które ją gubią/ nałogów i zwyczajów. Niech zgoła to wasze w którym się słusznie kochacie Niepozvvalam, praw strzec i swobód/ niech się na dobro Ojczyzny obraca/ a nie navsługę swej chciwości/ i ambicyjej/ i ludzi prywatnych potęgi. To wiedcie nieomylnie/ iż jeżeli się wróci starożytna ona Przodków waszych w usłudze publicznej poćciwość: Jeżeli prawdziwe ukochanie Swobód/ a pilne staranie o dobro pospolite/ w sercu waszym znajdować się będzie/ Obaczycie prędko szczęśliwe Ojczyzny waszej/ postanowienie/ Obaczycie Prawa w egzekucyej stare zwyczaje w zachowaniu/ radę w dobrym porządku/ kwitnącą Wolność w miłym pokoju/ przy chojnych Ziemie waszej skarbach obfite szczęście i dostatki/ niczyjej chciwości
ktore ią gubią/ nałogow y zwyczáiow. Niech zgołá to wásze w ktorym się słusznie kochaćie Niepozvvalam, praw strzec y swobod/ niech się ná dobro Oyczyzny obraca/ á nie návsługę swey chćiwośći/ y ambicyiey/ y ludźi prywatnych potęgi. To wiedćie nieomylnie/ iż ieżeli się wroći stárożytna oná Przodkow wászych w vsłudze publiczney poććiwość: Ieżeli prawdźiwe vkochánie Swobod/ á pilne stáránie o dobro pospolite/ w sercu wászym znáydowáć się będźie/ Obaczyćie prędko szcześliwe Oiczyzny wászey/ postánowienie/ Obaczyćie Práwá w exekucyey stáre zwyczáie w záchowániu/ rádę w dobrym porządku/ kwitnącą Wolność w miłym pokoiu/ przy choynych Ziemie wászey skárbách obfite szcześćie y dostátki/ niczyiey chćiwośći
Skrót tekstu: OpalŁRoz
Strona: M4
Tytuł:
Rozmowa plebana z ziemianinem
Autor:
Łukasz Opaliński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1641
Data wydania (nie wcześniej niż):
1641
Data wydania (nie później niż):
1641
Profesor konkluzyjami Okłada. I o tę marę Targować się, jak o parę Wołów, musi nieborak!
Na flejtuchy kiedy biją, Mizeraków wskroś przeszyją: Do niektórych tylko zmierzą, Drugich mocno w łeb uderzą Owe stare półhaki.
Czy examen, czy defenda Przyjdzie, musi się gawęda Rzucić, bo do ergowania Sama poćciwość nagania, Żeby-ć łba nie urwano.
Czasem nim argumentuje Mnich, pierwej się uczęstuje; Argument w takiej potrzebie Z której beczki wziął dla ciebie, Nie wiesz, może-ć w smak nie pójść.
Zerwać chcesz repetycyje, To się rektor albo skryje, Albo, jeśli je daruje, To się bidel naczapkuje
Profesor konkluzyjami Okłada. I o tę marę Targować się, jak o parę Wołów, musi nieborak!
Na flejtuchy kiedy biją, Mizeraków wskroś przeszyją: Do niektórych tylko zmierzą, Drugich mocno w łeb uderzą Owe stare półhaki.
Czy examen, czy defenda Przyjdzie, musi się gawęda Rzucić, bo do ergowania Sama poćciwość nagania, Żeby-ć łba nie urwano.
Czasem nim argumentuje Mnich, pierwej się uczęstuje; Argument w takiej potrzebie Z której beczki wziął dla ciebie, Nie wiesz, może-ć w smak nie pójść.
Zerwać chcesz repetycyje, To się rektor albo skryje, Albo, jeśli je daruje, To się bidel naczapkuje
Skrót tekstu: MelScholBar_II
Strona: 753
Tytuł:
Dystrakcja w swoich ciężkościach melancholii scholastycznej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
między 1701 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965