Brzezany, i lustrował Wojska Polskie, a drugiego dnia Litewskie, z wielkim danym aplauzem porządnemu Wojsku. W tym kiedy Wojewoda Wileński Króla czestował pod Namiotem, dano znać że Potocki Starosta Krasnostawski Syn Wojewody Krakowskiego obuchem wyciął Przebendowskiego Wojewodę Malborskiego, o co Król rozgniewany ruszył się do Wojska swego, z intencja mszczenia się na Wojsku Polskim, lezyj sobie uczynionej, Wojska tez Polskie przygotowane, do potkania się w szykach stanęły, ale Hetmani umoderowali Wojsko, i przez Szczukę Referendarza przeprosili Króla, o czym obszerniej Żałuski. W Litwie znowu Konfederacja przeciw Sapiehom wzniecona pod dyrekcją Kociełła, czyli Kotła Kasztelana Witebskiego, ale i tę uspokoił Fleming z 15000. Sasów idący
Brzezany, i lustrował Woyska Polskie, a drugiego dnia Litewskie, z wielkim danym applauzem porządnemu Woysku. W tym kiedy Wojewoda Wileński Króla czestował pod Namiotem, dano znać że Potocki Starosta Krasnostawski Syn Wojewody Krakowskiego obuchem wyćiął Przebendowskiego Wojewodę Malborskiego, o co Król rozgniewany ruszył śię do Woyska swego, z intencya mszczenia śię na Woysku Polskim, lezyi sobie uczynioney, Woyska tez Polskie przygotowane, do potkania śię w szykach staneły, ale Hetmani umoderowali Woysko, i przez Szczukę Referendarza przeprośili Króla, o czym obszerniey Załuski. W Litwie znowu Konfederacya przeciw Sapiehom wzniecona pod dyrekcyą Koćiełła, czyli Kotła Kasztelana Witebskiego, ale i tę uspokoił Fleming z 15000. Sasów idący
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 122
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
ale z kondycją że pierwej Król miał wyrobić z Rzymu konsens na to, ale że do tąd konsensu nie masz, Biskupi zawsze musza płacić Rzymowi za Sakrę wzamiast Annat, tak jako i insi Prałaci lub Kanonicy w Rzymskiej kolacyj bierący Beneficja. O OPACTWACH w PolscE.
KIedy Wiara Z. znacznie się rozmnażać zaczęła w Królestwie Polskim, Monarchowie Polscy słysząc po innych Państwach o Świętych Ludziach, którzy porzuciwszy Świat na Pustelniczych umartwieniach założyli zbawienie dusz swoich, i tym samym przykładem wielu zbawienia łaknących pociągneli za sobą, których kompasją zdjęci Monarchowie Chrześcijańscy Klasztory i Fundacje rozprzestrzeniali, i Monarchowie Polscy do tegoż samego myśli swoje pobożne skierowali, ufundowawszy wiele Klasztorów z znacznemi
ale z kondycyą że pierwey Król miał wyrobić z Rzymu konsens na to, ale że do tąd konsensu nie masz, Biskupi zawsze musza płaćić Rzymowi za Sakrę wzamiast Annat, tak jako i inśi Prałaći lub Kanonicy w Rzymskiey kollacyi bierący Beneficya. O OPACTWACH w POLSZCZE.
