vicino orientalnym krajom principe i tam rozprzestrzeniać in oriente państwa swoje, boby cum accessu tak wielkiego państwa straszna by się erygować mogła całej Europie potencja.
18. U nas tu wszyscy tej opiniji są, że ten postrach wprowadzonych wojsk nie pozwoli dobrego humoru Polakom. Tymczasem wszędzie rozgłaszać kazano, że od różnych, a Polsce pobliższych, książąt niemieckich wprowadzone być mają wojska. Że się w tym nie postrzegą Polacy, że to za ich własne pieniądze nowy dopiero będzie rekrut zbierany: po Poznaniu i po innych miastach kanaliji, zniewolonych przy tym do tej służby kupców i rzemieślników, których dopiero armować i junaczyć mają contra Rempublicam nieprzywykły do boju, ale
vicino orientalnym krajom principe i tam rozprzestrzeniać in oriente państwa swoje, boby cum accessu tak wielkiego państwa straszna by się erygować mogła całej Europie potencyja.
18. U nas tu wszyscy tej opiniji są, że ten postrach wprowadzonych wojsk nie pozwoli dobrego humoru Polakom. Tymczasem wszędzie rozgłaszać kazano, że od różnych, a Polsce pobliższych, książąt niemieckich wprowadzone być mają wojska. Że się w tym nie postrzegą Polacy, że to za ich własne pieniądze nowy dopiero będzie rekrut zbierany: po Poznaniu i po innych miastach kanaliji, zniewolonych przy tym do tej służby kupców i rzemieślników, których dopiero armować i junaczyć mają contra Rempublicam nieprzywykły do boju, ale
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 205
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
, gdziem znalazł żonę i gościa księcia imć Mikołaja.
Ten ustawicznem naleganiem nacierając na nas o oddanie córki; tandem na św. Barbarę przyjechawszy w gościnę na imieniny, tegoż dnia nas przymusił, żeśmy mu kolacją dali i ad consummandas jego expectationes przyzwoliliśmy, żeby dulci gaudere thalamo, in praesentia ipanów sąsiad pobliższych, choć z wielką to stało się trudnością, bo się tak niespodziewanie wydać i wesela sprawować nie chciało; ale że już consummatum est, niech Bóg im błogosławi.
Na św. Mikołaj odprowadziliśmy córkę naszą do Zdzięcioła, i tam trzydniówkę odprawiwszy, wróciliśmy się nazad do Rohotnej. Żona moja jechała na Ruś
, gdziem znalazł żonę i gościa księcia imć Mikołaja.
Ten ustawiczném naleganiem nacierając na nas o oddanie córki; tandem na św. Barbarę przyjechawszy w gościnę na imieniny, tegoż dnia nas przymusił, żeśmy mu kolacyą dali i ad consummandas jego expectationes przyzwoliliśmy, żeby dulci gaudere thalamo, in praesentia jpanów sąsiad pobliższych, choć z wielką to stało się trudnością, bo się tak niespodziewanie wydać i wesela sprawować nie chciało; ale że już consummatum est, niech Bóg im błogosławi.
Na św. Mikołaj odprowadziliśmy córkę naszą do Zdzięcioła, i tam trzydniówkę odprawiwszy, wróciliśmy się nazad do Rohotnéj. Żona moja jechała na Ruś
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 150
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Ziemskich nabywać, i wstęp mieć do wszelkich godności Świeckich i Duchownych, a gdyby lat 20. uczyli, tedy i z potomstwem swym Szlachtą się stają. 4. Studenci wolni są od płacenia cła i myta za rzeczy swoje. 5. Jeżeli Rektor którego ekskluduje, taki ma być z Miasta, przedmieścia, i Miasteczek pobliższych wyprawiony pod winą 10. grzywien groszów Praskich do skarbu Studentskiego etc. etc.
Dekret Synodu Piotrkowskiego. 1. Zaki, którzyby się Rektorom Szkolnym karać dać nie chcieli tych Ordinariis abo Oficjałom ich niech na karanie odeślą. 2. Zaki wagujące się, a po swej woli biegające, z Miast i Miasteczek rozkazujemy wypędzać
Ziemskich nabywać, i wstęp mieć do wszelkich godnośći Swieckich i Duchownych, á gdyby lat 20. uczyli, tedy i z potomstwem swym Szlachtą śię stają. 4. Studenći wolni są od płacenia cła i myta za rzeczy swoje. 5. Jeżeli Rektor którego exkluduje, taki ma być z Miasta, przedmieśćia, i Miasteczek pobliższych wyprawiony pod winą 10. grzywien groszów Praskich do skarbu Studentskiego etc. etc.
