Apostołami/ z Bogiem natnionymi Ojcami nauczycielmi Cerkiewnemi/ których się tu nauka na dowód Prawosławnego Cerkwie naszej Ruskiej wyznania przywiodła/ i z świętymi Cerkiewnymi Hymnopiscami/ Andrzejem Biskupem Kreteńskim/ Joannem Damascenem, Kozmą społuczniem jego/ Teodorem Studytą/ i Josefem bratem jego/ z Tefanem Piątnowanym/ i z Józefem Pieśniopiscem/ i z inszemi tego pocztu. A Zizaniemu z tą jego Hereticką omylną nauką do Cerkwi naszej Ruskiej przystempu nie dajmy. Iż Infernus jest Piekło.
DOtknę się wkrotcej owego heretickiego błędu Zyzaniego w którym nieprzyznawa/ w nauce naprzeciwo czyśćcu aby Infernus był Piekło: i żeby grzeszni i Diabli już się męczyli Zdoświadczenia to między ludźmi za rzecz pewną udawać
Apostołámi/ z Bogiem náthnionymi Oycámi náuczyćielmi Cerkiewnemi/ ktorych sie tu náuká ná dowod Práwosławnego Cerkwie nászey Ruskiey wyznánia przywiodłá/ y z świętymi Cerkiewnymi Hymnopiscámi/ Andrzeiem Biskupem Kreteńskim/ Ioannem Damascenem, Kozmą społucżniem iego/ Theodorem Studitą/ y Josephem brátem iego/ z Thephanem Piątnowánym/ y z Jozephem Pieśniopiscem/ y z inszemi tego pocztu. A Zizániemu z tą iego Haereticką omylną náuką do Cerkwi nászey Ruskiey przystempu nie dáymy. Iż Infernus iest Piekło.
DOtknę sie wkrotcey owe^o^ haeretickie^o^ błędu Zyzániego w ktorym nieprzyznawa/ w náuce náprzećiwo czyscu áby Infernus był Piekło: y żeby grzeszni y Diabli iuż się męczyli Zdoświádcżenia to między ludźmi zá rzecz pewną vdáwáć
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 35
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
w Pieczarze ciała i dusze ćwiczeni/ jakoby nijakim bodźcem stimulowała/ zawsze o niebieskich/ przeyźrzawszy ziemne marności myślić pobudzała/ jakoż w tak ciężkim i twardym/ jakie w Pieczarze było/ życiuli rzeknę albo więzieniu wątpię; przebywając/ przypędził do periodu życia swego dobry on w biegu swoim zawodźca/ wybrany Chrystusów żołnierz/ i pocztu Zakonniczego czuły przedwodziciel/ i odniósł Koronę zasłużoną z szedłszy z świata tego/ Roku i dnia mianowanych. Zostawił żal braci nie mniejszy święty Ociec po sobie/ który łzami oświadczając wspomnieli sobie rozkazanie Ihumena ś^o^ aby go zarazem grzebli po śmierci: wziąwszy tedy ś. Ciało jego z Celle/ nieśli je do Cerkwie/ częstymi
w Pieczárze ćiáłá y dusze ćwiczeni/ iákoby niiákim bodźcem stimulowałá/ záwsze o niebieskich/ przeyźrzawszy ziemne márnośći myslić pobudzáłá/ iákoż w ták ciężkim y twárdym/ iákie w Pieczárze było/ żyćiuli rzeknę álbo więźieniu wątpię; przebywáiąc/ przypędził do periodu żyćia swe^o^ dobry on w biegu swoim zawodźcá/ wybrány Chrystusow żołnierz/ y pocztu Zakonniczego czuły przedwodźićiel/ y odniosł Koronę zásłużoną z szedszy z świátá tego/ Roku y dniá miánowánych. Zostáwił żal bráći nie mnieyszy święty Oćiec po sobie/ ktory łzámi oświadczáiąc wspomnieli sobie roskazánie Ihumená ś^o^ áby go zárázem grzebli po śmierći: wziąwszy tedy ś. Ciáło iego z Celle/ niesli ie do Cerkwie/ częstymi
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 96.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
po wszystkim świecie podanym. Czyli Watykańskim dekretom w kącie zmyślonym/ od żadnego Synodu nie czytanym/ ani przyjętym/ które jak w kącie hardości są złożone tak i po dziś dzień/ tam sromotnie giną. O których i sam chytry Cerkiewnych Kanonów i błogosławionych Ojców pism innouator Grajanus/ takie zdanie z inszemi niektórymi tegoż pocztu coadiutorami ferując mówi. Listy Dekretalne które się pierwszym Rzymskiej Cerkwie ś. Biskupom/ i zwycięstwo noszącym męczennikom przypisują/ żadnym sposobem onych nie są. Abowiem wiele w sobie inconuenientia i absurda zamykają/ i barzo jawnie pismu Bożemu się sprzeciwiają. Ani się też z postanowieniem czasów onych zgadzają. Konstantynli on wielki i pierwszy Chrześcijańskiej
