, jako uciekał dniem i nocą, nad wiatr prędszy, odwrotów zwykłych zapomniawszy, po lasach się kryjąc, w kałużach gliowatych, w jarach głębokich grąznąc i ginąc? Omyliła go prawica jego, i koń jego natarczywy z jeźdzcem wespół przeląkł się, i placu odbiegać musiał.
Który strzeże prawdy na wieki. I ta niemała pochwała jest Boga naszego; obietnicy swej Bóg zawsze dosyć czyni, bo i może ratować i chce. Prawda wiary matką nazwana jest od przodków naszych, malowana bywała z prosta, pstrocin farbowych w sobie niemiewała, abowiem w traktatach i w paktach niema być nic zmyślonego, zdradliwego, albo co od prawdy różnego. Wierny
, jako uciekał dniem i nocą, nad wiatr prędszy, odwrotów zwykłych zapomniawszy, po lasach się kryjąc, w kałużach gliowatych, w jarach głębokich grąznąc i ginąc? Omyliła go prawica jego, i koń jego natarczywy z jeźdzcem wespół przeląkł się, i placu odbiegać musiał.
Który strzeże prawdy na wieki. I ta niemała pochwała jest Boga naszego; obietnicy swej Bóg zawsze dosyć czyni, bo i może ratować i chce. Prawda wiary matką nazwana jest od przodków naszych, malowana bywała z prosta, pstrocin farbowych w sobie niemiewała, abowiem w traktatach i w paktach niema być nic zmyślonego, zdradliwego, albo co od prawdy różnego. Wierny
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 265
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
piękny spor wiodły w nim ludzkością. Ale to nadewszytko, że szczyrość i cnota Bez przysady nad wszytkie brantowniejsza złota,
Co rzadka wieku tego, w nim się znajdowała, Która mu wielką miłość u wszytkich jednała. I to wszytko myślistwo za dni życia jego Było, żeby mógł afekt pozyskać każdego. A choć własna pochwała nie zawsze uchodzi, Jednak przecię świadectwo prawdzie się dać godzi I winna miłość męża w pierwszym ma być względzie, Co baczny uważywszy, za złe mieć nie będzie. Tren IX.
Król wielki jako jego zasługi szacował, Skutkiem samym w osobie jego pokazował. I by był dłużej pożył, pewnieby go była Pańska łaska
piękny spor wiodły w nim ludzkością. Ale to nadewszytko, że szczyrość i cnota Bez przysady nad wszytkie brantowniejsza złota,
Co rzadka wieku tego, w nim się znajdowała, Ktora mu wielką miłość u wszytkich jednała. I to wszytko myślistwo za dni życia jego Było, żeby mogł afekt pozyskać każdego. A choć własna pochwała nie zawsze uchodzi, Jednak przecię świadectwo prawdzie się dać godzi I winna miłość męża w pierwszym ma być względzie, Co baczny uważywszy, za złe mieć nie będzie. Tren IX.
