w-Indiach opowiadał wiarę, zapamiętaną już, znowu przypomniono: bo rany Pańskie, powtórnie od Tomasza odnowione, powtórną wytrysnęły wiarę. 6. INFER. Znajduje się tymi czasy proszek, i nazywa się Pulvis Sympaticus. Proszek którego dzielność na tym należy. Weźmie Cyrulik krew z-rany, tu ją leczy, i plastr przykłada, a rany choć odległe uzdrawiają się. Wątpią mądrzy ludzie, aby tego proszku Czarnoksięstwo nie przytrząsnęło: Otoli Grzegorz Święty coś podobnego upatrzył. Uczyniła Najwyższa łaskawość cudownym sposobem. Patrzcie, nie na Czary i gusła ale na cud Miro modo. Ale cóż za cud jest Grzegorzu wielki? To Cudo było, on
w-Indyiách opowiadáł wiárę, zápámiętáną iuż, znowu przypomniono: bo rány Páńskie, powtornie od Tomaszá odnowione, powtorną wytrysnęły wiárę. 6. INFER. Znáyduie się tymi czásy proszek, i názywa się Pulvis Sympaticus. Proszek ktorego dzielność ná tym należy. Weźmie Cyrulik krew z-rány, tu ią leczy, i plastr przykłada, á rány choć odległe vzdrawiáią się. Wątpią mądrzy ludźie, áby tego proszku Czárnokśięstwo nie przytrząsnęło: Otoli Grzegorz Swięty coś podobnego vpátrzył. Vczyniłá Naywyższa łáskáwość cudownym sposobem. Pátrzćie, nie ná Czáry i gusłá ále ná cud Miro modo. Ale coż zá cud iest Grzegorzu wielki? To Cudo było, on
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 34
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
niego Prometues: Koźle z daleka/ spalisz brodę i wargi; i tak przypłacił onego aczka przyszczelami po gębie. Tak bywa/ kto głupi i łakomy/ oczom swoim da się uwodzić. Synu miły, mówił błogosławiony Kanty/ a czemuż się dasz zwodzić od tej nierządnice? nie puszczaj się na chytrość niewiasty: abowiem plastr płynący[...] , wargi nierządnice; gardło jej śliczniejsze niż olej, ale koniec jej tak gorzki jako piołun, i ostry jako miecz obosieczny. Gdy ptak na sieci patrzy/ darmo siatkę zastawiasz; stracha się wilk/ gdy nie daleko dołu wykopanego na się stąpa: a ty nędzniku czemu się nie boisz dołu piekielnego? Zginąłeś
niego Prometues: Koźle z dáleká/ spalisz brodę y wárgi; y ták przypłáćił onego aczká przyszczelámi po gębie. Ták bywa/ kto głupi y łákomy/ oczom swoim da się vwodźić. Synu miły, mowił błogosłáwiony Kánty/ á czemuż się dasz zwodzić od tey nierządnice? nie puszczay się ná chytrość niewiásty: ábowiem plastr płynący[...] , wárgi nierządnice; gárdło iey ślicznieysze niż oley, ále koniec iey ták gorzki iáko piołun, y ostry iáko miecz obośieczny. Gdy ptak ná śieći pátrzy/ dármo śiatkę zástáwiasz; strácha się wilk/ gdy nie dáleko dołu wykopánego ná się stąpa: á ty nędzniku czemu się nie boisz dołu piekielnego? Zginąłeś
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 75
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
, qui potens est et Sanctum Nomen eius.
Panienka 9. lat mająca w Europie koncepit, a w dziesiątym roku porodziła, jako świadczy Albertus Magnus, Z. Antoninus Florencki, i Majolus.
Midasowi, Platonowi w dziecinnym wieku spiącemu na dworze, pszczoły miodu w usta nanosiły, jako Starożytni świadczą.
Z. Ambrożemu plastr miodu zrobiły, z tąd Mellifluus, teste Paulino Nolano.
W Wojsku Kserksesa na Greków gotowym, Klacz zająca ozrzebiła, infaustum dla Persów omen, gdyż jak zajęczego serca umykać musieli, od 4. tysięcy Greków rozproszeni. Teste Herodoto.
Bellô secundô Punicô, aliás pod czas drugiej Wojny Rzymianów z Penami, to jest Kartaginczykami
, qui potens est et Sanctum Nomen eius.
Panienka 9. lat maiąca w Europie concepit, á w dziesiątym roku porodziła, iáko świadczy Albertus Magnus, S. Antoninus Florencki, y Maiolus.
