pożądańszego nad stan człowieka umiejącego myślić, gdy w środku zgiełku nieznany bez żadnej od innych dystynkcyj zostaje. Nieczyniąc sobie ani też innym subiekcyj, widzi wszystkich i uważa otworzyście, ktogokolwiek otacza, w czynnościach swoich wyłuszcza bez wstrętu w obecności i jakby przed sądem jego swój charakter; i lubo się może trafić iż w okolicznościach podobnych miłość własna niekiedy przycierpi, tysiączne nie przewidziane powaby, przykrość momentalną sowicie osłodzić zdołają. Między innemi ukrycia mojego umartwieniami (jeżeli je tylko tak nazwać można) niewiem jeżeli mam wspomnieć te, które lubo bagatelne, przecież zbyt częstym powtarzaniem czasem naprzykrzone. Wielu jest takich którzy mnie prawie codzień wi- dują, żaden mnie
pożądańszego nad stan człowieka umieiącego myślić, gdy w środku zgiełku nieznany bez żadney od innych dystynkcyi zostaie. Nieczyniąc sobie ani też innym subiekcyi, widzi wszystkich y uważa otworzyście, ktogokolwiek otacza, w czynnościach swoich wyłuszcza bez wstrętu w obecności y iakby przed sądem iego swoy charakter; y lubo się może trafić iż w okolicznościach podobnych miłość własna niekiedy przycierpi, tysiączne nie przewidziane powaby, przykrość momentalną sowicie osłodzić zdołaią. Między innemi ukrycia moiego umartwieniami (ieżeli ie tylko tak nazwać można) niewiem ieżeli mam wspomnieć te, ktore lubo bagatelne, przecież zbyt częstym powtarzaniem czasem naprzykrzone. Wielu iest takich ktorzy mnie prawie codzień wi- duią, żaden mnie
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 26
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
pociechami pożądanemi za błogosławieństwem jego/ Familią dziś zjednoczoną/ i Rzeczpospolitą rozmnażając. Wykład upominków różnych, które się w mowach Weselnych, w podarki przynoszących, tak z strony Pana Młdoego, jako i z strony przyjaciół, tak przed Wesełem, jako i przy Weseliu, i po Weselu: także przy zrękowinach, i inszych tym podobnych mowach, przygodzić mogą. Mowy przy Dodawaniu Wieńcy Wieniec.
ROzmaitym (jako mówią Medykowie) ziołkom wszytkim śliczności wonności/ mocy/ i władzy Pan Bóg użyczyć raczył: pokazał i sposób używania ich wszytkich ludzkiemu rodzajowi zktórych insze obrał sobie dla osoby insze dla używania i nakażonego zdrowia. Pośledniejsz pominąwszy tę które tak dla ozodoby inko
poćiechámi pożądanemi zá błogosłáwieństwem iego/ Fámilią dźiś ziednocżoną/ y Rzecżpospolitą rozmnażaiąc. Wykład vpominkow rożnych, ktore sie w mowách Weselnych, w podárki przynoszących, tak z strony Páná Młdoego, iako y z strony przyiaćioł, tak przed Wesełem, iáko y przy Weseliu, y po Weselu: także przy zrękowinách, y inszych tym podobnych mowách, przygodźić mogą. Mowy przy Dodawániu Wieńcy Wieniec.
