z ekspressją kaczek, kuropatwy, kur i pereł na ziemi, jest na łokci 2.
58 + Obraz pół 5-łokciowy, z ekspressją człeka, jednego konia, wołów, 2 baranów i psów.
59 + Obraz tylkiż i tegoż magistra, z ekspressją polowania czarnego dzika.
60 + Obraz z ekspressją Samsona, traktującego plastrem miodu, z lwiej paszczy wziętego.
61 + Obraz na łokci lVa w złocistych ramach, z ekspressją jawnogrzesznicy.
62 + Obraz w ramach snycirskich, złoconych, 2-łokciowy, z ekspressją Turków polujących lwy, lamparty.
63 + Obraz łokci 1 1/2 z ekspressją Króla Jana III, przy którym na majestacie Herkules na
z ekspressją kaczek, kuropatwy, kur i pereł na ziemi, jest na łokci 2.
58 + Obraz pół 5-łokciowy, z ekspressją człeka, jednego konia, wołów, 2 baranów i psów.
59 + Obraz tylkiż i tegoż magistra, z ekspressją polowania czarnego dzika.
60 + Obraz z ekspressją Samsona, traktującego plastrem miodu, z lwiej paszczy wziętego.
61 + Obraz na łokci lVa w złocistych ramach, z ekspressją jawnogrzesznicy.
62 + Obraz w ramach snycirskich, złoconych, 2-łokciowy, z ekspressją Turków polujących lwy, lamparty.
63 + Obraz łokci 1 1/2 z ekspressją Króla Jana III, przy którym na majestacie Herkules na
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 174
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
bliźniego smutnego słowem pocieszy, ten słodkie i wdzięczne ustom JEZUSOWYM pocałowanie odda.
Kto bliźniego grzeszącego żałuje i za jego grzech odpuszczenia u P Boga prosi, ten nogi JEZUSOWI Panu umywa i ociera.
Kto rozgniewanego do uspokojenia przywiedzie, łóżeczko kwiatkami potrząśnione JEZUSOWI w duszy swej ściele.
Kto łaknącego ubogiego u stołu swego karmi, JEZUSA plastrem miodu częstuje.
Kto rozmyślania i święte myśli o Panu Bogu do serca bierze, JEZUSA do pokoju serca swego wprowadza.
Kto bliźniemu co nabożnego czyta, wino smaczne do ust JEZUSOWI podaje.
Kto drugiemu słów próżnych i lada jakich mówić nie dopuszcza, ten muchy z stołu JEZUSOWEGO odgania.
Kto obmowisk słuchać nie chce i nieuczciwe
bliźniego smutnego słowem pocieszy, ten słodkie i wdzięczne ustom JEZUSOWYM pocałowanie odda.
Kto bliźniego grzeszącego żałuje i za jego grzech odpuszczenia u P Boga prosi, ten nogi JEZUSOWI Panu umywa i ociera.
Kto rozgniewanego do uspokojenia przywiedzie, łóżeczko kwiatkami potrząśnione JEZUSOWI w duszy swej ściele.
Kto łaknącego ubogiego u stołu swego karmi, JEZUSA plastrem miodu częstuje.
Kto rozmyślania i święte myśli o Panu Bogu do serca bierze, JEZUSA do pokoju serca swego wprowadza.
Kto bliźniemu co nabożnego czyta, wino smaczne do ust JEZUSOWI podaje.
Kto drugiemu słów próżnych i lada jakich mówić nie dopuszcza, ten muchy z stołu JEZUSOWEGO odgania.
Kto obmowisk słuchać nie chce i nieuczciwe
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 133
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
z sobą còéundo, cudowne et monstrosos wydający pártus.
W Ameryce w Prowincyj Kalifornii, woły i krowy takie na sobie noszą garby, jak Wielbłądy, teste Niderndorff Soc: IESU.
Na Taurykańskiej Peninsule vulgo w Krymie wspomina Płinusz, iż w Mieście Parasinus, była taka ziemia, która do ran aplikowana, gojącym stawała się plastrem,
W Albanii Dzieci rodzą się z dzieciństwa zaraz siwe, Idem.
Z Insuł najpiękniejsza w Świecie ob beneficium Caeli et Soli Ceylon, abo Zejlon w Indyj: Najbogatsze Sundyce tamże dla handlów, Największa Peninsuła. Kalifornia w Nowym świecie, wzdłuż mil 400 wszerz 60. Najzimniejsza Islandia w Północych krajach.
LASY Afrykańskie pełne Palmowego
z sobą còéundo, cudowne et monstrosos wydaiący pártus.
W Ameryce w Prowincyi Kalifornii, woły y krowy tákie na sobie noszą garby, iak Wielbłądy, teste Niderndorff Soc: IESU.
