Rzymie burze i powodzi bardzo częste. VV wielki czwartek piorun uderzył w Kościół Watykański. Lud zgromadzony widział w Kościele kulę ognistą.
20 Kwietnia w Tolozie mrozy równie jak zimo natężone.
W Maju, w Bajonie i Burdegali powodź więcej niż 30 ludzi zalała. Wszyscy zginęli obywatele w okolicznych Parasiach, gdyby kochających owieczki swoje Plebanów nieratowała gorliwość.
PRZYDATEK O deszczu krwi, ryb, popiołu kamieni etc.
ABYM niektórym czytającym rejestr przypadków nie był okazią błędu, sądzę się być obowiązanym wyłożyć naturę deszczu , krwi, ryb, etc.
Nie tylku bowiem pospólstwo, ale też uczeni ludzie byli tego zdania: iż w samej rzeczy niebo,
Rzymie burze y powodzi bardzo częste. VV wielki czwartek piorun uderzył w Kościoł Watykański. Lud zgromadzony widział w Kościele kulę ognistą.
20 Kwietnia w Tolozie mrozy rownie iak zimo natężone.
W Maiu, w Baionie y Burdegali powodź więcey niż 30 ludzi zalała. Wszyscy zginęli obywatele w okolicznych Parasiach, gdyby kochaiących owieczki swoie Plebanow nieratowała gorliwość.
PRZYDATEK O deszczu krwi, ryb, popiołu kamieni etc.
ABYM niektorym czytaiącym reiestr przypadkow nie był okazią błędu, sądzę się być obowiązanym wyłożyć naturę deszczu , krwi, ryb, etc.
Nie tylku bowiem pospolstwo, ale też uczeni ludzie byli tego zdania: iż w samey rzeczy niebo,
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 251
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
tam pospołu. Nawą w porcie stanąwszy z ziemskiego padołu Swoim żal, wszytkim pamięć, zostawia po sobie. Myślić o Śmierci każe nim polężem wgrobie Ten nadgrobek rysuje i wystawia w skutku, Mąż Antoni Brzozowski, zostający w smutku. Umarła Roku 1747. 16 Octobra
Wystawiłem tabulatę Mozaiczną z Portretami Antecesorów moich XX. Plebanów Firlejowskich. Imiona ich popisawszy ad memoriam. Na konfessionale taka jest inskrypcja.
Powiedź złości, przy żałości, Popraw życia, dla nabycia zbawienia,
Insktypcje na ławkach Kościelnych.
Na pierwszej ławce. Inskrypcje Firlejowskie
Klęcz a nierozwalaj się, bo tu Pan nad Pany, Który od nas powinien być czczony, kochany
Na drugiej
tám pospołu. Nawą w porcie stanąwszy z ziemskiego padołu Swoim żal, wszytkim pamięć, zostawia po sobie. Myślić o Smierci każe nim polężem wgrobie Ten nadgrobek rysuie y wystawia w skutku, Mąż Antoni Brzozowski, zostaiący w smutku. Umarła Roku 1747. 16 Octobra
Wystawiłem tabulatę Mozaiczną z Portretami Antecessorow moich XX. Plebanow Firleiowskich. Imiona ich popisawszy ad memoriam. Ná konfessionale táka iest inskrypcyá.
Powiedź złości, przy żałości, Popraw życia, dla nabycia zbawieniá,
Insktypcye na ławkach Kościelnych.
Na pierwszey ławce. Inskrypcye Firleiowskie
Klęcz a nierozwalay się, bo tu Pan nad Pany, Ktory od nas powinien bydź czczony, kochany
Na drugiey
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 559
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
nie było Biskupów Latini Ritûs, aż po zawojowaniu Ruskich Krajów, jako pisze Skrobiszewski. Było Biskupów Libuskich 23, przez Kazimierza I Króla Polskiego fundowanych. W Lubuszu Benedyktyni tam fundowani, ale im potym Haeresis nie dała tam haerere.
Pomezańskie BISKUPSTWO opisane jest pod Warmińskim. Dość bywało obszerne, gdy w Roku 1319, miało Plebanów 450. Katedra Biskupia była w Kwidzynie sub titulo Z Jana Ewangelisty; gdzie i teraz widać ich Portrety. Kościół tak wspaniały, że całe Prusy równego nie mają. Biskupów było 17.