ROzmáitym (iáko mowią Medykowie) źiołkom wszytkim ślicżnośći wonnośći/ mocy/ y władzy Pan Bog vżycżyć racżył: pokazał y sposob vżywánia ich wszytkich ludzkiemu rodzáiowi zktorych insze obrał sobie dla osoby insze dla vżywánia y nákáżone^o^ zdrowia. Poślednieysz pominąwszy tę ktore ták dla ozodoby inko
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: D3v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
mężom pobożnym od Boga objawione być wierzące się/ i od godnych wiary Cerkiewników na wieczną pamięć i naukę opisane Reuelatiae: jak owidzianym gorzeć w ogniu czyścowym/ pierwe poszyję/ potym do połowice: o owym/ który sobie ogniem Czyścowym rękę opalił/ i do śmierci swej smrodliwą ją w tej bliźnie nosił. i o tym podobnych: prawie jakoby teką nas do poznania Czyścowego ognia wiodą. Jakie są opisane przez Z. Damascena serm. eodem i u Z. Sofroniusza Patriarchy Jerozolmskiego in Prato Spirituali. i u Nikona Cap. 52. i 56. Konsideratia
Uważenie Piąte. My brzydzimy się Czyścem nie z inszej przyczyny/ tylko iż rozumiemy/ że
mężom pobożnym od Bogá obiáwione być wierzące sie/ y od godnych wiáry Cerkiewnikow ná wiecżną pámięć y náukę opisáne Reuelatiae: iák owidźiánỹ gorzeć w ogniu cżyścowym/ pierwe poszyię/ potym do połowice: o owym/ ktory sobie ogniem Czyścowym rękę opalił/ y do śmierći swey smrodliwą ią w tey bliźnie nośił. y o tym podobnych: práwie iákoby teką nas do poznánia Czyścowego ogniá wiodą. Iákie są opisáne przez S. Dámáscená serm. eodem y v S. Sophroniuszá Pátryárchy Ierozolmskiego in Prato Spirituali. y v Nikoná Cap. 52. y 56. Considerátia
Vważenie Piąte. My brzydźimy sie Czyścem nie z inszey przyczyny/ tylko iż rozumiemy/ że
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 148
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
łzy połykasz obfite, Skąd twoje serce męki ponosi sowite. Cieszy kochana siostra, choć sama w bojaźni Podobnej (której niechaj Bóg zachowa) kaźni.
Niechaj wielkiego wodza wszytkie złe mijają Razy, niech go anielskie piorą okrywają. Cieszy z drogą krwią moją swoimi córkami. Ale i tym się oczy zalewają łzami, Że w podobnych opalach mężów swych miewają, Z których niechaj ich same nieba wyrywają. I ty jedyna siostro, siostro nieszczęśliwa, Rodzona jego, cud to, jeśliś dotąd żywa, Wiem, że krwawych łez lejesz nieprzebrane zdroje, W krótkim czasie krwie swojej widząc szkodę dwoję. Tren XII.
A ty sam mą pociechą bądź,
łzy połykasz obfite, Zkąd twoje serce męki ponosi sowite. Cieszy kochana siostra, choć sama w bojaźni Podobnej (ktorej niechaj Bog zachowa) kaźni.
Niechaj wielkiego wodza wszytkie złe mijają Razy, niech go anielskie piorą okrywają. Cieszy z drogą krwią moją swoimi corkami. Ale i tym się oczy zalewają łzami, Że w podobnych opalach mężow swych miewają, Z ktorych niechaj ich same nieba wyrywają. I ty jedyna siostro, siostro nieszczęśliwa, Rodzona jego, cud to, jeśliś dotąd żywa, Wiem, że krwawych łez lejesz nieprzebrane zdroje, W krotkim czasie krwie swojej widząc szkodę dwoję. Tren XII.
A ty sam mą pociechą bądź,
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 512
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
ostatek pokaże wiele niedostawa polu kwadrata, na bazie triangułu ostrokątnego, do pola tak kwadratów ścian drugich, jako i do pola kwadratu, na bazie triangułu krzyżokątnego, między tylimisz ścianami postawionego. Czytaj Własn: 138, Zabawy 6. jeżeli tę różnicę chcesz pokazać triangułem. Nauka XXXIV. Różnicę placów, we dwóch Figurach podobnych opowiedzieć, mając wiadome podobne sobie dwie ściany. NIech będą dane dwa trianguły, abo kwadraty podobne, zktórych jeden ma ścianę podobną drugiemu triangułowi włokci 100, drugi zaś ma ścianę podobną pierwszej, w łokci 600. A wiedzieć potrzeba wielą większy, przechodzi mniejszy. Multyplikuj wsię 100, i produkt nanotuj 10000; także
ostátek pokaże wiele niedostawa polu kwádratá, ná báżie tryángułu ostrokątnego, do polá ták kwadratow śćian drugich, iáko y do polá kwádratu, ná báżie tryángułu krzyżokątnego, między tylimisz śćiánámi postáwionego. Czytay Własn: 138, Zábawy 6. ieżeli tę roźnicę chcesz pokazáć tryángułem. NAVKA XXXIV. Rożnicę plácow, we dwoch Figurách podobnych opowiedźieć, máiąc wiádome podobne sobie dwie śćiány. NIech będą dáne dwá tryánguły, ábo kwádraty podobne, zktorych ieden ma śćiánę podobną drugiemu tryángułowi włokći 100, drugi záś ma śćiánę podobną pierwszey, w łokći 600. A wiedżieć potrzebá wielą większy, przechodźi mnieyszy. Multyplikuy wśię 100, y produkt nánotuy 10000; tákże
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 94
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
siła Muszkietów krzosowych i Pistoletów. Mieszczanom Mitawskim przykazał Pan Generał Major Imieniem Króla I. M. aby wszystkie u siebie wschowaniu majiące lub Saskie lub Moskiewskie rzeczy, powydawali co wszyscy zmiłą chęcią uczynili, i każdy cokolwiek wschowaniu u siebie miał tak we Złocie i wpieniądzach jako i w Fantach, Rysztunkach i inszych tym podobnych Ruchomościach zradością wydał, oczym jeszcze pewnej specifikacyj niemasz.
