związkiem ślubny skutek wzięło. Oddawają zręku swych przez mię sługę i powinnego swego do ręku Wmci Córkę swą ukochaną/ oddają nadroszą perłę serdecznej skarbnice: oddają krew swoje ulubioną/ z którą wlewa zacny Rodziciel na Wmci prawo i moc swoje: Toż czyni i Jej Mść Rodzicielka/ której się tak zda/ jakoby dusze swojej połowicę Wmci udzieleła: Oddaje z nią cały wstyd panieński/ a ledwie bym nie rzekł Anielski. Oddaje z nią obfite Cnot grono w których ćwiczona i wychowana była: oddaje pokoręj posłuszeństwo z nią wszelakie/ a naobu już jako na własne dzieci/ oboje z Rodziców spolne kładą Błogosławieństwo swoje na długo szczęśliwe lata. Biorąc
związkiem slubny skutek wźięło. Oddawaią zręku swych przez mię sługę y powinnego swego do ręku Wmći Corkę swą vkocháną/ oddáią nadroszą perłę serdecżney skárbnice: oddáią krew swoie vlubioną/ z ktorą wlewa zacny Rodźićiel ná Wmći práwo y moc swoie: Toż cżyni y Iey Mść Rodźićielká/ ktorey sie ták zda/ iákoby dusze swoiey połowicę Wmći vdźielełá: Oddáie z nią cáły wstyd pánieński/ a ledwie bym nie rzekł Anyelski. Oddáie z nią obfite Cnot grono w ktorych ćwiczona y wychowána byłá: oddaie pokoręy posłuszeństwo z nią wszelakie/ á náobu iuż iáko ná własne dźieći/ oboie z Rodźicow spolne kłádą Błogosłáwieństwo swoie ná długo szcżęśliwe látá. Biorąc
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: B4
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, Pana mego miłościwego, wzięte przywiodły, oznajmiwszy, wierność poddaństwa mego i t. d.
CEDUŁA.
To też Waszej Królewskiej Mości, Panu memu miłościwemu, oznajmuję, że ze wszystkich tutecznych zamków, miast tak Waszej Królewskiej Mości, jako i duchownych przybiegają do mnie, abym je osadzał, na które praesidia z połowicęby mi wojska wyniść musiało, lubom już niektóre przylęglejsze osadził. Szłusznaby aby Ich Mść Panowie Dzierżawcy sposób znaleźli, którymby nagłym jakim przypadkom i czatom nieprzyjacielskim resistencją czynić mogli: gdyż przyszłoby co gwałtownego, mieliby mię w prędkim posiłku; których abyś Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, napomnieć raczył
, Pana mego miłościwego, wzięte przywiodły, oznajmiwszy, wierność poddaństwa mego i t. d.
CEDUŁA.
To też Waszej Królewskiej Mości, Panu memu miłościwemu, oznajmuję, że ze wszystkich tutecznych zamków, miast tak Waszéj Królewskiéj Mości, jako i duchownych przybiegają do mnie, abym je osadzał, na które praesidia z połowicęby mi wojska wyniść musiało, lubom już niektóre przylęglejsze osadził. Szłusznaby aby Ich Mść Panowie Dzierżawcy sposób znaleźli, którymby nagłym jakim przypadkom i czatom nieprzyjacielskim resistencyą czynić mogli: gdyż przyszłoby co gwałtownego, mieliby mię w prętkim posiłku; których abyś Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, napomnieć raczył
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 123
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
kazał jej te wiązki Tam sobie wetknąć, gdzie ma krok niewąski. O JANKU
Janek, kto go zna, piwszy trunek rzeźwy, Ocknął się w nocy, a jeszcze nietrzeźwy, Więc że mu wino narodziło szczyny, Szukał pod łóżkiem, gdzie zlać z macherzyny; Aż miasto garka napadł na łapicę I ledwo wetknie kusia połowicę, Chwyciła łapka aże ku pęcherzu. Już też to lepiej niż jajca w talerzu. NA POWINOWACTWO PEWNE
Te związki rodu i to krwie prawicie, Którymi, panny, serca nam łowicie: To brat, to siostra, to matka, ten zięciem; Wszytko drwa, jeśli nie skończymy gięciem. OMNI A SUNT HOMINUM TENUI
kazał jej te wiązki Tam sobie wetknąć, gdzie ma krok niewąski. O JANKU
