i przyłóż pieczy i pilnego usiłowania/ abyś tu tę doczesną światłość w ciemnościach świeci/ ale jej ciemności nie ogarnęły; i onej się wiecznie z Asystentami Cesarza niebieskiego nasycał. Traktatu wtórego CVD V. ROKV PO NARÓDZENIV PAŃSKIM, 1596. Die Maii 9.
Masz dość Krzyża, a po Krzyż ściągasz przecię rękę, Pirwsza wtórym czy chcesz znieść, mój Liuery, mękę: GDym się o tej Sparty ozdobę/ która mi od Starszego mego powierzona była/ owszeki ujął/ i o jej nieminiowanej prawdzie i farbianej piękności myślić mi przyszło/ okazji jednej szedłem do wyżej miqnowanego Jerodiakona Liwerusa Piatnickeigo/ abym młodszy od starszego laty i Zakonem
y przyłoż pieczy y pilnego vśiłowánia/ ábyś tu tę doczesną świátłość w ćiemnośćiách świeći/ ále iey ćiemnośći nie ogárnęły; y oney się wiecznie z Assistentámi Cesárzá niebieskiego násycał. Tráctatu wtorego CVD V. ROKV PO NARODZENIV PANSKIM, 1596. Die Maii 9.
Masz dość Krzyżá, á po Krzyż śćiągasz przećię rękę, Pirwsza wtorym czy chcesz znieść, moy Liuery, mękę: GDym się o tey Spárty ozdobę/ ktora mi od Stárszego mego powierzona byłá/ owszeki viął/ y o iey nieminiowáney prawdźie y fárbiáney pięknośći myślić mi przyszło/ okáziey iedney szedłem do wyżey miqnowáne^o^ Ierodiakoná Liwerusá Piátnickeigo/ ábym młodszy od stárszego láty y Zákonem
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 108.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
podstawić do onego dystillowania pierwszego sklenicę/ a gdy się ostatek wypali osobno schować/ aż Olej wzgórę wspłynie. Który potym odłączyć od wody/ tak pierwej jako ostatniej. I będziesz miał Olejek i wodkę które dobrze obwarowawszy/ oboje pilnie do potrzeb lekarskich chować. Jednak ta ostatnia woda nie jest tak dobra i mocna/ jako pirwsza: wszakże może uść za pierwszą pospolitą. Też chować ją może do drugiego dystylowania olejku/ którą do infusiej może przydać. Może też być barzo kosztowny Olejek z korzenia Dzięgielowego co nastarszego/ i czerwiem stoczonego/ ale woda od niego odegnana/ i do niczego przygodna. Skutkiem tego Olejku. Czasu morowego powietrza.
Zachowuje od
podstáwić do onego dystillowánia pierwszeg^o^ sklenicę/ á gdy sie ostátek wypali osobno schowáć/ áż Oley wzgorę wspłynie. Ktory potym odłączyć od wody/ ták pierwey iáko ostátniey. Y będźiesz miał Oleiek y wodkę ktore dobrze obwárowáwszy/ oboie pilnie do potrzeb lekárskich chowáć. Iednák tá ostátnia wodá nie iest ták dobra y mocna/ iáko pirwsza: wszákże może vść zá pierwszą pospolitą. Też chowáć ią może do drugiego dystyllowánia oleyku/ ktorą do infusiey może przydáć. Może też być bárzo kosztowny Oleiek z korzeniá Dźięgielowego co nastárszego/ y czerwiem stoczonego/ ále wodá od niego odegnána/ y do niczego przygodna. Skutkiem tego Oleyku. Czásu morowego powietrza.
