jegomości szwedzkiego, królowi ex consilio magdeburiensi prymasa; ale to nie w smak pomienionym: wspomnisz moje słowo panie Ludwiku, że to dobre dzieło reputabitur u nas pro malo. Ja oto już daję pokój, idę dalej; czytam w liście wwmpana, jako wszystkie niezbożności walisz na szwedów, że hostiliter exercent że świątnice Pańskie violant podatkami, ojczyznę uciemiężają i przydajesz tytuł im nieprzyjaciół ojczystych naszych. Nie dziwować się, żeby te inkonweniencje były od nieprzyjaciela, ale się bardziej dziwię, że ojczyzna ginie nie od nieprzyjaciela, owszem od pana swego: nie tak żal, gdyby mi majętność moją cudzy niechętny, jak gdyby mi to uczynił, choć z pretensji jakich
jegomości szwedzkiego, królowi ex consilio magdeburiensi prymasa; ale to nie w smak pomienionym: wspomnisz moje słowo panie Ludwiku, że to dobre dzieło reputabitur u nas pro malo. Ja oto już daję pokój, idę dalej; czytam w liście wwmpana, jako wszystkie niezbożności walisz na szwedów, że hostiliter exercent że świątnice Pańskie violant podatkami, ojczyznę uciemiężają i przydajesz tytuł im nieprzyjaciół ojczystych naszych. Nie dziwować się, żeby te inkonweniencje były od nieprzyjaciela, ale się bardziéj dziwię, że ojczyzna ginie nie od nieprzyjaciela, owszem od pana swego: nie tak żal, gdyby mi majętność moją cudzy niechętny, jak gdyby mi to uczynił, choć z pretensyi jakich
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 422
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
a drugi wyszyty lub haftowany na zwierzchniej sukni nad sercem. Ten sam Order Najjaśniejszy Regnant teraźniejszy August III. konserwuje, i zasłużeńszym Senatorom i Ministrom zwykł rozdawać. Prócz tego Orderu teraźniejsi Polacy w zamiast Staropolskiej cnoty zażywają Cudzoziemskich. O Dochodach i Wojsku Rzeczypospolitej § 1. O Dochodach Koronnych
1. Pogłowne ma pierwsze miejsce miedzy podatkami, czyni do Roku w Wielkiej Polsce 2000481 Złło: w Małej Polsce 1939995. Summa pogłownego 3940476. 2. Hiberna, abo podatek wlożony na dobra Królewski opłacający kwatery zimowe dla wojska czyni w Wielkiej Polsce 326871. Złło: w Małej Polsce 371679. Summa Hiberny 698550. 3. Hiberna Duchowieństwa Łacińskiego i Greckiego Unickiego czyni
á drugi wyszyty lub haftowany na zwierzchniey sukni nad sercem. Ten sam Order Nayjaśnieyszy Regnant teraźnieyszy August III. konserwuje, i zasłużeńszym Senatorom i Ministrom zwykł rozdawać. Prócz tego Orderu teraźnieyśi Polacy w zamiast Staropolskiey cnoty zażywają Cudzoźiemskich. O Dochodach i Woysku Rzeczypospolitey § 1. O Dochodach Koronnych
1. Pogłowne ma pierwsze mieysce miedzy podatkami, czyni do Roku w Wielkiey Polszcze 2000481 Złło: w Małey Polszcze 1939995. Summa pogłownego 3940476. 2. Hiberna, abo pódatek wlożony na dobra Królewski opłacający kwatery zimowe dla woyska czyni w Wielkiey Polszcze 326871. Złło: w Małey Polszcze 371679. Summa Hiberny 698550. 3. Hiberna Duchowieństwa Łaćińskiego i Greckiego Unickiego czyni
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 265
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