Midasowi, Platonowi w dziecinnym wieku spiącemu ná dworze, pszczoły miodu w ustá nánosiły, iáko Starożytni świadczą.
S. Ambrożemu plastr miodu zrobiły, z tąd Mellifluus, teste Paulino Nolano.
W Woysku Xerxesa ná Grekow gotowym, Klácz zaiąca ozrzebiłá, infaustum dla Persow omen, gdyż iák zaięczego sercá umykáć musieli, od 4. tysięcy Grekow rozproszeni. Teste Herodoto.
Bellô secundô Punicô, aliás pod czas drugiey Woyny Rzymianow z Penámi, to iest Kartaginczykami
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 989
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
prochem rożej czerwonej/ piołunem/ cynamonem/ spilką/ jeśli złe umiarkowanie zimne/ jeśli zaś gorące mazać olejkiem pigwowym/ mirhinowym/ przydawszy trochę olejku piołunowego/ i kropelek octu rożanego/ i prochu rożej czerwonej/ rogu Jeleniego przyprawnego/ koral: spe: diarrhod: z czego wszytkiego uczynisz i z trochą wosku mazanie/ abo plastr chlebowy przyłożysz z mastyką i pigwami/ abo pozad kasze idącą. Weź soku pigwowego łotów cztery/ soku gruszkowego/ sorborum, i jagód kwaśnych po łot: dwu/ octu białego z rożej łotów trzy: Zm. wszytko pospołu/ trochę mąki grząnkowej przydawszy/ to przyłożysz na dołek żołądkowy i stełu/ abo uczyn worek
prochem rożey czerwoney/ piołunem/ cynámonem/ spilką/ ieśli złe vmiarkowánie źimne/ ieśli záś gorące mázáć oleykiem pigwowym/ mirhinowym/ przydawszy trochę oleyku piołunowego/ y kropelek octu rożánego/ y prochu rożey czerwoney/ rogu Ieleniego przypráwnego/ koral: spe: diarrhod: z czego wszytkiego vczynisz y z trochą wosku mázánie/ ábo plastr chlebowy przyłożysz z mástyką y pigwámi/ ábo pozad kásze idącą. Weź soku pigwowego łotow cztery/ soku gruszkowego/ sorborum, y iágod kwáśnych po łot: dwu/ octu białego z rożey łotow trzy: Zm. wszytko pospołu/ trochę mąki grząnkowey przydawszy/ to przyłożysz ná dołek żołądkowy y ztełu/ ábo vczyn worek
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: B4v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
dwa/ wina białego dobrego co trzeba. Abo weź ziemie Ormiańskiej Sanguinis draconis, thuris mastiksu po drag:dwu, acaciae, hippostididos, berberis, nucis cupressi, po drag: 1. mąki latającej młyńskiej łot 1. z małmazją i trochą soku babczanego/ abo wodą stalowaną abo z sokiem jabłecznym. Zm. na plastr/ do którego może przydać trochisc de carabe, de bolo armeno, de terra sigillata, co wszytko na pępek przyłożyć/ na żołądek zaś maść niższą. Weź prochu/ miętczanych listków pół łota/ goździków scrup: 4. gałki musc: drag: 2. roży czerwonej pułtory drag: olejku pigwowego mirtowego po pół łota
dwá/ winá białego dobrego co trzebá. Abo weź źiemie Ormiáńskiey Sanguinis draconis, thuris mastixu po drag:dwu, acaciae, hippostididos, berberis, nucis cupressi, po drag: 1. mąki latáiącey młynskiey łot 1. z máłmázyą y trochą soku bábczánego/ ábo wodą stalowáną ábo z sokiem iábłecznym. Zm. ná plástr/ do ktorego moze przydáć trochisc de carabe, de bolo armeno, de terra sigillata, co wszytko ná pępek przyłożyć/ ná żołądek záś máść niższą. Weź prochu/ miętczanych listkow puł łotá/ gozdźikow scrup: 4. gałki musc: drág: 2. roży czerwoney pułtory drág: oleyku pigwowego mirthowego po puł łotá
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: E3v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
