pijaństwo/ na czarownictwo i na tym podobne złości: których czynicielów/ jak synów nocy i ciemności/ czeka nagłe zginienie. Ale nas wzywają ku poświęceniu/ ku trzymaniu naczynia naszego w świątobliwości i uczciwości/ ku zachowaniu woli Bożej/ i ustaw Apostołskich/ ku miłości Braci/ ku miłosierdziu/ ku pokoju/ i ku tym podobnym cnotam. Których wykonywacze/ jak Synowie dnia i światłości/ nagłego zginienia ani się spodziewają/ ani boją się: ale czeka nanie bezpieczeństwo/ i pokoj za przyszciem Pana naszego JEzusa Chrystusa. Ta to Cerkiew nas/ abo raczej Cerkiew naszę do jedności zsobą wzywa/ której wiara od samych pieluszek po wszytkim
pijanstwo/ ná cżárownictwo y ná tym podobne złośći: ktorych czynićielow/ iák synow nocy y ćiemnośći/ cżeka nagłe zginienie. Ale nas wzywáią ku poświęceniu/ ku trzymániu naczynia nászego w świątobliwośći y vczćiwośći/ ku záchowániu woli Bożey/ y vstaw Apostolskich/ ku miłośći Bráći/ ku miłośierdźiu/ ku pokoiu/ y ku tym podobnym cnotam. Ktorych wykonywácże/ iák Synowie dniá y świátłośći/ nagłego zginienia áni sie spodźiewáią/ áni boią sie: ále cżeka nánie bespiecżeństwo/ y pokoy zá przyszćiem Páná nászego IEzusá Christusá. Tá to Cerkiew nas/ ábo rácżey Cerkiew nászę do iednośći zsobą wzywa/ ktorey wiárá od sámych pieluszek po wszytkim
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 195
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Augustynianów od się bie fudowarych mówi. Ego iam Episcopus Hipponensis eram, et cum quibusdam servis CHRISTI ad AEthiopiam perrexi ut eis Sanctum IESU CHRISTI Evangelium praedicarem;et vidimus ibi multos homines ac mulieres capita non habentes, sed oculos grosos fixos in pectore, cetera membra aequalia nobis habentes. Tegoż jest zdania i Fulgosus. Podobnym Ludziom Autorowie naznaczają sedes w Scytyj nie daleko a Ryfaeis montibus. Dionysius nazywa ich Arymaneas,albo Arymannos: A schilus Etymon, albo nomenclaturam Imienia ich wywodzi, że się zowią od słów Scytie Lingve, Ary tojest jeden, et Maspos oko: zowiąc ich od Arymaspos, Nie żeby mieli jedne oko ale że będąc główni
Augustynianow od sie bie fudowarych mowi. Ego iam Episcopus Hipponensis eram, et cum quibusdam servis CHRISTI ad AEthiopiam perrexi ut eis Sanctum IESU CHRISTI Evangelium praedicarem;et vidimus ibi multos homines ac mulieres capita non habentes, sed oculos grosos fixos in pectore, cetera membra aequalia nobis habentes. Tegoż iest zdania y Fulgosus. Podobnym Ludziom Autorowie naznaczaią sedes w Scytyi nie daleko á Ryphaeis montibus. Dionysius nazywa ich Arymaneas,albo Arymannos: A schilus Etymon, albo nomenclaturam Imienia ich wywodzi, że się zowią od słow Scythiae Lingvae, Ari toiest ieden, et Maspos oko: zowiąc ich od Arimaspos, Nie żeby mieli iedne oko ale że będąc głowni
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 102
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
od białygłowy, uciął ją sobie, ale za modlitwą ludzi, cudownie mu przyrosła.
Za Marcina V. Papieża, ad instar Niedzwiedżya, Matka dziecię powi- Dalsze o Ludziach Mirabilia. i Mnóstwie Ludu Różnego.
la, dlatego z Edyktu tegoż Ojca Z. wszędzie w Rzymie Obrazy i rzeźby Niedzwiedziów popsowane, aby Imaginacjom podobnym nie były w Matronach okazją. Bergomas Author.
Za Aleksandra VI. Matrona ex coitu cum cane, psiej postaci płód z siebie wydała, za co publiczną w Rzymie uczyniła pokutę. Teste Volaterrano.
Za Mikołaja III. Papieża, w Konstancieńskiej Diecezyj, Niewiasta Lwa porodziła. Appendix ad Vincentium świadczy.
W Rzymie Miotła sucha
od białygłowy, ućiął ią sobie, ále zá modlitwą ludzi, cudownie mu przyrosłâ.