W odległości szczęśliwego panowania W.K.M., p.n.m., przez różne egzorbitancyje i niesłusznymi podatkami nad inwentarz im. pana Boimowskiego od im. Pana Reichemberka, ekonoma teraźniejszego ekonomiej W.K.M. grodzieńskiej i niektórych pa-nów podstarościch uciemiężenie, jako to teraz przez im. pana Mroczka podstarościego kuźnickiego ubogiego klucza,.lubo do ostatniej niemal już ruiny przyszliśmy, jednak największą stąd w naszych dolegliwościach wszelkich mając
W odległości szczęśliwego panowania W.K.M., p.n.m., przez różne egzorbitancyje i niesłusznymi podatkami nad inwentarz jm. pana Boimowskiego od jm. Pana Reichemberka, ekonoma teraźniejszego ekonomiej W.K.M. grodzieńskiej i niektórych pa-nów podstarościch uciemiężenie, jako to teraz przez jm. pana Mroczka podstarościego kuźnickiego ubogiego klucza,.lubo do ostatniej niemal już ruiny przyszliśmy, jednak największą stąd w naszych dolegliwościach wszelkich mając
Skrót tekstu: SupKuzRzecz
Strona: 26
Tytuł:
Suplika poddanych kuźnickich do króla
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
listy urzędowe
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
potężną, równającą się w siłach,innym w Europie znaczniejszym Rzeczompospolitym: ta się zaś składa z trzynastu Powiatów nazwanych Kantony, które prawie tyleż są Rzeczamipospolitemi udzielnemi, w rządach jedna od drugiej niedependującemi; ale gdzie zachodzi interes ściągający się do całości, obrony, i wolności wszystkich, wtedy wszyscy wziąwszy się za ręce, i podatkami, i żołnierzam, i prowiantami ratują swoję ojczyznę, i stają się w ten czas jednym i nierozdzielnym ciałem Rzeczypospolitej. Rząd w Kantonach biorąc w szczególności, nie w każdym jest jednakowy: w niektórych Arystokratyczny, w niektórych Demokratyczny. Toż samo u nich dzieje się z Religią, która nie wszędzie jest jedna: Cztery
potężną, rownaiącą się w siłach,innym w Europie znacznieyszym Rzeczompospolitym: ta się zaś składa z trzynastu Powiatow nazwanych Kantony, ktore prawie tyleż są Rzeczamipospolitemi udzielnemi, w rządach iedna od drugiej niedependuiącemi; ale gdzie zachodzi interes ściągaiący się do całości, obrony, y wolności wszystkich, wtedy wszyscy wziąwszy się za ręce, y podatkami, y żołnierzam, y prowiantami ratuią swoię oyczyznę, y staią się w ten czas iednym y nierozdzielnym ciałem Rzeczypospolitey. Rząd w Kantonach biorąc w szczegulności, nie w każdym iest iednakowy: w niektorych Arystokratyczny, w niektorych Demokratyczny. Toż samo u nich dzieie się z Religią, ktora nie wszędzie iest iedna: Cztery
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 55
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
accuratum rachować, ty tylko przełozić umyśliłem te, które mi się zdadzą najpozorniejsze.
Mówiłem w przeszłym artykule o depozycie in cassa militari pod czas pokoju zapłaty połowy komputu wojska, któryby powinien słuzić na wystawienie tej połowy Wojska, ad competentiam zupełnego kompletu, et pro nervo belli, żeby pod czas Wojny, nowemi podatkami non aggravare populum, Przydaję; żeby pod czas pokoju ta summa mogła fructificare, tak Rzeczypospolitej, jako i partykularnym, żeby ją deponere w Miastach kapitanych, takowym porządkiem, żeby się miasto obligowało, płacić mierną prowizją corocznie, dwa na przikład pro cento, z tą surową prekaucją, żeby za pierwszą rekwizycją kapitał z prowizją
accuratum rachowáć, ty tylko przełoźyć umyśliłem te, ktore mi się zdadzą naypozornieysze.
