N. który zamysły swe do szczęśliwego skutku przywieść usiując chęci swej uprzejmej i miłości serdecznej przeciwko W. M. M. Pannie przez te upominki pokazuje/ nie wątpiąc że wdzięcznie od Wmci Mciwej Panny będą przyjęte. Te wszytkie mowy mają być dyrygowane przy różnych chęci od Pana młodego ofiarowaniu; i przy jakimkolwiek upominków, abo podarunków, oddawaniu: mogąc stosować upominków skutek, i istotę jako się niżej napisze. Mowa przydziękowaniu za upominki, z strony PANNY.
Wątpić nie możemy Mciwy Panie o tym by namniej/ coś W. M. M. Pan powiedział w mowie swojej/ że nic takowanego znaleźć się na świecie nie może/ czymby
N. ktory zámysły swe do szczęśliwego skutku przywieść vśiuiąc chęći swey vprzeymey y miłośći serdeczney przećiwko W. M. M. Pánnie przez te vpominki pokázuie/ nie wątpiąc że wdźięcżnie od Wmći Mćiwey Pánny będą przyięte. Te wszytkie mowy maią być dyrygowane przy rożnych chęći od Páná młodego ofiárowániu; y przy iakimkolwiek vpominkow, abo podarunkow, oddawaniu: mogąc stosować vpominkow skutek, y istotę iáko sie niżey nápisze. Mowá przydźiękowániu zá vpominki, z strony PANNY.
WAtpić nie możemy Mćiwy Pánie o tym by namniey/ coś W. M. M. Pan powiedźiał w mowie swoiey/ że nic tákowánego ználeść sie ná świećie nie może/ cżymby
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: B
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, także przeciwko innym publiczną spokojność mięszającym, Prawa Kardynalne, Status, i Traktat łąmiącym sprawiedliwie podług Bogu, słuszności, utarczek Stron, wywodów i dowód[...] rzetelnych nie z przeszłych jakichkolwiek Akcyj, bogatego, i ubogiego, Przyjaciela, i Nieprzyjaciela, swojskiego i przychodnia, różności nieprzypuszczając nie z przychylności ani nienawiści, nie dla podarunków, ani obietnic, nie z przymusu, ani z bojaźni sądzić będę; i owszem za powodem sumnienia mego pójdę, i we wszytkim, według Prawa i opisania Traktatu, nieochraniając tak Adherentów Szwedzkich, jako inszych chytro sztucznych wymyślników i Praktykantów na wywrócenie Majestatu J. K. Mci zawżyętych w Sądzie sprawować się i sprawy
, także przećiwko innym publiczną spokoyność mięszaiącym, Prawa Kardynalne, Status, y Traktat łąmiącym sprawiedliwie podług Bogu, słusznośći, utarczek Stron, wywodow y dowod[...] rzetelnych nie z przeszłych iakichkolwiek Akcyi, bogatego, y ubogiego, Przyiaćiela, y Nieprzyiaćiela, swoyskiego y przychodnia, rożnośći nieprzypuszczaiąc nie z przychylnośći ani nienawiśći, nie dla podarunkow, ani obietnic, nie z przymusu, áni z boiaźni sądźić będę; y owszem za powodem sumnienia mego poydę, y we wszytkim, według Prawa y opisania Traktatu, nieochraniaiąc tak Adherentow Szwedzkich, iako inszych chytro sztucznych wymyślnikow y Praktykantow na wywrocenie Majestatu J. K. Mći zawżiętych w Sądźie sprawować się y sprawy
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: F
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
spokojność publiczną wzruszającym; Prawa Kardynalne Status, i ten Traktat łąmiącym sprawiedliwie podług BOGA, i Praw uchwalonych, słuszności, utarczek stron, a nie z przeszłych jakichkolwiek akcyj, bogatego i ubogiego, Przyjaciela i Nieprzyjaciela, swojskiego i przychodnia, różności nie przypuszczając, nie z przychylności ani inenawiści, nie z interesu, nie dla podarunków, ani obietnic jakiegokolwiek Honoru, godńości, albo Dzierżawy, nie z przymusu ani bojaźni, nawet z jakiegokolwiek pretekstu, albo imaginacyj sądzić będę, i owszem za powodem sumnienia mego pójdę, nieochraniając tak Adherentów Szwedzkich, jako inszych sztucznie chytrych wymyślników i praktykantw na wywrócenie Majestatu J. K. Mci zawziętych, we wszystkim
