, aby go przecie placare i ażeby był skłonniejszym do zgody, a Paszkowski dał się kondemnować.
Była także sprawa Zygmunta Chrzanowskiego z Markowskimi Podlaszanami, mającymi posesją w województwie brzeskim litewskim. Byli Markowscy na sądach, których ochoczo częstowałem. Na resztę zdali się na mnie obiedwie strony na kombinacją. Zjechałem do nich na Podlasze, o pół mile od Pakaniewa, gdzie się naówczas znajdowała generałowa Kamińska z córką swoją Zaleską, kasztelanką wiską. Namówiłem Markowskich, ażeby jechali do generałowej Kamińskiej, prosząc jej, ażeby w tej sprawie była kombinatorką, która gdy na to pozwoliła, zjechaliśmy się do Pakaniewa. Prędko ta pod powagą generałowej doszła kombinacja
, aby go przecie placare i ażeby był skłonniejszym do zgody, a Paszkowski dał się kondemnować.
Była także sprawa Zygmunta Chrzanowskiego z Markowskimi Podlaszanami, mającymi posesją w województwie brzeskim litewskim. Byli Markowscy na sądach, których ochoczo częstowałem. Na resztę zdali się na mnie obiedwie strony na kombinacją. Zjechałem do nich na Podlasze, o pół mile od Pakaniewa, gdzie się naówczas znajdowała generałowa Kamińska z córką swoją Zaleską, kasztelanką wiską. Namówiłem Markowskich, ażeby jechali do generałowej Kamińskiej, prosząc jej, ażeby w tej sprawie była kombinatorką, która gdy na to pozwoliła, zjechaliśmy się do Pakaniewa. Prędko ta pod powagą generałowej doszła kombinacja
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 301
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, jednak i z niej oczywiście pokazuje się bezbożna i cale kłamliwa na imię moje kalumnia. Że zaś w tych responsoriach namienione jest, iż pomieniony Maciej czy Matus był zahoży z Podlasia, dóbr Kossowskiego, tedy prosiłem brata mego pułkownika, aby jako mający koligacją przez żonę swoją w województwie podlaskim, dojechał choć niedaleko na Podlasze i tam się de origine ojca Szymczychy Gińczukowej kalumniatorki pilnie wywiadywał, ale brat mój pułkownik ekskuzował się i nie chciał tego się podjąć. Ja zaś dla blisko następujących aktoratów naszych w trybunale musiałem się do Wilna spieszyć, a tymczasem Kajetana Szczepanowskiego, patrona grodzkiego brzeskiego, wysłałem, którego ociec, regent asesorski lit.
, jednak i z niej oczywiście pokazuje się bezbożna i cale kłamliwa na imię moje kalumnia. Że zaś w tych responsoriach namienione jest, iż pomieniony Maciej czy Matus był zahoży z Podlasia, dóbr Kossowskiego, tedy prosiłem brata mego pułkownika, aby jako mający koligacją przez żonę swoją w województwie podlaskim, dojechał choć niedaleko na Podlasze i tam się de origine ojca Szymczychy Gińczukowej kalumniatorki pilnie wywiadywał, ale brat mój pułkownik ekskuzował się i nie chciał tego się podjąć. Ja zaś dla blisko następujących aktoratów naszych w trybunale musiałem się do Wilna spieszyć, a tymczasem Kajetana Szczepanowskiego, patrona grodzkiego brzeskiego, wysłałem, którego ociec, regent asesorski lit.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 551
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
na stanowisko lub do Obozu niewprowadzić i niewyprowadzic już chorągwie pogotowi już okazji omięszkać zaraz sąd zaraz pokuta zaraz do Artykułów. I już by to nie oficer gdy by ich zawsze w kieszeni nie miał. Dogoniłem tedy Chorągwie i wszystko prawie jak w kapie było chorągiew od chorągwie bardzo gęsto Jakes my tedy weszli w Podlasze Moskwa ustąpili ku Mścibowu którzy z Trubeckiem, Horskim zabiegi czynili koło Śniatycz i koło Brześcia. Przyszedł tedy Ordynans od króla do Wojewody aby na Dni Wielkanocne tu Wojsko rozłozyć brzegiem Podlasza w dobrach szlacheckich i zyc za uproszeniem kto co da zdyskrecyjej. Bo już królewskie i Duchowne nie mogły sufficere zrojnowane od Nieprzyjaciela i od Wojska Litewskiego
