na jego postawiło pamiątkę. Z tąd przejdziesz/ ku Nagrobkom Scaligerów; które w ulicy jednej obaczysz wstawione. Delicje Ziemie Włoskiej VERONA. Delicje Ziemie Włoskiej VICENZA.
MIasto Vicenza, tusz jednej Góry w swoim leży położeniu/ którą dwie/ Bachilion i Rekone dzielą Rzece/ a to z tych ostatnia swoich Wód/ z gór pobliskich bierze początki/ i dopiero z tą pierwszą przez Miasto bieżącą/ schodzi się i kupi. Leży w jednym żyznym/ obfitym/ i wesołym kraju/ osobliwie od Winnic przednich i dobrych/ mając przytym wielką od Robaczków Jedwab robiących abundacją. Obacz także Ratusz albo Pałac/ na ten co w Padwi budowany kształt/ mniejszy
ná iego postáwiło pámiątkę. Z tąd przeydźiesz/ ku Nágrobkom Scaligerow; ktore w vlicy iedney obaczysz wstáwione. Delicye Ziemie Włoskiey VERONA. Delicye Ziemie Włoskiey VICENZA.
MIásto Vicenza, tusz iedney Gory w swoim leży położeniu/ ktorą dwie/ Bachilion y Recone dźielą Rzece/ á to z tych ostátnia swoich Wod/ z gor pobliskich bierze początki/ y dopiero z tą pierwszą przez Miásto bieżącą/ schodźi się y kupi. Leży w iednym żyznym/ obfitym/ y wesołym kráiu/ osobliwie od Winnic przednich y dobrych/ máiąc przytym wielką od Robaczkow Iedwab robiących ábundácyą. Obacz tákże Ratusz álbo Páłác/ ná ten co w Pádwi budowány kształt/ mnieyszy
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 277
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
, że cały Korab wdzień i w nocy oświecał. O KORABIU NOEGO
Ten założywszy fundament, i nie każdemu wiadomego notitiam. o wielkości i materyj Korabiu, teraz na Ormiańskie góry szukając jego kawałków, znaków, nie mogąc się wydrapać, wylatuję piórem. Korab Noego, gdy wielkość wód znacznie opadła, a gór wierzchołki pobliskich poczęły się pokażywać, na gorze Ormiańskiej Krainy Ararat, nie z innej tylko z racyj bliskości obłokował się, gdyż nad tę górę w całym Świecie daleko wyższe znajdują się, jako te Athos, Olimpus, Caucasus, Alpes, Apenninus, Pyrenaei Montes, w Nowym zaś Świecie, alias in America Meridionali, Andeś góry jeszcze
, że cały Koráb wdzień y w nocy oświecáł. O KORABIU NOEGO
Ten założywszy fundament, y nie każdemu wiadomego notitiam. o wielkości y materyi Korabiu, teraz na Ormiańskie gory szukaiąc iego kawałkow, znakow, nie mogąc się wydrapać, wylatuię piorem. Korab Noego, gdy wielkość wod znacznie opadła, a gor wierzchołki pobliskich poczeły się pokażywać, na gorze Ormiańskiey Krainy Ararat, nie z inney tylko z racyi bliskości oblokował się, gdyż nad tę gorę w całym Swiecie daleko wyższe znayduią się, iako te Athos, Olimpus, Caucasus, Alpes, Apenninus, Pyrenaei Montes, w Nowym zaś Swiecie, alias in America Meridionali, Andeś gory ieszcze
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 108
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Livius et Ravisius.
Przed śmiercią Kaliguli Cesarza, Jowisza Bałwan w Rzymie bardzo się rozśmiał. Idem.
Za KONSULÓW Rzymskich M. Aciliusza i Porciusza, z Nieba deszcz krwawy i mleko padało; a za Marciusza i Sekst Juliusza, na polu Mutyneńskim góry się zbiegając, uderzały o siebie, z wielką ruiną Miast, wsi pobliskich ; z tej kolizyj, rzeki i wody wypadały. Ravisius ex Authoribus.
TARCZA ognista od zachodu na Wschód iskrząca się leciała po Niebie za L. Waleriusza i Mariusza Konsulów Rzymskich. Idem.
Jak się Wojna Rzymianów z Marsami Nacją, we Włoszech zaczynała, Matrona Ancipe powiła Słonia. Idem.
ROBERTUS Król Francuski, że
Livius et Ravisius.