Król I. M. wyjąwszy wiadomość że Nieprzyjaciel pod Tomesdotsem stał, poszedł tam z Wojskiem swoim, ale Sasowie niedowierzając Szwedom i stamtąd uszli aż ku Bierzom. Kokenhauz Sasowie opuścili, a Moskwą osadzili, Którzy wziąwszy wiadomość o Wojsku Szwedzkim ze nie
siłá Muszkietow krzosowych y Pistoletow. Mieszczánom Mitáwskim przykázał Pan Generał Máior Imięniem Krolá I. M. áby wszystkie u siebie wschowániu máiiące lub Sáskie lub Moskiewskie rzeczy, powydáwáli co wszyscy zmiłą chęcią uczynili, y káżdy cokolwiek wschowániu u siebie miał ták we Złocie y wpieniądzách iáko y w Fantách, Rysztunkách y inszych tym podobnych Ruchomosciách zrádoscią wydał, oczym ieszcze pewney specifikácyi niemász.
Krol I. M. wyiąwszy wiádomość że Nieprzyiáciel pod Tomesdotsem stał, poszedł tám z Woyskiem swoym, ále Sásowie niedowierzáiąc Szwedom y ztámtąd uszli áż ku Bierzom. Kokenhauz Sásowie opuscili, á Moskwą osádzili, Ktorzy wziąwszy wiádomość o Woysku Szweckim ze nie
Skrót tekstu: RelRyg
Strona: 8
Tytuł:
Krótka a prawdziwa relacja o akcji wojennej [...] pod Rygą
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
pękła: popioły zaś, które wyrzucała zmieszane z śniegiem od ognia roztopionym, uczyniły błoto czarniawe, które zalało, i okryło pola.
23 Sierpnia w Luksemburgu śnieg spadł głębokości na 3 stopy.
7 Września grad wielki w Tubindze z wiatrem od zachodu południowego wiejącym: Merkuriusz w barometrze nieopadł tyle, ile zwykł opadać w podobnych okolicznościach, ani też podniósł się po zakończonej burzy.
W Jesieni powodź wielka w Holandyj.
Siedym razy zorze północe w miesiącach Luteg:Maja. Pazdzier: Listop: Grud. ukazały się.
1699
414 W Styczniu.
Z czwartego na piąty Stycznia trzęsienie ziemi w górach, na których źrzodła są rzek Batavia, i Tungarouse
pękła: popioły zaś, ktore wyrzucała zmieszane z śniegiem od ognia roztopionym, uczyniły błoto czarniawe, ktore zalało, y okryło pola.
23 Sierpnia w Luxemburgu śnieg spadł głębokości na 3 stopy.
7 Września grad wielki w Tubindze z wiatrem od zachodu południowego wieiącym: Merkuryusz w barometrze nieopadł tyle, ile zwykł opadać w podobnych okolicznościach, ani też podniosł się po zakończoney burzy.
W Jesieni powodź wielka w Hollandiy.
Siedym razy zorze pułnocne w miesiącach Luteg:Maja. Pazdzier: Listop: Grud. ukazały się.
1699
414 W Styczniu.
Z czwartego na piąty Stycznia trzęsienie ziemi w gorach, na ktorych źrzodła są rzek Batavia, y Tungarouse
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 149
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
wystawiać...
W następujących już paragrafach raczysz widzieć, cny stanie szlachecki, rzeczy do tego dążące, aby pluralitas w radach jak najlepiej rozporządzona i ustanowiona być mogła. Są to rzeczy wzięte z tysiącznych z ludźmi rozumnymi i dobrze Ojczyźnie życzącymi rozmów i zdań ich zbawiennych, są rzeczy wyjęte i z tych, którzy o podobnych traktowali i pisali materiach. Są i insze z domysłu. Wszystkie jednak z tym oświadczeniem przed rozsądnymi ludźmi, że się tu nie dają ani za żadną nikomu regułę, boby to głupstwo było ostatnie, ani za żadne wyroki, bo pewnie w nich jest niezmierna moc słabości i niedoskonałości, ale tylko projekt to jest,
wystawiać...
