żywego koloru; żyjący rosą i zapachem kwiatów, wiesza się na pewnego drzewa gałęzi w Październiku, tak: zasypia; ocknie się aż w Kwietniu.
CUCUJES jest Ptak Amerykański na Insule Z. Dominika do Hiszpanów należącej, który tak się w nocy świeci, że może jechać, pisać, czytać przy nim, jak przy pochodni.
CUNTUR Ptak Zachodniej Indii, alias Ameryki, większy daleko niżeli orzeł, pióra na sobie białe i czarne mający, a pysk tak mocny i twardy, że nim ludzi i woły o ziemię uderza. Wszystko by bydło wyjadły w Peruańskim kraju tamże w Ameryce, gdyby ich więcej było. W Maragnanie są dwa razy większe
żywego koloru; żyiący rosą y zapachem kwiatow, wiesza się na pewnego drzewa gałęzi w Październiku, tak: zasypia; ocknie się aż w Kwietniu.
CUCUYES iest Ptak Amerykański na Insule S. Dominika do Hiszpanow należącey, ktory tak się w nocy swieci, że może iechać, pisać, czytać przy nim, iak przy pochodni.
CUNTUR Ptak Záchodniey Indii, alias Ameryki, większy daleko niżeli orzeł, piora na sobie białe y czarne maiący, á pysk tak mocny y twardy, że nim ludzi y woły o ziemię uderza. Wszystko by bydło wyiadły w Peruańskim kraiu tamże w Ameryce, gdyby ich więcey było. W Maragnanie są dwa razy większe
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 292
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Historia, Achilles. NIETRWAŁOSC PIĘKNOŚCI. Z Włoskiego Joannis Baptiste Maryni. Bella del fommo Soleetc.
1. PIękność Słońca jasnego, Nie promień, lecz błyskanie W twary wieku młodego Wydając: wnet ustanie. Jak gdy wdzięczny nastanie Z latem w gorącej chwili, Tym prędzej deszcz przeminie: im ochłodzi mili 2. Przy pochodni jarzącej, Nie tak mgła z cieniem znika. Słońca, iskry gorącej, Gdy się wosk, lub śnieg tyka: Większą siłę zamyka. Niż twój kwiat o młodości; Co im więcej uciechy, tym mniej ma trwałości. 3. Miłość ucieka płocha, Z miłością i czas ginie. Co serce bardksiej kocha, To
Historya, Achilles. NIETRWAŁOSC PIĘKNOSCI. Z Włoskiego Joannis Baptiste Marini. Bella del fommo Soleetc.
1. PIękność Słońca iásnego, Nie promień, lecz błyskánie W twary wieku młodego Wydáiąc: wnet ustánie. Iák gdy wdźięczny nástánie Z látem w gorącey chwili, Tym prędzey deszcz przeminie: im ochłodźi mili 2. Przy pochodni iárzącey, Nie ták mgłá z ćieniem znika. Słońcá, iskry gorącey, Gdy sie wosk, lub śnieg tyka: Wiekszą śiłę zámyka. Niż twoy kwiát o młodośći; Co im więcey uciechy, tym mniey ma trwáłośći. 3. Miłość ućieka płocha, Z miłośćią y czás ginie. Co serce bárdxiey kocha, To
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 160
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