Zá Marcina V. Papieża, ad instar Niedzwiedżia, Mátkà dziecie powi- Dàlsze o Ludziach Mirabilia. y Mnostwie Ludu Roznego.
lá, dlatego z Edyktu tegoż Oyca S. wszędzie w Rzymie Obrazy y rzeźby Niedzwiedziow popsowane, áby Imáginácyom podobnym nie były w Matronâch okázyą. Bergomas Author.
Zá Alexandra VI. Matrona ex coitu cum cane, psiey postaci płod z siebie wydała, zá co publiczną w Rzymie uczyniła pokutę. Teste Volaterrano.
Zá Mikołáia III. Papieża, w Konstancieńskiey Diecezyi, Niewiasta Lwá porodziła. Appendix ad Vincentium świádczy.
W Rzymie Miotła suchá
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 990
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Mym zdaniem, iż niedługo to zaś będzie trwało, Bo skoro jedno zimie śnieg z mrozem nastanie, Twoja uroda zaraz i z pychą ustanie, Od spodku korzeń zginie, członki uschnąć muszą, Mróz a śnieg tę urodę i pychę uduszą”. Tegoż roku zaś ciernie w ogrodzie nadobnym Chciało się drugim drzewom równo zstać podobnym.
Między drzewem rodzajnym tak się rozkrzewiło, Że już i gruszkę kłóło, jabłku przykre było. Rzekła gruszka do drugich: „Wierę, to nieznośnie Cierpiemy, że to ciernie kole nas tak sprośnie, A i nasze owoce; już nam cierpieć tego Nie trzeba: doczekamy czego się gorszego. Bo ten rodzaj taki jest
Mym zdaniem, iż niedługo to zaś będzie trwało, Bo skoro jedno zimie śnieg z mrozem nastanie, Twoja uroda zaraz i z pychą ustanie, Od spodku korzeń zginie, członki uschnąć muszą, Mróz a śnieg tę urodę i pychę uduszą”. Tegoż roku zaś ciernie w ogrodzie nadobnym Chciało się drugim drzewom równo zstać podobnym.
Między drzewem rodzajnym tak się rozkrzewiło, Że już i gruszkę kłóło, jabłku przykre było. Rzekła gruszka do drugich: „Wierę, to nieznośnie Cierpiemy, że to ciernie kole nas tak sprośnie, A i nasze owoce; już nam cierpieć tego Nie trzeba: doczekamy czego się gorszego. Bo ten rodzaj taki jest
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 96
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897
starać/ aby wszelkie do zguby czasu odcięte były okazje. Których wy nie tylko nie uchodzicie/ ale też sami ich przyczyniacie. Owymi zwłaszcza proćessiami/ które wszyscy z Marszałkiem odprawujecie na górę/ w przód długi swar uczyniwszy/ czy iść/ czy nie iść i tylko posłać kilku z posrzodka siebie. Takowym i tym podobnym przeszkodom/ micum remedium w zachowaniu porżądku ustanowionego konsultacyj waszych/ i w nieodstępowaniu zaczętej propozycyj. To com rozumiał powiedziałem woli W. M. czyniąc dosyć/ więcej przydać nie mam co et tu plura tibi ipsi dices. Jednak to tylko jeszcze rzekę. Jeżeli lubo tym/ lubo inszym sposobem/ będzie chciała R
stáráć/ áby wszelkie do zguby czásu odćięte były okázye. Ktorych wy nie tylko nie vchodźićie/ ále tesz sámi ich przyczyniaćie. Owymi zwłaszczá proćessiámi/ ktore wszyscy z Márszałkiem odpráwuiećie ná gorę/ w przod długi swar vczyniwszy/ czy iść/ czy nie iść y tylko posłáć kilku z posrzodká śiebie. Tákowym y tym podobnym przeszkodom/ micum remedium w záchowániu porżądku vstánowionego konsultácyi wászych/ y w nieodstępowániu záczętey propozycyi. To com rozumiał powiedźiałem woli W. M. czyniąc dosyć/ więcy przydáć nie mam co et tu plura tibi ipsi dices. Iednák to tylko ieszcze rzekę. Iezeli lubo tym/ lubo inszym sposobem/ będźie chćiałá R