Na Taurykańskiey Peninsule vulgo w Krymie wspomina Płinusz, iż w Mieście Parasinus, była taka ziemia, ktora do ran applikowana, goiącym stawała się plastrem,
W Albanii Dzieci rodzą się z dzieciństwa zaraz siwe, Idem.
Z Insuł naypięknieysza w Swiecie ob beneficium Caeli et Soli Ceylon, abo Zeylon w Indyi: Naybogatsze Sundicae tamże dla handlow, Naywiększa Peninsuła. Kalifornia w Nowym świecie, wzdłuż mil 400 wszerz 60. Nayzimnieysza Islandia w Pułnocnych kraiach.
LASY Afrykańskie pełne Palmowego
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1005
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
ben Mesu uczy. Truciznie.
Truciznie wszelakiej/ korzeń Fiołkowy z wynnym octem używany/ jest osobliwym ratunkiem. Poty czyni.
Poty wzbudza i czyni. Molów broni.
Szaty od Molów zachowywa/ i daje im wdzięczny zapąch/ kładąc miedzy nie Fiołkowy korzeń. Bólu w głowie.
Ból zastarzały w głowie układa/ a zwłaszcza plastrem przykładany/ a Sok jego w nos puszczany. Abowiem kichanie czyni/ którym wiele plugastwa z głowy odchodzi. Macicy.
Macicę zaplugawioną/ i bolejącą wychędaża i leczy/ czopek z Kosacowego korzenia uczyniwszy/ w otwór łona białogłowskiego włożyć. Abo plastr z niego uczynić/ a na preg łona/ albo na wszytko łono ciepło przyłożyć
ben Mesu uczy. Trućiznie.
Trućiznie wszelákiey/ korzeń Fiołkowy z wynnym octem vżywány/ iest osobliwym rátunkiem. Poty czyni.
Poty wzbudza y czyni. Molow broni.
Száty od Molow záchowywa/ y dáie im wdźięczny zapąch/ kłádąc miedzy nie Fiołkowy korzeń. Bolu w głowie.
Bol zástárzáły w głowie vkłáda/ á zwłásczá plástrem przykłádány/ á Sok iego w nos pusczány. Abowiem kichánie czyni/ ktorym wiele plugástwá z głowy odchodźi. Máćicy.
Máćicę záplugáwioną/ y boleiącą wychędaża y leczy/ czopek z Kosacowego korzenia vczyniwszy/ w otwor łoná białogłowskiego włożyć. Abo plastr z niego vczynić/ á ná preg łoná/ álbo ná wszytko łono ćiepło przyłożyć
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 8
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
albo z czymkolwiek zmieszany/ a im do jedzenia rozłożony. Plin. Cerę daje.
Wodka z niego palona/ płeć cudną i gładką czyni/ umywając się nią. Do Wenusa pobudza.
Do Wenusa pobudza/ używających go.
Artetice/ i w członkach łamaniu/ jest lekarstwem/ pijąc i nacierając się nim/ także i plastrem go kładąc/ na chore członki. Dychawicznym
Dychawicznym jest lekarstwem/ na czczo z wodą go pijąc. Plinius. Rozsądek.
Oman Egipcki nie jest nam znajomy/ bo nie bywa w te tu krainy przywożony. Ten Poetowie/ i z Ojcem swym Homerusem/ bają/ że się z łez Heleny wszczał/ i urósł.
álbo z czymkolwiek zmieszány/ á im do iedzenia rozłożony. Plin. Cerę dáie.
Wodká z niego palona/ płeć cudną y głádką czyni/ vmywáiąc sie nią. Do Venusá pobudza.
Do Wenusá pobudza/ vżywáiących go.
Artetice/ y w członkách łamániu/ iest lekárstwem/ piiąc y náćieráiąc sie nim/ tákże y plastrem go kłádąc/ ná chore członki. Djcháwicznym
Dycháwicznym iest lekárstwem/ ná czczo z wodą go piiąc. Plinius. Rozsądek.
Oman Egyptcki nie iest nam znáiomy/ bo nie bywa w te tu kráiny przywożony. Ten Poetowie/ y z Oycem swym Homerusem/ báią/ że sie z łez Heleny wsczał/ y vrosł.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 61
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Mamkom Paniom/ dziatki małe piersiami karmiącym/ gdzieby przysuszały i mleko w piersiach traciły: tylko Biedrzeńcowego ziela na piersi przyłożyć a zwłaszcza namniejszego abo kryszpowatego Biedrzeńcu/ tak obfitość im w części godzinach mleka przyciągnie/ że go potym muszą/ przestrzekować. Porodzeniu lekkiemu.
Paniom brzemiennym czyni rodzeni lekie/ świeżo utłuczone ziele/ a plastrem na pępek przyłożone. Łożysko wywodzi.
Łożysko po porodzeniu pozostałe/ sześciniedzielnicom wywodzi/ toż liście Biedrzeńcowe tłukąc/ i na pępek przykładając. Powietrzu morowemu.
Korzeń zawieszony na gołym ciele/ nosić dobrze/ przeciwko powietrzu morowemu/ broni abowiem od zarazy. A chociaby go już zachwycił/ tedy go zaraz zawiesić na szyj/
Mámkom Pániom/ dźiatki máłé pierśiami kármiącym/ gdźieby przysuszáły y mléko w piérsiách tráćiły: tylko Biedrzeńcowe^o^ źielá ná piérśi przyłożyć á zwłasczá namnieyszégo ábo kryszpowátégo Biedrzeńcu/ ták obfitość im w cżęśći godźinách mléká przyćiągnie/ że go potym muszą/ przestrzekowáć. Porodzeniu lekkiemu.
Pániom brzemiennym czyni rodzeni lekié/ świeżo vtłuczoné źielé/ á plastrem ná pępek przyłożoné. Lożysko wywodźi.
Lożysko po porodzeniu pozostáłé/ sżesćiniedźielnicom wywodźi/ toż liśćie Biedrzeńcowé tłukąc/ y ná pępek przykłádáiąc. Powietrzu morowemu.
Korzeń záwieszony ná gołym ćiele/ nośić dobrze/ przećiwko powietrzu morowemu/ broni ábowiem od zárázy. A choćiaby go iuz záchwyćił/ tedy g^o^ záraz záwieśić ná szyi/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 70
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
chorego ogoloną ciepło okładając. Piekielnemu ogniu
Ogień piekielny/ który Grekowie Gangrenam zowią/ leczy/ świeżo zielone ziele plastowane Szpiku.
W Kurach goleni Szpik/ gdzieby za zbytnim zimnem i mrozem zniszczał: albo z innych przypadków/ nogi i ręce zmartwiały. Korzeń z nacią i z Nasieniem w mleku warzyć/ i na to plastrem kłaść. Ranom. Wrzodom
Rany/ Wrzody/ i inne Sadzele wodką dystylowaną jego wymywać/ dobrze. . Kamieni
Kamień w Nyrkach i w Pęcherzu. Także Mocz pędzi.
Mocz nad przyrodzenie zatrzymany/ Nasienie w Małmazji moczone/ Ledźwie/ Krzyże/ i próg/ od Pępka począwszy/ tym ciepło okładać/ dobrze. Abowiem
chorego ogoloną ćiepło okłádáiąc. Piekielnemu ogniu
Ogień piekielny/ ktory Grekowie Gangrenam zowią/ leczy/ świeżo źielone źiele plástowáne Szpiku.
W Kurách goleni Szpik/ gdźieby zá zbytnim źimnem y mrozem znisczał: álbo z inych przypadkow/ nogi y ręce zmartwiáły. Korzeń z naćią y z Naśieniem w mleku wárzyć/ y ná to plástrem kłáść. Ránom. Wrzodom
Rány/ Wrzody/ y ine Sádzele wodką dystyllowáną ieg^o^ wymywáć/ dobrze. . Kámieni
Kámień w Nyrkách y w Pęchyrzu. Tákże Mocz pędźi.
Mocz nád przyrodzenie zátrzymány/ Naśienie w Máłmázyey moczone/ Ledźwie/ Krzyże/ y prog/ od Pępká począwszy/ tym ćiepło okłádáć/ dobrze. Abowiem
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 152
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
go w Olejku Mirtowym/ wpuścić. Ślezienie
Ślezienie nabrzmiałej/ spuchłej/ i stwardziałej jest ratunkiem: Wziąć tego soku Amoniaku żywicznego/ wosku/ i oliwy po dwa łoty. Sok w winnym occie rozpuścić. Potym do zgęszczenia warzyć/ i przydać ostatek. To jest wosku i oliwy a co nalepiej umieszawszy/ na lewy bok plastrem przykładać. Mleku w piersiach skrzepłego
Mleko w piersiach białogłowskich zsiadłe rozwadnia i rozpędza/ tenże plastr ciepło na nie kładąc. Krew we wnętrznościach zbiegłą/ i skrzepłą rozrzedza/ i rozprawia. Brodawki susząc ściera/ nim je nacierając. Krwi zsiadłej. Brodawkom. Twardo.
Twardości wszelakie zmiękcza. Kołtonom.
Krzczyce/ albo jako
go w Oleyku Mirtowym/ wpuśćić. Sleźienie
Sleźienie nábrzmiáłey/ spuchłey/ y stwárdziáłey iest rátunkiem: Wźiąć tego soku Ammoniaku żywicznego/ wosku/ y oliwy po dwá łoty. Sok w winnym ocćie rospuśćić. Potym do zgęsczenia wárzyć/ y przydáć ostátek. To iest wosku y oliwy á co nalepiey vmieszawszy/ ná lewy bok plastrem przykłádáć. Mleku w pierśiách skrzepłe^o^
Mleko w pierśiách białogłowskich zśiádłe rozwadnia y rospądza/ tenże plastr ćiepło ná nie kłádąc. Krew we wnętrznośćiách zbiegłą/ y skrzepłą rozrzedza/ y rospráwia. Brodawki susząc śćiera/ nim ie náćieráiąc. Krwi zśiádłey. Brodawkom. Twárdo.
Twárdośći wszelákie zmiękcza. Kołtonom.
Krzczyce/ álbo iáko
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 194
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
/ Wosku/ Jemioły/ albo Lepu/ Mirry/ Korzenia fiołkowego po sześci łotach. Gałban w occie rozpuściwszy/ z Terpentyną/ z Woskiem/ i z Lepem zmięszać/ przydawszy tak wiele Olejku z Ptaszej zobi/ Łacinnicy Alcana et Ligustiunum Oleum mianują. To wszystko wespół na ogniu węglistym obyczajnie rozpuścić/ i umieszać/ a plastrem na biodra co nacieplej przykładać. Artetyce.
Artetyce/ albo łamaniu w członkach. Podagrze.
Podagrze knodowatej i gruczołowatej/ także jest ratunkiem/ w occie Gałban rozpuszczony/ tak żeby się mogły plastrować na skórze albo Barchanie/ i przykładać. Księgi Pierwsze. Popadlinom i rozpadlinom w nogach.
Rozpadliny na piętach i na nogach
/ Wosku/ Iemioły/ álbo Lepu/ Mirrhy/ Korzeniá fiiołkowego po sześći łotách. Gáłban w ocćie rospuśćiwszy/ z Terpentyną/ z Woskiem/ y z Lepem zmięszáć/ przydawszy ták wiele Oleyku z Ptaszey zobi/ Láćinnicy Alcana et Ligustiunum Oleum miánuią. To wszystko wespoł ná ogniu węglistym obyczáynie rospuśćić/ y vmieszáć/ á plastrem ná biodrá co naćiepley przykłádáć. Artetyce.
Artetyce/ álbo łamániu w członkách. Podágrze.
Podágrze knodowátey y gruczołowátey/ tákże iest rátunkiem/ w ocćie Gáłban rospusczony/ ták żeby sie mogły plastrowáć ná skorze álbo Bárchanie/ y przykłádáć. Kśięgi Pierwsze. Popadlinom y rospádlinom w nogách.
Rospádliny ná piętách y ná nogách
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 213
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
łoty/ Czartowego Lajna dwa łoty: To w occie albo w winie rozczyniwszy/ na skórze/ jako się wyższej powiedziało/ rozmazać/ i przyłożyć. Też trzymając Gałban pod nosem/ i zapach jego wsię ciągnąc/ toż czyni. Item. Macicy z swego miejsca ustąpionej.
Macicy z swego miejsca zruszonej/ Gałban na Pępek plastrem kłaść dobrze. Toż czyni/ ćwierć łota/ z winem go pijąc. Miesięcznej.
Wziąć Gałbanu dwie części/ bobrowego stroju/ Purpur Konstantynopolskich/ które Łacinnicy Blattas Biznatinas zowią/ po części. To wespół zmieszawszy/ na węglisty ogień włożyć/ a ten dym lejkiem w otwór łona puszczać. To zaś wzbudza Miesięczną chorobę
łoty/ Czártowego Láyná dwá łoty: To w ocćie álbo w winie rozczyniwszy/ ná skorze/ iáko sie wyższey powiedźiáło/ rozmázáć/ y przyłożyć. Też trzymáiąc Gałban pod nosem/ y zapách iego wśię ciągnąc/ toż czyni. Item. Máćicy z swe^o^ mieyscá vstąpioney.
Máćicy z swego mieyscá zruszoney/ Gałban ná Pępek plastrem kłáść dobrze. Toż czyni/ czwierć łotá/ z winem go piiąc. Mieśięczney.
Wźiąć Gałbanu dwie częśći/ bobrowego stroiu/ Purpur Konstántynopolskich/ ktore Láćinnicy Blattas Biznatinas zowią/ po częśći. To wespoł zmieszáwszy/ ná węglisty ogień włożyć/ á ten dym liykiem w otwor łoná pusczáć. To zaś wzbudza Mieśięczną chorobę
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 214
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613