ale czemuż? bo słup złoty! o rzadkiż to nie szanuje złota. Cadentes omnes populi et tribus et linguae adoraverunt statuam auream: Upadszy wszystkie narody, i pokolenia, i języki, kłaniały się Obrazowi złotemu: i także to cały lud dał się złudzić? dał. Omnes populi. Ale się choć którekolwiek pokolenie oparło? żadne! Omnes populi et tribus. Ale w-tym Królestwie tak wiele jest języków? wszystkie się te języki pokłoniły! Et lingua! Czemu? bo słup złoty! Adoraverunt statuam auream, złoto ich do powolności przywiodło. Ale długoż ten pokłon trwa? trzech się oprze; Et iam non videbitis me
ále czemuż? bo słup złoty! o rzadkiż to nie szánuie złotá. Cadentes omnes populi et tribus et linguae adoraverunt statuam auream: Upadszy wszystkie narody, i pokolenia, i ięzyki, kłániáły się Obrázowi złotęmu: i tákże to cáły lud dał się złudźić? dał. Omnes populi. Ale się choć ktorekolwiek pokolenie opárło? żadne! Omnes populi et tribus. Ale w-tym Krolestwie ták wiele iest ięzykow? wszystkie się te ięzyki pokłoniły! Et lingua! Częmu? bo słup złoty! Adoraverunt statuam auream, złoto ich do powolnośći przywiodło. Ale długoż ten pokłon trwa? trzech się oprze; Et iam non videbitis me
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 74
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
żywo przychodziła, Która się pięknych panien członkami karmiła. Mieliście w pierwszej pieśni, jako ją zawieźli Do swego kraju zbójcy, kiedy ją naleźli Podle starego mnicha, twardem snem zmorzoną, Na koniu, opętanem przezeń, tam wniesioną.
XCV.
Niecnotliwe, nieludzkie nad wszytko stworzenie, Niezbożne, złe okrutne, srogie pokolenie Tak ją strasznej bestii na brzeg wystawiło, Jako ją przyrodzenie z początku stworzyło: Koszule nici niema, którąby wżdy była Swoje białe lilie i róże okryła, Róże, jakich na świecie nie najdziecie wiele, Co się wszędzie rozeszły po jej gładkiem ciele.
XCVI.
Że to była figura jaka marmurowa, Przy skale
żywo przychodziła, Która się pięknych panien członkami karmiła. Mieliście w pierwszej pieśni, jako ją zawieźli Do swego kraju zbójcy, kiedy ją naleźli Podle starego mnicha, twardem snem zmorzoną, Na koniu, opętanem przezeń, tam wniesioną.
XCV.
Niecnotliwe, nieludzkie nad wszytko stworzenie, Niezbożne, złe okrutne, srogie pokolenie Tak ją strasznej bestyej na brzeg wystawiło, Jako ją przyrodzenie z początku stworzyło: Koszule nici niema, którąby wżdy była Swoje białe lilie i róże okryła, Róże, jakich na świecie nie najdziecie wiele, Co się wszędzie rozeszły po jej gładkiem ciele.
XCVI.
Że to była figura jaka marmurowa, Przy skale
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 220
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
jako Jozue podzieliwszy ziemię obiecaną/ na dwanaście pokolenia Żydowskiego; Judzskiemu pokoleniu dał tę część/ która leżała między górami/ lasami okrytemi/ mając w sobie siła rzeczek/ źrzodeł i potoków. Między któremi źrzodłami/ były też tam jedne najobfitsze w wodę/ które zwano źrzodłami słońca. I tak mówi pismo święte/ iż to pokolenie Judzkie idąc na mieszkanie sobie przez los naznaczone. Transiuit aquas, quaevocantur Fons Solis. To słowo Juda, znaczy Confessionem. A to źrzodło słońca/ znaczy Naświętszy Sakrament który jest źrzodłem wszytkich łask od Chrystusa Pana Sole iustitiae nam danych. Kto tedy Konfessyą odprawiwszy z skruchą serdeczną i z żalem za popełnione nieprawości/ do tego
iáko Iozue podźieliwszy źiemię obiecáną/ ná dwánaśćie pokolenia Zydowskiego; Iudzskiemu pokoleniu dał tę część/ ktora leżáłá między gorámi/ lásámi okrytemi/ máiąc w sobie śiłá rzeczek/ źrzodeł y potokow. Między ktoremi źrzodłámi/ były też tám iedne nayobfitsze w wodę/ ktore zwano źrzodłámi słońcá. Y ták mowi pismo święte/ iż to pokolenie Iudzkie idąc ná mieszkánie sobie przez los náznáczone. Transiuit aquas, quaevocantur Fons Solis. To słowo Iuda, znáczy Confessionem. A to źrzodło słońcá/ znáczy Naświętszy Sákráment ktory iest źrzodłem wszytkich łask od Chrystusá Páná Sole iustitiae nam dánych. Kto tedy Konfessyą odpráwiwszy z skruchą serdeczną y z żalem zá popełnione niepráwośći/ do tego
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 42
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
Seneka: Perpetua illa in omnibus rebus Lex est, ut ad summa perducta, rursus ad infimum velociùs, quam ascenderunt, relabantur.