Przed śmiercią Kaliguli Cesarza, Iowisza Bałwan w Rzymie bardzo się rozśmiáł. Idem.
Zá KONSULOW Rzymskich M. Aciliusza y Porciusza, z Nieba deszcz krwawy y mleko padało; á zá Marciusza y Sext Iuliusza, ná polu Mutyneńskim gory się zbiegaiąc, uderzały o siebie, z wielką ruiną Miast, wsi pobliskich ; z tey kollizyi, rzeki y wody wypadały. Ravisius ex Authoribus.
TARCZA ognistá od záchodu ná Wschod iskrzącá się leciała po Niebie zá L. Waleriusza y Maryusza Konsulow Rzymskich. Idem.
Iák się Woyna Rzymianow z Marsami Nácyą, we Włoszech zaczynała, Matrona Ancippe powiła Słonia. Idem.
ROBERTUS Krol Francuski, że
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 989
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
a zwłaszcza woły/ i wieprze. Trudno wypowiedzieć/ jaka tam obfitość grzecznych ryb wszędzie nad morzem/ a zwłaszcza w Andalogiej/ w Portugaliej/ w Gallicji/ w Biskalliej. Pisze Strabo/ iż koło wąskiego morzą Zibilterre ryby wielkie Tonny srodze się zagęszczają/ schodząc się tam na żołądź/ który pada w ono morze z pobliskich dębów: połów ich tak wielki bywa/ iż Książę de Medyna Sidonia/ bierze z nich intraty 80000. Dukatów/ i drugie Książę de Arco 20000. Pierwszej części, Europa.
A ponieważ mówimy o rybach/ nie zaniecham też powiedzieć co ksiądz Ludowik Granaten. napisał/ iż w roku 1575. nawałność morzka wyrzuciła na
á zwłasczá woły/ y wieprze. Trudno wypowiedźieć/ iáka tám obfitość grzecznych ryb wszędźie nád morzem/ á zwłasczá w Andálogiey/ w Portugálliey/ w Gállitiey/ w Biskálliey. Pisze Strábo/ iż koło wąskiego morzą Zibilterrae ryby wielkie Tonny srodze się zágęsczáią/ schodząc się tám ná żołądź/ ktory páda w ono morze z pobliskich dębow: połow ich ták wielki bywa/ iż Kśiążę de Medina Sidonia/ bierze z nich intraty 80000. Dukatow/ y drugie Kśiążę de Arco 20000. Pierwszey częśći, Europá.
A ponieważ mowimy o rybách/ nie zániecham też powiedźieć co kśiądz Ludowik Granaten. nápisał/ iż w roku 1575. nawáłność morzka wyrzućiłá ná
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 4
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
dobrych: ale jednak ludzie ratują się morzem/ z którego biorą żeglując (w czym mają osobną pochwałę) i kupcząc/ wielkie pożytki. Czoło ma przeciw Francjej u Salsas/ bo tam jest krzeczna forteca/ i względem miejsca; gdyż leży na jednym ciasnym przeszciu (gdzie też lecie dla niektórych jezior/ i błot pobliskich/ powietrze bywa zarażliwe) i względem obrony: abowiem potym gdy była odjęta z ręku Francuskich/ poczyniono tam fortificacie barzo potrzebne. Idzie potym Perpinianum głowa Grabstwa Koncyliońskiego/ które było zastawione/ od Jana Króla Aragońskiego w wielu tysięcy szkutów Francuzom: a potym oddane było Królowi Hiszpańskiemu/ od Karła vijj. za to tylo/
dobrych: ále iednák ludźie rátuią się morzem/ z ktorego biorą żegluiąc (w czym máią osobną pochwałę) y kupcząc/ wielkie pożytki. Czoło ma przećiw Fránciey v Salsas/ bo tám iest krzeczna fortecá/ y względem mieyscá; gdyż leży ná iednym ćiásnym przeszćiu (gdźie też lećie dla niektorych ieźior/ y błot pobliskich/ powietrze bywa záráżliwe) y względem obrony: ábowiem potym gdy byłá odięta z ręku Fráncuskich/ poczyniono tám fortificácie bárzo potrzebne. Idźie potym Perpinianum głowá Grábstwá Konciliońskiego/ ktore było zástáwione/ od Ianá Krolá Arágońskiego w wielu tyśięcy szkutow Fráncuzom: á potym oddáne było Krolowi Hiszpáńskiemu/ od Kárłá viij. zá to tylo/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 6
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
w sobie rozmaite miasta i osady/ częścią wolne/ częścią pod różnymi Pany. Dzieli się Oderą na bliższą i dalszą. W bliższej pierwsze i przednie miasto jest Lubek/ tak potężne/ dla wielkich tam kupiectw i handlów morskich/ iż snadnie wyprawuje zaraz Armaty wielkie: i przez nie porownywa się i sprzeciwia siłom Królów pobliskich. leży na jednej wdzięcznej skale/ którą otaczają dwie rzeki: zaczym jest barzo ochędożne/ bo ma kanały do nich podziemne. Ma to miasto dwie rzeczy dziwne: Jedna jest wielki przemysł/ za którym woda wzięta z rzeki Traba/ i wciągniona na jednę wysoką wieżę/ idzie potym rurami podziemnymi prawie do wszystkich domów:
w sobie rozmáite miástá y osády/ częśćią wolne/ częśćią pod roznymi Pány. Dźieli sie Oderą ná bliższą y dálszą. W bliższey pierwsze y przednie miásto iest Lubek/ ták potężne/ dla wielkich tám kupiectw y hándlow morskich/ iż snádnie wypráwuie záraz Armaty wielkie: y przez nie porownywa się y sprzećiwia śiłom Krolow pobliskich. leży ná iedney wdźięczney skále/ ktorą otaczáią dwie rzeki: záczym iest bárzo ochędożne/ bo ma kánały do nich podźiemne. Ma to miásto dwie rzeczy dźiwne: Iedná iest wielki przemysł/ zá ktorym wodá wźięta z rzeki Trábá/ y wćiągniona ná iednę wysoką wieżę/ idźie potym rurámi podźiemnymi práwie do wszystkich domow:
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 119
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
ustawicznie wierzchy gór: co jest przyczyną/ iż rzeki nie mogąc wchodzić w morze/ puszczają się śrzodkiem ziemie/ i wpadają w Nil. Na pomienionych górach/ i na brzegach morzkich mieszkają Mahometani/ częścią Arabowie/ częścią Turcy: którzy od niedawnych czasów/ poczęli też żeglować tamtym morzem/ żeby się zdobywać mogli z krajów pobliskich. Tam porodzeni ludzie są głupi/ i grubi zbytnie/ ubodzy i żebracy. Osady przednie są tam/ Korondol/ port mając dosyć dobry: Alcosser/ miejsce znaczne/ bo góry pomienione otwierają się tam/ i czynią przechód ku pożytkom Abbassiej: Suaquem/ a tam kładą nalepszy port ciasnego morza/ który czyni jedna Insuła
vstáwicznie wierzchy gor: co iest przyczyną/ iż rzeki nie mogąc wchodźić w morze/ pusczáią się śrzodkiem źiemie/ y wpadáią w Nil. Ná pomienionych gorách/ y ná brzegách morzkich mieszkáią Máhumetáni/ częśćią Arábowie/ częśćią Turcy: ktorzy od niedawnych czásow/ poczęli też żeglowáć támtym morzem/ żeby się zdobywáć mogli z kráiow pobliskich. Tám porodzeni ludźie są głupi/ y grubi zbytnie/ vbodzy y żebrácy. Osády przednie są tám/ Corondol/ port máiąc dosyć dobry: Alcosser/ mieysce znáczne/ bo gory pomienione otwieráią się tám/ y czynią przechod ku pożytkom Abbássiey: Suáquem/ á tám kłádą nalepszy port ćiásnego morzá/ ktory czyni iedná Insułá
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 212
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. miesięcy (kiedy u nas bywa zima/ a tam zaś lato) a zaś od nastania księżyca Kwietnia/ aż do końca Augusta/ ustawicznie tam idzie deszcz/ i tak wielki/ i krople tak duże bywają/ iż to dziwna rzecz. Gdy tedy ziemia napije się wilgotności/ idzie potym tak wiele wód do rzek pobliskich/ z których one wzbierają: i tak barzo pożytecznie polewają niziny w Etiopiej/ w Kongo/ i w Chineej/ a Nil w Egipcie/ gdzie poczyna wzbierać po pełniej Czerwca/ a wzbiera do 40. dni. Starzy dziwowali się barzo temu wzbieraniu Nila/ nie tylo dla tego iż niewiedzieli przyczyny/ ale iż
. mieśięcy (kiedy v nas bywa źimá/ á tám záś láto) á záś od nástánia kśiężycá Kwietniá/ áż do końcá Augustá/ vstáwicznie tám idźie descz/ y ták wielki/ y krople ták duże bywaią/ iż to dźiwna rzecz. Gdy tedy źiemiá nápiie się wilgotnośći/ idźie potym ták wiele wod do rzek pobliskich/ z ktorych one wzbieráią: y ták bárzo pożytecznie polewáią niźiny w Aetyopiey/ w Congo/ y w Chineey/ á Nil w Egypćie/ gdźie poczyna wzbieráć po pełniey Czerwcá/ á wzbiera do 40. dni. Stárzy dźiwowáli się bárzo temu wzbierániu Nilá/ nie tylo dla tego iż niewiedźieli przyczyny/ ále iż
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 222
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Aranata: tamta jest więtsza niż osieł/ kosmata/ czarna/ nieukrocona: a ta jest wielka jako zając/ brodę mając jak kozieł/ a gębę/ nogi/ i ręce jak małpa. Golfo Uraba Szóste księgi. Pierwszej części, Nowy świat. NOVVM REGNUM GRANATE.