oszukały/ któryby był a wczas o tym radził/ i temu złemu pewnie przez mędrszych zabiegał: Jakoż po pierwszym tym poronieniu dla przypadku inszego po mię do Dębice posłał/ gdzie Jej Mość tego pierwszego niedoniesienia uraz być mianowała/ cale o wodzie zbytniej zamilczawszy. Ja dla słabości macicznej nieco przez usta brać/ i plastr drogi zwierchu przyłożyć rozkazałem/ przy którym zastąpiwszy/ za kaską najwyższą donosieła/ plastru co trzeci dzień przytym poprawiając/ Starościca na imię Patrona Polskiego powiła/ z którego rodzicy zacni będąc radosni/ nic a nic już napotym o onej skrutnej z żywota wypadnionej nie myślili wodzie/ którą plastr po części/ i przy
oszukáły/ ktoryby był á wczás o tym rádźił/ y temu złemu pewnie przez mędrszych zábiegał: Iákosz po pierwszym tym poronieniu dla przypadku inszego po mię do Dębice posłał/ gdźie Iey Mość tego pierwszego niedonieśięnia vraz być miánowáłá/ cále o wodźie zbytniey zámilczawszy. Ia dla słábośći máćiczney nieco przez vstá bráć/ y plastr drogi zwierchu przyłożyć roskazałem/ przy ktorym zástąpiwszy/ zá káską naywyższą donośiełá/ plastru co trzeći dźień przytym popráwiáiąc/ Stárośćicá ná imię Pátroná Polskiego powiłá/ z ktorego rodźicy zacni będąc rádosni/ nic á nic iuż nápotym o oney skrutney z żywotá wypádnioney nie myślili wodźie/ ktorą plastr po częśći/ y przy
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: Fv
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
okoliczności/ i tego głupiego chłopa rozum/ wszędy wczas szczyrą prawdę poprostu powiedajcie/ a dla wstydu wrodzonego/ choć przez drugą starszą zdrowia szukajcie/ inaczej sami siebie oszukacie/ a Doktorowi rzkomo z swoim złym śmiechu nastroicie. Bo jako wzwyż macie nie z powieści ale rozumem jedno dochodząc złego/ a to dla słabości macicznej rokazałem plastr nosić/ tej zacnej i pobożnej Paniej/ która przy nim zacząwszy syna/ i donosiła/ i porodziła/ przeto wczas a wczas/ póki choroba góry nie weźmie/ do nas uciekajcie: a iż nam wtóry płód Najwyższy dobrodziej darować raczył/ za to i wszytko powinniśmy Jezu Pana ukrzyżowanego chwalić: a ty Boże dopomóż
okolicznośći/ y tego głupiego chłopá rozum/ wszędy wczás szczyrą prawdę poprostu powiedayćie/ á dla wstydu wrodzonego/ choć przez drugą stárszą zdrowia szukayćie/ ináczey sámi śiebie oszukaćie/ á Doktorowi rzkomo z swoim złym śmiechu nástroićie. Bo iáko wzwysz maćie nie z powieśći ále rozumem iedno dochodząc złego/ á to dla słabośći máćiczney rokazałem plastr nośić/ tey zacney y pobożney Pániey/ ktora przy nim zácząwszy syná/ y donośiłá/ y porodźiłá/ przeto wczás á wczás/ poki chorobá gory nie weźmie/ do nas vćiekayćie: á iż nam wtory płod Naywyższy dobrodźiey dárowáć raczył/ zá to y wszytko powinnismy Iezu Páná vkrzyżowánego chwalić: á ty Boże dopomoż
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: G
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
aż do głowy będą zaniesione/ krew tam zarażają/ i mózgowi złą ku posiłkowi sprawują. Stąd od przyrodzenia do niższych części bywa strącona. Uleczone zęby bywają gdy skroniom na te żeły/ które z głowy z stępują plastr z mastiksu/ abo plastr co go do ruptur ożywamy/ i z opium będzie przyłożony/ a potym plastr ku rozeznaniu z kokornaku. Przytym ból uskramiać trzeba/ wino ciepło w uściech trzymając/ w którymby wrzało/ sałwia/ skorka morowego drzewa/ koriandrowe nasienie przyprawne/ i gallas. Abo naparzać usta parą/ z warzeniem sałwiej/ cząbru/ majeranu z wina. A jeśli przyczynę bólu zimną być poznasz/ zębowi bolącemu
áż do głowy będą zánieśione/ krew tam zárażáią/ y mozgowi złą ku pośiłkowi spráwuią. Ztąd od przyrodzenia do niższych częśći bywa ztrącona. Vleczone zęby bywáią gdy skroniom ná te żeły/ ktore z głowy z stępuią plastr z mastixu/ ábo plastr co go do ruptur ożywamy/ y z opium będźie przyłożony/ á potym plastr ku rozeznániu z kokornáku. Przytym bol vskramiáć trzebá/ wino ćiepło w vśćiech trzymáiąc/ w ktorymby wrzáło/ sałwia/ skorká morowego drzewá/ koriandrowe náśienie przypráwne/ y gállás. Abo náparzáć vstá párą/ z wárzeniem sałwiey/ cząbru/ máieranu z winá. A ieśli przyczynę bolu źimną być poznasz/ zębowi bolącemu