spokoyność publiczną wzruszaiącym; Prawa Kardynalne Status, y ten Traktat łąmiącym sprawiedliwie podług BOGA, y Praw uchwalonych, słusznośći, utarczek stron, á nie z przeszłych iakichkolwiek ákcyi, bogatego y ubogiego, Przyiaćiela y Nieprzyiaćiela, swoyskiego y przychodnia, rożnośći nie przypuszczaiąc, nie z przychylnośći ani inenawiśći, nie z interessu, nie dla podarunkow, áni obietnic iakiegokolwiek Honoru, godńośći, albo Dżierżawy, nie z przymusu ani boiaźni, nawet z iakiegokolwiek pretextu, albo imaginacyi sądźić będę, y owszem za powodem sumnienia mego poydę, nieochraniaiąc tak Adherentow Szwedzkich, iako inszych sztucznie chytrych wymyślnikow y praktykantw na wywrocenie Majestatu J. K. Mći zawźiętych, we wszystkim
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Fv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
grzeszników, boć by się wymówił Sędzia: tej ci grzesznej monety brać nie będę, ale jeżeli będzie Cekiń z-Swiętym Markiem, K. B. Węgierskie z-Najświętszą Panną, nie godzi mi się niemi gardzić, bo to są Święte twarzy, Obrazy Święte. Znosi to wszystko Pismo Święte, nie każe nic brać, bez podarunków chce aby sądzono. Sądźcie tak, jakoby nikt nic nie miał. Nie będzieli takich sądów: Movebuntur fundamenta terrae: Poruszą się i z-niepokoją, wszystkie fundamenta, wszystkie grunty ziemie. To słowo. Twarzy grzesznych bierzecie: czyta się z-Greckiego. Słowo bowiem Greckie προσωπα wyraźnie osoby znaczy. 7. Proszę, za
grzesznikow, boć by się wymowił Sędźia: tey ći grzeszney monety bráć nie będę, ále ieżeli będźie Cekiń z-Swiętym Márkiem, K. B. Węgierskie z-Nayświętszą Pánną, nie godźi mi się niemi gárdźić, bo to są Swięte twarzy, Obrázy Swięte. Znośi to wszystko Pismo Swięte, nie każe nic bráć, bez podárunkow chce áby sądzono. Sądźcie ták, iákoby nikt nic nie miał. Nie będźieli tákich sądow: Movebuntur fundamenta terrae: Poruszą się i z-niepokoią, wszystkie fundámenta, wszystkie grunty źiemie. To słowo. Twarzy grzesznych bierzećie: czyta się z-Greckiego. Słowo bowiem Greckie προσωπα wyráźnie osoby znáczy. 7. Proszę, zá
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 4
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
byłaby to sprawiedliwa szala. Niechby jedno była szala, któraby miała Sympatiam ze krwią, coby się to zaraz zabierała, gdzie jest krew, i toby była szala omelna. Szala taka jest Trybunał, jest sprawiedliwość, która to śrzodkiem ma iść; nie skłaniając się ani do krwie, ani do podarunków, stetit in medio. Tej sprawiedliwości wizerunk daje dziś Chrystus, kiedy w-pośrzodku Uczniów swoich stawa. Mówi tamże Bonawentura Święty: Stat in medio, stanął w-pośrzodku, in quo apparet Iustitiae, aequitatis, et omnibus liberalis communicabilitas. W-czym wyraża się sprawiedliwości, słuszności, i wszystkim szczodrobliwe udzielenie się
byłáby to spráwiedliwa szala. Niechby iedno byłá szala, ktoraby miáłá Sympáthiam ze krwią, coby się to záraz zábieráłá, gdzie iest krew, i toby byłá szala omelna. Szala táka iest Trybunał, iest spráwiedliwość, ktora to śrzodkiem ma iść; nie zkłániáiąc się áni do krwie, áni do podárunkow, stetit in medio. Tey spráwiedliwośći wizerunk dáie dźiś Christus, kiedy w-pośrzodku Vczniow swoich stawa. Mowi támże Bonáwentura Swięty: Stat in medio, stánął w-pośrzodku, in quo apparet Iustitiae, aequitatis, et omnibus liberalis communicabilitas. W-czym wyraża się spráwiedliwośći, słusznośći, i wszystkim szczodrobliwe vdźielenie się
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 25
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, za nasze uciekali granice. Szlachcic. Mości- Panowie przyznaję że to Niemieckie kiesąnki są złodziejki Pollskiego grosza: ale ta perditio z nasze Samych. Niechbyśmy w cudzoziemcach nie korzystali, pewnieby ich tu nie nagnał. Ale to lada szołdra, co tylko się zjawi, aż pierwszy do respektu, do Consilia, do podarunków; a Bracia Szlachta dosłużyć się nie mogą.