Krol wielki jako jego zasługi szacował, Skutkiem samym w osobie jego pokazował. I by był dłużej pożył, pewnieby go była Pańska łaska
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 510
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
Tomasz niż Święty Jan, choć czytał na Księgach piersi Pańskich? mędrszy! Sapientissimus! ale Z. Tomasz powątpiwał czy Chrystus Zmartwychwstał? Wymawia go: enim To to Tomasza smuciło, bo rozumiał że już więcej Pana na tym świecie oglądać nie miał. Tomaszu Z. nie tylko Pana oglądasz, ale go i osiągniesz. Pochwała w-poddanym, chęć patrzenia na Pana. 1. INFER, Panowie Studenci, nie ja was upominąm, ale was upomina Cyryl Święty: Recordentur autem Studiosi, niech to pamiętają Studenci, niech to wbiją sobie w-głowę. Cóż takiego Biskupie wielki? oto niech pamiętają, że Magdalena miała zakaz dotykać się Pana
Tomasz niż Swięty Ian, choć czytał ná Xięgách pierśi Páńskich? mędrszy! Sapientissimus! ále S. Tomasz powątpiwał czy Christus Zmartwychwstał? Wymawia go: enim To to Tomásza smućiło, bo rozumiał że iuż więcey Páná ná tym świećie oglądáć nie miał. Tomaszu S. nie tylko Páná oglądasz, ále go i ośiągniesz. Pochwałá w-poddánym, chęć pátrzenia ná Páná. 1. INFER, Pánowie Studenći, nie ia was upominąm, ále was upomina Cyril Swięty: Recordentur autem Studiosi, niech to pámiętáią Studęnći, niech to wbiją sobie w-głowę. Coż tákiego Biskupie wielki? oto niech pámiętáią, że Mágdálená miáłá zakaz dotykáć się Páná
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 35
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Bonus, Verus. Ale kiedy Rządzca temu słowo da, temuż go nie dotrzyma, obiecuje, nie sprawdzi, pozór uczyni że łaskaw, a w-sercu jad, nie dobry to pasterz, bo nieprawdziwy Bonus, Verus. 4. PASTOR BONUS. Trudno jednego chwalić, a drugiego choć cicho nie poganić. Pochwała jednego, wielu despekt. Chrystus sam pochwalić się nie mógł, Pasterzem się dobrym nazwać nie mógł, chyba niektórym przymowiwszy Dobryś Panie, ale przedcię drugim że tak rzekę przycinasz. Wyraził to Augustyn Święty. Nieprzydałby był że on Dobry, gdyby nie było pasterzów złych. Tak się Pan pochwalił, że
Bonus, Verus. Ale kiedy Rządzcá temu słowo da, temuż go nie dotrzyma, obiecuie, nie zprawdźi, pozor vczyni że łáskaw, á w-sercu iad, nie dobry to pásterz, bo nieprawdźiwy Bonus, Verus. 4. PASTOR BONUS. Trudno iednego chwalić, á drugiego choć ćicho nie pogánić. Pochwałá iednego, wielu despekt. Christus sąm pochwalić się nie mogł, Pásterzem się dobrym názwáć nie mogł, chybá niektorym przymowiwszy Dobryś Pánie, ále przedćię drugim że ták rzekę przyćinasz. Wyraźił to Augustyn Swięty. Nieprzydałby był że on Dobry, gdyby nie było pásterzow złych. Ták się Pan pochwalił, że
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 59
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
byli dobremi Pasterzami Apostołowie, i inni święci? Czemuż Chrystus przedcię sam siebie Pasterzem dobrym nazywa? Wielka jednak różność między dobrym pasterstwem Apostołskim, a dobrym pasterstwem Chrystusowym, a w-czymże różność? Oto w-tym różność, że dobroć którą Chrystus ma, nie od drugiego, ale od siebie ma, pochwała pasterska, od siebie dobroć. Ale kiedy dobry pasterz, radą dobrąć, lecz nie swoją stoi, już to nie pasterz jako Chrystus. Kiedy afektami złośliwemi unosi się, które oczyszczać wymówkami, ba czasem i postrachami uzdać potrzeba, to on dopiero pocznie być lepszy. Dobroć nie od siebie samego ma, i przeto też
byli dobremi Pásterzámi Apostołowie, i inni święći? Czemuż Christus przedćię sąm śiebie Pásterzem dobrym názywa? Wielka iednák rożność między dobrym pásterstwem Apostolskim, á dobrym pásterstwem Chrystusowym, á w-czymże rożność? Oto w-tym rożność, że dobroć ktorą Christus ma, nie od drugiego, ále od siebie ma, pochwałá pásterska, od siebie dobroć. Ale kiedy dobry pásterz, rádą dobrąć, lecz nie swoią stoi, iuż to nie pásterz iáko Christus. Kiedy affektámi złośliwemi vnośi się, ktore oczyśćiáć wymowkámi, bá czásem i postráchámi vzdáć potrzebá, to on dopiero pocznie bydź lepszy. Dobroć nie od śiebie sámego ma, i przeto też