KIedy Wiara S. znacznie śię rozmnażać zaczéła w Królestwie Polskim, Monarchowie Polscy słysząc po innych Państwach o Swiętych Ludźiach, którzy porzućiwszy Swiat na Pustelniczych umartwieniach założyli zbawienie dusz swoich, i tym samym przykładem wielu zbawienia łaknących poćiągneli za sobą, których kompassyą zdjęći Monarchowie Chrześćiańscy Klasztory i Fundacye rozprzestrzeniali, i Monarchowie Polscy do tegoż samego myśli swoje pobożne zkierowali, ufundowawszy wiele Klasztorów z znacznemi
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 191
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Tartaria mniejsza, która leży między Nieprem, Donem rzekami, czarnym morzem i knowszczyzną moskiewską. Dzieli się na Tartarią Krymską, i Prekopską, od przekopanego rowu rzeczoną, który czyni Insułę Krymeą, która była przedtym Pen insułą. 2. Jest Wołoska Ziemia, Stołeczne miasto ma Jassy Hospodara Wołoskiego hołdownika Tureckiego. Na pograniczu zaś Polskim tuż Kamienica nad Niestrem rzeką, jest Chocim Zamek Turecki. 3. Jest Bezsarabia, w której są fortece Bender, i Oczaków. 4. Moldavia, która się od Wołoszczyzny ciągnie aż do Dunaju. 5. Bułgaria między Dunajem, morze czarnym, Romanią i Serwią położona. Po nad Dunajem ma forteczki, Nikopol,
Tartaria mnieysza, ktora leży między Nieprem, Donem rzekami, czarnym morzem y knowszczyzną moskiewską. Dzieli się ná Tartaryą Krymską, y Prekopską, od przekopanego rowu rzeczoną, ktory czyni Insułę Krymeą, ktora byłá przedtym Pen insułą. 2. Iest Wołoska Ziemia, Stołeczne miasto ma Jassy Hospodara Wołoskiego hołdownika Tureckiego. Ná pograniczu zaś Polskim tuż Kámienica nád Niestrem rzeką, iest Chocim Zamek Turecki. 3. Iest Bessarabia, w ktorey są fortece Bender, y Oczakow. 4. Moldavia, ktorá się od Wołoszczyzny ciągnie áż do Dunaiu. 5. Bulgariá między Dunaiem, morze czarnym, Romanią y Serwią położona. Po nád Dunaiem má forteczki, Nikopol,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: G3v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
nawigacją. Jest wiele innych znaczniejszych rzek: jako to Wieprz, Prosna, Styr, Bustrzyca, Pilcza, Wdna, Wilia, Ciecieres etc: które częścią stawy zarybiają, częścią Oficynom służą jako to Hamerniom, Papierniom, Foluszom, Tartakom etc. Częścią do transportu i nawigacyj. STATUS ZAKONNY W PolscE.
W Królestwie Polskim znajduje się Opactw Benedyktyńskich 8. Klasztorów W. Panień Benedyktynek 20. Opactw Cystercjeńskich 16. Klasztorów W: Panien Cystersek 2. Klasztorów W: Panien Brygidek 8. W. O. Augustyanów Prowincją 1. Konwentów męskich 19. Panien Zakonnych 1. W. O. Dominikanów Prowincyj 3. Polska, Ruska, i
náwigácyą. Jest wiele innych znácznieyszych rzek: iáko to Wieprz, Prosna, Styr, Bustrzyca, Pilcza, Wdna, Wilia, Ciecieres etc: ktore częścią stáwy zárybiaią, częścią Officynom służą iáko to Hamerniom, Papierniom, Foluszom, Tartákom etc. Częścią do transportu y náwigacyi. STATUS ZAKONNY W POLSZCZE.
W Krolestwie Polskim znayduie się Opáctw Benedyktyńskich 8. Klasztorow W. Panień Benedyktynek 20. Opactw Cystercyeńskich 16. Klasztorow W: Panien Cystersek 2. Klasztorow W: Panien Brygidek 8. W. O. Augustyanow Prowincyą 1. Konwentow męskich 19. Panien Zakonnych 1. W. O. Dominikanow Prowincyi 3. Polska, Ruska, y
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: K4
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
lasek 270. a łokci 4050. Wszerz sznurów 4. a lasek 12. a łokci 180.
Sznury i laski tu się biorą Geometryczne w przeszłej liczbie opisane.
Czwarty łan Polski ma w zdłuż Pol: 3. a staj 36. a łokci 3024. w szerz – łokci 120.
Pole według statutu w łanie Polskim liczyć powinno w zdłuż staj 12. z których każde staje w zdłuż liczy łokci 84. Zaczym jedno że trzech pol łanu liczy w zdłuż łokci 1008. w szerz łokci 120.
Piąty łan Polski z którego kmiecie powinni odrabiać Panom swoim dzień jeden w tydzień, według statutu. Taki łan ma być podzielony na trzy pola
lasek 270. á łokci 4050. Wszerz sznurow 4. á lasek 12. á łokci 180.
Sznury y laski tu się biorą Geometryczne w przeszłey liczbie opisane.
Czwarty łan Polski ma w zdłuż Pol: 3. á stay 36. á łokci 3024. w szerz – łokci 120.
Pole według statutu w łánie Polskim liczyc powinno w zdłuż stay 12. z ktorych każde staie w zdłuż liczy łokci 84. Záczym iedno że trzech pol łanu liczy w zdłuż łokci 1008. w szerz łokci 120.