Mowiłem w przeszłym artykule o depozyćie in cassa militari pod czas pokoiu zapłáty połowy komputu woyska, ktoryby powinien słuźyć na wystawienie tey połowy Woyska, ad competentiam zupełnego kompletu, et pro nervo belli, źeby pod czas Woyny, nowemi podatkami non aggravare populum, Przydaię; źeby pod czas pokoiu ta summa mogła fructificare, tak Rzeczypospolitey, iako y partykularnym, źeby ią deponere w Miástach kapitánych, takowym porządkiem, źeby się miásto obligowało, płaćić mierną prowizyą corocznie, dwa na prźykład pro cento, z tą surową prekaucyą, źeby za pierwszą rekwizycyą kapitał z prowizyą
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 125
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
każdy złoty licząncz po gr. 30, do tego młyna wypuszca oskart i pyteł, do tego młyna powinien panom szoltyszom wyrobić dni 20 do roku pieszo i 4 koła do wozu urobić nowe, a pan szołtys ma dać drzewa przywiesc, bo mu przedal s takiem prawem i przyległosczią, jako sam trzymał i s takiemi podatkami szołtysimi i posługami swemi, jako i ynszy mlynarze czynili, oprawki stare wselkiego naczynia powinien oprawicz, nic niebrac od tego, ale gdyby co nowego zrobił, powinni mu p. sołtisi zapłacić, co dla lepszei wiary i pewności, tenże Paweł Zawadzki wyrzeka się wiecznemi czasy nic tam nie mieć z zoną i z dziatkami
kazdy złoty licząncz po gr. 30, do tego młyna wypuszca oskarth y pyteł, do tego młyna powinięn panom szoltyszom wyrobić dni 20 do roku pieszo y 4 koła do wozu urobic nowe, a pąn szołtys ma dac drzewa przywiesc, bo mu przedal s takiem prawęm y przyległosczią, iako sam trzymał y s takiemi podatkami szołtysimi y posługami swemi, iako i ynszy mlynarze czynili, oprawki stare wselkiego naczynia powinien oprawicz, nicz niebrac od tego, ale gdyby co nowego zrobił, powinni mu p. sołtisi zapłacić, co dla lepsei wiary y pewnosci, tenze Paweł Zawadzki wyrzeka sie wiecznemi czasy nic tam nie miec z zoną y z dziatkami
Skrót tekstu: KsJasUl_1
Strona: 439
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1602 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1602
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
podkanclerzym lit. w Grodnie wygrał, alias trafiła kosa na kamień, pieniacz na pieniacza. Przezdziecki miał ten cel, aby Iwanowskiego albo przymusić do przedania starostwa mińskiego, albo go z tegoż starostwa wyzuć. Sfomentował tedy kahał miński, aby Iwanowskiemu, swemu staroście, wydał mandat na asesorią o różne zdzierstwa nad kahalnymi podatkami, które wszystkie w swoją Iwanowski zabrał dyspozycją, czynione. Poszła komisja z asesorii. Iwanowski, widząc się w ścisłym od Przezdzieckiego ataku, począł się starać przez księcia Radziwiłła, wojewodę wileńskiego, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., o konsens ad cedendum starostwa mińskiego in personam syna, jakoż ten konsens
podkanclerzym lit. w Grodnie wygrał, alias trafiła kosa na kamień, pieniacz na pieniacza. Przezdziecki miał ten cel, aby Iwanowskiego albo przymusić do przedania starostwa mińskiego, albo go z tegoż starostwa wyzuć. Sfomentował tedy kahał miński, aby Iwanowskiemu, swemu staroście, wydał mandat na asesorią o różne zdzierstwa nad kahalnymi podatkami, które wszystkie w swoją Iwanowski zabrał dyspozycją, czynione. Poszła komisja z asesorii. Iwanowski, widząc się w ścisłym od Przezdzieckiego ataku, począł się starać przez księcia Radziwiłła, wojewodę wileńskiego, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., o konsens ad cedendum starostwa mińskiego in personam syna, jakoż ten konsens
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 348
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
poddani sprawiedliwie nieba, ziemi, piekła, diabłów, ludzi, aniołów o zemstę proszą.
Ludzie z prostego gminu, sami ubogimi będąc, nie mogą jałmużny dawać, klasztorów, szpitalów, kościołów, ołtarzów fundować, ale panowie, których oni są przez poty, pracę, pańszczyznę, czynsze karmicielami i szkatuły ich daninami, podatkami ładują, winni owej jałmużny czynić i to jest, co kazał zalecać Paweł święty Tymoteuszowi: „Divitibus huius sae- culi... praecipe bene agere, divites fieri in bonis operibus, facile tribuere” Bogatym na świecie nakazuj... niech czynią dobrze, niech bogacą się w dobre czyny, niech będą hojni,
poddani sprawiedliwie nieba, ziemi, piekła, diabłów, ludzi, aniołów o zemstę proszą.
