, obrządzenie Religii, konserwacją nauk, kunsztów, i cudzoziemskich interesów. 4. Pimpou ma Jurysdykcją nad Wojskiem. 5. Himpou sądzi kryminalne Występki. 6. Kompou ma Inspekcją na Struktury publiczne. We wszystkich zaś Miastach pierwszego rangu są postanowione takież Dwory dependujące od pierwszych, a w Miastach drugiego rangu, i innych pośledniejszych są postanowieni sędziowie, od tych wszystkich Sentencyj wolna Apelacja do pierwszych Dworów. Przytym są postanowieni w Prowincjach Vice-Krolowie, i w Miastach Gubernatorowie którzy się generalnie zowią Mandarynami i dystyngwowani są na 9. Rangów, wszystkich zaś jest 13647. i wszyscy być powinni Doktorami Filozofii, nie rządzą nigdy w tej Prowincyj w której są
, obrządzenie Religii, konserwácyą náuk, kunsztow, y cudzoziemskich interesow. 4. Pimpou ma Jurysdykcyą nád Woyskiem. 5. Himpou sądzi kryminálne Występki. 6. Compou ma Inspekcyą ná Struktury publiczne. We wszystkich záś Miástách pierwszego rángu są postánowione tákież Dwory dependuiące od pierwszych, á w Miástách drugiego rángu, y innych poslednieyszych są postánowieni sędziowie, od tych wszystkich Sentencyi wolná Appelácya do pierwszych Dworow. Przytym są postánowieni w Prowincyách Vice-Krolowie, y w Miástách Gubernátorowie ktorzy się generálnie zowią Mandarynámi y dystyngwowáni są ná 9. Rángow, wszystkich záś iest 13647. y wszyscy bydź powinni Doktorami Filozofii, nie rządzą nigdy w tey Prowincyi w ktorey są
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 599
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
oboje pospołu/ i Tefterdar Basza/ to jest podskarbi. Ci trzej są jako Panowie Radni każdego Basze/ jako też i niemniej Wezyra wielkiego/ którego Mufty, Reisefendy, i Tefterdar, tak przewyższa godnością/ i władzą tych drugich/ jako daleko jest obraz i wymalowanie od swego Oryginału. Teraz będę mówił o tych dwóch pośledniejszych/ a o Muftym na swoim miejscu. Reisefendy znaczy niby głowę albo starszego wszytkich Pisarzów/ a Turcy zowią imieniem tym wszytkich/ co się naukami albo prawem bawią/ i Plebanów Meczetów swoich. Ten zawsze jest obecny przy Wezyrze/ dla ekspedycji Mandatów/ Przywilejów/ Ordynansów/ Uniwersałów/ i Komisyj/ których tak siła wychodzi
oboie pospołu/ y Tefterdar Bászá/ to iest podskárbi. Ci trzey są iáko Pánowie Rádni kożdego Básze/ iáko też y niemniey Wezyra wielkiego/ ktorego Mufty, Reisefendi, y Tefterdar, ták przewyższa godnośćią/ y władzą tych drugich/ iáko dáleko iest obraz y wymálowánie od swego Originału. Teraz będę mowił o tych dwoch poślednieyszych/ á o Muftym ná swoim mieyscu. Reisefendy znáczy niby głowę álbo stárszego wszytkich Pisárzow/ á Turcy zowią imieniem tym wszytkich/ co się náukámi álbo práwem báwią/ y Plebanow Meczetow swoich. Ten záwsze iest obecny przy Wezyrze/ dla expeditiey Mándatow/ Przywileiow/ Ordinánsow/ Vniwersałow/ y Kommissyi/ ktorych ták śiłá wychodźi
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 70
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
rodzaj, trzęsienie ziemi, powietrze, powodź, choroby, śmierć, etc. Rozdział II.
Drugiego rodzaju, gwałtowne panowania, i postępki, wojny, zdzierstwa, zaboje; tamte pierwszego rodzaju plagi są przez się jawne, sprawiedliwe, widome, i wiadome, bo też prosto przychodzą z najsprawiedliwszej samego Sędziego ręki, w pośledniejszych plagach, wiele znajduje się nie sprawiedliwości, bo się mieszają w nie złe, i zapamiętałe pasje ludzkie; nie ma się tedy czego dziwować, że w ostatnich wiele znajduje się nierządu, bo w nie wchodzi człowiek, zawsze skłonny do grzechu, ale to z podziwieniem uważać potrzeba, że moc Boska nad nami panująca,
rodzay, trzęsienie ziemi, powietrze, powodź, choroby, śmierć, etc. Rozdział II.
Drugiego rodzaiu, gwałtowne panowania, i postępki, woyny, zdzierstwa, zaboie; tamte pierwszego rodzaiu plagi są przez się iawne, sprawiedliwe, widome, i wiadome, bo też prosto przychodzą z naysprawiedliwszey samego Sędziego ręki, w poślednieyszych plagach, wiele znayduie się nie sprawiedliwości, bo się mieszaią w nie złe, i zapamiętałe passye ludzkie; nie ma się tedy czego dziwować, że w ostatnich wiele znayduie się nierządu, bo w nie wchodzi człowiek, zawsze skłonny do grzechu, ale to z podziwieniem uważać potrzeba, że moc Boska nad nami panuiąca,
Skrót tekstu: KryszStat
Strona: 131
Tytuł:
Stateczność umysłu
Autor:
Andrzej Kazimierz Kryszpin Kirszensztein
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769