Janek, kto go zna, piwszy trunek rzeźwy, Ocknął się w nocy, a jeszcze nietrzeźwy, Więc że mu wino narodziło szczyny, Szukał pod łóżkiem, gdzie zlać z macherzyny; Aż miasto garka napadł na łapicę I ledwo wetknie kusia połowicę, Chwyciła łapka aże ku pęcherzu. Już też to lepiej niż jajca w talerzu. NA POWINOWACTWO PEWNE
Te związki rodu i to krwie prawicie, Którymi, panny, serca nam łowicie: To brat, to siostra, to matka, ten zięciem; Wszytko drwa, jeśli nie skończymy gięciem. OMNI A SUNT HOMINUM TENUI
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 311
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
szukał. Niech będzie dana powtóre Wieża Kwadratowa BCED; w której chcesz wiedzieć punktu średniego M, odległość od O. Tedy bok jeden CB, przemierz po prostu, a połowica tej miary da odległość punktu M od O. Tymże sposobem (mierząc Wieżą Kościelna) choć nie wnidziesz do Kościoła; z jego faciaty połowicę, wymierzysz srzodek Kościoła. Nauka XLVIII. Wysokość niedostępną mierzać, miawszy Tablicę Mierniczą z Linią Celową. NIech będzie Wysokość niedostępna EB, przy spodzie B, dla jakiejkolwiek przeszkody, której miarę trzeba opowiedzieć. Według Nauki 21. tej Zabawy, znalazłszy odległość MB, obejmij na Tablicy Mierniczej cyrklem linią et, i przenieś na
szukał. Niech będżie dána powtore Wieża Kwádratowa BCED; w ktorey chcesz wiedżieć punktu srzedniego M, odległość od O. Tedy bok ieden CB, przemierz po prostu, á połowicá tey miáry da odległość punktu M od O. Tymże sposobem (mierząc Wieżą Kośćielna) choć nie wnidżiesz do Kośćiołá; z iego fáciáty połowicę, wymierzysz srzodek Kośćiołá. NAVKA XLVIII. Wysokość niedostępną mierzáć, miawszy Tablicę Mierniczą z Liniią Celową. NIech będżie Wysokość niedostępna EB, przy spodżie B, dla iákieykolwiek przeszkody, ktorey miárę trzebá opowiedżieć. Według Nauki 21. tey Zábáwy, ználaszszy odległość MB, obeymiy ná Tablicy Mierniczey cyrklem liniią et, y przenieś ná
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 45
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
każdy osądzi, jeżeli ich mapy mogą się punktualnie zawierać. Koniec Zabawy VII. Następował Rozdział VI. tej Zabawy opisujący, i ułatwiający Instrumenta niektóre zwyczajne Geometrom. Także trzy inne Rozdziały VII. VIII. IX. o rozmierzaniu doskonałym i ułatwionym Odległości, Wysokości, i Głębokości przez kwadrat Geometryczny. Ale żeby drugą tyląż połowicę tej Zabawy przyczynieły z mieszkaniem Naukom potrzebniejszym w następujących Zabawach, których się napierają różni, końca Księgi nie czekając. Na dokończeniu Księgi, jeżeli Pan Bóg zdrowia użyczy znajdziesz je w Suplemencie. Używania Tablice Mierniczej. Zebranie Krociusińkie, Używania Tablice Mierniczej. GEOMETRY POLSKIEGO, ZABAWA VIII. Około Rozmierzania Obwodu Figur Płaskich.
ODprawiwszy Geometra
káżdy osądźi, ieżeli ich máppy mogą się punktuálnie záwierać. Koniec Zábáwy VII. Następował Rozdźiał VI. tey Zábáwy opisuiący, y vłátwiáiący Instrumentá niektore zwyczáyne Geometrom. Tákże trzy inne Rozdźiały VII. VIII. IX. o rozmierzániu doskonáłym y vłátwionym Odległośći, Wysokośći, y Głębokośći przez kwádrat Geometryczny. Ale żeby drugą tyląż połowicę tey Zábáwy przyczynieły z mieszkániem Náukom potrzebnieyszym w nástępuiących Zábáwách, ktorych się nápieráią rożni, końcá Kśięgi nie czekáiąc. Ná dokończęniu Kśięgi, ieżeli Pan Bog zdrowia vżyczy znaydźiesz ie w Supplemenćie. Vżywánia Tablice Mierniczey. Zebránie Kroćiuśińkie, Vżywánia Tablice Mierniczey. GEOMETRY POLSKIEGO, ZABAWA VIII. Około Rozmierzánia Obwodu Figur Płáskich.