Záchowuie od
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 94
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
, gdy się to złodzieystwo i złodzieje wyjawią, na ten czas ci fałszywi świadkowie, którzy teraz fałszywie świadczą, będą podlegać po sto plag i po 10 grzywien do kościoła S. Marii Magdaleny oddać. (Ij. 347)
Ustawy Przewielebnego O. Doktora Michała Barwinskiego, Przeora Krakowskiego:
3733. (1063) Ustawa pirwsza. — Ponieważ z szacherstwa i kupiectwa niegodziwego, osobliwie wołmi, tak w Kasinie, jako i w pograniczu, wielkie i nieznośne długi pokazały się między Kasinianami, więc odtąd surowo przykazuje pomieniony O. D. Przeor, aby od tego czasu
żaden nie ważył się tychże szachrów i kupiectwa prowadzić, pod karą utraty wszelkiego
, gdy się to złodzieystwo y złodzieie wyiawią, na ten czas ci fałszywi swiadkowie, ktorzy teraz fałszywie swiadczą, będą podlegac po sto plag y po 10 grzywien do koscioła S. Maryi Magdaleny oddać. (II. 347)
Ustawy Przewielebnego O. Doktora Michała Barwinskiego, Przeora Krakowskiego:
3733. (1063) Ustawa pirwsza. — Poniewaz z szacherstwa y kupiectwa niegodziwego, osobliwie wołmi, tak w Kasinie, iako y w pograniczu, wielkie y nieznośne długi pokazały się między Kasinianami, więc odtąd surowo przykazuie pomieniony O. D. Przeor, aby od tego czasu
żaden nie wazył się tychze szachrow y kupiectwa prowadzic, pod karą utraty wszelkiego
Skrót tekstu: KsKasUl_4
Strona: 420
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 4
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1767
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
ratunku desiit vivere. 18. Dziś fest świętej Konstancji imieniem jej wysokości dobrodziki matki naszej solennie obchodziliśmy przy rezonacji dział i Te Deum Iaudamus u fary śpiwanym. 19. Brat mój książę IM starosta rzeczycki przyjechał tu do mnie z Dzięcioła. Tegoż dnia przybyła tu do nas WM panna chorążanka użska z domu Fetwenówna, pirwsza dama dworu ś. p. matki naszej. 20. 21. Brat mój ciekawością ductus był w Iwaniu widzieć rumaki stadne i zrzebce moje. 22. Tenże książę IM brat mój starosta grodowy rzeczycki spiesząc ad suam vitae sociam na Ruś do IM panny Chaleckiej starościanki rzeczyckiej, z którą przed Bożym Narodzeniem sobie zaszlubił,
ratunku desiit vivere. 18. Dziś fest świętej Konstancji imieniem jej wysokości dobrodziki matki naszej solennie obchodziliśmy przy rezonacji dział i Te Deum Iaudamus u fary śpiwanym. 19. Brat mój książę JM starosta rzeczycki przyjechał tu do mnie z Dzięcioła. Tegoż dnia przybyła tu do nas WM panna chorążanka użska z domu Fetwenówna, pirwsza dama dworu ś. p. matki naszej. 20. 21. Brat mój ciekawością ductus był w Iwaniu widzić rumaki stadne i zrzebce moje. 22. Tenże książę JM brat mój starosta grodowy rzeczycki spiesząc ad suam vitae sociam na Ruś do JM panny Chaleckiej starościanki rzeczyckiej, z którą przed Bożym Narodzeniem sobie zaszlubił,
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 30
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
, przybyłem do Kodnia, przed którym, od tegoż, jadąc z IWYM dobrodziką matką naszą, byłem za miastem potkany. Zastałem tu przytomnego IW pana pisarza polnego WKL-go, nad wieczór zaś przybyła IWYM pani strażnikowa litewska Pociejowa, z domu Zahorska, z córką księżną IM Lubomirską podstoliną litewską, z których pirwsza bywszy na kolacji, pożegnała nas, córkę słabą z sobą do Lublina wieźć mąjąc intencją. 24. Dzień cały w miłej strawiliśmy kompanii, do której przybył niejaki pan Wolski kawaler złotego krzyża, dziwny, jak zacznie o swoich powiedać podróżach i przypadkach. Niemniej dziwnego humoru, ile gdy się z wyniosłości humoru swego bezdennej
