iż są bardzo piękne, ale też podobno inszego są rodzaju od naszych. Wszystkie albowiem do siebie podobne są, muszą też trunki mocne pijać, bo rumieniec ich twarzy nazbyt żywy jest. Uważaliśmy i to, iż muszą podlegać jakiemuś dziwnemu defektowi, wystempują albowiem na twarze ich plamki czarne, jedne ogrągłe, a długie podługowate i innych czasem proporcyj i figur; co zaś najosobliwsza w tym defekcie, iż te plamki z miejsca na miejsce przenoszą się, tak dalece iż według naszych obserwacyj wielokrotnie powtórzonych, te które przed południem były nad okiem, wieczor widywaliśmy koło ust albo nosa.”
Prostota Indianów nie tak jest widzę gruba i dzika,
iż są bardzo piękne, ale też podobno inszego są rodzaiu od naszych. Wszystkie albowiem do siebie podobne są, muszą też trunki mocne piiać, bo rumieniec ich twarzy nazbyt żywy iest. Uważaliśmy y to, iż muszą podlegać iakiemuś dziwnemu defektowi, wystempuią albowiem na twarze ich plamki czarne, iedne ogrągłe, a długie podługowate y innych czasem proporcyi y figur; co zaś nayosobliwsza w tym defekcie, iż te plamki z mieysca na mieysce przenoszą się, tak dalece iż według naszych obserwacyi wielokrotnie powtorzonych, te ktore przed południem były nad okiem, wieczor widywaliśmy koło ust albo nosa.”
Prostota Jndyanow nie tak iest widzę gruba y dzika,
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 50
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
będą, wyginą dla zimna, i zawieruchy. Prosięta w len puszczone nim się zabijają. Chorobie świniej zabieżysz, jeśli w koryta włożysz lisią, albo psią głowę suchą, która tam niech zawsze bęzie: jako też stal, albo żelazo żardzewiałe, lub żółw w korycie zawsze będący, zdrowiu świn multum pomaga Najlepsze są Botańskie podługowate, z kałatkami samoródnemi pod szyją. W karmieniu wieprzów w przód pokrzywę dawać należy dla rozepchania, potym, to poslady suszone, to okwap ze zboża zmielonego; ale pić nie wiele dawać, ani jedzenia rzadkiego, bo słonina z tąd rzednieje. Z rzeszota też wystrzegają się dawać jeść wieprzom, aby słonina nie była
będą, wyginą dla zimna, y zawieruchy. Prosięta w len puszczone nim się zabiiaią. Chorobie swiniey zabieżysz, iezli w korytá włożysz lisią, albo psią głowę suchą, ktora tam niech zawsze bęzie: iako też stal, albo żelazo żardzewiałe, lub żołw w korycie zawsze będący, zdrowiu swin multum pomaga Naylepsze są Botańskie podługowate, z kałatkami samorodnemi pod szyią. W karmieniu wieprzow w przod pokrzywę dawać należy dla rozepchania, potym, to poslady suszone, to okwap ze zboża zmielonego; ale pić nie wiele dawać, ani iedzenia rzadkiego, bo słonina z tąd rzednieie. Z rzeszota też wystrzegaią się dawać ieść wieprzom, aby słonina nie była
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 369
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
i najbogatsze olim Miasto, klucz przedni Geografia Generalna i partykularna
Państwa, o milę od jednego końca, albo kanału Nilusa rzeki, ad Pelusium mil 20. dwoistym murem ceglanym opasane od Nilu, troistym od pola, co raz wyższym gradatim, z srogą liczbą wież i fosą, Nilową wodą, napełnioną, z pięknemi przedmieściami podługowate. Meczet w Mieście miał kolumn marmurowych 150. pięć galeryj. Sołtanowie Egipscy w pośrzodku rzeki postawili byli wieżę ogromną na 300. ludzi, ku obronie onej, dla profitu z okrętów idących z towarami z Etiopii i Indyj do Europy. Od tej wieży dali łańcuch srogi ku wieży Miejskiej jednej, który zarzuciwszy zbytnie cło wybierano
y naybogatsze olim Miasto, klucz przedni Geografia Generalna y partykularna
Państwá, o milę od iednego końca, albo kanału Nilusa rzeki, ad Pelusium mil 20. dwoistym murem ceglanym opasane od Nilu, troistym od pola, co raz wyższym gradatim, z srogą liczbą wież y fosą, Nilową wodą, napełnioną, z pięknemi przedmieściami podługowate. Meczet w Mieście miał kolumn marmurowych 150. pięć galerii. Sołtanowie Egypscy w pośrzodku rzeki postawili byli wieżę ogromną na 300. ludzi, ku obronie oney, dla profitu z okrętow idących z towarami z Etyopii y Indyi do Europy. Od tey wieży dali łańcuch srogi ku wieży Mieyskiey iedney, ktory zarzuciwszy zbytnie cło wybierano
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 559
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Po piasku ślad za sobą drogi rysowały. Po bokach paikowie, młódź w pięknej urodzie I w sukien osobliwszej przystrojeni modzie, Szli na kształt paziów u nas. Suknie podkasałe, Na głowie krymki złote, w rękach dzidki małe. Przy samym zaś cesarzu czorbadziowie wkoło Szli piechotą, trzymając proste w górę czoło. Nad tym podługowate, wznosząc się, przykrycie Od złota, pereł, głowie cięży należycie, Bo z czubka białe pióra idąc w semisferę Czynią do zasłonienia cesarza porterę.