Sambieńskie wraz z Pomezańskim fundowane pod Warmińskim, także wspomniane.
Wrocławski BISKUP fundowany z Metropolią Gnieźnieńską do niej należący od Mieczysława I Roku 996
nie było Biskupow Latini Ritûs, aż po zawoiowaniu Ruskich Kraiow, iako pisze Skrobiszewski. Było Biskupow Libuskich 23, przez Kazimierza I Krola Polskiego fundowanych. W Lubuszu Benedyktyni tam fundowani, ale im potym Haeresis nie dała tam haerere.
Pomezańskie BISKUPSTWO opisane iest pod Warmińskim. Dość bywało obszerne, gdy w Roku 1319, miało Plebanow 450. Katedra Biskupia była w Kwidzynie sub titulo S Ianá Ewangelisty; gdzie y teraz widać ich Portrety. Kościoł tak wspaniały, że całe Prusy rownego nie maią. Biskupow było 17.
Sambieńskie wraz z Pomezańskim fundowane pod Warmińskim, także wspomniane.
Wrocławski BISKUP fundowany z Metropolią Gnieźnińską do niey należący od Mieczysława I Roku 996
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 305
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
/ że się to godzi pokazuje/ do którego ja P. Plebana odsyłam jeśli się odpowiedzią sobie daną nie kontentuje. A co miłosniczek przydał/ do tego swego Argumentu abo dowodu pierwszego clausulę onę. Zwłaszcza jeśli prawa i przywileje kogo e tym obwarowały/ niezmordował sobie głowy szukając tego. Bo to dawny jest argument starych Plebanów/ a splebany wespół Akademików Paryskich/ którzy/ gdy Zakony Z. Dominika i Franciszka/ i inne/ które Mendicantes zowiemy nastały/ bronili im i kazać i słuchać spowiedzi Parafianów swoich; a Akademici szkół w Parysu otwierać; i tymże argumentem szli na nie/ pokazując że Priuilegia i prawa Plebańskie od zwierzchności kościelnej nadane
/ że się to godźi pokázuie/ do ktorego ia P. Plebaná odsyłam ieśli się odpowiedzią sobie dáną nie kontentuie. A co miłosniczek przydał/ do tego swego Argumentu ábo dowodu pierwszego clausulę onę. Zwłászcza ieśli práwá y przywileie kogo e tym obwárowáły/ niezmordował sobie głowy szukáiąc tego. Bo to dawny iest argument stárych Plebanow/ á zplebány wespoł Akademikow Paryskich/ ktorzy/ gdy Zákony S. Dominiká y Fránćiszká/ y inne/ ktore Mendicantes zowiemy nástáły/ bronili im y kazáć y słucháć spowiedzi Páráfianow swoich; á Akádemici szkoł w Páryzu otwierać; y tymże argumentem szli na nie/ pokázuiąc że Priuilegia y práwá Plebáńskie od zwierzchnosći kośćielney nádáne
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 3
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
Trithemius Abbas lib. de ord. Carmel. Quod per se agere non potuit, per malos homines subordinauit. Concitauit ergo contra eos, sacerdotes, Ecclesiarum Rectores etc. Lecz stolica Apostołska/ wdostojeństwie się swym i władzy sobie od samego Boga danej poczuwając/ i o tak wielkie znieważenie władzy urzędu Biskupiego zdejmując/ rozumu Plebanów i mistrzów onych Paryskich/ jako się niżej wresponsie na drugi dyskurs powie/ nauczyła/ i koniec wszystkiemu uczyniła. Derogatur mówi tamże Doctor Angelicus prioribus statutis, per statuta sequentia, et illa quae sunt de iure positiuo, sunt relicta sub dispositione Papae, vt possit ea murare vel dispensare secundum opportunitatem temporum, vel negotiorum