, przybyłem do Kodnia, przed którym, od tegoż, jadąc z JWJM dobrodziką matką naszą, byłem za miastem potkany. Zastałem tu przytomnego JW pana pisarza polnego WKL-go, nad wieczór zaś przybyła JWJM pani strażnikowa litewska Pociejowa, z domu Zahorska, z córką księżną JM Lubomirską podstoliną litewską, z których pirwsza bywszy na kolacji, pożegnała nas, córkę słabą z sobą do Lublina wieźć mąjąc intencją. 24. Dzień cały w miłej strawiliśmy kompanii, do której przybył niejaki pan Wolski kawaler złotego krzyża, dziwny, jak zacznie o swoich powiedać podróżach i przypadkach. Niemniej dziwnego humoru, ile gdy się z wyniosłości humoru swego bezdennej
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 48
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
pozostałe - JO księżna jejmość krajczyna WKLgo, pani niesłychanych w tym wieku, lecz srodze chwalebnych, statku i przymiotów, IWYM panna kasztelanka gdańska Czapska - nieupamiętałość żony mej w niechceniu życia ze mną dalszego (czego niemylnie pożałuje, lecz po czasie), ruszyli się, ile druga tu spomniana moim ekwipażem do Prus Polskich, pirwsza zaś do dóbr swoich Dimenicz, której jako bratowej mojej, z pół mili przeprowadzając, służyłem. 14. dnia i 15. wozy i ekawipaże moje ruszyły się przodem do Litwy. Przy których synowiec mój ordynat klecki, u mnie na opiece, bo minorennis będący, aripuit viam. 16. Usque ad diem 20
pozostałe - JO księżna jejmość krajczyna WKLgo, pani niesłychanych w tym wieku, lecz srodze chwalebnych, statku i przymiotów, JWJM panna kasztelanka gdańska Czapska - nieupamiętałość żony mej w niechceniu życia ze mną dalszego (czego niemylnie pożałuje, lecz po czasie), ruszyli się, ile druga tu spomniana moim ekwipażem do Prus Polskich, pirwsza zaś do dóbr swoich Dimenicz, której jako bratowej mojej, z pół mili przeprowadzając, służyłem. 14. dnia i 15. wozy i ekawipaże moje ruszyły się przodem do Litwy. Przy których synowiec mój ordynat klecki, u mnie na opiece, bo minorennis będący, aripuit viam. 16. Usque ad diem 20
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 151
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
tedy do Skoczowa na drugą stacją, przejeżdżałem przez zameczek pana barona Marklewskiego, gdzie ogródek śliczną widząc strukturą, gust naprawiłem ze mną będącym. Stamtąd równie zawsze złą drogą, bo po górach się tłuc przyszło, ażem dojechał do Skoczewa. Tam lud srodze nabożny nie bez racji, gdyż w tymże mieście pirwsza kamienica po lewej stronie będąc w ratuszu, jest ta, w której się rodził błogosławiony Jan Sarcanter, dziekan oleszewski w Morawie. Ciało zaś jego jako w Ołomuńcu. Od usytów zabity i zamęczony leży od wianku rozmarynowego nań włożonego cały - jak mówią, co widzieli - obrosły. W tymże mieście tegoż
tedy do Skoczowa na drugą stacją, przejeżdżałem przez zameczek pana barona Marklewskiego, gdzie ogródek śliczną widząc strukturą, gust naprawiłem ze mną będącym. Stamtąd równie zawsze złą drogą, bo po górach się tłuc przyszło, ażem dojechał do Skoczewa. Tam lud srodze nabożny nie bez racji, gdyż w tymże mieście pirwsza kamienica po lewej stronie będąc w ratuszu, jest ta, w której się rodził błogosławiony Jan Sarcanter, dziekan oleszewski w Morawie. Ciało zaś jego jako w Ołomuńcu. Od usytów zabity i zamęczony leży od wianku rozmarynowego nań włożonego cały - jak mówią, co widzieli - obrosły. W tymże mieście tegoż
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 160
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
jako jest fundamentem aż do samych nawet kaczek, nie każdy wie myśliwy rzecz tak eksperiencji potrzebną. Bez wiadomości czego, pożal się Boże, że się tej funkcji i podjął. Manufaktury