Te pióra mniej pół cala mają szerokości, Ale więcej nad łokieć są w swojej długości. Białe jak śnieg, a w kupę spodem ułożone, Rozwijają się w taką,
Po piasku ślad za sobą drogi rysowały. Po bokach paikowie, młódź w pięknej urodzie I w sukien osobliwszej przystrojeni modzie, Szli na kształt paziów u nas. Suknie podkasałe, Na głowie krymki złote, w rękach dzidki małe. Przy samym zaś cesarzu czorbadziowie wkoło Szli piechotą, trzymając proste w górę czoło. Nad tym podługowate, wznosząc się, przykrycie Od złota, pereł, głowie cięży należycie, Bo z czubka białe pióra idąc w semisferę Czynią do zasłonienia cesarza porterę.
Te pióra mniej pół cala mają szerokości, Ale więcej nad łokieć są w swojej długości. Białe jak śnieg, a w kupę spodem ułożone, Rozwijają się w taką,
Skrót tekstu: GośPosBar_II
Strona: 459
Tytuł:
Poselstwo wielkie Stanisława Chomentowskiego...
Autor:
Franciszek Gościecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
, wielką mających biegłość i naukę, bez których rady i samym Cesarzom nic tentować nic godziło się. Te miejsce Leo Obrazoborca Cesarz, że tameczni Mędrcy jego zdaniu non favebant, z Mędrcami i Księgami spalił, magno damno Literatorum Reipublicae. 17. Były w Konstantynopolu Bazyliki 2. to jest Gmachy wielkie, Królewskie, Pańskie podługowate, wielu wsparte kolumnami. U Greków na chowanie Ksiąg, nauk, dysput, a u Rzymianów na Sądy i rady destynowane: Dla tego i Kościoły tą formą, albo od Krołów erygowane, zowią się Basilicae. Nie lada tedy Budynek tym imieniem nazywaj Czytelniku. 18. Wspomina Cedrenus, że w Carogrodzie był ów sławny
, wielką maiących biegłość y náukę, bez ktorych rady y samym Cesarzom nic tentowáć nic godźiło się. Te mieysce Leo Obrázoborca Cesarz, że tameczni Mędrcy iego zdániu non favebant, z Mędrcami y Księgami spalił, magno damno Literatorum Reipublicae. 17. Były w Konstantynopolu Bazyliki 2. to iest Gmachy wielkie, Krolewskie, Pańskie podługowáte, wielu wspárte kolumnami. U Grekow ná chowánie Xiąg, náuk, dysput, á u Rzymianow ná Sądy y rády destynowáne: Dla tego y Kościoły tą formą, albo od Krołow erigowáne, zowią się Basilicae. Nie láda tedy Budynek tym imieniem názywáy Czytelniku. 18. Wspominá Cedrenus, że w Carogrodźie był ow sławny
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 467
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
. Pierwszy/ korzonków cienkich długich/ Białych/ podobnych korzeniu Kaniego paznogcia/ smaku ostrego/ z niejaką małą a subtylną cierpkością stwierdzającą/ równie jako pomieniony Kotczypazur. Liścia długiego i wąskiego/ na wiele części rozdartego i rozdzielonego/ białawego. Kłącza łokietnego/ podczas dłuższego i cienkiego/ od którego pochodzą gałązki/ na tych kwiatki podługowate nadobne/ kwieciu oliwnego drzewa podobne/ gęsto około kłącza/ a prawie jedno na drugim leżące/ z blada żółte/ jako Kaniego Pazura kwiecie. Te po opadaniu wydają z siebie główki/ albo strączki. W tych nasienie Bielunowemu podobne: doźrzewa w Księżycu Wrześniu. Korzonki Liście. Kłącze. Nasienie. Korzeń.