Po BOGO, który ludit inOrbe terrarum, jak piłką rzuca i zrzuca de culmine, szczęśliwe Królestwa, te są EVERSIV A RERUM PUBLICARUM. 1mo: SPRAWIEDLIWOSC należyta ukrzywdzonym nie administrowana. Tak Pokolenie BENIAMIN wykorzeniło nie co innego, tylko że Gabaonitów nie wydali tych, którzy Lewity Zonie sromotny gwałt uczynili, Iudic: 19, w ruinę poszło Miasto sławne CORYNTHUS, nie karząc swoich Obywatelów tych, którzy Posłów Rzymskich afrontowali, lejąc na nich faeces. Widział się Rzym w płomieniach wznieconych od Francuzów, że za porwanie Zony
Seneka: Perpetua illa in omnibus rebus Lex est, ut ad summa perducta, rursus ad infimum velociùs, quam ascenderunt, relabantur.
Po BOGO, ktory ludit inOrbe terrarum, iak piłką rzuca y zrzuca de culmine, szczęśliwe Krolestwa, te są EVERSIV A RERUM PUBLICARUM. 1mo: SPRAWIEDLIWOSC należyta ukrzywdzonym nie administrowana. Tak Pokolenie BENIAMIN wykorzeniło nie co innego, tylko że Gabaonitow nie wydali tych, ktorzy Lewity Zonie sromotny gwałt uczynili, Iudic: 19, w ruinę poszło Miasto sławne CORYNTHUS, nie karząc swoich Obywatelow tych, ktorzy Posłow Rzymskich afrontowali, leiąc na nich faeces. Widział się Rzym w płomieniach wznieconych od Francuzow, że za porwanie Zony
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 436
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, zgorzały siarczystym. Ze Izraelitowie na Puszczy nie Pustelnicy, lecz Zalotnicy, że Bożkowi Beelfegor czynią z Nieczysłości swojej ofiary, że z Córkami Moabitów na sprosną oddali się akcją, 24. tysiące zginęło swywolników. Principes populi wisieć mufieli, patrzyć na Słońce, któremi patrzyli na niewstyd, Numer: 25. Całe Beniamina zgładzone Pokolenie za Cnoty, i życia wydarcie Lewity Zonie, Judyc: 20. Trojańska Stolica Ilium zrownana z ziemią, a kto ruiny Autorem? Heleny i Parysa rozgorzałe miłością serca, sprawiły pożary i tak pożarły Troję. Cyrus zrujnował Jonię, bo sprosność tam popełniona była mu podżogą. Głowa Świata Rzym w Królewskiej chodziła Koronie, póki
, zgorzały siarczystym. Ze Izràélitowie na Puszczy nie Pustelnicy, lecz Zalotnïcy, że Bożkowi Beelphegor czynią z Nieczysłości swoiey ofiary, że z Corkami Moabitow na sprosną oddali się akcyą, 24. tysiące zgineło swywolnikow. Principes populi wisieć mufieli, patrzyć na Słońce, ktoremi patrzyli na niewstyd, Numer: 25. Całe Beniamina zgładzone Pokolenie za Cnoty, y życia wydarcie Lewity Zonie, Iudic: 20. Troiańska Stolica Ilium zrownana z źiemią, á kto ruiny Autorem? Heleny y Parysa rozgorzałe miłością serca, sprawiły pożary y tak pożarły Troię. Cyrus zruynował Ionię, bo sprosność tam popełniona była mu podżogą. Głowa Swiata Rzym w Krolewskiey chodziła Koronie, poki
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 439
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
snu, szóstej godziny, szóstego dnia, szóstego miesiąca wyglądał śmierci albo jakiego nieszczęścia dla siebię; aliści za lat 6. został Cesarzem. Żył około Roku 1274. leży w Bamberdzie mieście Niemieckim w Kościele SS. Apostołów Piotra i Pawła z małżonką swoją Z. Kunegundą, którzy oboje żyli w panieństwie. Henricus z Niemieckiego pokolenie zacne znaczy.
HUGONA Z. Opata 1. Maja. Żył około Roku 1060. leży w Kluniaku swoim Opactwie w Francyj.
HILARIONA Opata 21. Października. Fig 15 na dzień jadał na puszczy, gdzie żył lat 80. i straszydeł Czartowskich i pokus Triumphator. Z Palestyny do Cypru wyspu uszedł był przed Julianem Cesarzem
snu, szostey godziny, szostego dnia, szostego miesiąca wyglądał smierci albo iakiego nieszczęścia dla siebię; aliści za lat 6. został Cesarzem. Zył około Roku 1274. leży w Bamberdzie mieście Niemieckim w Kościele SS. Apostołow Piotra y Pawła z małżonką swoią S. Kunegundą, ktorzy oboie żyli w panieństwie. Henricus z Niemieckiego pokolenie zacne znacży.
HUGONA S. Opata 1. Maia. Zył około Roku 1060. leży w Kluniaku swoim Opactwie w Francyi.
HILARIONA Opata 21. Pazdziernika. Fig 15 na dzień iadał na puszczy, gdzie żył lat 80. y straszydeł Czartowskich y pokus Triumphator. Z Palestyny do Cypru wyspu uszedł był przed Iulianem Cesarzem
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 146
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
niższym Śląsku między Ligiami albo Lignecensami, tudzież Markomannami; gdzie są dziś Nisseńskie Biskupstwo i Opolskie Księstwo: trzymali po części i dalszą Morowię, część Czechów, część Polski ku Krakowu, i Piotrkowu: a na końcu ich Burowie blisko Wisły, których podobno corruptè teraz na zwali Gburami w Prusiech; a niżej Burów byli Gottini pokolenie Gottów w dalszej Pomeraranii, aż ku Gdańsku. Od tych Gotinów, czyli Gettów, a drugich Danów Miasto Geddanum nazwane, i Sinus Codaenus. Kwady w imieniu samym z Niemieckiego języka znaczą ludokrutny, popędliwy. Na ich miejsca według Kariona nastąpili Słowacy. Mają ich niektórzy za Marfeldczyków.
KURLADCZYKOWIE, teraźniejsi Kurlandzkiego Księstwa
niższym Sląsku między Ligiami albo Lignecensami, tudziesz Markomannami; gdzie są dziś Nisseńskie Biskupstwo y Opolskie Xięstwo: trzymali po części y dalszą Morowię, część Czechow, część Polski ku Krakowu, y Piotrkowu: á na końcu ich Burowie blisko Wisły, ktorych podobno corruptè teraz na zwáli Gburami w Prusiech; á niżey Burow byli Gottini pokolenie Gottow w dalszey Pomeraranii, aż ku Gdańsku. Od tych Gotinow, czyli Gettow, a drugich Danow Miasto Geddanum nazwane, y Sinus Codaenus. Kwady w imieniu samym z Niemieckiego ięzyka znaczą ludokrutny, popędliwy. Na ich mieysca według Kariona nastąpili Słowacy. Maią ich niektorzy za Marfeldczykow.
KURLADCZYKOWIE, teraznieysi Kurlandzkiego Xięstwa
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 144
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
ziela Zuf zwanego, do purpur farbowania zgodnego, skąd według jednych, morze jest czerwonym, według drugich od gór i brzegów miniowych, albo od dna koloru czerwonego. Tu to ingressi sunt Filii Isràél per medium sicci maris, citò Vigiliâ matutinâ, to jest o Jutrzence i świtaniu Exodi cap: 14. 22. Pokolenie Judy najpierwej poszło za Wodzem swym Aminadabem, bo się inni bali Geografia Generalna i partykularna
iść za Mojżeszem. Od tego czasu te Pokolenie zawsze rej prowadziło, i zasłużyło na Berło: Non auferetur Sceptrum de Iuda. Jest na tym morzu Wysep TOPAZOS, gdzie wiele kamieni Topazów, których wielkość patet z opisania mego w Części
ziela Zuph zwanego, do purpur farbowania zgodnego, zkąd według iednych, morze iest czerwonym, według drugich od gor y brzegow miniowych, albo od dna koloru czerwonego. Tu to ingressi sunt Filii Isràél per medium sicci maris, citò Vigiliâ matutinâ, to iest o Iutrzence y świtaniu Exodi cap: 14. 22. Pokolenie Iudy naypierwey poszło za Wodzem swym Aminadabem, bo się inni bali Geografia Generalna y partykularna
iść za Moyżeszem. Od tego czasu te Pokolenie zawsze rey prowadziło, y zasłużyło na Berło: Non auferetur Sceptrum de Iuda. Iest na tym morzu Wysep TOPAZOS, gdzie wiele kamieni Topazow, ktorych wielkość patet z opisania mego w Części
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 448
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, albo od dna koloru czerwonego. Tu to ingressi sunt Filii Isràél per medium sicci maris, citò Vigiliâ matutinâ, to jest o Jutrzence i świtaniu Exodi cap: 14. 22. Pokolenie Judy najpierwej poszło za Wodzem swym Aminadabem, bo się inni bali Geografia Generalna i partykularna
iść za Mojżeszem. Od tego czasu te Pokolenie zawsze rej prowadziło, i zasłużyło na Berło: Non auferetur Sceptrum de Iuda. Jest na tym morzu Wysep TOPAZOS, gdzie wiele kamieni Topazów, których wielkość patet z opisania mego w Części I. traktując o kamieniach, i w Części III. Aten Dyskurując o tymże. Sołtanowie Egipscy, a potym Cesarze Tureccy,
, albo od dna koloru czerwonego. Tu to ingressi sunt Filii Isràél per medium sicci maris, citò Vigiliâ matutinâ, to iest o Iutrzence y świtaniu Exodi cap: 14. 22. Pokolenie Iudy naypierwey poszło za Wodzem swym Aminadabem, bo się inni bali Geografia Generalna y partykularna
iść za Moyżeszem. Od tego czasu te Pokolenie zawsze rey prowadziło, y zasłużyło na Berło: Non auferetur Sceptrum de Iuda. Iest na tym morzu Wysep TOPAZOS, gdzie wiele kamieni Topazow, ktorych wielkość patet z opisania mego w Części I. traktuiąc o kamieniach, y w Części III. Aten dyszkuruiąc o tymże. Sołtanowie Egypscy, a potym Cesarze Tureccy,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 449
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
rzeki, przedtym zwane Lais, Lesen, Laisa, Lesa. Dan od Pokolenia, któremu się dostało. Potym od Greków w Syryj panujących zwane Pan, albo Paneas od źrzodła bliskiego Paneady. Dobyli go 60. Mężów Danitów, gdzie wzięli bałwan Michasa jeden dęty, drugi ulany z srebra, aliàs z tysiąca srebrników. Pokolenie Dan rozprzestrzeniło go było, uczyniwszy granicą północą Ziemi obiecanej, à Dan, usque Bersabee. Długo tam Bożków, albo Bałwany Michasowe wenerowano, aż je Samuel Prorok pokołatał: na których miejsce Roboam wniósł złotego cielca ku weneracyj. Stąd stąło się te Miasto sub nomine Dan stolicą zabobonów, przed którego bramę zbiegały się rzeki dwie
rzeki, przedtym zwane Lais, Lesen, Laisa, Lesa. Dan od Pokolenia, ktoremu się dostało. Potym od Grekow w Syrii panuiących zwane Pan, albo Paneas od źrzodła bliskiego Paneady. Dobyli go 60. Mężów Danitów, gdzie wzieli bałwan Michasa ieden dęty, drugi ulany z srebra, aliàs z tysiąca srebrników. Pokolenie Dan rozprzestrzeniło go było, uczyniwszy gránicą pułnocną Ziemi obiecaney, à Dan, usque Bersabee. Długo tam Bożkow, albo Bałwany Michasowe wenerowano, aż ie Samuel Prorok pokołatał: na ktorych mieysce Roboam wniosł złotego cielca ku weneracyi. Ztąd stąło się te Miasto sub nomine Dan stolicą zabobonow, przed ktorego bramę zbiegały się rzeki dwie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 505
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756