na stanowisko lub do Obozu niewprowadzić y niewyprowadzic iuz chorągwie pogotowi iuz okazyiey omięszkać zaraz sąd zaraz pokuta zaraz do Artykułow. I iuz by to nie officer gdy by ich zawsze w kieszeni nie miał. Dogoniłęm tedy Chorągwie y wszystko prawie iak w kapie było chorągiew od chorągwie bardzo gęsto Iakes my tedy weszli w Podlasze Moskwa ustąpili ku Mscibowu ktorzy z Trubeckiem, Horskim zabiegi czynili koło Sniatycz y koło Brzescia. Przyszedł tedy Ordynans od krola do Woiewody aby na Dni Wielkanocne tu Woysko rozłozyć brzegięm Podlasza w dobrach szlacheckich y zyc za uproszeniem kto co da zdyskrecyiey. Bo iuz krolewskie y Duchowne nie mogły sufficere zroynowane od Nieprzyiaciela y od Woyska Litewskiego
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 81
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
ze złączenia sił rozerwanych, ucieszywszy się, dalej się wojsko ku Pokrzywnicy pomknęło.
Tam znowu nowa przyszła wiadomość, snadź znowu od tych konwertytów szwedzkich stwierdzona, że już dawno przedtym, wojsko Koniecpolskiego z inszymi pułkownikami wielce zacnymi przy nim będącymi, z Prus od Magnus grafa oderwawszy się, wielkimi i pilnymi drogami przez Mazowsze i Podlasze aże na Wołyń przybyło, gdzie trochę odpocząwszy, a królowi Kazimierzowi we Lwowie przez posłów pokłoniwszy się, prędko razem pod Sandomierz przybyć obiecuje. Bardzo obiedwie oderwania się od siebie wojsk, jak królowi szwedzkiemu malankoliej, tak wojsku koronnemu serca i ochoty przydały.
Król tedy szwedzki, jako się rzekło, w widłach pod Kamieniem stanąwszy
ze złączenia sił rozerwanych, ucieszywszy się, dalej się wojsko ku Pokrzywnicy pomknęło.
Tam znowu nowa przyszła wiadomość, snadź znowu od tych konwertytów szwedzkich stwierdzona, że już dawno przedtym, wojsko Koniecpolskiego z inszymi pułkownikami wielce zacnymi przy nim będącymi, z Prus od Magnus grafa oderwawszy się, wielkimi i pilnymi drogami przez Mazowsze i Podlasze aże na Wołyń przybyło, gdzie trochę odpocząwszy, a królowi Kazimierzowi we Lwowie przez posłów pokłoniwszy się, prętko razem pod Sendomirz przybyć obiecuje. Bardzo obiedwie oderwania się od siebie wojsk, jak królowi szwedzkiemu malankoliej, tak wojsku koronnemu serca i ochoty przydały.
Król tedy szwedzki, jako się rzekło, w widłach pod Kamieniem stanąwszy
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 183
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
do Kurlandii poszli. I tam Szwedów niemało zniosszy, książęcia kurlandskiego u Szwedów odebrali byli i w tymże księstwie stanąwszy, granic żmudzkich i kurlandskich bronili. Trudno też było wojska litewskiego od tak dobrej i szczęśliwej rewokować imprezy.
A że w też tropy król szwedzki, złączywszy się z wojskiem Rakoczego, za wojskiem polskim przez Podlasze następował, zdało się hetmanom koronnym pod Brze¬ Rok 1657
ściem nie czekać go, ale traktem bardzo przykrym przez Polesie, borami i przeprawami błotnistymi i bagnistymi bardzo, mimo Kobryń, Ratno, i Kowel aż na Wołyń ku Luckowi przebierać się. Stamtąd zaś mimo Lwów ku Samborowi poszedszy, wojsko tam trochę spoczęło,
do Kurlandyi poszli. I tam Szwedów niemało zniosszy, książęcia kurlandskiego u Szwedów odebrali byli i w tymże księstwie stanąwszy, granic żmudzkich i kurlandskich bronili. Trudno też było wojska litewskiego od tak dobrej i sczęśliwej rewokować imprezy.