Dekret Synodu Piotrkowskiego. 1. Zaki, którzyby śię Rektorom Szkolnym karać dać nie chćieli tych Ordinariis abo Officyałom ich niech na karanie odeślą. 2. Zaki wagujące śię, á po swey woli biegające, z Miast i Miasteczek rozkazujemy wypędzać
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 199
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
. K. M. Panu M. M.; teraz uniżenie proszę, abyś mi W. K. M. wolą też i zdanie swoje w tej mierze oznajmić raczył. W przeszły wtorek we dwóch tysięcy tak jazdy jako i piechoty wypadł nieprzyjaciel ze Tczowa i nim nasze chorągwie skupić się mogły, kilka wsi pobliższych spaliwszy, powrócił nazad; ubili przecie kilkunastu nasi i sześciu więźniów oddali, którzy dwie przyczyny tego palenia kładą: jedne aby nas tym sposobniejszych do pokoju według myśli swej uczynili; druga aby nam commoditates położenia obozu blisko swoich miejsc odjęli. O Gustawie to twierdzą: jakoby się do Inflant obrócić miał, tam nowym żołnierzem zamki
. K. M. Panu M. M.; teraz uniżenie proszę, abyś mi W. K. M. wolą też i zdanie swoje w tej mierze oznajmić raczył. W przeszły wtorek we dwóch tysięcy tak jezdy jako i piechoty wypadł nieprzyjaciel ze Tczowa i nim nasze chorągwie skupić się mogły, kilka wsi pobliższych spaliwszy, powrócił nazad; ubili przecie kilkunastu nasi i sześciu więźniów oddali, którzy dwie przyczyny tego palenia kładą: jedne aby nas tym sposobniejszych do pokoju według myśli swej uczynili; druga aby nam commoditates położenia obozu blisko swoich miejsc odjęli. O Gustawie to twierdzą: jakoby się do Inflant obrócić miał, tam nowym żołnierzem zamki
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 76
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
pijesz, Że sięgasz Dniestru, i daleko bijesz, Acz i wam część zwycięstwa, Których tam cnota doznana, Każdemu swego męstwa Słusznie palma być ma dana! Które wy zniósłszy przed zwyciężnym tronem, Oddajcie panu z powinnym ukłonem. Tedy wraz po Trionach Zagrzmiały w triumfie działa, Grom i echo po stronach, Z gór pobliższych się ozwała. Zapala ognie, uderzą do kwatrów, Dźwięk, huk i tumult pochop weżmie z wiatrów, Porywa się strwożony Nieprzyjaciel tą nowiną; Razem imprezie onej Dziwuje się co przyczyną, Co jest: Czy Wołga łańcuchami spięta, Złupiony Mozajsk, czy stolica wzięta? Nie pierwej się wyzwoli, Że usłyszy co w tem
pijesz, Że sięgasz Dniestru, i daleko bijesz, Acz i wam część zwycięstwa, Których tam cnota doznana, Każdemu swego męstwa Słusznie palma być ma dana! Które wy zniósłszy przed zwyciężnym tronem, Oddajcie panu z powinnym ukłonem. Tedy wraz po Tryonach Zagrzmiały w tryumfie działa, Grom i echo po stronach, Z gór pobliższych się ozwała. Zapala ognie, uderzą do kwatrów, Dźwięk, huk i tumult pochop weżmie z wiatrów, Porywa się strwożony Nieprzyjaciel tą nowiną; Razem imprezie onej Dziwuje się co przyczyną, Co jest: Czy Wołga łańcuchami spięta, Złupiony Mozajsk, czy stolica wzięta? Nie pierwej się wyzwoli, Że usłyszy co w tem
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 23
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
dziewięćdziesiąt już miast, już wsi albo obaliło, albo nadpsowało.
