służą wszystkim niedostatkom wątrobnym z zatkania i zamulenia pochodzącym.
[...] Żółtej chorobie.
[...] Febrom nieustawicznym/ ani pewnych godzin przychodzącym/ kolerycznym/ które także z zatkania żył pochodzącym/ biorąc ich po kwincie i po pułtoru na raz/ a trochą serwadki popijając. Sok z Zeniszku zgęstniały.
[...] Sok z tego ziela
służy/ do czego sámo źiele/ ábo wodká iego/ ábo konfekt/ o czym się iuż powiedźiáło/ ktorego ná raz połysce tylko bráć/ ź iegoż wodką/ ábo z iáką iną. Piguły z Zeniszku.
Mesuá opisuie Puguły z swego Eupatorium, ábo z nászego Zeniszku/ ktore tákże w dobrych y w pilnych Aptekách się znáyduią. Te pospolićie służą wszystkim niedostátkom wątrobnym z zátkánia y zámulenia pochodzącym.
[...] Zołtey chorobie.
[...] Febrom nieustáwicznym/ áni pewnych godźin przychodzącym/ kolerycznym/ ktore tákże z zátkánia żył pochodzącym/ biorąc ich po kwinćie y po pułtoru ná raz/ á trochą serwadki popiiáiąc. Sok z Zeniszku zgęstniáły.
[...] Sok z tego źiela
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 288
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
powieści byłoby mi błogo. Aleć przystarszym człowiek jako pasterz idzie/ Zawołam nań/ niech prosto ku mnie tu nadydzie. Posłuchaj bracie trochę/ nawróć się sam do mnie.
EVMAEVS.
Cóż takiego Panuśku potrzebujesz po mnie?
ULiSSES.
Trzeba mi cię na słowo byleś się zabawił/ Zemną o rzeczach pilnych przez mały czas prawił.
EVMAEVS.
Oto nic miły kusiu/ tylko rychło gadaj/ Cobyś miał pilniejszego/ w tej mierze się badaj.
ULiSSES.
Naprzód jako cię zową? komu nasługujesz? Czyje tak wielkie stada w polu opatrujesz?
EVMAEVS.
Jestem Pasterz Eumaeus Panuśku mój miły/ Trzodę pasam/ Trojańskiee niźli
powieśći byłoby mi błogo. Aleć przystárszym człowiek iáko pásterz idźie/ Záwołam náń/ niech prosto ku mnie tu nádydźie. Posłuchay bráćie trochę/ náwroć sie sám do mnie.
EVMAEVS.
Coż tákiego Pánuśku potrzebuiesz po mnie?
VLYSSES.
Trzeba mi ćię ná słowo byleś sie zábáwił/ Zemną o rzeczách pilnych przes máły czás práwił.
EVMAEVS.
Oto nic miły kuśiu/ tylko rychło gaday/ Cobyś miáł pilnieyszego/ w tey mierze sie báday.
VLYSSES.
Naprzod iáko ćię zową? komu násługuiesz? Czyie ták wielkie stádá w polu opátruiesz?
EVMAEVS.
Iestem Pásterz Eumaeus Pánuśku moy miły/ Trzodę pasam/ Troiáńskiee niźli
Skrót tekstu: PaxUlis
Strona: H1v
Tytuł:
Tragedia o Ulissesie
Autor:
Adam Paxillus
Drukarnia:
Wojciech Kobyliński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
kowelski Ratyński starosta
Wiadomo czynię komu by to wiedzieć należało. Ich MŚciom Mianowicie stanu Rycerskiego jakiejkolwiek praeeminencyjej i Godności albo Urzędu będący WMM Panom i Braci zaleciwszy Usługi moje Tudzież w Miastach w Miasteczkach Burmistrzom Wojtom Rajcom i wszystkiemu Pospólstwu. Iz gdy Posłannikowie Carscy ofanassy Iwanowicz Nestorów i Iwan Polikarpowicz Diak jadą wyprawieni do Jo KMŚCi w pilnych potrzebach i sprawach Aby się tym prędzej w swojej pospieszali drodze przydałem konfoj i Przystawa Towarzysza Wojskowego Pana Paska. Aby tedy jako ci mieli niebronne sobie pozywienie tak dla tych Posłanników supedytowane podwody sama wyciąga Rzpty potrzeba. I ja moje addo Instancyją. Skrypt ten własny ręki podpisem i pieczęci przycisnieniem stwierdzam Dat. w kojdanowie Die
kowelski Ratynski starosta
