ta do nich wada, że pajączek i muszeczka na nich jeszcze nie spała, czym by były milion razy milsze i wdzięczniejsze; ale, moja kochana duszo, i tego było nie zapominać, co się najbardziej i najczęściej, na koniu jeżdżąc, psuje, i w czym to bywa, co by nie miało być w poślednim u najkochańszej i najwdzięczniejszej muszeczki respekcie. Jeśliby się też za to wstydać - a toćby lepiej tego nie mieć, czego by się wstydać albo zapierać kto miał! Proszę na to o respons, bobym to u kogo innego gdzie zafantował. Chustkę dziś pierwszy raz wziąłem i zaraz mi ją ukradli,
ta do nich wada, że pajączek i muszeczka na nich jeszcze nie spała, czym by były milion razy milsze i wdzięczniejsze; ale, moja kochana duszo, i tego było nie zapominać, co się najbardziej i najczęściej, na koniu jeżdżąc, psuje, i w czym to bywa, co by nie miało być w poślednim u najkochańszej i najwdzięczniejszej muszeczki respekcie. Jeśliby się też za to wstydać - a toćby lepiej tego nie mieć, czego by się wstydać albo zapierać kto miał! Proszę na to o respons, bobym to u kogo innego gdzie zafantował. Chustkę dziś pierwszy raz wziąłem i zaraz mi ją ukradli,
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 419
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962