Skrót tekstu: OpalŁRoz
Strona: M4
Tytuł:
Rozmowa plebana z ziemianinem
Autor:
Łukasz Opaliński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1641
Data wydania (nie wcześniej niż):
1641
Data wydania (nie później niż):
1641
na tejże karcie/ trzymały na jednym tylko palcu każda jeden barzo wielki kamień/ jakoby z nim igrając/ dając znać przez to/ jako łacno igrzysko czyni sobie śmierć z nadzieją ludzką/ i ze wszelakim szczęściem i Fortuną ich/ by niewiem jako były podobne/ równając się kamieniom wielkim/ abo skałom/ górom podobnym/ żadnym sposobem nie poruszonym. Gałązki drzewa Cyprysowego grobom służące/ do koła się kręcące znajdowały się skupione/ które służyły na skończenie abo zawarcie. Napis na karcie krótkiemi słowy wykładał dostatecznie/ i opowiadał te wdzięczne i nabożne przemysły abo Inwencje Ojcowskie: MORTVIS PER QVOS VIVIMVS VITAM PRECAMVR IMMORTALEM. SOCIETAS IESV BENE DE SE MERITIS
ná teyże kárćie/ trzymáły ná iednym tylko pálcu każda ieden bárzo wielki kámień/ iákoby z nim igráiąc/ dáiąc znáć przez to/ iáko łácno igrzysko czyni sobie śmierć z nádźieią ludzką/ y ze wszelákim szczęśćiem y Fortuną ich/ by niewiem iáko były podobne/ rownáiąc się kámieniom wielkim/ ábo skałom/ gorom podobnym/ żadnym sposobem nie poruszonym. Gałązki drzewá Cyprysowego grobom służące/ do kołá się kręcące znáydowáły się skupione/ ktore służyły ná skończenie abo záwárćie. Nápis ná karćie krotkiemi słowy wykładał dostátecznie/ y opowiádał te wdźięczne y nabożne przemysły ábo Inwencye Oycowskie: MORTVIS PER QVOS VIVIMVS VITAM PRECAMVR IMMORTALEM. SOCIETAS IESV BENE DE SE MERITIS
Skrót tekstu: RelKat
Strona: Cv
Tytuł:
Relacja albo przełożenie zacnej pamiątki i wspaniałego katafalku uczynionego przez ojców Societatis Jesu w ich kościele w domu profesów w Rzymie
Autor:
Antonio Gerardi
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
jak zaś gruntowne? obaczemy.
Mówię tedy: iż komety nie są kurzawy, które planety, lub słońce z siebie wyrzucają dla oczyszczenia niebios, albo uprzątnienia przeszkód obrótom niebieskim.
Naprzód bowiem to o tych niebieskich kurzawach sądzić powinniśmy, czego doświadczamy w kurzawach ziemi: Te ani długo świecić, ani wkoło biegać obrótem planetom podobnym nie mogą, więc ani kurzawy planet.
Powtóre każdej rzeczy wyrzuconej droga przechodzi przez miejsce, z którego jest wyrzucona: tak drogę kuli armatnej od terminu, w którym padła, prowadząc okiem po powietrzu, prowadzić musiemy przez armatę, z której wystrzelona: więc i kurzaw wypadających z planet lub słońca droga przechodziłaby przez
iak zaś gruntowne? obaczemy.
Mówię tedy: iż komety nie są kurzawy, które planety, lub słońce z siebie wyrzucaią dla oczyszczenia niebios, albo uprzątnienia przeszkod obrótom niebieskim.
Naprzód bowiem to o tych niebieskich kurzawach sądzić powinniśmy, czego doświadczamy w kurzawach ziemi: Te ani długo świecić, ani wkoło biegać obrótem planetom podobnym nie mogą, więc ani kurzawy planet.