Trithemius Abbas lib. de ord. Carmel. Quod per se agere non potuit, per malos homines subordinauit. Concitauit ergo contra eos, sacerdotes, Ecclesiarum Rectores etc. Lecz stolicá Apostolská/ wdostoienstwie sie swym y władzy sobie od sámego Bogá daney poczuwáiąc/ y o ták wielkie znieważenie władzy vrzędu Biskupiego zdeymuiąc/ rozumu Plebanow y mistrzow onych Páryskich/ iáko sie nizey wresponsie ná drugi discurs powie/ náuczyłá/ y koniec wszystkiemu vczyniłá. Derogatur mowi támże Doctor Angelicus prioribus statutis, per statuta sequentia, et illa quae sunt de iure positiuo, sunt relicta sub dispositione Papae, vt possit ea murare vel dispensare secundum opportunitatem temporum, vel negotiorum
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 4
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
aby swemu powołaniu/ i Regule zakonu swojego/ którą po wszystkim świecie jednakąsz mają/ dosyć czynili; i przysięgę swą wypełnieli/ którą się kościołowi Bożemu obwięzują/ nie tylo pogan samych/ i Heretików nawracać/ ale też ludzi młodych i nieumiejętnych przez nauczanie ich/ do Boga pociągać. A gdzieby ten argument P. Plebanów co ważył/ toćby tak żadnych zakonów nie trzeba było/ w Państwa/ ani w miasta żadne/ gdzie byli kaznodzieje/ i inni kapłani Katoliccy/ wprowadzać; ani nowych zakonów gdzie starsze były fundować/ i one osadzać. boby każdy rzec mógł A to co? Ábo to mędrszy i uczeńszy?cnotliwszy,
áby swemu powołániu/ y Regule zakonu swoiego/ ktorą po wszystkim świećie iednákąsz máią/ dosyć cżynili; y przysięgę swą wypełnieli/ ktorą sie kośćiołowi Bożemu obwięzuią/ nie tylo pogan sámych/ y Heretikow náwracáć/ ále tesz ludźi młodych y nieumieiętnych przez náucżanie ich/ do Bogá poćiągáć. A gdźieby ten árgument P. Plebanow co ważył/ toćby ták żadnych zakonow nie trzebá było/ w Pánstwá/ áni w miástá żadne/ gdźie byli káznodźieie/ y inni kápłani Kátoliccy/ wprowadzáć; áni nowych zakonow gdźie stársze były fundowáć/ y one osadzáć. boby każdy rzec mogł A to co? Ábo to mędrszy y vcżeńszy?cnotliwszy,
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 62
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
opuszczać tej/ której się jęli w Cuzco. Mają tam niektóre ubogie ślepe/ których oni żywią jałmużnami/ z taką pamięcią/ iż nie tylo umieją prawie dobrze naukę Chrześcijańską; ale też i wiele historyj/ wiele przykładów/ wiele żywotów świętych/ i podobnych rzeczy: w których ćwiczą też i drugie: i za prośbą Plebanów wiejskich/ chodzą raz do tej/ drugi raz do owej Parrochiej/ aby uczyli inszych tego/ co sami umieją. Piątej części, Co ułacniło nawrócenie Indianów.
NIe było nigdy krainy/ kędyby Ewangelia Z. miała więtszy postępek jako w nowym świecie: abowiem nawracały się miasta i narody całe: jeden sam Bernardyn ochrzcił
opusczáć tey/ ktorey się ięli w Cuzco. Máią tám niektore vbogie ślepe/ ktorych oni żywią iáłmużnámi/ z táką pámięćią/ iż nie tylo vmieią práwie dobrze náukę Chrześćiánską; ále też y wiele historiy/ wiele przykłádow/ wiele żywotow świętych/ y podobnych rzeczy: w ktorych ćwiczą też y drugie: y zá proźbą Plebanow wieyskich/ chodzą raz do tey/ drugi raz do owey Párrochiey/ áby vczyli inszych tego/ co sámi vmieią. Piątey częśći, Co vłácniło náwrocenie Indianow.