Szlachcic. Prawda Mości- panowie widzę się nieprawdzi teraz owo Staro- polskie przysłowie, póki świat światem, nie będzie Polak, Niemcowi bratem; gdy lada Cudzoziemiec, że zamonsioruje, albo zaszwargoce, już cię brat a brat.
In kontra Votum. Mości- Panowie na cóż
, zá násze ućiekali gránice. Szláchćic. Mośći- Pánowie przyznáję że to Niemieckie kiesąnki są złodźieyki Pollskiego groszá: ále tá perditio z nasże Sámych. Niechbyśmy w cudzoźiemcach nie korzystáli, pewnieby ich tu nie nagnał. Ale to ládá szołdra, co tylko śię zjawi, aż pierwszy do respektu, do Consilia, do podarunkow; á Bráćia Szláchta dosłużyć śię nie mogą.
Szláchćic. Práwdá Mośći- pánowie widzę śię niepráwdźi teraz owo Stáro- polskie przysłowie, poki świát świátem, nie będźie Polák, Niemcowi brátem; gdy ládá Cudzoźiemiec, że zamonsioruje, álbo zaszwargoce, już ćie brát á brát.
In contra Votum. Mośći- Pánowie ná coż
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: P4v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Lwowie. Ta kronika zawiera prócz dziejów zakonnych, także następujące szczegóły: 1703.
Trwoga była w mieście Lwowie dla Szwedów w Jarosławiu będących, na Lwów się srożacyh i prowiantów się upominających; dla czego obywatele miejsci warty sami odprawiać musieli, luzujac się we dnie i w nocy przez kilka niedziel, aż za daniem prowiantów i podarunków przez Ablegatów miasta, Szwedzi bezpieczeństwo miastu Lwowskiemu z przyległemi przedmieściami i wioskami asekurowali. Jakoż przez ten rok, zupełnie i należycie trwało, bo się bynajmniej nienaprzykrzali. pag. 28. 1704.
W dzień Szymona i Judy Bogu ducha oddał Wielebny Piotr Sebastian Akursi, Prefekt kolegium Papieskiego, zarażony powietrzem. Ten wysokiej świątobliwości
Lwowie. Ta kronika zawiera prócz dziejów zakonnych, także następujące szczegóły: 1703.
Trwoga była w mieście Lwowie dla Szwedów w Jarosławiu będących, na Lwów się srożacyh i prowiantów się upominających; dla czego obywatele miejsci warty sami odprawiać musieli, luzujac sie we dnie i w nocy przez kilka niedziel, aż za daniem prowiantów i podarunków przez Ablegatów miasta, Szwedzi bezpieczeństwo miastu Lwowskiemu z przyległemi przedmieściami i wioskami assekurowali. Jakoż przez ten rok, zupełnie i należycie trwało, bo się bynajmniej nienaprzykrzali. pag. 28. 1704.
W dzień Szymona i Judy Bogu ducha oddał Wielebny Piotr Sebastian Akursi, Prefekt kollegium Papiezkiego, zarażony powietrzem. Ten wysokiej świątobliwości
Skrót tekstu: KronZakBarącz
Strona: 177
Tytuł:
Kronika zakonnic ormiańskich reguły ś. Benedykta we Lwowie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1703 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętnik dziejów polskich: z aktów urzędowych lwowskich i z rękopisów
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wojciech Maniecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1855
: Z kądeś? bo mnie się o Filli nie śniło. Nie śniło; którać z błędliwej żeglugi, Z wszelką wygodą, sporządziła cugi, I opatrzyła portem i gospodą Gdzie cię dla wczasu, z okrętów zawiodą. Dostatków, złota, srebra, i pieniędzy Nadała; żebyś podparł się był w nędzy; I podarunków nasławszy czym prędzej; Jeszcze gotowa była dać i więcej. Którać przestronne Likurgowe Państwa W twoje ochotnie skłoniła poddaństwa; Ledwie je mogąc przy niewieścim rządzie Sprawować, w wojnach, w radach, w karach, w sądzie. Jako rozciągły Hemus, od Rodopy, Wszystek pod twoje, ten kraj dała stopy; I kędy Hebrus
: Z kądeś? bo mnie się o Filli nie śniło. Nie śniło; ktorać z błędliwey żeglugi, Z wszelką wygodą, sporządźiłá cugi, Y opátrzyłá portem y gospodą Gdźie ćię dla wczásu, z okrętow záwiodą. Dostátkow, złotá, srebrá, y pieniędzy Nádáłá; żebyś podpárł się był w nędzy; Y podárunkow násłáwszy czym pręcey; Ieszcze gotowá byłá dáć y więcey. Ktoráć przestronne Lykurgowe Páństwá W twoie ochotnie skłoniłá poddáństwá; Ledwie ie mogąc przy niewieśćim rządźie Spráwowáć, w woynách, w rádách, w karách, w sądźie. Iáko rośćiągły Hemus, od Rodopy, Wszystek pod twoie, ten kray dáłá stopy; Y kędy Hebrus