po wszystkim świećie podánym. Cżyli Watykáńskim dekretom w kąćie zmyślonym/ od żadnego Synodu nie cżytánym/ áni przyiętym/ ktore iák w kąćie hárdośći są złożone ták y po dźiś dźień/ tám sromotnie giną. O ktorych y sam chytry Cerkiewnych Canonow y błogosłáwionych Oycow pism innouator Gráiánus/ tákie zdánie z inszemi niektorymi tegoż pocżtu coadiutorami feruiąc mowi. Listy Dekretálne ktore się pierwszym Rzymskiey Cerkwie ś. Biskupom/ y zwyćięstwo noszącym męcżennikom przypisuią/ żadnym sposobem onych nie są. Abowiem wiele w sobie inconuenientia y absurda zámykáią/ y bárzo iáwnie pismu Bożemu się sprzećiwiáią. Ani się też z postánowieniem cżásow onych zgadzáią. Konstántinli on wielki y pierwszy Chrześćiáńskiey
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 49
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
/ Pan dopuścił. I dla tego za nim samym prosił/ aby nie owszeki ustał/ abowiem drudzy nie tak dalece tego potrzebowali. Dla tego i trzykroć był pytany/ Miłujesz mię, i trzykroć paś owce moje słyszał/ aby trżykrotne abnegowanie było uleczone/ i aby nie rozumiał/ że już przez srogi ten występek z pocztu Pasterskiego w którym inszy Apostołowie byli/ wypaść miał/ i aby o łasce Pańskiej nie desperował/ powiedzcie Uczniom i Piotrowi, rzeczono jest. A że miał być dobrym przykładem pokuty wszelkiemu grzesznikowi. A ty nawrócony potwierdzaj Bracią twą, słyszał/ to jest/ aby wszelki grzesznik na twój upadek i pokotę patrząc/ nie
/ Pan dopuśćił. Y dla tego za nim sámym prosił/ áby nie owszeki vstał/ ábowiem drudzy nie ták dálece tego potrzebowáli. Dla tego y trzykroć był pytány/ Miłuiesz mię, y trzykroć páś owce moie słyszał/ áby trżykrotne abnegowánie było vlecżone/ y áby nie rozumiał/ że iuż przez srogi ten występek z pocżtu Pásterskiego w ktorym inszy Apostołowie byli/ wypáść miáł/ y áby o łásce Páńskiey nie desperował/ powiedzćie Vcżniom y Piotrowi, rzecżono iest. A że miał być dobrym przykłádem pokuty wszelkiemu grzesznikowi. A ty náwrocony potwierdzay Bráćią twą, słyszał/ to iest/ áby wszelki grzesznik ná twoy upadek y pokotę pátrząc/ nie
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 56
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
cum vlonibus używa, tak i oni w bieluchne płótno niech się ubierają. Przydaje jeszcze i owo. Ze jeśliby kogo Papież z Senatorów Konstantynowych do porządku Cleryckiego pociągnąć chciał, aby zaden dla pychy dygnitarstwa tego odrzekać, i z onego wymawiać się nie śmiał. Cóż to prze Bóg za gwałt/ mocą kogo z znamienitego pocztu Senatorskiego wziąć/ a do porządku Cleryckiego przyłączyć/ albo nad wolą jego Klerykiem i Mnichem uczynić? Postępuję dalej. A jako Iurisconsulti mówią/ Powtórzonej mowy, moc jest więtsza. Powtarza i on/ że i Pałac swój i miasto Rzym i wszystkiej Włoskiej ziemie/ i Zachodnych krain Powiaty/ miejsca/ miasta/ wszystkim Papieżom
cum vlonibus vżywa, ták y oni w bieluchne płotno niech się vbieráią. Przydáie ieszcze y owo. Ze ieśliby kogo Papież z Senatorow Constántinowych do porządku Clerickiego poćiągnąć chćiał, áby zaden dla pychy dignitárstwá tego odrzekáć, y z onego wymawiáć się nie śmiał. Coż to prze Bog zá gwałt/ mocą kogo z známienitego pocżtu Senatorskiego wźiąć/ á do porządku Clerickiego przyłącżyć/ álbo nád wolą iego Clerikiem y Mnichem vcżynić? Postępuię dáley. A iáko Iurisconsulti mowią/ Powtorzoney mowy, moc iest więtsza. Powtarza y on/ że y Páłac swoy y miásto Rzym y wszystkiey Włoskiey źiemie/ y Zachodnych kráin Powiáty/ mieyscá/ miástá/ wszystkim Papieżom
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 65v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