A że w też tropy król szwedzki, złączywszy się z wojskiem Rakoczego, za wojskiem polskim przez Podlasze następował, zdało się hetmanom koronnym pod Brze¬ Rok 1657
ściem nie czekać go, ale traktem bardzo przykrym przez Polesie, borami i przeprawami błotnistymi i bagnistymi bardzo, mimo Kobryń, Ratno, i Kowel aż na Wołyń ku Luckowi przebierać się. Stamtąd zaś mimo Lwów ku Samborowi poszedszy, wojsko tam trochę spoczęło,
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 239
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
aby ze krwie swojej miał mieć sukcesora. Aleć ten rok my przy łasce Bożej skończywszy, jakokolwiek zaczniemy: Rok 1660
Roku tego początki zaraz od marsowej zabawy car moskiewski Aleksy zaczął, bo nie kontentując się już na siebie prawie odebranym Księstwem Litewskim, ale i o ostatek to jest województwo brzeskie, a zatym i o Podlasze przez swoich wojenników pokusił się. Jakoż Brześć Litewski odebrał i wkoło mieczem i ogniem pustoszył, aż się o ziemię chełmską opierając i o Podlasze, a wszędzie pustosząc, strach i samemu Zamościowi czynił. Rok 1660
Wojsko natenczas koronne z hetmanem wielkim koronnym będące i na Wołyniu zimujące, zaraz także na początku roku przez Podole pod
aby ze krwie swojej miał mieć sukcesora. Aleć ten rok my przy łasce Bożej skończywszy, jakokolwiek zaczniemy: Rok 1660
Roku tego początki zaraz od marsowej zabawy car moskiewski Aleksy zaczął, bo nie kontentując się już na siebie prawie odebranym Księstwem Litewskim, ale i o ostatek to jest województwo brzeskie, a zatym i o Podlasze przez swoich wojenników pokusił się. Jakoż Brześć Litewski odebrał i wkoło mieczem i ogniem pustoszył, aż się o ziemię chełmską opierając i o Podlasze, a wszędzie pustosząc, strach i samemu Zamościowi czynił. Rok 1660
Wojsko natenczas koronne z hetmanem wielkim koronnym będące i na Wołyniu zimujące, zaraz także na początku roku przez Podole pod
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 276
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
zaraz od marsowej zabawy car moskiewski Aleksy zaczął, bo nie kontentując się już na siebie prawie odebranym Księstwem Litewskim, ale i o ostatek to jest województwo brzeskie, a zatym i o Podlasze przez swoich wojenników pokusił się. Jakoż Brześć Litewski odebrał i wkoło mieczem i ogniem pustoszył, aż się o ziemię chełmską opierając i o Podlasze, a wszędzie pustosząc, strach i samemu Zamościowi czynił. Rok 1660
Wojsko natenczas koronne z hetmanem wielkim koronnym będące i na Wołyniu zimujące, zaraz także na początku roku przez Podole pod Mohylów nad Dniestrem, fortecę Kozakami i Moskwą osadzoną potężnie w zimie jeszcze podczas wielkich mrozów i śniegów podstąpiło i przez tydzień albo więcej, nic
zaraz od marsowej zabawy car moskiewski Aleksy zaczął, bo nie kontentując się już na siebie prawie odebranym Księstwem Litewskim, ale i o ostatek to jest województwo brzeskie, a zatym i o Podlasze przez swoich wojenników pokusił się. Jakoż Brześć Litewski odebrał i wkoło mieczem i ogniem pustoszył, aż się o ziemię chełmską opierając i o Podlasze, a wszędzie pustosząc, strach i samemu Zamościowi czynił. Rok 1660
Wojsko natenczas koronne z hetmanem wielkim koronnym będące i na Wołyniu zimujące, zaraz także na początku roku przez Podole pod Mohylów nad Dniestrem, fortecę Kozakami i Moskwą osadzoną potężnie w zimie jescze podczas wielkich mrozów i śniegów podstąpiło i przez tydzień albo więcej, nic
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 276
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000