3.
25. Glossa z Rzecząpospolitą. Teatrum Martis pacem oferentis. Carolus VI. Cezar. Mnemosinon virtutis. Akta interregni Sigismundii III. Punkta króla Stanisława. Esemplarzy s No 13.
Kalendarze różne. Sub. Litera R: Kondygnacje średnie pod Salą Familii
Pokój. — Wchodząc z Kaplicy do pokoju pobocznego, pierwsze drzwi, szklane, na zawiasach, z zaszczepką żelazną. Drugie drzwi podwójne, na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem i zasuwkami żelaznymi. Odrzwi z kamienia ciosanego. W tym pokoju piec biały, komin mozaikową robotą, miejscami popadany. — Okno jedno, w ołów oprawne, o kwaterach dwu, na
3.
25. Glossa z Rzecząpospolitą. Theatrum Martis pacem offerentis. Carolus VI. Cesar. Mnemosinon virtutis. Acta interregni Sigismundii III. Punkta króla Stanisława. Esemplarzy s No 13.
Kalendarze różne. Sub. Litera R: Kondygnacje srzednie pod Salą Familii
Pokój. — Wchodząc z Kaplicy do pokoju pobocznego, pierwsze drzwi, szklane, na zawiasach, z zaszczepką żelazną. Drugie drzwi podwójne, na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem i zasuwkami żelaznymi. Odrzwi z kamienia ciosanego. W tym pokoju piec biały, komin mozaikową robotą, miejscami popadany. — Okno jedno, w ołów oprawne, o kwaterach dwu, na
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 60
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Kształt jej, ma być takowy, aby każda jej część, i siebie bronić, i od inszych mogła mieć obronę. Jako wfigurach czwartej, 7. i 8. na Karcie 111. Policzku HD Beluardu, (które są nasłansze wfortecy,) bronią: ramię FH, Kortyna BF, i Policzek przeciwny pobocznego Beluardu, Ramię zaś BD, bierze obronę od kortyny BF: i od FM: A kortyna BF, od ramion, między którymi ma swoje położenie.) (2. Obrona im krótsza i ukośniejsza, tym mocniejsza i pewniejsza. A tym ukośniejsza, im anguł H, jest ostrzejszy.) (3. Obrona
Kształt iey, ma bydź tákowy, áby káżda iey część, y śiebie bronić, y od inszych mogłá mieć obronę. Iáko wfigurách czwartey, 7. y 8. ná Kárćie 111. Policzku HD Beluárdu, (ktore są nasłánsze wfortecy,) bronią: rámię FH, Kortyná BF, y Policzek przećiwny pobocznego Beluárdu, Rámię záś BD, bierze obronę od kortyny BF: y od FM: A kortyná BF, od rámion, między ktorymi ma swoie położęnie.) (2. Obroná im krotsza y vkośnieysza, tym mocnieysza y pewnieysza. A tym vkośnieysza, im ánguł H, iest ostrzeyszy.) (3. Obroná
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 111
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Wydaje mi się zbyt wesołym, i pełnym sekretu. Zartowaliśmy z niego, jak nam herbatę przyniósł, a on się śmiał, właśnie jakoby rad widział, żebyśmy jego małą zgadli sztukę. Przeczytajcie tylko wasz list, rzekł, a ja tym czasem moję przyprowadzę oblubienicę, albo przynajmniej sklep winny rozporządzę. Poszedł do pobliższego pobocznego pokoju, a myśmy się znowu zaczytali w liście. Pytałam się o tysiączne bagatele, które się tyczyły Gubernatora Zony, której list do przyródniej jej Siostry w Kurlandyj przedtym mieszkającej, mój Mąż znowu nazad dostał, ponieważ już była umarła. Pan R--- chciał co raz więcej o dziwnym Gubernatora charakterze wiedzieć, a Karolina
Wydaie mi się zbyt wesołym, i pełnym sekretu. Zartowaliśmy z niego, iak nam herbatę przyniosł, a on śię śmiał, właśnie iakoby rad widział, żebyśmy iego małą zgadli sztukę. Przeczytayćie tylko wasz list, rzekł, a ia tym czasem moię przyprowadzę oblubienicę, albo przynaymniey sklep winny rozporządzę. Poszedł do pobliższego pobocznego pokoiu, a myśmy śię znowu zaczytali w liśćie. Pytałam śię o tyśiączne bagatele, ktore śię tyczyły Gubernatora Zony, ktorey list do przyrodniey iey Siostry w Kurlandyi przedtym mieszkaiącey, moy Mąż znowu nazad dostał, ponieważ iuż była umarła. Pan R--- chćiał co raz więcey o dziwnym Gubernatora charakterze wiedzieć, a Karolina
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 141
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
tym westchnieniem: Ach Boże mój! Tak, że mi to duszę przeniknęło. Spuścił oczy, a mnie się wcale zdało, że ja mu je znowu miała otworzyć. Jednym razem żałosnym na mnie wejrzał okiem, zlękłam się, jakby mi o jakie obwinił przewinienie. Zaraz się z WMPanem rozmówię. Poszłam do pobocznego pokoju, żebym rozkaz względem jego uwolnienia przyniosła. Długom i daremnie szukała, choć przede mną leżał. Wstydziłam się za moję niespokojność, roszcząc sobie pociechę z tej myśli, że z smutnej pochodziła relacyj, i że zaraz przez radość, którą Stelej nad swoim wybawieniem mieć będzie, ustąpi. Przejrzałam się w
tym westchnieniem: Ach Boże moy! Tak, że mi to duszę przeniknęło. Spuśćił oczy, a mnie śię wcale zdało, że ia mu ie znowu miała otworzyć. Jednym razem żałosnym na mnie weyrzał okiem, zlękłam śię, iakby mi o iakie obwinił przewinienie. Zaraz śię z WMPanem rozmowię. Poszłam do pobocznego pokoiu, żebym rozkaz względem iego uwolnienia przyniosła. Długom i daremnie szukała, choć przede mną leżał. Wstydziłam śię za moię niespokoyność, roszcząc sobie pociechę z tey myśli, że z smutney pochodziła relacyi, i że zaraz przez radość, ktorą Steley nad swoim wybawieniem mieć będzie, ustąpi. Przeyrzałam śię w
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 152
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755