drogim kamieniem, i perłami ozdobionej, kubek złoty w ręce swej pełny brzydliwości, i nieczystoty, wszeteczeństwa swego mającej, pijanej krwią świętych, i krwią męczenników Jezusowych, której imię na czele Tajemnica Babilon wielkie. Więc abyś tym rychlej o świebodzie swej pomyślił/ posłuchaj jeszcze spół Duchownych twoich Pasterzów nierządzie/ jednego tegoż pocztu wielce uczonego człowieka/ Nicolaum Clemangum Archidiaconum Boracensem, który teraźniejszych nowo wznikłych Mnichów/ tysiaco chytrych Esauitskich Duchów/ postępki i obyczaje tak znacznie i prawdziwie wyconterfektował/ ze szczyrą a nie omylną tej jego powieści prawdę/ wszytkich tej cnej Korony Polskiej i W. X. Lit. i Rosiejskiego obywatelów/ pewna wiadomość i ustawiczne a
drogim kámieniem, y perłámi ozdobioney, kubek złoty w ręce swey pełny brzydliwośći, y niecżystoty, wszetecżenstwá swego máiącey, piiáney krwią świętych, y krwią męcżennikow Iezusowych, ktorey imię ná cżele Táiemnicá Bábylon wielkie. Więc ábyś tym rychley o swiebodźie swey pomyślił/ posłuchay ieszcże społ Duchownych twoich Pásterzow nierządźie/ iednego tegoż pocżtu wielce vcżonego cżłowieká/ Nicolaum Clemangum Archidiaconum Boracensem, ktory teráźnieyszych nowo wznikłych Mnichow/ tyśiaco chytrych Esauitskich Duchow/ postępki y obycżáie ták znácżnie y prawdźiwie wyconterfektował/ ze szcżyrą á nie omylną tey iego powieśći práwdę/ wszytkich tey cney Korony Polskiey y W. X. Lit. y Rośieyskiego obywátelow/ pewna wiádomość y vstáwicżne á
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 78v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
sędziemu, przed jego oszacowaniem, albo drożej nad ono przedawali, wszystek on towar na sędziego przepadać mają. A jeżeliby gdzie indziej . pokątnie, prócz bazaru albo miejsca od oboźnego na szynki i kupiectwa naznaczonego, tedy na oboźnego tymże sposobem towar przepadają. Przy których żaden towarzysz nie ma się przed sądem zastawiać pod utraceniem pocztu. XXV. Ktoby się ważył w domach szlacheckich, albo młynach, mimo pozwolenie (i to za wielką jaką przyczyną) od pułkownika albo jego trzymomiejsca, stanąć, lub tam cokolwiek wziąć albo brykać, jeżeli towarzysz gardłem ma być karany, a jeżeli pacholik, tedy ćwiertowaniem. Toż ma się rozumieć o plebaniach i
sędziemu, przed jego oszacowaniem, albo drożej nad ono przedawali, wszystek on towar na sędziego przepadać mają. A jeżeliby gdzie indziej . pokątnie, prócz bazaru albo miejsca od oboźnego na szynki i kupiectwa naznaczonego, tedy na oboźnego tymże sposobem towar przepadają. Przy których żaden towarzysz nie ma się przed sądem zastawiać pod utraceniem pocztu. XXV. Ktoby się ważył w domach szlacheckich, albo młynach, mimo pozwolenie (i to za wielką jaką przyczyną) od pułkownika albo jego trzymomiejsca, stanąć, lub tam cokolwiek wziąść albo brykać, jeżeli towarzysz gardłem ma być karany, a jeżeli pacholik, tedy ćwiertowaniem. Toż ma się rozumieć o plebaniach i
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 77
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
za którego staraniem i radą do Ojczyzny powrócił/ pola pali/ dobra pustoszy. Daleko bardziej nieszczęśliwych potępieńców/ owa ich ślepota grzechowym kałem narzucona/ wszelką pociechę odbierze/ słońca przedwiecznego światło na wieki zgasi. Daleko żałośniej oszaleni/ jadem się miotać będą owi złośliwi Brato i Ojcobójcy gdy ich jako psów z oczu Ojcowskich/ z pocztu tak wielu (a młodszych jeszcze) braci na wieki wypędzą. Tam się otworzą oczy co im zniknęło/ tam ujrzą/ czego na wieki nie obaczą/ tam pozna rozum co stracił/ czego niegdy nienajdzie/ czego nie powetuje. 4. Karanie zaś Poena sensûs mąk nieznośnych/ z tąd się jakożkolwiek opisać może.