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 21
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
strawie jeszcze nawiększą część Potrzeb swoich z Akademii Samej bez osobliwej odbierali zapłaty, uchodząc tym sposobem okazji, za którymi Młodź w Porachowanie Ekspens Ekstraodrynaryjnych do Przydawania wielu niegodziwych Kalkulacyj Pochop biera; Zaczym podług Regulamentu niniejszego, co się niżej kładzie obserwować przydzie: To jest, każdy Fundatysta powinien I. wolnym być od wszytkich Dyskrecyj i Podarunków, komubykolwiek w Akademii albo z Akademii przychodzić mogły. II. Każdy Akademik Dozoru i Inspekcyj Dyrektóra zażywa. III. Strawy i Napoju na obiady na wieczor, dla czego potym śrebrnym z Akademii opatrzony będzie Kubkiem. IV. Po zakończonej Szkole jezdnej. kawalkatorskiej śniadania. V. Po obiedzie Napoju. VI. Świec i
stráwie ieszcze nawiększą część Potrzeb swoich z Akádemii Samey bez osobliwey odbieráli zápłaty, uchodząc tym sposobem okázyi, zá ktorymi Młodź w Poráchowanie Expens Extráordynáryinych do Przydawánia wielu niegodźiwych Kálkulacyi Pochop biera; Zaczym podług Regulámentu ninieyszego, co śię niżey kłádźie obserwowáć przydźie: To iest, káżdy Fundátystá powinien I. wolnym być od wszytkich Dyskrecyi y Podárunkow, komubykolwiek w Akádemii álbo z Akádemii przychodźić mogły. II. Każdy Akademik Dozoru y Inspekcyi Dyrektorá záżywa. III. Strawy i Nápoiu ná obiady ná wieczor, dla czego potym śrebrnym z Akademii opátrzony będźie Kubkiem. IV. Po zákończoney Szkole iezdney. káwálkátorskiey sniadánia. V. Po obiedźie Nápoiu. VI. Swiec y
Skrót tekstu: NotAk
Strona: 12
Tytuł:
Notifikacja o niniejszym Królewskiej Akademii Rycerskiej w Legnicy postanowieniu
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Karol Wilhelm Gras
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
swoich z Akademii Samej bez osobliwej zapłaty odbierali, unikając okazji, za Którymi Młodź w Porachowanie Ekspens Estraordynaryinych do Przydawania wielu niegoziwych Kalkulacyj Pochop biera; Zaczym podług Regulamenty niniejszego, co się niżej kładzie, obserwować przydzie: To jest, Każdy Pensyonista ziemski Z królewskich dziedzicznych Ziem czeskich powinien I. Wolnym być od wszytkich Dyskrecyj i Podarunków komuby kolwiek w Akademii albo z Akademii przychodzić mogły. II. Zażywa Akademik Dozoru i Inspecyj Dyrektóra. III. Strawy i Napoju na obiad i wieczor, na co potym śrebrnym z Akademii opatrzony będzie kubkiem. IV. Po zakończonej szkole jezdnej śniadania. V. Po obiedzie Napoju. VI. Świec i Drew zimie
swoich z Akádemii Sámey bez osobliwey zápłáty odbierali, unikáiąc okázyi, zá Ktorymi Młodź w Poráchowánie Expens Estraordynaryinych do Przydawánia wielu niegoźiwych Kálkulácyi Pochop biera; Záczym podług Regulámenty ninieyszego, co śię niżey kłádźie, obserwowáć przydźie: To iest, Káżdy Pensyonista źiemski Z krolewskich dźiedźicznych Ziem czeskich powinien I. Wolnym być od wszytkich Dyskrecyi y Podárunkow komuby kolwiek w Akademii álbo z Akademii przychodźić mogły. II. Zażywa Akádemik Dozoru y Inspecyi Dyrektora. III. Strawy y Nápoiu ná obiád y wieczor, ná co potym śrebrnym z Akádemii opatrzony będźie kubkiem. IV. Po zákończoney szkole iezdney śniadánia. V. Po obiedźie Nápoiu. VI. Swiec y Drew źimie
Skrót tekstu: NotAk
Strona: 16
Tytuł:
Notifikacja o niniejszym Królewskiej Akademii Rycerskiej w Legnicy postanowieniu
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Karol Wilhelm Gras
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749