ODpráwiwszy Geometrá
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 63
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
będą: Jako HD 400, do CD 800. Także CN mniejsza 500, do CL mniejszej 559: abo CN większa 1000, do CL, większej 1117. Jako CD 800, do CH 894. PRZESTROGA. Jeżeliby ściana CN była zbyt wielka, żebyś jej nie mógł rysować na karcie. Weźmiesz jej połowicę, część piątą, abo dziesiątą, abo setną: a znalazłszy NL, i CL, tyle razy większe weźmiesz, ileś NC umniejszył. Drugi Sposób. Dla tych co umieją Regułę Trzech. Przemierzywszy wszytkie trzy ściany triangułu danego CDH na skali jako w pierwszej Nauce: i przypisawszy ścianie CD, miar 800: DH 400
będą: Iáko HD 400, do CD 800. Tákże CN mnieysza 500, do CL mnieyszey 559: ábo CN większa 1000, do CL, większey 1117. Iáko CD 800, do CH 894. PRZESTROGA. Ieżeliby śćiáná CN byłá zbyt wielka, żebyś iey nie mogł rysowáć ná kárćie. Weźmiesz iey połowicę, częśc piątą, ábo dźieśiątą, ábo setną: á ználaszszy NL, y CL, tyle rázy większe ẃeźmiesz, ileś NC vmnieyszył. Drugi Sposob. Dla tych co vmieią Regułę Trzech. Przemierzywszy wszytkie trzy śćiány tryángułu dánego CDH ná skáli iáko w pierwszey Náuce: y przypisawszy śćiánie CD, miar 800: DH 400
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 65
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
ściany figury wielościennej doskonałej: A gdy ją tyle razy weźmiesz, ile liczy ścian figura, będziesz miał wiadomy jej obwód. Drugi Sposób czytaj wNauce 13. Zabawy 9. Nauka XXVI. Z Diametru wiadomego figury wielościennej doskonałej, stojącego między srzodkiem przeciwnych ścian parzystych, miarę znaleźć całego obwodu figury. OBejmij na skai cyrklem połowicę liczby cząstek, ile liczy łokci Diameter wiadomy, i zatocz cyrkuł na karcie tym otwarciem cyrkla, według Sposobu poprzedzającej Nauki 25. Potym około tego cyrkułu zrysuj figurę wielościenną doskonałą według Nauki 63. Zabawy 4. Nakoniec obejmij jednę ścianę w cyrkiel, i przenieś na skalę, abyś wiedział miarę w łokciach jednej ściany
śćiány figury wielośćienney doskonáłey: A gdy ią tyle rázy weźmiesz, ile liczy śćian figurá, będżiesz miał wiádomy iey obwod. Drugi Sposob czytay wNáuce 13. Zábáwy 9. NAVKA XXVI. Z Dyámetru wiádomego figury wielośćienney doskonáłey, stoiącego między srzodkiem przećiwnych śćian parzystych, miárę ználeść cáłego obwodu figury. OBeymiy ná skái cyrklem połowicę liczby cząstek, ile liczy łokći Dyámeter wiádomy, y zátocz cyrkuł ná kárćie tym otwárćiem cyrklá, według Sposobu poprzedzáiącey Náuki 25. Potym około tego cyrkułu zrysuy figurę wielośćienną doskonáłą według Náuki 63. Zábawy 4. Nákoniec obeymiy iednę śćiánę w cyrkiel, y przenieś ná skálę, ábyś wiedźiał miárę w łokćiách iedney śćiány
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 74
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
biorąc z skale miarę ścian; i wyprowadzisz linią krzyżową BN: której długość oznajmi skala w miarach, inszych ścian CB, abo BG, to jest włokciach. Nauka III. Pole Czworoboku, mającego dwie ścianie równo-odległe, nie równe ,wyrachować.
CUmmę ścian równoodległych, nierównych, wydziel na dwoje, i połowicę przemultiplikuj przez ich odległość spolną: wynidzie pole czworoboku mającego dwie ścianie równoodległe nie równe. Naprzykład: Dwóch ścian nierównych CB, FD, połowica summy jest 100 łokci, spolna ich odleglość BL, łokci 40. Te dwie summy w się multyplilkowane, czynią 4000, Pole Czworoboku CBDF. DEMONSTRACJA. PRzeciąwszy na dwoje ściany
biorąc z skálé miárę śćian; y wyprowádźisz liniią krzyżową BN: ktorey długość oznáymi skálá w miárách, inszych śćian CB, ábo BG, to iest włokćiách. NAVKA III. Pole Czworoboku, máiącego dwie śćiánie rowno-odległe, nie rowne ,wyráchowáć.