16. Stycznia lekkie trzęsienie w Rzymie: 38 w Mantuj, w Mediolanie, i w kraju przy Alpach leżącym.
2 Lutego o 18 godzinie gwałtowne ziemi trzęsienie w Rzymie, żadnego jednak domu nieobaliło, lecz nadwątliło znacznie Spolet, i wiele innych miast pobliższych, osobliwie Aquilę miasto Abruzyj, i wszystkie wsie, i miasteczka w tym Powiecie leżące, których liczba była 36.
Toż trzęsienie skołatało wszystkie te kraje, w których 14 Stycznia było trzęsienie. W Aquila zima nad zwyczaj była dżdżysta, wszystkie okolice tego miasta zniszczone: Wezuwiusz, który długo był spokojny, wyrzucać zaczął
dziewięćdziesiąt iuż miast, iuż wsi albo obaliło, albo nadpsowało.
16. Stycznia lekkie trzęsienie w Rzymie: 38 w Mantuy, w Mediolanie, y w kraju przy Alpach leżącym.
2 Lutego o 18 godzinie gwałtowne ziemi trzęsienie w Rzymie, żadnego iednak domu nieobaliło, lecz nadwątliło znacznie Spolet, y wiele innych miast pobliższych, osobliwie Aquilę miasto Abruzyi, y wszystkie wsie, y miasteczka w tym Powiecie leżące, ktorych liczba była 36.
Toż trzęsienie skołatało wszystkie te kraie, w ktorych 14 Stycznia było trzęsienie. W Aquila zima nad zwyczay była dzdzysta, wszystkie okolice tego miasta zniszczone: Wezuwiusz, ktory długo był spokoyny, wyrzucać zaczął
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 154
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
od Baru z-tej strony Przeszkadzając kupienia Czerni, pobudzony Znowu od Chmielnickiego. Który srogi nawał Od Dniestru już, i Buhu z-Wodzami powstawał Przydanymi do niego: Ale gdy nie zdoła Sam ich mocy, na swego Kolege zawoła W-tej Władzy Osłroroga; i z-tym się skupiwszy, A z-Baru ich i Zamków pobliższych spedziwszy, Dojdzie pod Szarogrodem: gdzie o sile naszy Coś więcej rozumiejąc, iże miał Podczaszy Z-wiekszym wojskiem nastąpic, zawarli się byli. Ale kiedy z-iednej tam Baszty upatrzyli, Małość Wodzów obydwu, Miasta się wysuną Tumultem nie podobnym. lednak Bóg Fortuną Tedy rządził, i naszym dał nie ustraszone Wodzom serce, że pierwsze ciężko
od Baru z-tey strony Przeszkadzáiąc kupienia Czerni, pobudzony Znowu od Chmielnickiego. Ktory srogi nawał Od Dniestru iuż, i Buhu z-Wodzámi powstawał Przydanymi do niego: Ale gdy nie zdoła Sam ich mocy, na swego Kollege zawoła W-tey Władzy Osłroroga; i z-tym sie skupiwszy, A z-Baru ich i Zamkow pobliższych spedźiwszy, Doydźie pod Szárogrodem: gdźie o śile naszy Coś wiecey rozumieiąc, iże miał Podczaszy Z-wiekszym woyskiem nastąpic, zawarli sie byli. Ale kiedy z-iedney tam Bászty upatrzyli, Małość Wodzow obydwu, Miasta sie wysuną Tumultem nie podobnym. lednak Bog Fortuną Tedy rządźił, i nászym dał nie ustraszone Wodzom serce, że pierwsze ćieżko
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 47
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
o gwałtowną ekspulsją, a Orzeszce sędziemu de małe gęsto officio. Z tym tedy listem zostawiłem służącego mego, aby jak się będą z noclegu ruszać, oddał im te listy, a sam z drugim służącym i z chłopcem Fiedziuszkiem na całą noc pobiegłem do Bulkowa, abym ich uprzedził. Tegoż chłopca do pobliższych szlachty, prosząc, aby mi na pomoc przybywali, posłałem.