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 63
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, postaremu się do tejże mowy wraca, i pasterzem się dobrym nazywa. Nazywa się powtórnie Pasterzem, powtórnie się tytułuje, wielbi, bo to słowo Pańskie nie takie, jakie nasze mizerne. Wyrwie się drugiemu słówko nie ostróżnie, pochwali się nad drugich przeniósł się, aż mu wnet tego żal; bo ona pochwała ćmić go poczęła, i naganami wikłać, odprzysiągłby się był mówić tego. Chrystusowe pochwały stateczne, raz założone zawsze trwają. A czemu? bo pochwały ludzkie częstokroć czcze. chluba jest, rzeczy nie masz; i cofać słowo potrzeba. Chrystus zaś że słowa, uczynkami twierdził, mowa zgadzała się z-rzeczą, oświadcza
, postáremu się do teyże mowy wraca, i pásterzem się dobrym názywa. Názywa się powtornie Pásterzem, powtornie się tytułuie, wielbi, bo to słowo Páńskie nie tákie, iákie násze mizerne. Wyrwie się drugiemu słowko nie ostrożnie, pochwali się nád drugich przeniosł się, áż mu wnet tego żal; bo oná pochwała ćmić go poczęłá, i nágánámi wikłáć, odprzysiągłby się był mowić tego. Chrystusowe pochwáły státeczne, raz założone záwsze trwáią. A czemu? bo pochwały ludzkie częstokroć czcze. chlubá iest, rzeczy nie mász; i cofáć słowo potrzebá. Christus záś że słowá, vczynkámi twierdźił, mowá zgadzáłá się z-rzeczą, oświadcza
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 68
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
ludziach ale i w Państwach tysiącami przykładów. Addit momentum do tejże zgody spolnej dostojeństwo IKM głowy naszej nie absoluti Domini ale wolnymi głosami obranego Pana/ niech te ma nadgrodę prac/ trudów/ i pieczołowania swego/ że się bezpiecznie in gremio każdego z-poddanych swoich przesypiać może/ która była spolna Panów i przodków naszych pochwała Ojcowsko zaprawdę w-tym terminie I. K. M. sława/ a jako na przeszłym Sejmie miłościwie daną amniscją wszytkie niesmaki i dyfidencje umorzył; toż przez nas Komisarzów swoich sanctè utwierdzać raczy. Narodowi wolnemu od Króla wolnie obranego tak długo stronić/ i obrawszy go za głowę adhaerere niechcieć raczcie to osądzić WM.
ludźiách ále i w Pánstwách tyśiącámi przykłádow. Addit momentum do teyże zgody spolney dostoienstwo IKM głowy nászey nie absoluti Domini ále wolnymi głosámi obránego Paná/ niech te ma nadgrodę prac/ trudow/ i pieczołowania swego/ że się bespiecznie in gremio káżdego z-poddánych swoich przesypiáć może/ ktora byłá spolna Panow i przodkow nászych pochwałá Oycowsko záprawdę w-tym terminie I. K. M. sławá/ á iáko ná przeszłym Seymie miłośćiwie daną ámnistią wszytkie niesmaki i difidencye umorzył; toż przez nas Komisarzow swoich sanctè utwierdzáć raczy. Narodowi wolnemu od Krolá wolnie obránego ták długo stronić/ i obrawszy go zá głowę adhaerere niechcieć ráczćie to osądźić WM.
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 36
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Wiśniowiecki broni. WOJNY DOMOWEJ PIERWSZEJ I odwagą salwuje swoją. Sobieskiego Wojenne rudymenta.
Cały dzień ta okrutna zawierucha trwała, A tylkoż nie na ten czas zgubić Obóz miała: Kiedy rąk nie stawało, i rozum już błądził W-głowach zle ułożonych, by był Bóg nie rządził Sercem Wiśniowieckiego. Za co a cz pochwała Przednia jemu, ale też ma i Generała Polskiego Kompaniom słusznie być przyznana, Których Rozrażewskiemu była tedy dana Od niego dyrekcja. lako Kłodzińskiemu Acz utracił Chorągiew, także Mycielskiemu, Żywej pałającemu ochotą młodości A tym więcej, których Mars w-swej zapalczywości Z-wałów naszych poraził: co się Pajeckiemu Przed inszemi dostało, i Ponetowskiemu,
Wiśniowiecki broni. WOYNY DOMOWEY PIERWSZEY I odwagą salwuie swoią. Sobieskiego Woienne rudimenta.