Manifaktura zwierciadeł, lubo od mej matki założona, w tej jednak, nie chwaląc się, nigdy nie była perfekcji, w jakiej jest. Pirwsza, że panowie cudzoziemcy żadnego z mych poddanych sobie równych widzieć nie chcieli majstrem swych rzemiosł. Co tak subscentum za mej dyspozycji w latach, że widząc przy równie doskonałych uczniach mniejszą potrzebę konserwowania majstrów, dałem onym dymisją, w tym tak wiele oszczędziwszy mych własnych od kalictwa, z którego, to jest dęcia tafel,
jako jest fundamentem aż do samych nawet kaczek, nie kóżdy wie myśliwy rzecz tak eksperiencji potrzebną. Bez wiadomości czego, pożal się Boże, że się tej funkcji i podjął. Manufaktury
Manifaktura zwierciadeł, lubo od mej matki założona, w tej jednak, nie chwaląc się, nigdy nie była perfekcji, w jakiej jest. Pirwsza, że panowie cudzoziemcy żadnego z mych poddanych sobie równych widzić nie chcieli majstrem swych rzemiosł. Co tak subscentum za mej dyspozycji w latach, że widząc przy równie doskonałych uczniach mniejszą potrzebę konserwowania majstrów, dałem onym dymisją, w tym tak wiele oszczędziwszy mych własnych od kalictwa, z którego, to jest dęcia tafel,
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 179
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
jednym brać na deliberacją, drugim wraz swą powiedzieć zezwolenia lub odmówienia intencją, nie sprawując się nikomu, dla jakich racji. Ale tak rzetelnie z każdym idąc, równy temu mąjącym sentyment podobacie się, upewniam, szalbiercom zaś tych czasów, na polityków przechrzczonych, nie pytaj się, by się podobać miało. Lecz to rzecz pirwsza, że mniej o drugich (z nimi nie przestając) dbać trzeba. Po wtóre, jeszcze się ten nie urodził, by każdemu dogodził. Dla czego, jeśli kogo, to pana, rzetelność zdobi i być powinna. 61. Sług, gdy wam Bóg da dobrych, o których wiem, że liczba na całym
jednym brać na deliberacją, drugim wraz swą powiedzieć zezwolenia lub odmówienia intencją, nie sprawując się nikomu, dla jakich racji. Ale tak rzetelnie z kóżdym idąc, równy temu mąjącym sentyment podobacie się, upewniam, szalbiercom zaś tych czasów, na polityków przechrzczonych, nie pytaj się, by się podobać miało. Lecz to rzecz pirwsza, że mniej o drugich (z nimi nie przestając) dbać trzeba. Po wtóre, jeszcze się ten nie urodził, by każdemu dogodził. Dla czego, jeśli kogo, to pana, rzetelność zdobi i być powinna. 61. Sług, gdy wam Bóg da dobrych, o których wiem, że liczba na całym
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 198
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
że wspomniene pole z wielką być może dla pana uciechą, kiedy kózki są dobrze do prosięcia przywiązane i wilk pod rują swą gęsty. Pod mrozy tęgie zimą nie tylko onych wytnie, ale gdy jeszcze szczęście raczy się przyłączyć, żadnego w tej nie stanie kraju okolicy lub dystrykcie wilka. Obserwacje w tym polu są te. Pirwsza - umieć, kózkę do prosięcia uwiązawszy, tak pomiędzy nogi tylne onemu ją wypuścić, by ani zbyt krótko, ni też zbyt długo wisieć mogła. Druga - w układaniu onych na sanie i w zrzucaniu z sań, gdyż najmniejsze prosięcia drgnięcie zrzucającemu palec odmówić może, na cały wiek jego zostawiwszy kaliką. Trzecia - lud
że wspomniene pole z wielką być może dla pana uciechą, kiedy kózki są dobrze do prosięcia przywiązane i wilk pod rują swą gęsty. Pod mrozy tęgie zimą nie tylko onych wytnie, ale gdy jeszcze szczęście raczy się przyłączyć, żadnego w tej nie stanie kraju okolicy lub dystrykcie wilka. Obserwacje w tym polu są te. Pirwsza - umieć, kózkę do prosięcia uwiązawszy, tak pomiędzy nogi tylne onemu ją wypuścić, by ani zbyt krótko, ni też zbyt długo wisieć mogła. Druga - w układaniu onych na sanie i w zrzucaniu z sań, gdyż najmniejsze prosięcia drgnięcie zrzucającemu palec odmówić może, na cały wiek jego zostawiwszy kaliką. Trzecia - lud
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 206
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak