Boże w imię swoje święte, bo mu jest co powiedzieć. Klęknijmy i uczyńmy przygotowanie. Mikołaj: Ach, dlaboga! wżdyć mi po głowie do księdza lezie ten pohany krysa!
Stanisław: Patientia! i mnieć nosa podkówką zarwał, aż łzy w oczach stanęły.
Mikołaj: Dalibóg, lepsza sprawa w bóżnicy między poganami niż u nas, katolików, w kościele.
Stanisław: Niech im Pan Bóg odpuści, przystąpmy do księdza spowiadać się.
Mikołaj: Pożal się Boże uprzywilejowanej łaski w rękach tego księdza.
Stanisław: A to czemu, mój bracie? Słuszny pater z niego.
Mikołaj: Prawda, ale nie spowiednik.
Stanisław: Pewnie
Boże w imię swoje święte, bo mu jest co powiedzieć. Klęknijmy i uczyńmy przygotowanie. Mikołaj: Ach, dlaboga! wżdyć mi po głowie do księdza lezie ten pohany krysa!
Stanisław: Patientia! i mnieć nosa podkówką zarwał, aż łzy w oczach stanęły.
Mikołaj: Dalibóg, lepsza sprawa w bóżnicy między poganami niż u nas, katolików, w kościele.
Stanisław: Niech im Pan Bóg odpuści, przystąpmy do księdza spowiadać się.
Mikołaj: Pożal się Boże uprzywilejowanej łaski w rękach tego księdza.
Stanisław: A to czemu, mój bracie? Słuszny pater z niego.
Mikołaj: Prawda, ale nie spowiednik.
Stanisław: Pewnie
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 243
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Krucyferos do Prus sprowadzić: doktorych też w legacyj ekspedyował Krystyna Biskupa Chełmińskiego,solennie ich zapraszając do Prus, pewne im posessiones w Państwie swoim deklarando. Naco Rzym, Cesarz i Krzyżacy chętnie pozwolili z Mistrzem Hetmanem Sałcą we 20 tysięcach przybyli do Polski. Konrad Książę Mażowiecki Gości przywitał Ziemią Chełmińską ea lege, aby z Poganami Prusakami walczyli, konwertendo ich, aut evertendo, i żeby ich uspokoiwszy, Ziemię sobie daną ad usum nazad Konradowi lub Sukcesorom jako przywrócili Krajami zawojowanemi i łupami z nim się dzielili, Polaków jako Chrześcijan nie zaczypiali, owszem im in necessitate dawali suhsiajum. In casu niedochowania kondycyj tych, odebranie Ziemi założone. Tę ugodę i
Cruciferos do Prus sprowadzić: doktorych też w legacyi expedyował Krystyna Biskupa Chełmińskiego,solennie ich zapraszaiąc do Prus, pewne im posessiones w Państwie swoim declarando. Naco Rzym, Cesarz y Krzyżacy chętnie pozwolili z Mistrzem Hetmanem Sałcą we 20 tysięcach przybyli do Polski. Konrad Xiąże Mażowiecki Gości przywitał Ziemią Chełmińską ea lege, aby z Poganami Prusakami walczyli, convertendo ich, aut evertendo, y żeby ich uspokoiwszy, Ziemię sobie daną ad usum nazad Konradowi lub Sukcesorom iako przywrocili Kraiami zawoiowanemi y łupami z nim się dzielili, Polakow iako Chrześcian nie zaczypiali, owszem im in necessitate dawali suhsiaium. In casu niedochowania kondycyi tych, odebranie Ziemi założone. Tę ugodę y
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1050
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
opanowali Duce Pharamundo Gallię, i nazwali Francją, oni to są Legis Salicae, aby Białogłowy nie panowali Autorami, tak nazwanej od rzeki Sala, Frankonię oblewającej. Ma pod sobą 70 Satrapii, alias pomniejszych Państw. Pierwszy tu Książę Genebaldus od Klodoweusza Króla Fran: Książęciem kreowany. Było to Księstwo przez lat prawie 300 pod Poganami Książętami. Aż Książę Gospertus koło wieku siódmego od Z, Chiliana alias Kiliana Wiarę Z. przyjął Hettau Książę ostatni umarłszy. zostawił Księstwo Brabancyj, a od tego dostałosię Pipinowi Królowi Francuskiemu; a ten Prawo i Księstwo darował Z; Burchadowi Herbipoleńskiemu vulgo Witrzburskiemu Biskupowi. Już po nim było Biskupów i Książąt 73 aż do tychczas
opanowali Duce Pharamundo Gallię, y nazwali Francyą, oni to są Legis Salicae, aby Białogłowy nie panowali Autorami, tak názwáney od rzeki Sala, Frankonię oblewaiącey. Ma pod sobą 70 Satrapii, alias pomnieyszych Państw. Pierwszy tu Xiąże Genebaldus od Klodoweusza Krola Fran: Xiążęciem kreowany. Było to Xięstwo przez lat prawie 300 pod Poganami Xiążętami. Aż Xiąże Gospertus koło wieku siodmego od S, Chiliana alias Kiliana Wiarę S. przyiął Hettau Xiąże ostatni umarłszy. zostawił Xięstwo Brabáncyi, a od tego dostałosię Pipinowi Krolowi Francuskiemu; a ten Prawo y Xięstwo darował S; Burchadowi Herbipoleńskiemu vulgo Witrzburskiemu Biskupowi. Iuż po nim było Biskupow y Xiążąt 73 aż do tychczas
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 265
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
- - Dowód ósmy i ostatni oczywiście pokazuje, co teraz w Polsce Rzpltej wielkie szkody, szlacheckiego stanu przystojności wielką ujmę, miastom i miasteczkom, i wsiom wielką ruinę sprawuje.
Starodawni Polacy jak ojczyznę swoje kochali, świadczą ich żadnymi trudnościami i powabami nie zwyciężone odwagi, którymi na wojnach z Rusią, z Prusakami-poganami natenczas, z Krzyżakami, z Masławem i z inszymi nieprzyjacioly swoimi o rozprzestrzenienie państw swoich i o utrzymanie dóbr raz nabytych wojowali. Teraz zaś ta miłość dobra pospolitego w wielu tak wygasła, że za ofiarowaniem korupcji na alienacyją prowincyj polskich ochotnie gotowi pozwolić, nie chcąc też odwagi swojej na nieprzyjacielskie insulty nadstawić vassallatum Prussie i wrócenia
- - Dowód ósmy i ostatni oczywiście pokazuje, co teraz w Polsce Rzpltej wielkie szkody, szlacheckiego stanu przystojności wielką ujmę, miastom i miasteczkom, i wsiom wielką ruinę sprawuje.
Starodawni Polacy jak ojczyznę swoje kochali, świadczą ich żadnymi trudnościami i powabami nie zwyciężone odwagi, którymi na wojnach z Rusią, z Prusakami-poganami natenczas, z Krzyżakami, z Masławem i z inszymi nieprzyjacioly swoimi o rozprzestrzenienie państw swoich i o utrzymanie dóbr raz nabytych wojowali. Teraz zaś ta miłość dobra pospolitego w wielu tak wygasła, że za ofiarowaniem korrupcyi na alienacyją prowincyj polskich ochotnie gotowi pozwolić, nie chcąc też odwagi swojej na nieprzyjacielskie insulty nadstawić vassallatum Prussiae i wrócenia
Skrót tekstu: DobraDuchRzecz
Strona: 74
Tytuł:
Krzywo patrzących na dobra duchownych oczy polskich
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1726
Data wydania (nie wcześniej niż):
1726
Data wydania (nie później niż):
1726
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
ich MONARCHII taki był.
OKoło Roku 1048. TURKÓW imię Świat słyszeć i czuć począł, których czasów od góry Kaukazu z strony północej wyszli, będąc od Hormizdy Króla Perskiego na sukurs przeciw Saracenom ewokowani, w lat kilkanaście wielką część opanowali Persji, zawarłszy przymierze z KALIFĄ Babilońskim, Mahometa przyjęli sektę, do owych czasów będąc Poganami. Roku 1067. Turcy spustoszyli Kapadocją, z Romanem, Diogenesem Cesarzem Greckim, utraq Fortunâ bili się około Roku 1068. Roku 1113. Jeruzalem oblegli byli, lecz wzięli repressalia, Około Roku 1243. z Azyj, gdzie sobie byli Gniazdo założyli, od lat 190. i rozszerzyli się byli, po śmierci Sołtana swego
ich MONARCHII táki był.
OKoło Roku 1048. TURKOW imie Swiat słyszeć y czuć począł, ktorych czásow od gory Kaukázu z strony pułnocney wyszli, będąc od Hormizdy Krola Perskiego ná sukurs przeciw Sarácenom ewokowáni, w lat kilkánaście wielką część opanowáli Persii, záwarłszy przymierze z KALIFĄ Babylońskim, Machometa przyieli sektę, do owych czasow będąc Poganámi. Roku 1067. Turcy spustoszyli Kappadocyą, z Románem, Dyogenesem Cesarzem Greckim, utraq Fortunâ bili się około Roku 1068. Roku 1113. Ieruzálem oblegli byli, lecż wźieli repressalia, Około Roku 1243. z Azyi, gdźie sobie byli Gniazdo záłożyli, od lat 190. y rozszerzyli się byli, po śmierci Sołtaná swego
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 732
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
A tym czasem ów co osobno siedział już nie mógł wytrzymać bo Katolik (: Był to Niemiec ale Nie Gdanszczanin z któregóz Pruskiego miasta. Faktórowaniem się bawił przy kupcach ozwie się do nich Nie po Niemiecku ale żebym ja zrozumiał Po Polsku. I mówi te słowa Rozumiałem że siedzę z chrześcijanami a ja siedzę z Poganami Rozumiałem że z Ludźmi ale widzę z Bestiami a godzi się to takie zbrodnie mówić bodaj was zabito. A oni do szpad on tylko trzcinkę miał chciał go jeden uderzyc płazem czyli tez ciąc zastawił mu się laską obraził go trochę. Zawoła ów na mnie MosPanie przeciwko królowi to mówią ja do szable Niemcy z izby trudno
A tym czasęm ow co osobno siedział iuz nie mogł wytrzymać bo Katholik (: Był to Niemiec ale Nie Gdanszczanin z ktoregoz Pruskiego miasta. Faktorowanięm się bawił przy kupcach ozwie się do nich Nie po Niemiecku ale zebym ia zrozumiał Po Polsku. I mowi te słowa Rozumiałęm że siedzę z chrzescianami a ia siedzę z Poganami Rozumiałęm że z Ludzmi ale widzę z Bestyami a godzi się to takie zbrodnie mowić boday was zabito. A oni do szpad on tylko trzcinkę miał chciał go ieden uderzyc płazęm czyli tez ciąc zastawił mu się laską obraził go trochę. Zawoła ow na mnie MosPanie przeciwko krolowi to mowią ia do szable Niemcy z izby trudno
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 263
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
królem waszem?” „Ukrzyżuj go, ukrzyżuj!” — zawzięte Żydostwo, „Ukrzyżuj!” — krzyczy w kupę zgromadzone mnóstwo. „Cóż wżdy złego uczynił, mówię teraz jaśniej, Żebym go dał krzyżować dla plotek, dla baśni? Nie tak w skok ludzkie na śmierć skazujemy głowy, Choć nas to poganami zowiecie, jako wy. (261)
Lecz żebym serca wasze jego krwią napoił, Acz ci nic takowego mym zdaniem nie zbroił, Niech rzymskim obyczajem usieczony będzie. Więcej nie wyglądajcie po moim urzędzie.” To rzekszy, sam się od nich na ratusz oddala; A siepacze do słupa z Panem czy do pala
królem waszem?” „Ukrzyżuj go, ukrzyżuj!” — zawzięte Żydostwo, „Ukrzyżuj!” — krzyczy w kupę zgromadzone mnostwo. „Cóż wżdy złego uczynił, mówię teraz jaśniej, Żebym go dał krzyżować dla plotek, dla baśni? Nie tak w skok ludzkie na śmierć skazujemy głowy, Choć nas to poganami zowiecie, jako wy. (261)
Lecz żebym serca wasze jego krwią napoił, Acz ci nic takowego mym zdaniem nie zbroił, Niech rzymskim obyczajem usieczony będzie. Więcej nie wyglądajcie po moim urzędzie.” To rzekszy, sam się od nich na ratusz oddala; A siepacze do słupa z Panem czy do pala
Skrót tekstu: PotZacKuk_I
Strona: 576
Tytuł:
Nowy zaciąg ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
/ a on bez pamiątki zginął/ ale tych wychwalają/ a on w gehennie się męczy/ tak naucza ten że Trifołogion Miesiąca Jula 16. dnia w Kanonie pieśń 3. w troparze na niedzielą świętych Oców. Stworzenia sługą pokazał się Ariusz szalony/ yznowu Macedoniusz brzydki się pokazał w gehennie ognistej wespół się męczą z poganami/ doznał tego Teofan zakonnik zarażony herezią Nestoriańską/ że grzeszni w pieklie się męczą/ bo Abba Cyriakus modlił się Bogu/ żeby Teofanowi prawdziwą pokazał wiarę/ potym jednego dnia o dziewiątej godzinie obaczył Teofan jakiegoś człowieka barzo strasznego mówiącego do siebie/ chodź a oglądaj prawdę/ a wziąszy go przyprowadził na miejsce ciemne i smrodliwe/
/ á on bez pamiątki zginął/ ále tych wychwaláią/ á on w gehennie śie męczy/ ták naucza ten że Trifołogion Mieśiąca Iula 16. dnia w Kánonie pieśń 3. w troparze na niedzielą świętych Ocow. Stworzenia sługą pokázał śie Ariusz szalony/ yznowu Mácedoniusz brzydki śie pokázał w gehennie ognistey wespoł śie męczą z poganámi/ doznáł tego Theophan zakonnik zaráżony herezią Nestoriáńską/ że grzeszni w pieklie śie męczą/ bo Abba Cyriákus modlił śie Bogu/ żeby Theophanowi prawdziwą pokázał wiarę/ potym iednego dnia o dźiewiątey godźinie obáczył Theophan iakiegoś człowieka barzo strasznego mowiącego do śiebie/ chodź á ogląday prawdę/ á wziąszy go przyprowádźił na mieysce ćiemne y smrodliwe/
Skrót tekstu: GalAlk
Strona: 78
Tytuł:
Alkoran Machometów
Autor:
Joannicjusz Galatowski
Drukarnia:
Łazarz Baranowicz
Miejsce wydania:
Czernihów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683