Piąty łan Polski z ktorego kmiecie powinni odrabiać Panom swoim dzień ieden w tydzień, według statutu. Táki łan ma bydź podzielony ná trzy pola
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Z2
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
. groszy ważący.
Złoty czerwony tej jako i teraz jest wagi, rozmaity i dawnych czasów miewał walor. Jako to za Kazimierza IV. chodził po groszy Niemieckich 14. za czasem po 30. Około roku 1580. poskoczył po groszy 50. Potym co raz więcej po 60. po 70.
Tymi czasy w Królestwie Polskim najdrobniejsza moneta i ta sama jest miedziana, nazwana Szeląg, których trzy liczy się w jeden Grosz.
Grzywna Polska jest to liczba pienięzna, która liczy w sobie groszy Polskich 48.
Kopa Litewska jest także liczba pienięzna, która czyni pół trzecia złotego.
Złoty Polski liczy groszy 30.
Srebrna zaś moneta są Trojaki. Których
. groszy ważący.
Złoty czerwony tey iáko y teraz iest wagi, rozmaity y dawnych czasow miewał walor. Jáko to zá Kazimierza IV. chodził po groszy Niemieckich 14. zá czasem po 30. Około roku 1580. poskoczył po groszy 50. Potym co raz więcey po 60. po 70.
Tymi czasy w Krolestwie Polskim naydrobnieysza moneta y ta sama iest miedziana, nazwana Szeląg, ktorych trzy liczy się w ieden Grosz.
Grzywna Polska iest to liczba pienięzna, ktora liczy w sobie groszy Polskich 48.
Kopa Litewska iest tákże liczba pienięzna, ktora czyni poł trzecia złotego.
Złoty Polski liczy groszy 30.
Srebrna zaś moneta są Troiaki. Ktorych
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Aa3
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
nie ma być w skazowana. Sprawy do tych sądów będą należały, tylko wyżej wyrażone, i właśnie Statũ concernentes, które z jednego regestru przywoływane będą, niepociągając do tego Sądu spraw do róz[...] nia Trybunałom Koronn: i[...] X. L. także innym Jurysdykcjom niższym zwyczajnie należących. Artykuł IV.
Ponieważ w Królestwie Polskim Prawowiernym, i Prowincjach do niego należących największa ku Wierze Z. Rzymskiej Katolickiej zawsze jaśnieć zwykła żarliwość, jako najprzedniejsze Prawa o tym postanowione, a mianowicie w Konfederacjach Generalnych Warszawskich Annorũ 1632. 1648. 1668. 1674 wyświadczają, tak dalece, iż Dysydentom w Wierze Chrześcijańskiej, oprócz dawnych zborów, z wolnym w nich Nabożeństwa
nie ma bydź w zkazowana. Sprawy do tych sądow będą należały, tylko wyżey wyrażone, y właśnie Statũ concernentes, ktore z iednego regestru przywoływane będą, niepoćiągaiąc do tego Sądu spraw do roz[...] nia Trybunałom Koronn: y[...] X. L. także innym Iurisdikcyom niższym zwyczaynie należących. Artykuł IV.
Ponieważ w Krolestwie Polskim Prawowiernym, y Prowincyach do niego należących naywiększa ku Wierze S. Rzymskiey Katolickiey zawsze iaśnieć zwykła żarliwość, iako nayprzednieysze Prawa o tym postanowione, á mianowićie w Konfederacyach Generalnych Warszawskich Annorũ 1632. 1648. 1668. 1674 wyświadczaią, tak dalece, iż Dyssydentom w Wierze Chrześćijańskiey, oprocz dawnych zborow, z wolnym w nich Nabożeństwa
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: G
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
to jest/ według Biegu Nieba dziesiątego/ abo jako mówią Astronomowie/ ad raptum primi Mobilis: contra successionem Signorum. Jako abowiem Słońce/ Miesiąc/ i insze Gwiazdy bieg swój odprawując/ w jednym dniu Naturalnym/ wszytkim obywatelom Ziemie widziane są: tak też i Kometa podobnym biegiem obchodząc cyrkumferencją Ziemie/ nie tylko w Królestwie Polskim/ ale też w wielu inszych Królestwach/ Prowincjach/ Miastach/ zwłaszcza w nocy był widziany. Powtóre odprawiał bieg swój Kometa własny/ który Astronomowie zowią secundùm successionem Signorum, to jest/ od Zachodu aż ku Wschodowi/ we dwudzieestu czterech godzinach Stopniów 5. i prawie pół jednego/ jako w Punkcie II. namieniło
to iest/ według Biegu Niebá dźieśiątego/ abo iáko mowią Astronomowie/ ad raptum primi Mobilis: contra successionem Signorum. Iáko ábowiem Słońce/ Mieśiąc/ y insze Gwiazdy bieg swoy odpráwuiąc/ w iednym dniu Náturálnym/ wszytkim obywátelom Ziemie widźiáne są: ták też y Kometá podobnym biegiem obchodząc circumferencyą Ziemie/ nie tylko w Krolestwie Polskim/ ále też w wielu inszych Krolestwách/ Prowincyách/ Miástach/ zwłaszczá w nocy był widźiány. Powtore odpráwiał bieg swoy Kometá własny/ ktory Astronomowie zowią secundùm successionem Signorum, to iest/ od Zachodu áż ku Wschodowi/ we dwudźieestu czterech godźinach Stopniow 5. y práwie puł iednego/ iáko w Punktćie II. námieniło
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: A3
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
tam/ jawnie częstokroć opowiadał/ rozgłaszał moc Pańską: a uzdrowiony tego receptu sam doświadczywszy/ onym innych/ wielu/ w chorobach różnych/ a osobliwie paraliżach i kadukach curował i uzdrawiał; jako i dziś żywy sam jawnie jaśnie i nie przymuszenie pytającemu powiedzieć gotowy. I tu zyszczono co przyrzeczono było w Pateryku Pieczarskim/ dialectem Polskim nowo wyszłym/w Kapitule O Głowach SS. zstrony I. M. P. Aleksandra Możelle. Traktatu wtórego Rozmowa Możelle W. O. Esajaszem. Niedano tej Rusakom biegłości. aby zmyszlenia za prawdę udać umieli. Cuda i Paraeneses. Hoszcza Mark: r. v. 30. Na różne choroby dobry
tám/ iáwnie częstokroć opowiádał/ rozgłaszał moc Páńską: á vzdrowiony tego receptu sam doświádczywszy/ onym innych/ wielu/ w chorobách rożnych/ á osobliwie páráliżách y kádukách curował y vzdrawiał; iáko y dźiś żywy sam iáwnie iásnie y nie przymuszenie pytáiącemu powiedźieć gotowy. Y tu zyszczono co przyrzeczono było w Páteriku Pieczárskim/ diálectem Polskim nowo wyszłym/w Kápitule O Głowách SS. zstrony I. M. P. Alexándrá Mozelle. Tráctatu wtorego Rozmowá Mozelle W. O. Esaiászem. Niedáno tey Rusakom biegłośći. áby zmyszlenia zá prawdę vdáć vmieli. Cudá y Paraeneses. Hoszcza Mark: r. v. 30. Ná rozne choroby dobry
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 151.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
jest szlachectwa przywilej i najdroższy ze wszystkich klejnotów moc rwać sejmy i publiczne obrady. Jest wprawdzie tysiącami po województwach godnych panów i szlachty, którzy nikczemność tego przywileju a ruinę przezeń Ojczyzny doskonale widzą, ale publicznie przeciw niemu odezwać się nie ważą, bo jest wiele takowych, co mniemają, iż już by było po szlachectwie polskim, gdyby szlachcic nie miał mocy zerwania sejmiku i sejmu.
Jeżeli to prawda, toć takim sposobem od początku Polski aże do Jana Kazimierza, to jest do roku 1652, musielibyśmy w narodzie naszym nie mieć żadnego prawdziwego szlachcica, bo do tego tam czasu nikt jeszcze o tym szlachectwa przywileju nie wiedział, żeby
jest szlachectwa przywilej i najdroższy ze wszystkich klejnotów moc rwać sejmy i publiczne obrady. Jest wprawdzie tysiącami po województwach godnych panów i szlachty, którzy nikczemność tego przywileju a ruinę przezeń Ojczyzny doskonale widzą, ale publicznie przeciw niemu odezwać się nie ważą, bo jest wiele takowych, co mniemają, iż już by było po szlachectwie polskim, gdyby szlachcic nie miał mocy zerwania sejmiku i sejmu.
Jeżeli to prawda, toć takim sposobem od początku Polski aże do Jana Kazimierza, to jest do roku 1652, musielibyśmy w narodzie naszym nie mieć żadnego prawdziwego szlachcica, bo do tego tam czasu nikt jeszcze o tym szlachectwa przywileju nie wiedział, żeby
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 190
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955