wynalasku sposobów użyczył wiele. Nie bez osobliwej jednak tajemnice/ ponieważ cokolwiek jest na świecie/ ma swoje osobliwe znaki. Ten klejnot na ten czas przełożony acz wiele w sobie znaków szczerej przyjaźni zawiera: w zględem jednak ozdoby ręku/ te własności chęć oświadczające w sobie zamyka i Naprzód znać daje/ że przez ręku społeczne przyjaciół podanie/ przyjaciel przyjacielowi kochanemu wszytkiego się zwierza: oddając serce/ zamysły/ i siebie samego: potym iż naczęściej na ręce wzglądamy/ tak w obcowaniu przyjacielskim/ jako i w inszych zabawach: naten Klejnot wejrzawszy/ nie tylko na przytomnego/ ale i naodległego przyjaciela wspominamy. A naostatek/ iż inszych przymiotów Klejnotu tego
wynálásku sposobow vżycżył wiele. Nie bez osobliwey iednák táiemnice/ ponieważ cokolwiek iest ná świećie/ ma swoie osobliwe znáki. Ten kleynot ná ten cżás przełożony ácż wiele w sobie znákow szcżerey przyiáźni záwiera: w zględem iednák ozdoby ręku/ te własnośći chęć oświádcżaiące w sobie zámyka i Naprzod znáć dáie/ że przez ręku społeczne przyiaćioł podánie/ przyiaćiel przyiáćielowi kochánemu wszytkiego sie zwierza: oddáiąc serce/ zamysły/ y śiebie sámego: potym iż nacżęśćiey ná ręce wzglądamy/ ták w obcowániu przyiaćielskim/ iáko y w inszych zabáwách: náten Kleynot weyrzawszy/ nie tylko ná przytomnego/ ále y náodległego przyiaćielá wspominamy. A náostátek/ iż inszych przymiotow Kleynotu tego
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: E
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
do Wołczyna do księcia podkanclerzego i do Fleminga podskarbiego. Wyrobił to sobie, że dawszy 40 000 zł Flemingowi, obronił od tradycji Jelną, a potem przez kondyktowy z Flemingiem dekret obwarował sobie securitatem posesji. Podawałem i inne dobra. Szpitalów bronił Chełchowski, podkomorzyc kowieński, który tam pierwej wpadł ode mnie, mając urzędowe podanie przez Buchowieckiego, pisarza ziemskiego brzeskiego. Gdy do Rzeczycy przyjechałem, zastałem tam Jałowickiego, starostę berżańskiego, który zbiegł przysłany od strażnikowej wielkiej lit. wdowej, biorącej się do dóbr Rzeczycy vigore zapisów małżeńskich. Jałowicki, człek wesoły, a mniej do pilności interesów przywiązany, nie zważał tego, że podczas obiadu w
do Wołczyna do księcia podkanclerzego i do Fleminga podskarbiego. Wyrobił to sobie, że dawszy 40 000 zł Flemingowi, obronił od tradycji Jelną, a potem przez kondyktowy z Flemingiem dekret obwarował sobie securitatem posesji. Podawałem i inne dobra. Szpitalów bronił Chełchowski, podkomorzyc kowieński, który tam pierwej wpadł ode mnie, mając urzędowe podanie przez Buchowieckiego, pisarza ziemskiego brzeskiego. Gdy do Rzeczycy przyjechałem, zastałem tam Jałowickiego, starostę berżańskiego, który zbiegł przysłany od strażnikowej wielkiej lit. wdowej, biorącej się do dóbr Rzeczycy vigore zapisów małżeńskich. Jałowicki, człek wesoły, a mniej do pilności interesów przywiązany, nie zważał tego, że podczas obiadu w
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 290
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
dana, iż artykuły, od nas z rokoszu IKMci podane, które ab equestri ordine z sejmików poparte będą, na sejmie przyszłym KiM. potwierdzić i one do skutku przywieść będzie raczył; druga asekuracja o pewny pokój i bezpieczeństwo tych wszystkich osób, które się za te sprawy ujęli i one jakimkolwiek sposobem popierali«. Które podanie ci IM., od senatu posłani, aprobowali, twierdząc to, że jako dawno IKM. gotów był uczynić, tak i teraz od tego nie jest. A wtym p. kaliski i z bratem swym, p. przemyślskim, nadjachali, p. Wojewodę urażliwemi słowy potkawszy (na które też aequivalens responsum odnieśli)
dana, iż artykuły, od nas z rokoszu JKMci podane, które ab equestri ordine z sejmików poparte będą, na sejmie przyszłym KJM. potwierdzić i one do skutku przywieść będzie raczył; druga asekuracya o pewny pokój i bezpieczeństwo tych wszystkich osób, które się za te sprawy ujęli i one jakimkolwiek sposobem popierali«. Które podanie ci JM., od senatu posłani, aprobowali, twierdząc to, że jako dawno JKM. gotów był uczynić, tak i teraz od tego nie jest. A wtym p. kaliski i z bratem swym, p. przemyślskim, nadjachali, p. Wojewodę urażliwemi słowy potkawszy (na które też aequivalens responsum odnieśli)