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: Gv
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
posypaną/ białejgłowy rumiano białej/ ręka namazana/ olejkiem niedoyźrzałej rożej i de styrace/ abo też worek pełen Angeliki/ gozdżyków/ mastiksu/ koralów/ kwiatu muszkatowego/ i tym podobne/ abo maść comitissae, abo z olejku mirthino: masticino: z prochem boli armeni, i koralów co na krzyż i pod pępek przyłożyć plastr z wyższych prochów z Laudanu/ styrace i balsamo. Tu potrzebnie/ jakim sposobem niektóre choroby brzemiennym pospolite leczone mają być/ jako najkrocej przyłączym/ a zwłaszcza w biegunce doczekawszy się z warzenia choroby/ omieszkiwać z lekarstwem purgującym nie trzeba/ abowiem wilgotności flegmaticzne zbytnie do macice wszedszy/ płód prędzej niż trzeba/ odwilżywszy związkię jego
posypáną/ białeygłowy rumiáno białey/ ręká námázána/ oleykiem niedoyźrzáłey rożey y de styráce/ ábo też worek pełen Angeliki/ gozdżikow/ mastixu/ koralow/ kwiátu muszkátowego/ y tym podobne/ ábo máść comitissae, ábo z oleyku mirthino: masticino: z prochem boli armeni, y koralow co ná krzyż y pod pępek przyłożyć plastr z wyższych prochow z Laudánu/ styráce y balsámo. Tu potrzebnie/ iákim sposobem niektore choroby brzemiennym pospolite leczone máią być/ iáko naykrocey przyłączym/ á zwłaszczá w biegunce doczekawszy się z wárzenia choroby/ omieszkiwáć z lekárstwem purguiącym nie trzebá/ ábowiem wilgotnośći phlegmáticzne zbytnie do máćice wszedszy/ płod prędzey niż trzebá/ odwilżywszy zwiąskię iego
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: H2
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
zawsze był miewan za takiego. SIELANKA JEDENASTA ŚLUB
Pięknego Sieniawskiego cne Muzy chowały I słodkich zdrojów swoich darem napawały, Każda z osobna drogich przysmaków rozlicznych Nie leniąc się przynosić do jego ust ślicznych. Takie więc w wonnych łąkach pczoły pracowite, Gdy ich robotom przyszły chwile przyzwoite, Z rozlicznych kwiecia smaki co lepsze zbierają I piękny plastr słodkiego miodu napełniają. Każda w myślach swych wielkie nadzieje gotuje, Każda sobie uciechy różne obiecuje: Ta, że ozdobą pieśni sercowładnych będzie, Ta, że wielkich pradziadów swych miejsca zasiądzie I ważnomyślną radą powiada, i zdroje Gładkiej wymowy zbierze w mądre słowa swoje. Niektóre do buławy rękę sposabiały I drzewem, i paiżą władać
zawsze był miewan za takiego. SIELANKA JEDENASTA ŚLUB
Pięknego Sieniawskiego cne Muzy chowały I słodkich zdrojów swoich darem napawały, Każda z osobna drogich przysmaków rozlicznych Nie leniąc się przynosić do jego ust ślicznych. Takie więc w wonnych łąkach pczoły pracowite, Gdy ich robotom przyszły chwile przyzwoite, Z rozlicznych kwiecia smaki co lepsze zbierają I piękny plastr słodkiego miodu napełniają. Każda w myślach swych wielkie nadzieje gotuje, Każda sobie uciechy różne obiecuje: Ta, że ozdobą pieśni sercowładnych będzie, Ta, że wielkich pradziadów swych miejsca zasiędzie I ważnomyślną radą powiada, i zdroje Gładkiej wymowy zbierze w mądre słowa swoje. Niektóre do buławy rękę sposabiały I drzewem, i paiżą władać
Skrót tekstu: SzymSiel
Strona: 88
Tytuł:
Sielanki
Autor:
Szymon Szymonowic
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Sielanki i pozostałe wiersze polskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1964