Druga ma
. Pierwszy/ korzonkow ćienkich długich/ Białych/ podobnych korzeniu Kániego páznogćia/ smáku ostrego/ z nieiáką máłą á subtylną ćierpkośćią ztwierdzáiącą/ rownie iáko pomieniony Kotczypázur. Liśćia długiego y wąskiego/ ná wiele częśći rozdártego y rozdźielonego/ biáłáwego. Kłącza łokietnego/ podczás dłuższego y ćienkiego/ od ktorego pochodzą gałąski/ ná tych kwiatki podługowáte nadobne/ kwiećiu oliwnego drzewá podobne/ gęsto około kłącza/ á práwie iedno ná drugim leżące/ z bládá żołte/ iáko Kániego Pázurá kwiećie. Te po opadániu wydáią z śiebie głowki/ álbo strączki. W tych naśienie Bielunowemu podobne: doźrzewa w Kśiężycu Wrześniu. Korzonki Liśćie. Kłącze. Naśienie. Korzeń.
Druga ma
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 126
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
. Kwiatu żółtego/ z ośmi listeczków złożonego/ po rozgach miedzy liściem rozłożonego/ abo otworzystego. Pod których listeczkami są drugie listki dłuższe/ weśrzodku jako jakie jabłuszko żółte/ ze śrzodku czarne serduszka/ abo szczecinki wychodzą. Zapachu Świerkowej żywice. Z tego potym nasienie podobne nasieniu Zębnego ziela./ kore Piretrum zowiemy/ podługowate/ wespół stulone/ ostre/ szat się chwytające. To w Wrześniu dojźrzewa. Kwitnie pospolicie w Lipcu/ i w Sierpniu. Wszystko to ziele ile go jest/ smaku gorzkiego/ jednak bez sczmienia i stwierdzenia. Zielnik D. Simona Syreniusa/ Consolida aquatica. Tetranatia lutea. Miejsce.
OBadwa rosną na miejscach wilgotnych/
. Kwiátu żołtego/ z ośmi listeczkow złożonego/ po rozgach miedzy liśćiem rozłożonego/ ábo otworzystego. Pod ktorych listeczkámi są drugie listki dłuższe/ weśrzodku iáko iákie iábłuszko żołte/ ze śrzodku czárne serduszká/ ábo sczećinki wychodzą. Zapáchu Swierkowey żywice. Z tego potym náśienie podobne naśieniu Zębnego źiela./ kore Piretrum zowiemy/ podługowáte/ wespoł stulone/ ostre/ szat się chwytáiące. To w Wrześniu doyźrzewa. Kwitnie pospolićie w Lipcu/ y w Sierpniu. Wszystko to źiele ile go iest/ smáku gorzkiego/ iednák bez sczmienia y stwierdzenia. Zielnik D. Simona Syreniusá/ Consolida aquatica. Tetranatia lutea. Mieysce.
OBádwá rosną ná mieyscách wilgotnych/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 281
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
dla zaniedbania/ i nieznajomości jego/ rzadkiemu jest wiadome/ tak z kształtu/ jako skutków. Trank/ abo Prosianawłoć/ Rozdział 90.
TRank/ który Prosianąwłocią drudzy zowią/ kłącza abo rózgi jest dwułokietnej i trzyłokietnej/ według bujności miejsca/ gładkiej/ oblej/ rumiennej/ wewnątrz czczej/ około tego/ liście obszerne/ podługowate wyrasta. Liście Wierzbowemu albo Oliwnemu podobne/ tylko obszerne i więtsze/ zwłaszcza te które przy ziemi. O- Virga aurea seratis foliis. Herba Iudaica, et Herba Fortis. Herba fortis. Solidago Saracenica. 2.Gulden wundtkraut. Zielnik D. Simona Syreniusa/
koło krajów zlekka karbowane/ gładkie/ a jasno zielone
dla zániedbánia/ y nieznáiomośći iego/ rzadkiemu iest wiádome/ ták z kształtu/ iáko skutkow. Tránk/ ábo Prośiánawłoć/ Rozdźiáł 90.
