grubym, to cienkim, to prostym, to krzywym, to krótkim, to długim, pokazywało, zaczym jako dziwne, w przysionku Kościoła porzucone, Saba Królowa wizytując Salomona i Dom Boży, te Drzewo obaczywszy, Duchem Prorockim przepowiedziała, że na nim ten miał umrzeć, za którego Izraelskie upaść mia ło Królestwo. Salomon poalterowany, kazał te Drzewo w ziemi zakopać, gdzie potym probatyczna wykopana i wystawiona sadzawka, woły na ofiry idące obmywająca, chorych wpuszconych w siebie leczyła, a to pewnie mocą owego Drzewa tam zakopanego, Teste, Petrô Carthusiano; i pomocą Anioła kłucącego tamże wodę czasów pewnych, jako świadczy Ewangelia Święta. Te Drzewo z dyspozycyj
grubym, to cienkim, to prostym, to krzywym, to krotkim, to długim, pokazywáło, zaczym iako dziwne, w przysionku Kościoła porzucone, Saba Krolowa wizytuiąc Salomona y Dom Boży, te Drzewo obaczywszy, Duchem Prorockim przepowiedziáła, że na nim ten miáł umrzec, za ktorego Izraelskie upaść miá ło Krolestwo. Salomon poalterowany, kazał te Drzewo w ziemi zakopać, gdzie potym probatyczna wykopana y wystawiona sádzawka, woły na ofiry idące obmywaiąca, chorych wpuszconych w siebie leczyła, á to pewnie mocą owego Drzewa tam zakopanego, Teste, Petrô Carthusiano; y pòmocą Anioła kłucącego tamże wodę czasow pewnych, iako swiadczy Ewangelia Swięta. Te Drzewo z dyspozycyi
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 146
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
. dobrodziejka z królewiczem im. Jakubem na rannym nabożeństwie u marcinkahów była.
Trzech Tatarów przyprowadzili Kozacy spod Nimirowa bracławscy na Szafraniu wziętych; ci retulerunt, że na Ruś orda gotuje się czambułować. Die 23 maji
Po trzydniowej agitacyjej wilanowskiej król im. powrócił się tu, ale nie ze wszem na zdrowiu ufundowany, bo był poalterowany bólem zębów, dlaczego i w kościele nie był. Królowa im. była z królewną im. tak na rannym, jako i wieczornym nabożeństwie w moskiewskiej kaplicy. Lubo cały dzień deszcz padał z przykrym bardzo zimnem, księżna im. dobrodziejka u fary na rannym nabożeństwie była, obiad i nieszpór u pp. karmelitek odprawiła,
. dobrodziejka z królewicem jm. Jakubem na rannym nabożeństwie u marcinkahów była.
Trzech Tatarów przyprowadzili Kozacy spod Nimirowa bracławscy na Szafraniu wziętych; ci retulerunt, że na Ruś orda gotuje się czambułować. Die 23 maii
Po trzydniowej agitacyjej wilanowskiej król jm. powrócił się tu, ale nie ze wszem na zdrowiu ufundowany, bo był poalterowany bólem zębów, dlaczego i w kościele nie był. Królowa jm. była z królewną jm. tak na rannym, jako i wieczornym nabożeństwie w moskiewskiej kaplicy. Lubo cały dzień deszcz padał z przykrym bardzo zimnem, księżna jm. dobrodziejka u fary na rannym nabożeństwie była, obiad i nieszpór u pp. karmelitek odprawiła,
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 33
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
na nieszporze u marcinkanów była; po którym pojachała do króla im. i tam się aż do samego zmroku bawiła, ciesząc się z królem im., rozrywając mu ból, który nie taki był w nocy i z rana przed wanną.
Imp. strażnik litewski comparuit. 29 ejusdem
Król im. z rana był bardzo poalterowany na zdrowiu, po wannie jednak, gdy się kamień począł kruszyć, trochę weselszy i rzeźwiejszy był, u siebie obiad jadł, królowa im. także, podczas którego księżna im. dobrodziejka przyjachała. Tam tedy z królem i królową im. różnymi się zabawiała dyskursami.
Imp. marszałek nadw. kor. z wielkim pędem
na nieszporze u marcinkanów była; po którym pojachała do króla jm. i tam się aż do samego zmroku bawiła, ciesząc się z królem jm., rozrywając mu ból, który nie taki był w nocy i z rana przed wanną.
Jmp. strażnik litewski comparuit. 29 eiusdem
Król jm. z rana był bardzo poalterowany na zdrowiu, po wannie jednak, gdy się kamień począł kruszyć, trochę weselszy i rzeźwiejszy był, u siebie obiad jadł, królowa jm. także, podczas którego księżna jm. dobrodziejka przyjachała. Tam tedy z królem i królową jm. różnymi się zabawiała dyskursami.
Jmp. marszałek nadw. kor. z wielkim pędem
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 37
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
wojewoda wołyński z jejm. i imp. krajczy kor., potężnie concurrunt, ale i imp. referendarz non cessat. Nulla jest apparentia, komu się dostanie. Imp. krakowski jeszcze tu subsistit. Imp. marszałek w. W.Ks.L. z jejm. wczora stąd do Lwowa odjachał; trochę był poalterowany słabością wielką zdrowia imp. podkomorzego lwowskiego, o którym dziś była wiadomość, że miał już fatis cedere, ale jeszcze o tym
nie pisano. Sprawa imp. łowczego spadła z sądu marszałkowskiego, efficit to powaga imp. krakowskiego i te kondycyje, na które pozwolił, że majestat pański na sejmie publice in stuba senatoria przeprosi
wojewoda wołyński z jejm. i jmp. krajczy kor., potężnie concurrunt, ale i jmp. referendarz non cessat. Nulla jest apparentia, komu się dostanie. Jmp. krakowski jeszcze tu subsistit. Jmp. marszałek w. W.Ks.L. z jejm. wczora stąd do Lwowa odjachał; trochę był poalterowany słabością wielką zdrowia jmp. podkomorzego lwowskiego, o którym dziś była wiadomość, że miał już fatis cedere, ale jeszcze o tym
nie pisano. Sprawa jmp. łowczego spadła z sądu marszałkowskiego, efficit to powaga jmp. krakowskiego i te kondycyje, na które pozwolił, że majestat pański na sejmie publice in stuba senatoria przeprosi
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 266
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958