Ludzie z prostego gminu, sami ubogimi będąc, nie mogą jałmużny dawać, klasztorów, szpitalów, kościołów, ołtarzów fundować, ale panowie, których oni są przez poty, pracę, pańszczyznę, czynsze karmicielami i szkatuły ich daninami, podatkami ładują, winni owej jałmużny czynić i to jest, co kazał zalecać Paweł święty Tymoteuszowi: „Divitibus huius sae- culi... praecipe bene agere, divites fieri in bonis operibus, facile tribuere” Bogatym na świecie nakazuj... niech czynią dobrze, niech bogacą się w dobre czyny, niech będą hojni,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 487
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
przywodzić. Tatarom tożby uczynić/ według pisma ś. Imple facies eorum ignominia, et quaerent nomen tuum Domine. e. roku 396. f. L. 12. de Paganis C. Theodos: Psal. 82.
Szósty. Pogłowszczyznę na każdą ćwierć lata/ po czerwonemu złotemu na nie włożyć/ i podatkami ich do upamiętania przyciskać/ i robotę na nie ustanowić: aby wały koło murów Wileńskich sypali/ w podwody aby jeżdżali/ etc. Tak Grzegorz święty h. czynił poganom w Sardyniej/ pisząc do urzędników tamecznych/ aby one pogany robotami/ i przyciśnieniem podatków do upamiętania przyciskali: jako i Izajasz o takich zatwardziałych pisze.
przywodźić. Tátárom tożby vcżynić/ według pismá ś. Imple facies eorum ignominia, et quaerent nomen tuum Domine. e. roku 396. f. L. 12. de Paganis C. Theodos: Psal. 82.
Szosty. Pogłowszcżyznę ná káżdą cżwierć látá/ po cżerwonemu zlotemu ná nie włożyć/ y podátkámi ich do vpámiętánia przyćiskáć/ y robotę ná nie vstánowić: áby wáły koło murow Wileńskich sypáli/ w podwody áby ieżdżáli/ etc. Ták Grzegorz święty h. cżynił pogánom w Sárdiniey/ pisząc do vrzędnikow támecżnych/ áby one pogány robotámi/ y przyćiśnieniem podátkow do vpámiętánia przyćiskáli: iáko y Izáiasz o tákich zátwárdźiáłych pisze.
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 35
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Hiszpan i Rakuszan. Hiszpan — i ten z sobą ma co czynić, a źrzódła im dalej, tem więcej mu się przebiera. A jeśli abo we Włoszech abo z Francuzami i Anglikami zadrze (o co tam nie trudno), ręczę ja, że nie barzo ligi naświętszej ratować będzie mógł, który dla samego Niderlandu podatkami nieznośnymi wszytkie swe państwa ścisnął, które poddanym jego tym cięższe są, im barziej się z Indii panoszyć beły zwykły. Rakuszanie, acz podowno tej, na którą dawno czekają, pogodzie radzi będą, nie wiem jednak, jako się na Polskę ułacnić do końca mogą, bo trzeba się i tym bać, aby ich kłopot
Hiszpan i Rakuszan. Hiszpan — i ten z sobą ma co czynić, a źrzódła im dalej, tem więcej mu się przebiera. A jeśli abo we Włoszech abo z Francuzami i Anglikami zadrze (o co tam nie trudno), ręczę ja, że nie barzo ligi naświętszej ratować będzie mógł, który dla samego Niderlandu podatkami nieznośnymi wszytkie swe państwa ścisnął, które poddanym jego tym cięższe są, im barziej się z Indyej panoszyć beły zwykły. Rakuszanie, acz podowno tej, na którą dawno czekają, pogodzie radzi będą, nie wiem jednak, jako się na Polskę ułacnić do końca mogą, bo trzeba się i tym bać, aby ich kłopot
Skrót tekstu: List2KontrybCz_III
Strona: 202
Tytuł:
List II, w którym jest dyskurs o tej kontrybucyej pp. duchownych.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918