CVmmę śćian rownoodległych, nierownych, wydźiel ná dwoie, y połowicę przemultyplikuy przez ich odległość spolną: wynidżie pole czworoboku máiącego dwie śćiánie rownoodległe nie rowne. Náprzykład: Dwoch śćian nierownych CB, FD, połowicá summy iest 100 łokći, spolna ich odleglość BL, łokći 40. Te dwie summy w śię multyplilkowáne, czynią 4000, Pole Czworoboku CBDF. DEMONSTRACYA. PRzećiąwszy ná dwoie śćiány
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 77
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
wydaje pole według Nauki, z multiplikacyj ścian przyległych, to jest długości i szerokości. Toć i czworobok FCBD, wyda pole z multyplikacyj BL, (spolnej odległości ścian CB FD,) przez TP, którąmem pokazał być połową summy ścian równoodległych. Pole tedy czworoboku mającego dwie ścianie, równoodległe nie równe, wynidzie multyplikując połowicę ich summy przez odległość spolną. Co się miało demonstrować. Nauka IV. Pole wwszelkiego triangułu znaleźć. WYsokość całą triaangułu, to jest linii krzyżowej spuszczonej od angułu któregokolwiek, do ściany przeciwnej, przemultiplikuj przez połowicę tej ściany. Abo przez połowicę wysokości triangułu, przemultiplikuj całą bazę; wynidzie pole triangułu. Naprzykład: Niech
wydaie pole według Náuki, z multiplikácyi sćian przyległych, to iest długośći y szerokosci. Toć y czworobok FCBD, wyda pole z multyplikácyi BL, (spolney odległośći śćian CB FD,) przez TP, ktorąmem pokazał bydź połową summy ścian rownoodległych. Pole tedy czworoboku máiącego dwie śćiánie, rownoodległe nie rowne, wynidzie multyplikuiąc połowicę ich summy przez odległość spolną. Co się miáło demonstrowáć. NAVKA IV. Pole wwszelkiego tryángułu ználeść. WYsokość cáłą tryáángułu, to iest linii krzyżowey spuszczoney od ángułu ktoregokolwiek, do śćiány przećiwney, przemultyplikuy przez połowicę tey śćiány. Abo przez połowicę wysokośći tryángułu, przemultyplikuy cáłą bázę; wynidżie pole tryángułu. Náprzykład: Niech
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 78
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
którąmem pokazał być połową summy ścian równoodległych. Pole tedy czworoboku mającego dwie ścianie, równoodległe nie równe, wynidzie multyplikując połowicę ich summy przez odległość spolną. Co się miało demonstrować. Nauka IV. Pole wwszelkiego triangułu znaleźć. WYsokość całą triaangułu, to jest linii krzyżowej spuszczonej od angułu któregokolwiek, do ściany przeciwnej, przemultiplikuj przez połowicę tej ściany. Abo przez połowicę wysokości triangułu, przemultiplikuj całą bazę; wynidzie pole triangułu. Naprzykład: Niech będzie dany trianguł CBG, którego trzeba pole wyrachować. z Któregokolwiek angułu, jako B, spuść krzyżową BD, samej ścianie przeciwnej CG, by dobrze pociągnionej do D, jeżeli będzie potrzeba: i niech przypadnie
ktorąmem pokazał bydź połową summy ścian rownoodległych. Pole tedy czworoboku máiącego dwie śćiánie, rownoodległe nie rowne, wynidzie multyplikuiąc połowicę ich summy przez odległość spolną. Co się miáło demonstrowáć. NAVKA IV. Pole wwszelkiego tryángułu ználeść. WYsokość cáłą tryáángułu, to iest linii krzyżowey spuszczoney od ángułu ktoregokolwiek, do śćiány przećiwney, przemultyplikuy przez połowicę tey śćiány. Abo przez połowicę wysokośći tryángułu, przemultyplikuy cáłą bázę; wynidżie pole tryángułu. Náprzykład: Niech będżie dány tryánguł CBG, ktorego trzebá pole wyráchowáć. z Ktoregokolwiek ángułu, iáko B, spuść krzyżową BD, sámey śćiánie przećiwney CG, by dobrze poćiągnioney do D, ieżeli będźie potrzebá: y niech przypádnie
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 78
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684