woli Boskich i swoich głównych nie przyjaciół aż ręce ustawały a przy tym i oczy udelektowac zgubą avindici manu Dei potłumionych kiedy to ten się tego chwytał, ten tego topił jedni długo pływali salwując się, drudzy zaś jako kamień do dna Grąznęli a Zawojejako stada kaczek pływały po Donaju Ów hardy sylistryiski Pasza od Towarzy sza nie bardzo poczęsnego do Hetmana za kark przyprowadzony Drugi Pasza Halepu jako Gołąb siwy temuż Hetmanowi koronnemu Jabłonowskiemu przyprowadzony swoje w Niewolą zabraną opłakiwał sędziwość, kiedy tak wiele inszych i znacznych praezentowano królowi i Hetmanom, kiedy Lada Luzny Pachołek w szubie i Zawoju Tureckim na owych Gładkich Arabskich praezentuje się skoczkach, zgoła dość szczęśliwości i wielkiej swej Bóg pokazał
woli Boskich y swoich głownych nie przyiacioł asz ręce ustawały a przy tym y oczy udelektowac zgubą avindici manu Dei potłumionych kiedy to ten się tego chwytał, ten tego topił iedni długo pływali salwuiąc się, drudzy zas iako kamięn do dna Grąznęli a Zawoieiako stada kaczek pływały po Donaiu Ow hardy sylistryiski Pasza od Towarzy sza nie bardzo poczęsnego do Hetmana za kark przyprowadzony Drugi Pasza Halepu iako Gołąb siwy temusz Hetmanowi koronnemu Iabłonowskiemu przyprowadzony swoie w Niewolą zabraną opłakiwał sędziwość, kiedy tak wiele inszych y znacznych praezentowano krolowi y Hetmanom, kiedy Leda Luzny Pachołek w szubie y Zawoiu Tureckim na owych Gładkich Arabskich praezentuie się skoczkach, zgoła dość szczęsliwosci y wielkiey swey Bog pokazał
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 267
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
naznacza”. „Ej, budet, podwi{a)zujet! Ej, nuże szestyniec!” „Sześć, będzie jeść i pannie zostanie na winiec”. „Dwie dryje za sześć, chybiaj siedmiu, tak kościana, Tak z holika urobisz wielikoho pana”. „Odynastych, i po to, dajcie poczęsnego!” „Nazbyteście to, panie, rączy do cudzego”. „Ej, nużeż odynastych!” — „Dziesięć!” — Nuż cynkami, Kusznierskimi stołkami, Abrama zubami... „Ej, piat, opiat podwi(a)zuj, będzie ta po chwili, Wszak pod Piatkami nasi Kozaków
naznacza”. „Ej, budet, podwi{a)zujet! Ej, nuże szestyniec!” „Sześć, będzie jeść i pannie zostanie na winiec”. „Dwie dryje za sześć, chybiaj siedmiu, tak kościana, Tak z holika urobisz wielikoho pana”. „Odynastych, i po to, dajcie poczęsnego!” „Nazbyteście to, panie, rączy do cudzego”. „Ej, nużeż odynastych!” — „Dziesięć!” — Nuż cynkami, Kusznierskimi stołkami, Abrama zubami... „Ej, piat, opiat podwi(a)zuj, będzie ta po chwili, Wszak pod Piatkami nasi Kozaków
Skrót tekstu: MorszZWybór
Strona: 25
Tytuł:
Wybór wierszy
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1658 a 1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1658
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1975