KV Południowi od Cumany/ i od krajów pobliskich leży nowe królestwo Granatskie/ pełne prawie wszytko wesołych i pożytecznych dolin/ mocne barzo w położeniu dla przykrych gór/ które je opasują/ i dla ciasnych przebycia. Miasta jego i osady przedniejsze są/ Z. Fides, stolica Arcybiskupia/ i Audiencji królewskiej/ Tungi/ Velez/ Trinitas/ Musocolima/ Palma/ Toca/
Aránátá: támtá iest więtsza niż ośieł/ kosmáta/ czarna/ nieukrocona: á tá iest wielka iáko záiąc/ brodę máiąc iák koźieł/ á gębę/ nogi/ y ręce iák małpá. Golfo Vraba Szoste kśięgi. Pierwszey częśći, Nowy świát. NOVVM REGNVM GRANATAE.
KV Południowi od Cumany/ y od kráiow pobliskich leży nowe krolestwo Gránátskie/ pełne práwie wszytko wesołych y pożytecznych dolin/ mocne bárzo w położeniu dla przykrych gor/ ktore ie opásuią/ y dla ćiásnych przebyćia. Miástá iego y osády przednieysze są/ S. Fides, stolicá Arcybiskupia/ y Audientiey krolewskiey/ Tungi/ Velez/ Trinitas/ Musocolimá/ Pálmá/ Tocá/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 296
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
15 Mindoch W. X. Litewski 116. Ministri Kalwinscy pierwszy w Polsce 114. Ministrowskie żony nierządnice/ i synowie bękarci 50. 55. Mniszki stateczniejsze przy wierze nad insze mężczyzny 10. Moauja Sekta Turecka 149. Mogórowie Tartarowie 152. Moguncka Diaecesia jako zarażona 15. Moluckie bałwochwalstwa dawne 141. Moluckich wyspów i inszych pobliskich Chrześcijaństwo 195. Menaster w Niemczech 8. 14. Monomotapa król na wróciwszy się do wiary/ i z swymi/ znowu zwiedziony 233. Morabitowie Mahumetańska sekta 148. Morawa ma rozmaite herezje 27. Morawini abo Moksi co za ludzie i ich sekta. 125 Mosi ludzie/ imiona tylo mając Chrześcijańskie 227 Moskwa jakiej religii/
15 Mindoch W. X. Litewski 116. Ministri Kálwinscy pierwszy w Polscze 114. Ministrowskie żony nierządnice/ y synowie bękárći 50. 55. Mniszki státecznieysze przy wierze nád insze mężczyzny 10. Moáuia Sektá Turecka 149. Mogorowie Tártárowie 152. Moguncka Diaecesia iáko záráżona 15. Moluckie báłwochwálstwá dawne 141. Moluckich wyspow y inszych pobliskich Chrześćiánstwo 195. Menáster w Niemcech 8. 14. Monomotápá krol ná wrociwszy się do wiáry/ y z swymi/ znowu zwiedziony 233. Morábitowie Máhumetánska sektá 148. Moráwá ma rozmáite haeresiae 27. Moráwini ábo Moxi co zá ludzie y ich sektá. 125 Mosi ludzie/ imioná tylo máiąc Chrześćiánskie 227 Moskwá iákiey religiey/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 14
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609