A pierwsza nad kata Mocniejby Erysila ręce mu ściągnęła Tą/ którą się cięciwą sama zadzierzgnęła; Jokasta od własnego niepoznana Syna/ I z wieże Sestyackiej zrzucona dziewczyna/ Gałęzi mu przygięły: Roztrząśniona płodem Swym Semele/ i wszytka ze swoim narodem Kreta kiedyś/ haniebny regestr jego zbrodni Przed oczy mu stawiła: Co robił w pochodni Z Kleopatrą Farowej: Co z Fedrą przez karty Zdradzieckie przestrzeżone/ i w krowie zawartej Z wszeteczną Pazyfaą: Co z Laodamią/ Ariadną/ Danaą/ Cenissą/ Lidyą: Prokrys knebli/ i Pani ognistego woza Czarnaby Próżerpina dodała powroza/ A subtelnym Canace sztyletem przekłota/ I Tyzbe/ i Pirrhehe/ i Mirra rozprota
A pierwsza nád kátá Mocnieyby Erysilá ręce mu śćiągnęłá Tą/ ktorą się ćięciwą sámá zádzierzgnęłá; Iokástá od własnego niepoznáná Syná/ Y z wieże Sestyáckiey zrzucona dziewczyná/ Gáłęzi mu przygięły: Rostrząśniona płodem Swym Semele/ y wszytká ze swoim narodem Kretá kiedyś/ hániebny regestr iego zbrodni Przed oczy mu stáwiłá: Co robił w pochodni Z Kleopátrą Fárowey: Co z Fedrą przez kárty Zdradzieckie przestrzeżone/ y w krowie záwártey Z wszeteczną Pázyfáą: Co z Láodámią/ Aryádną/ Dánáą/ Cenissą/ Lidyą: Prokrys knebli/ y Páni ognistego wozá Czarnaby Prozerpiná dodałá powrozá/ A subtelnym Cánáce sztyletem przekłota/ Y Thyzbe/ y Pirrhehe/ y Mirrhá rosprota
Skrót tekstu: TwarSPas
Strona: 122
Tytuł:
Nadobna Paskwalina
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
Cnotach Heroicznych Kamillę, do BOGA przykładnym życiem każdego ciągnącą Wendę, z serc ludzkich triumfującą Zenobię, nie skomparowanych przymiotów Pandorę, wysoką w zacność bez poniżenia drugich Olimpię, pełną łaskawości Klementynę, na Szpitale, Klasztory, Kościoły, hojną Elżbietę. Siostry Jej cztery Zakonnice KOSSAKOWSKIE Kasztelanki Kijowskie są to cztery Kardynalne Cnoty; dwie przy Pochodni Świętego DOMINIKA ogniem Boskiej rozgorzałe Miłości Starożytnych Panien Westnalnych w niewinności i czujności odnawiające Historią. Trzecia Benedyktynka już z Kasynu Góry do Niebieskiego przeniesiona Olimpu za pobożne prace od Remuneratora BO- GA odbiera płacę. Czwarta Najprzewielebniejsza w BOCU JEY-Mość Panna ELEONORA KOSSAKOWSKA, przykładną Świątohliwośćcią, wielkich Cnot okrasą w tymże Zakonie BENEDYKTA Świętego u W szystkich
Cnotách Heroicznych Kámillę, do BOGA przykłádnym życiem káżdego ćiągnącą Węndę, z serc ludzkich tryumfuiącą Zenobię, nie skompárowánych przymiotow Pándorę, wysoką w zacność bez poniżenia drugich Olympię, pełną łáskáwośći Klementynę, ná Szpitale, Klasztory, Kościoły, hoyną Elżbietę. Siostry Iey cztery Zakonnice KOSSAKOWSKIE Kásztelánki Kiiowskie są to cztery Kárdynalne Cnoty; dwie przy Pochodni Swiętego DOMINIKA ogniem Boskiey rozgorzáłe Miłośći Stárożytnych Pánien Westnalnych w niewinnośći y czuynośći odnawiaiące Historyą. Trzecia Benedyktynka iuż z Kasynu Gory do Niebieskiego przenieśiona Olympu zá pobożne prace od Remunerátorá BO- GA odbiera płacę. Czwarta Nayprzewielebnieysza w BOCU IEY-Mość Panna ELEONORA KOSSAKOWSKA, przykłádną Swiątohliwośćcią, wielkich Cnot okrásą w tymże Zakonie BENEDYKTA Swiętego u W szystkich
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 7
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746