zá ktorego stáraniem y radą do Oyczyzny powroćił/ polá pali/ dobra pustoszy. Daleko bardźiey nieszczęśliwych potępieńcow/ owá ich ślepotá grzechowym kałem nárzucona/ wszelką poćiechę odbierze/ słońcá przedwiecznego świátło ná wieki zgaśi. Daleko żałośniey oszaleni/ iádem się miotáć będą owi złośliwi Brato y Oycoboycy gdy ich iáko psow z oczu Oycowskich/ z pocztu ták wielu (a młodszych ieszcze) braći ná wieki wypędzą. Tám się otworzą oczy co im zniknęło/ tám uyrzą/ czego ná wieki nie obaczą/ tam pozna rozum co straćił/ czego niegdy nienaydźie/ czego nie powetuie. 4. Káranie zaś Poena sensûs mąk nieznośnych/ z tąd się iákożkolwiek opisać może.
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 159
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
śmy się kontentować mogli«. Za taką deklaracją mianował IKsM. p. krakowski do zjeżdżania się deputatów albo Iwaniska albo Osiek, liczbę deputatów czterech z senatu, a czterech z rycerstwa, asekuracją spokojnego zjeżdżania i rozjeżdżania się podpisem ręki IKMci i wszytkiego senatu, liczbę posłom deputackim koni 200, picowanie tylko w tył stanowisk każdego pocztu. Na co w senacie taka deklaracja stanęła, że i na liczbę deputatów pozwolili, miejsce albo Iwaniska albo Pokrzywnicę mianowali z tej przyczyny, że IKM. będąc w drodze, zabawiać się niegdzie nie może, jedno w dzierżawach swych; pocztów też mianowanych nie przeczyli. Gdy o asekuracji mówić przyszło, pokazowali, że neque
śmy się kontentować mogli«. Za taką deklaracyą mianował JXM. p. krakowski do zjeżdżania się deputatów albo Iwaniska albo Osiek, liczbę deputatów czterech z senatu, a czterech z rycerstwa, asekuracyą spokojnego zjeżdżania i rozjeżdżania się podpisem ręki JKMci i wszytkiego senatu, liczbę posłom deputackim koni 200, picowanie tylko w tył stanowisk każdego pocztu. Na co w senacie taka deklaracya stanęła, że i na liczbę deputatów pozwolili, miejsce albo Iwaniska albo Pokrzywnicę mianowali z tej przyczyny, że JKM. będąc w drodze, zabawiać się niegdzie nie może, jedno w dzierżawach swych; pocztów też mianowanych nie przeczyli. Gdy o asekuracyej mówić przyszło, pokazowali, że neque
Skrót tekstu: OpisDostCz_III
Strona: 157
Tytuł:
Opisanie prawdziwe i dostateczne rozwiedzienia rokoszu pod Janowcem
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Nie daleko tegoż Klasztoru i Kościoła jest Klasztor Panieński Zakonu ś. Dominika/ Reguły trzeciej: te nabożeństwa i Zakonnej czujności swej przestrzegają: są pod władzą Przeora tutecznego/ i sine licentia onego nic nie mogą czynić; żyją z prace rąk swoich/ pogrzeby swe mają tu u ś. Trójce: tej Reguły z tego pocztu była nomine et re Beata wyżej wspomniona. 26. Kościół Z. JózefA.
PÓd tytułem ś. Józefa Oblubieńca czystego Panny Przenaś: jest ten Kościół prawie według wymiaru w pół Miasta Krakowa/ od Przewielebnego ś. pamięci X. Jakuba Zadzika/ Biskupa Krak. fundowany. Przy tym Kościele jest Klasztor Panien Zakonnych ś.
Nie dáleko tegoż Klasztoru y Kośćiołá iest Klasztor Pánieński Zákonu ś. Dominiká/ Reguły trzećiey: te nabożeństwá y Zakonney czuynośći swey przestrzegáią: są pod włádzą Przeorá tutecznego/ y sine licentia onego nic nie mogą czynić; żyią z prace rąk swoich/ pogrzeby swe máią tu v ś. Troyce: tey Reguły z tego pocztu byłá nomine et re Beatá wyżey wspomniona. 26. Kośćioł S. IOZEPHA.
POd tytułem ś. Iozephá Oblubieńcá czystego Pánny Przenaś: iest ten Kośćioł práwie według wymiáru w puł Miástá Krákowá/ od Przewielebnego ś. pámięći X. Iákubá Zádźiká/ Biskupá Krák. fundowány. Przy tym Kośćiele iest Klasztor Pánien Zakonnych ś.
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 50
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650