Jechałem tedy całą noc i jak tylko brzask, widziałem pod Bulkowem uszykowanych kilkaset ludzi gotowych do zajazdu. Minąłem ich i wpadłem do dworu bulkowskiego, który pusty zastałem, Żyd bowiem Josiel, który arendą od Sołłohubowej
trzymał Bulków, dowiedziawszy
o gwałtowną ekspulsją, a Orzeszce sędziemu de małe gęsto officio. Z tym tedy listem zostawiłem służącego mego, aby jak się będą z noclegu ruszać, oddał im te listy, a sam z drugim służącym i z chłopcem Fiedziuszkiem na całą noc pobiegłem do Bulkowa, abym ich uprzedził. Tegoż chłopca do pobliższych szlachty, prosząc, aby mi na pomoc przybywali, posłałem.
Jechałem tedy całą noc i jak tylko brzask, widziałem pod Bulkowem uszykowanych kilkaset ludzi gotowych do zajazdu. Minąłem ich i wpadłem do dworu bulkowskiego, który pusty zastałem, Żyd bowiem Josiel, który arendą od Sołłohubowej
trzymał Bulków, dowiedziawszy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 317
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
kanclerza niby otrzymanej łaski ceremoniach, i zważając bliski termin powtórnej za drugim dekretem kontumacyjnym na tejże kadencji wileńskiej na nas otrzymanym egzekucji, pobiegłem z Warszawy do Rasnej. Za moim powrotem w kilka dni przypadł termin tej egzekucji, na którą gdy zjechał do Ras-
niej Frąckiewicz, podstarości grodzki piński, tedy, zebrawszy kilkunastu pobliższych szlachty, wyszedłem przeciwko niemu z bronieniem słownym.
Chciałem prosić do mnie na obiad Frąckiewicza, ale że się ekskuzował, posłałem po flaszę wódki gdańskiej i po piernik toruński. Gdy go tedy poczęstowałem i wódki gdańskiej do jego flaszki puzderkowej nalałem, i piernik mu dałem, Frąckiewicz, odprowadziwszy mnie
kanclerza niby otrzymanej łaski ceremoniach, i zważając bliski termin powtórnej za drugim dekretem kontumacyjnym na tejże kadencji wileńskiej na nas otrzymanym egzekucji, pobiegłem z Warszawy do Rasnej. Za moim powrotem w kilka dni przypadł termin tej egzekucji, na którą gdy zjechał do Ras-
nej Frąckiewicz, podstarości grodzki piński, tedy, zebrawszy kilkunastu pobliższych szlachty, wyszedłem przeciwko niemu z bronieniem słownym.
Chciałem prosić do mnie na obiad Frąckiewicza, ale że się ekskuzował, posłałem po flaszę wódki gdańskiej i po piernik toruński. Gdy go tedy poczęstowałem i wódki gdańskiej do jego flaszki puzderkowej nalałem, i piernik mu dałem, Frąckiewicz, odprowadziwszy mnie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 732
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
na Sejmie komputu, ale i te, co pozwolone, tak leniwo idą, że ledwo czwarta część wszystkiego skarbu doszła. Co poczuwając spracowany i znędzniony żołnierz w takiej pacienciej, jaką sam J. K. M. oczyma swymi widział, taki niedostatek wytrzymawszy, niemoże jedno fremere, niemoże jedno ciężkim być obywatelom pobliższych województw, jedno fastidire imperiis starszych swych. O czem doszły mię świeże od tych, którym władze nad wojskiem ode mnie poruczone są, wiadomości z wielkim niesmakiem moim. Te rzeczy tak mię przeraziły, że prawie desperować przychodzi, widząc na oko, że nie tylko reputacja moja, na którąmem robił przez wszystek wiek, ale
na Sejmie komputu, ale i te, co pozwolone, tak leniwo idą, że ledwo czwarta część wszystkiego skarbu doszła. Co poczuwając spracowany i znędzniony żołnierz w takiej pacienciej, jaką sam J. K. M. oczyma swymi widział, taki niedostatek wytrzymawszy, niemoże jedno fremere, niemoże jedno ciężkim być obywatelom pobliższych województw, jedno fastidire imperiis starszych swych. O czém doszły mię świeże od tych, którym władze nad wojskiem ode mnie poruczone są, wiadomości z wielkim niesmakiem moim. Te rzeczy tak mię przeraziły, że prawie desperować przychodzi, widząc na oko, że nie tylko reputacja moja, na którąmem robił przez wszystek wiek, ale
Skrót tekstu: ManifKoniec
Strona: 63
Tytuł:
Manifestacja w grodzie...
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842