TRánk/ ktory Prośiánąwłoćią drudzy zowią/ kłącza abo rozgi iest dwułokietney y trzyłokietney/ według buynośći mieyscá/ głádkiey/ obley/ rumienney/ wewnątrz czczey/ około tego/ liśćie obszerne/ podługowáte wyrasta. Liśćie Wierzbowemu álbo Oliwnemu podobne/ tylko obszerne y więtsze/ zwłasczá te ktore przy źiemi. O- Virga aurea seratis foliis. Herba Iudaica, et Herba Fortis. Herba fortis. Solidago Saracenica. 2.Gulden wundtkraut. Zielnik D. Simona Syreniusa/
koło kráiow zlekká kárbowáne/ głádkie/ á iásno źielone
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 305
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
wchodzić niż strażnik przyjechał już tam wyrabowano co kto znalazł bo tez tam i Niebardzo było Co brać oprócz trochę legominy którą prawie natym miejscu poznoszono gdzie były prochy podsadzanie. Jak tedy wszyscy powychodzili z szańców dopiro zapaliły się miny ale w ludziach nie uczynili szkody najmniejszej nawet i wałów i budynków nic nie naruszyły tylko dwa budynki podługowate jako szopy spaliły się podobno to były szpizarnię insze budynki całe zostały. To to jest rozumnego wodza dzieło domyślic się i zabiezec aby niegubic Wojska. Bo tam niepodobna rzecz że by tam nie mogło być bez szkody A to druga że przecię prędko postrzezono że Nieprzyjaciel uciekł i zaraz potym wpadli nasi i rozebrali co było A Szwedzi
wchodzic niz straznik przyiechał iuz tam wyrabowano co kto znalazł bo tez tam y Niebardzo było Co brac oprocz trochę legominy ktorą prawie natym mieyscu poznoszono gdzie były prochy podsadzanie. Iak tedy wszyscy powychodzili z szancow dopiro zapaliły się miny ale w ludziach nie uczynili szkody naymnieyszey nawet y wałow y budynkow nic nie naruszyły tylko dwa budynki podługowate iako szopy spaliły się podobno to były szpizarnię insze budynki całe zostały. To to iest rozumnego wodza dzieło domyslic się y zabiezec aby niegubic Woyska. Bo tam niepodobna rzecz że by tam nie mogło bydz bez szkody A to druga że przecię prędko postrzezono że Nieprzyiaciel uciekł y zaraz potym wpadli nasi y rozebrali co było A Szwedzi
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 72
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
, co w nym zawsze chodzę, wazy jeden czerwony żółty skopo.
1 papirek z połomanym złotem, lęzy w rogowym pudełku w tymże kałamarzyku, co i drugię złoto i klenociki, jest jako Skrzynecka czarny, ebanowi, białą kością nabijany, w żelazny skrzyni stojej.
1 ijędna mannelka, tabliczki w ny rogowe, podługowate, jest ich 8, wszystkie wokoło złotem oprawne i złotemy kułeczkamy spiete, i zankliczka szczyrozłota przy ny, imię Jezus na ni czarnim szmelczem napuszczana, wazy i z rogiem czerwonich złotych seszcz skopo. Ruszne klenociki diamentowe k. 7
1 jęden kanaczek diamentowy na szyję, w nim jest stuczek o jednim diamencię trzydzieści, a
, co w nym zawsze chodzę, wazy ieden czerwony zołty skopo.
1 papirek s połomanym złotem, lęzy w rogowym pudełku w tymże kałamarziku, co y drugię złoto y klenociky, iest iako Skrzynecka czarny, ebanowi, białą kością nabiiany, w zelazny skrzini stoiey.
1 iiędna mannelka, tabliczky w ny rogowe, podługowate, iest ich 8, wszistkie wokoło złotem oprawne y złotemy kułeczkamy spiete, y zankliczka sczirozłota przi ny, imie Iezus na ni czarnim szmelczem napusczana, wazy y z rogiem czerwonich złotych sescz skopo. Ruszne klenociky diamentowe k. 7
1 ięden kanaczek diamentowy na sziię, w nim iest stuczek o iednim diamencię trzydzieści, a
Skrót tekstu: SzumInw
Strona: 38
Tytuł:
Gdański inwentarz mienia domowego Magdaleny Szumanowej
Autor:
Magdalena Szumanowa
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1706
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1706