W następujących już paragrafach raczysz widzieć, cny stanie szlachecki, rzeczy do tego dążące, aby pluralitas w radach jak najlepiej rozporządzona i ustanowiona być mogła. Są to rzeczy wzięte z tysiącznych z ludźmi rozumnymi i dobrze Ojczyźnie życzącymi rozmów i zdań ich zbawiennych, są rzeczy wyjęte i z tych, którzy o podobnych traktowali i pisali materyjach. Są i insze z domysłu. Wszystkie jednak z tym oświadczeniem przed rozsądnymi ludźmi, żę się tu nie dają ani za żadną nikomu regułę, boby to głupstwo było ostatnie, ani za żadne wyroki, bo pewnie w nich jest niezmierna moc słabości i niedoskonałości, ale tylko projekt to jest,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 299
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
tego wielka moc leży, napełniona, czego wszytkiego recensere niepodobna, jeno dość na tym, iż się tam większa część znajduje, których się znaleźć może na świecie niepospolitości.
Potym byłem w ogrodzie, który jest zaraz przy temże pałacu. Tam też wielce delectabiles, ponieważ mirum in modum wiele się i nie w podobnych miejscach aquae lusus najduja, tak iż nidokąd przed niemi się schronić niepodobna, nawet miedzy innemi z okien, kędy ołów miedzy szkłem, misternie woda akomodowana wytryska i barzo daleko, tak iż kto się ku oknowi przybliża, chcąc spojźrzeć, zaraz mu oczy offunduntur.
Dnia 12 Martii. Rano byłem w kościele św
tego wielka moc leży, napełniona, czego wszytkiego recensere niepodobna, jeno dość na tym, iż się tam większa część znajduje, których się znaleźć może na świecie niepospolitości.
Potym byłem w ogrodzie, który jest zaraz przy temże pałacu. Tam też wielce delectabiles, ponieważ mirum in modum wiele się i nie w podobnych miejscach aquae lusus najduja, tak iż nidokąd przed niemi się schronić niepodobna, nawet miedzy innemi z okien, kędy ołów miedzy szkłem, misternie woda akomodowana wytryska i barzo daleko, tak iż kto się ku oknowi przybliża, chcąc spojźrzeć, zaraz mu oczy offunduntur.
Dnia 12 Martii. Rano byłem w kościele św
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 238
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
śmiech ludzki imitująca, którym ludzi wywabiwszy, na nich uderzą, Takiego człeka widział P Henricus Rot w Agrze Mieście wielkiego Mogola. Kircher twierdzi, że to jest Małp rodzaj nie ludzi, co jest certum.
Roku Pańskiego 1663. w Litewskich Lasach Chłopiec znaleziony za dzikiego mianyczłeka; o którym trzyma Kircher i o innych podobnych, że jeszcze z pieluszek dzieci bywają w lasy od złych wyrzucone Matek, i tam od bestii między bestiami wychowane, ich na siebie biorą, obyczaje są jednak formalni naszynce ludzie. Henrykowi Hasyj Książęciu darowany był chłopiec na polowaniu złowiony w Anglii, chodzący z wyczajem bestii rękami i nogami, ledwie tego zwyczaju oduczony,
śmiech ludzki imituiąca, ktorym ludzi wywabiwszy, na nich uderzą, Takiego człeka widział P Henricus Roth w Agrze Mieście wielkiego Mogola. Kircher twierdzi, że to iest Małp rodzay nie ludzi, co iest certum.
Roku Pańskiego 1663. w Litewskich Lasach Chłopiec znaleziony za dzikiego mianyczłeka; o ktorym trzyma Kircher y o innych podobnych, że ieszcze z pieluszek dzieci bywaią w lásy od złych wyrzucone Matek, y tam od bestyi między bestyami wychowane, ich na siebie biorą, obyczaie są iednak formalni naszynce ludzie. Henrykowi Hasyi Xiążeciu darowany był chłopiec na polowaniu złowiony w Anglii, chodzący z wyczaiem bestyi rękami y nogami, ledwie tego zwyczaiu oduczony,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 105
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755