Wiadomo czynię komu by to wiedzieć nalezało. Ich MSciom Mianowicie stanu Rycerskiego iakieykolwiek praeeminencyiey y Godnosci albo Urzędu będący WMM Panom y Braci zaleciwszy Usługi moie Tudziesz w Miastach w Miasteczkach Burmistrzom Woytom Raycom y wszystkiemu Pospolstwu. Iz gdy Posłannikowie Carscy ofanassy Iwanowicz Nestorow y Iwan Polikarpowicz Diak iadą wyprawieni do Io KMSCi w pilnych potrzebach y sprawach Aby się tym prędzey w swoiey pospieszali drodze przydałęm konfoy y Przystawa Towarzysza Woyskowego Pana Paska. Aby tedy iako ci mieli niebronne sobie pozywienie tak dla tych Posłannikow suppedytowane podwody sama wyciąga Rzpty potrzeba. I ia moie addo Instancyią. Skrypt ten własny ręki podpisem y pieczęci przycisnieniem ztwierdzam Dat. w koydanowie Die
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 161v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
poprzysięgać nie godziło. Stanąwszy tedy tu w Łowiczu z tą moją tak z ni z kim nieporównaną miłością, zastawam list z poczty warszawskiej od Wci serca mego, w którym mię nie przestawasz łajać, jako i w każdym, a piszesz oraz, że nie spodziewając się mnie u siebie tak prędko, umyśliłaś po pilnych de votre famille do Paryża dorwać się potrzebach. Że tedy ja w tak daleką drogę i w tamten kraj żadnej nie miałem, ile pod ten czas tak niewczesny i niebezpieczny, potrzeby, tylko tę jedną widzieć i cieszyć się z Wcią sercem moim (bo choćbyś też i dzieci zostawiła, tedy pewnie dla nich
poprzysięgać nie godziło. Stanąwszy tedy tu w Łowiczu z tą moją tak z ni z kim nieporównaną miłością, zastawam list z poczty warszawskiej od Wci serca mego, w którym mię nie przestawasz łajać, jako i w każdym, a piszesz oraz, że nie spodziewając się mnie u siebie tak prędko, umyśliłaś po pilnych de votre famille do Paryża dorwać się potrzebach. Że tedy ja w tak daleką drogę i w tamten kraj żadnej nie miałem, ile pod ten czas tak niewczesny i niebezpieczny, potrzeby, tylko tę jedną widzieć i cieszyć się z Wcią sercem moim (bo choćbyś też i dzieci zostawiła, tedy pewnie dla nich
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 428
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
jest w tym razie kosztowniejszego nad Nic? ponieważ nie nabywa się Nic tylko z trudnością, ponieważ nie otrzymuje się Nic, aż po wielu troskliwych zabiegach; ponieważ nie pojmuje się Nic, bez natężenia aplikacyj i nauki, ponieważ nie umie się Nic z gruntu, w jakiejkolwiek bądź umiejętności, az po wielu roztrząśnieniach, i pilnych w rozmyślaniu uwagach; ponieważ na koniec niebo i ziemia nie udziela Nic ubogim ludziom, bez ustawicznej modlitwy i pracy.
Szczęście nasze zawisło częstokroć od Niczego: bo czegoż wzdy pragnąć należy dla uszczęśliwienia się? Niczego, trzeba poczytać za Nic godności i okazałości świata. Marne laury, honory próżne, precz mi z myśli
iest w tym razie kosztownieyszego nad Nic? ponieważ nie nabywa się Nic tylko z trudnością, ponieważ nie otrzymuie się Nic, aż po wielu troskliwych zabiegach; ponieważ nie poymuie się Nic, bez natężenia applikacyi y nauki, ponieważ nie umie się Nic z gruntu, w iakieykolwiek bądź umieiętności, az po wielu roztrząśnieniach, y pilnych w rozmyślaniu uwagach; ponieważ na koniec niebo y ziemia nie udziela Nic ubogim ludziom, bez ustawiczney modlitwy y pracy.
Szczęście nasze zawisło częstokroć od Niczego: bo czegoż wzdy pragnąć należy dla uszczęśliwienia się? Niczego, trzeba poczytać za Nic godności y okazałości świata. Marne laury, honory prożne, precz mi z myśli
Skrót tekstu: CoqMinNic
Strona: A7v
Tytuł:
Nic francuskie na nic polskie przenicowane
Autor:
Louis Coquelet
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
traktaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769