NIe było nigdy kráiny/ kędyby Ewángelia S. miáłá więtszy postępek iáko w nowym świećie: ábowiem náwrácáły się miástá y narody cáłe: ieden sam Bernárdyn ochrzćił
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 44
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
powinna w pychę i chełpliwość być obracana, a jeszcze z ruiną i szkodą Ojczyzny i lubiezności fomentem, i jako niedbalstwo i niechlujność jest wielkie vitium tak zbytni stry nie mniejsze, gdyż omne nimium, vertitur in vitium. Ide potym do Duchownego u nas stanu; Ten także począwszy od Ichmościów Księży Biskupów, aż do Plebanów, żadnego z odzieżej swojej oprócz jednych trzewików (i to, i te passim z Angielskich skor bywają) nieczyni profitu, i nie jeden się taki znajduje, który in excessu strojów, równa się strojnym Damom. Klasztory nawet, ekscypowawszy niektóre, jako to Bernardynów, Reformatów, i Kapucynów, bo ci swoje manufaktury
powinna w pychę y chełpliwość bydź obrácana, á ieszcze z ruiną y szkodą Oyczyzny y lubiezności fomentem, y iáko niedbalstwo y niechluyność iest wielkie vitium ták zbytni stry nie mnieysze, gdyż omne nimium, vertitur in vitium. Jde potym do Duchownego u nas stanu; Ten tákże począwszy od Jchmościow Xięży Biskupow, aż do Plebanow, żadnego z odzieżey swoiey oprocz iednych trzewikow (y to, y te passim z Angielskich skor bywaią) nieczyni profitu, y nie ieden się táki znáyduie, ktory in excessu stroiow, rowna się stroynym Damom. Klásztory náwet, excypowawszy niektore, iáko to Bernárdynow, Reformatow, y Kápucynow, bo ci swoie manufaktury
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 122
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
, zabrania. Do tego, a zasz zawsze bywają Epistolae Pastorales, do skutku przywiedzione? Naostatek; choć in ea zostaje od Panów swoich opressione, a postaremu wioski do tak ciężkiej nieprzyszły ruiny, jako Miasta, Małe i wielkie, lubo przy wolnościach zostają, i zaciągu Pańskiego nierobią. Na prostactwo Plebanów po prostu odpowiadam, zaląc się nad tym, że Duchowne kanany na Plebaniach ich cierpią, i że takowi pod Tumskiemi kościołami przy seminariach rezydencyj swojej, pro honesto zaś victu Funduszu nie mają; gdyż tacy na Plebaniach nie dla tego są ut pascant plebem et ovile Christi, (zwłaszcza że katechizm i kazania jest żywność sumnienia
, zábrania. Do tego, á zasz záwsze bywaią Epistolae Pastorales, do skutku przywiedzione? Náostatek; choć in ea zostaie od Pánow swoich oppressione, á postaremu wioski do ták ciężkiey nieprzyszły ruiny, iáko Miásta, Máłe y wielkie, lubo przy wolnościach zostaią, y záciągu Pańskiego nierobią. Na prostactwo Plebanow po prostu odpowiadam, zaląc się nad tym, że Duchowne kanany na Plebanyach ich cierpią, y że takowi pod Tumskiemi kosciołami przy seminaryach rezydencyi swoiey, pro honesto zas victu Funduszu nie maią; gdyz tacy na Plebaniach nie dla tego są ut pascant plebem et ovile Christi, (zwłaszcza że katechizm y kazania iest zywność sumnienia
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 197
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
naturę tym bardziej zapalają: wszkorbutową, afektacją wprawiają, i od sędziwego wieku się odsądzają, dla tego też wakansów dość, jakoż przed pieciudziesiąt lat gdy wino i wodka w modę, lub wgęsty zwyczaj jeszcze nieweszły były, na każdym pogrzebie Pańskim siła sędziwych Księży napatrzyłem się, i w każdym Dekanacie dość starych Plebanów, o których teraz bardzo trudno, i ledwieby tej korelacyj nietrzeba, że kto chce votum castitatis czynić, niechby razem czynił i votum abstinentiae, a cremato et vino, jakie było u dawnych Nazarejczyków. Jakaby mnogość starców, tak po Klasztorach, jako i Plebaniach znajdowała się, gdyby aqua vitae nie
náturę tym bárdziey zápalaią: wszkorbutową, affektacyą wprawiaią, y od sędziwego wieku się odsądzaią, dla tego też wakansow dość, iakoż przed pieciudziesiąt lát gdy wino y wodka w modę, lub wgęsty zwyczay ieszcze nieweszły były, ná każdym pogrzebie Pańskim siła sędziwych Xięży nápatrzyłem się, y w każdym Dekanacie dość stárych Plebanow, o ktorych teraz bárdzo trudno, y ledwieby tey korrelacyi nietrzeba, że kto chce votum castitatis czynić, niechby rázem czynił y votum abstinentiae, a cremato et vino, iákie było u dawnych Názareyczykow. Jákaby mnogość stárcow, ták po Klasztorach, iáko y Plebaniach znáydowała się, gdyby aqua vitae nie
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 200
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753