Cały dźień ta okrutna zawierucha trwáłá, A tylkoż nie ná ten czas zgubić Oboz miała: Kiedy rąk nie stawało, i rozum iuż błądził W-głowach zle ułożonych, by był Bog nie rządźił Sercem Wiśniowieckiego. Zá co a cz pochwała Przednia iemu, ale też ma i Generała Polskiego Kompaniom słusznie bydź przyznana, Ktorych Rozrażewskiemu byłá tedy dána Od niego dyrekcya. lako Kłodźińskiemu Acz utraćił Chorągiew, także Myćielskiemu, Zywey pałaiącemu ochotą młodośći A tym wiecey, ktorych Márs w-swey zapalczywośći Z-wáłow naszych poráźił: co sie Páieckiemu Przed inszemi dostało, i Ponetowskiemu,
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 60
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
zwodzi, ów zaś sztucznie z bukszpanu na swój obłów godzi. Takowe będą łowy fortelne z grzesznikiem, zbrodnie wpędzą do sieci, śmierć uwikła wnikiem; kto zaś takie przeskoczyć sidła ma nadzieję, nim do kresu doskoczy, wprzód go Styks zaleje. X
Nie wchodź w sąd z sługą Twoim. W Psalmie 142
Niewielka stąd pochwała ani korzyść bywa, gdy pan sługę, a pana sługa też pożywa, bo i Panu ponękać sługę nie jest sława, i sługa zemsty czeka, choć sprawę wygrawa. Wierz mi, że wstyd i Tobie prawem mię turbować, i mnie barziej niesłuszna na Cię następować. Nie trzeba się spodziewać ze mną wielkiej wojny,
zwodzi, ów zaś sztucznie z bukszpanu na swój obłów godzi. Takowe będą łowy fortelne z grzesznikiem, zbrodnie wpędzą do sieci, śmierć uwikła wnikiem; kto zaś takie przeskoczyć sidła ma nadzieję, nim do kresu doskoczy, wprzód go Styks zaleje. X
Nie wchodź w sąd z sługą Twoim. W Psalmie 142
Niewielka stąd pochwała ani korzyść bywa, gdy pan sługę, a pana sługa też pożywa, bo i Panu ponękać sługę nie jest sława, i sługa zemsty czeka, choć sprawę wygrawa. Wierz mi, że wstyd i Tobie prawem mię turbować, i mnie barziej niesłuszna na Cię następować. Nie trzeba się spodziewać ze mną wielkiej wojny,
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 54
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
Numine caepta.
LOTOWA Zona obzierająca się na Ojczyznę, w słup solny zamienia się z napisem od Aleksandra Luzona Kanonika Regularnego danym: Vidise periise est. Tak to oculi są scopuli.
JOB w gnoju namalowauj z napisem: Ut Superis sim spectaculo.
SAMSON bramy i drzwi wywalając i dźwigający z napisem: Nil obstat virtuti. Pochwała stąd być może odważnego.
JUDASZ zdrajca zawieszony cum Epigraphe: Vocem perdit, dum Verbum perdidit. (subintellige AEternum , tojest Syna Boskiego.)
MATEUSZ Święty z Celnika z napisem: Terris dominatur et Astris. Chwaląc Monarchę pobożnego, tego Lemma zażyj.
SERCE na łódce bez wiosła po morzu pływające z napisem: Quo verterit
Numine caepta.
LOTOWA Zona obzieraiąca się na Oyczyznę, w słup solny zamienia się z nápisem od Alexandra Luzona Kanonika Regulárnego danym: Vidise periise est. Tak to oculi są scopuli.
IOB w gnoiu námalowáuy z nápisem: Ut Superis sim spectaculo.
SAMSON bramy y drzwi wywalaiąc y dźwigaiący z napisem: Nil obstat virtuti. Pochwała ztąd bydź może odważnego.
IUDASZ zdrayca zawieszony cum Epigraphe: Vocem perdit, dum Verbum perdidit. (subintellige AEternum , toiest Syná Boskiego.)
MATEUSZ Swięty z Celnika z napisem: Terris dominatur et Astris. Chwáląc Monarchę pobożnego, tego Lemma zażyi.
SERCE na łodce bez wiosłá po morzu pływaiące z nápisem: Quo verterit
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1118
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755