Powtóre kaźdey rzeczy wyrzuconey droga przechodzi przez mieysce, z którego iest wyrzucona: tak drogę kuli armatney od terminu, w którym padła, prowadząc okiem po powietrzu, prowadzić musiemy przez armatę, z którey wystrzelona: więc y kurzaw wypadaiących z planet lub słońca droga przechodziłaby przez
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 48
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
jest prze okrutną twoją indyferencją. Palmis tak się zadziwowała słysząc co mówił Ariamen do którego miała skrytą inklinacją że wszystkiej racyj i uczciwości zażywała aby ukryła pomieszania swego serca, prędko potym zwyciężywszy się rzekła: tak dobrze W. X. Mość gadasz o pasyj drugiej osoby, że to mię naucza na całe życie nigdy nie wierzyć podobnym dyskursom, jednak szczyrze mówiąc uczyniłbyś mi wielki plezyr, żebyś mógł wyperswadować Książęciu bratu swemu, aby się nie napierał kochać mię, przyjmę jego przyjaźń z ochotą, jeżeli mię zechce tym uhonorować, czując dobrze że moje serce będąc w tym stanie nie może rozdzielić swoich pasyj barziej powinien mię estymować że go nie
iest prze okrutną twoią indyferencyą. Palmis ták się zádźiwowáłá słysząc co mowił Aryámen do ktorego miałá skrytą inklinácyą że wszystkiey rácyi y uczćiwośći záżywáłá áby ukryłá pomieszánia swego sercá, prętko potym zwyćiężywszy się rzekłá: ták dobrze W. X. Mość gádász o passyi drugiey osoby, że to mię náucza ná cáłe żyćie nigdy nie wierzyć podobnym dyskursom, iednák szczyrze mowiąc uczyniłbyś mi wielki plezyr, żebyś mogł wyperswádowáć Xiążęćiu brátu swemu, áby się nie nápierał kocháć mię, przyimę iego przyiaźń z ochotą, ieżeli mię zechce tym uhonorowáć, czuiąc dobrze że moie serce będąc w tym stánie nie może rozdźielić swoich passyi bárziey powinien mię estymowáć że go nie
Skrót tekstu: ScudZawiszHist
Strona: D2v
Tytuł:
Historia książęcia Ariamena królewica perskiego
Autor:
Madeleine de Scudéry
Tłumacz:
Maria Beata Zawiszanka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
wynoszą nad cel obecny. I takci ani Brasilczykowie/ ani ich sąsiedzi nie znają Boga/ ani sobie mogą smakować Religii. Ale iż człowiek nie może stać/ aby się nie miał na kim wspierać; tedyć ten który się nie przybliża ku Bogu/ musi polegać/ jeśli nie fałszywym bogom/ przynamniej wieszczkom/ i podobnym mar- nościam. Tak Brasilczykowie/ acz nie chwalą P. Boga naszego/ ani się też bałwanom kłaniają; jednak przecię przewodzą nad nimi/ i rozmaicie nimi wodzą wieszczkowie i kuglarze ich: i rządzą się złym abo dobrym potkaniem/ abo znakiem rzeczy przeszłych. Ludzie S. Crucis Montis, acz nie mają bałwanów; chwalą
wynoszą nád cel obecny. Y tákći áni Brásilczykowie/ áni ich sąśiedźi nie znáią Bogá/ áni sobie mogą smákowáć Religiey. Ale iż człowiek nie może stać/ áby się nie miał ná kim wspieráć; tedyć ten ktory się nie przybliża ku Bogu/ muśi polegáć/ iesli nie fałszywym bogom/ przynamniey wiesczkom/ y podobnym már- nośćiam. Ták Brásilczykowie/ ácz nie chwalą P. Bogá nászego/ áni się też báłwanom kłániáią; iednák przećię przewodzą nád nimi/ y rozmáićie nimi wodzą wiesczkowie y kuglarze ich: y rządzą się złym ábo dobrym potkániem/ ábo znákiem rzeczy przeszłych. Ludźie S. Crucis Montis, ácz nie máią báłwanow; chwalą
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 2
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
ziemię Egipską/ Arabów/ Syrią/ Macedonią/ Judeą/ Mezopotamią etc) tedy tam walne/ jak na ludzi/ tak bydło/ wielblądy/ konie/ muły/ etc. sprawi powietrze Znaczy też tam jakieś zamieszanie/ rebelie/ i wojenne rozterki. Paszam/ i innym tych Państw Przełożonym/ nagłe i niespodziane śmierci. Podobnym skutkom ma podlegać Weneckie Państwo z Włoską ziemią. Item: Niemieckie kraje/ u inne/ sub iisde Climatibus, na zachód z właszcza zimowy/ cięgnące się Królestwa. Częścią że i na te pomieniona skazywała Kometa: częścią że w ich znakach bieg swój miała. Więc obawiać się i tu wojennych kłotni/ morowej plagi/
źiemię Egiptską/ Arabow/ Syryą/ Mácedonią/ Iudeą/ Mezopotámią etc) tedy tám wálne/ iák ná ludźi/ tak bydło/ wielblądy/ konie/ muły/ etc. spráwi powietrze Znáćzy też tám iakieś zamieszánie/ rebellie/ y woięnne rosterki. Paszam/ y innym tych Páństw Przełożonym/ nagłe y niespodźiáne śmierći. Podobnym skutkom ma podlegáć Weneckie Páństwo z Włoską źiemią. Item: Niemieckie kráie/ u inne/ sub iisde Climatibus, ná záchod z właszćzá źimowy/ ćięgnące się Krolestwá. Częśćią że y ná te pomięniona skázywała Kometá: ćzęśćią że w ich znákách bieg swoy miałá. Więc obáwiáć się y tu woięnnych kłotni/ morowey plagi/
Skrót tekstu: NiewiesKom
Strona: B3
Tytuł:
Komety roku 1680 widziane
Autor:
Stanisław Niewieski
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681