Skrót tekstu: OpisPrawCz_III
Strona: 147
Tytuł:
Opisanie prawdziwe i porządne traktatów pod Janowcem
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
sejmik śrzedzki zgromadzeni, dziękujemy J. K. M. uniżenie za pilne i zdrowe obmyśliwania o sprawach i potrzebach R. P., a przy tym uniżenie prosiemy, aby J. K. M., p. n. m., w tym staraniu i obmyśliwaniu ustawać nie raczył, a na to nasze podanie i artykuły pp. posłom zlecone ku uspokojeniu i zleczeniu urazów mciwy wzgląd mieć raczył. Co się
tknie odjazdu K. J. M. do Szwecji, z strony tego pp. posłowie zrozumiawszy okoliczności tych okazji, o których J. K. M. wzmiankę czynić raczy, mają się znieść z inszemi stany, a
sejmik śrzedzki zgromadzeni, dziękujemy J. K. M. uniżenie za pilne i zdrowe obmyślawania o sprawach i potrzebach R. P., a przy tym uniżenie prosiemy, aby J. K. M., p. n. m., w tym staraniu i obmyślawaniu ustawać nie raczył, a na to nasze podanie i artykuły pp. posłom zlecone ku uspokojeniu i zleczeniu urazów mciwy wzgląd mieć raczył. Co się
tknie odjazdu K. J. M. do Szwecyi, z strony tego pp. posłowie zrozumiawszy okoliczności tych okazyj, o których J. K. M. wzmiankę czynić raczy, mają się znieść z inszemi stany, a
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 260
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
miało. Nie dokazali tego i przodkowie naszy, a my tem mniej, którech pogańskiej mocy rządy od węgierski, siedmiogrodzki, wołoski i tatarski granice okrążeły. Rzecz niepodobna, abyśmy mogli być od zatartej ich do zgubienia i wyniszczenia wszystkiego chrześcijaństwa chciwości bezpieczni, doczesny tylko dają nam czasem, a jako zguba i podanie w sromotną niewolą wielkich królestw świadczy, obłudny i zdradliwy pokój. Inszy s oni dosyć otworzyście swoje przeciwko nam zamysły w tym roku wywarli. Bo naprzód, gdy J. K. M. w przeszłem roku p. Andrzeja Górskiego podsędka kamienieckiego do cesarza tureckiego posełał, acz u Porty beła jakaś sztuczka przyjaźni, w liście
miało. Nie dokazali tego i przodkowie naszy, a my tem mniej, którech pogańskiej mocy rządy od węgierski, siedmigrodzki, wołoski i tatarski granice okrążeły. Rzecz niepodobna, abyśmy mogli być od zatartej ich do zgubienia i wyniszczenia wszystkiego chrześcijaństwa chciwości bezpieczni, doczesny telko dają nam czasem, a jako zguba i podanie w sromotną niewolą wielkich królestw świadczy, obłudny i zdradliwy pokój. Inszy s oni dosyć otworzyście swoje przeciwko nam zamysły w tym roku wywarli. Bo naprzód, gdy J. K. M. w przeszłem roku p. Andrzeja Gorskiego podsędka kamienieckiego do cesarza tureckiego posełał, acz u Porty beła jakaś sztuczka przyjaźni, w liście
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 449
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
.
PRagniemy zatym od was surowie/ abyście zamek Dynament nam/ dla Wielmożniejszego państw Szwedzkich/ Gotskich/ i Wandalskich/ Króla Karola/ naszego namiłościwszego Pana/ nie wzbraniając się/ i nieomieszkale/ w moc i w ręce I. K. M. podali: a zatym na takie od was ku lepszemu waszemu uczynione podanie/ miłościwie namyślilismy się/ was wespół z waszemi/ prócz wszelkiej trwogi/ szkody/ i napotym trudności/ jakoż i dalej miłościwe naznaczenie uczynić chcemy/ ściągnąć dopuścić. Co jeśliby od was zrażono/ i nie dozwolono/ macie wiedzieć/ że za doskonale wziętą wiadomością/ jako słabą opatrzność/ w prowiancie i w municiej
.
PRágniemy zátym od wás surowie/ ábyśćie zamek Dynáment nam/ dla Wielmożnieyszego państw Szwedzkich/ Gotskich/ y Wándálskich/ Krolá Károlá/ nászego namiłośćiwszego Páná/ nie wzbraniaiąc się/ y nieomieszkále/ w moc y w ręce I. K. M. podáli: á zátym ná tákie od was ku lepszemu wászemu vczynione podánie/ miłośćiwie námyślilismy się/ was wespoł z wászemi/ procz wszelkiey trwogi/ szkody/ y nápotym trudnośći/ iákoż y dáley miłośćiwe náznáczenie vczynić chcemy/ śćiągnąć dopuśćić. Co iesliby od was zráżono/ y nie dozwolono/ maćie wiedzieć/ że zá doskonále wźiętą wiádomośćią/ iáko słábą opátrzność/ w prowiánćie y w municiey
Skrót tekstu: BiałłozorList
Strona: A4v
Tytuł:
List o oblężeniu zamku Dyjamenckiego w Inflantach
Autor:
Gabriel Białłozor
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1605
Data wydania (nie wcześniej niż):
1605
Data wydania (nie później niż):
1605