Kantymir Basza porażony, albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Poln. Koron. w r. 1624, dnia 20 miesiąca Czerwca, w Octawę ś. Antoniego z Padwi, między Haliczem a Bołszowcem otrzymanym. W Warsz. w druk. Jana Rossowskiego. 1624.
”Chwal duszo
Kantymir Basza porażony, albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Poln. Koron. w r. 1624, dnia 20 miesiąca Czerwca, w Octawę ś. Antoniego z Padwi, między Haliczem a Bołszowcem otrzymanym. W Warsz. w druk. Jana Rossowskiego. 1624.
”Chwal duszo
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 260
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Brat jego Wojewoda Krakowski. Młodszemu Konradowi Synowi Kazimierza Księstwo Mazowieckie, i Kujawy wyznaczone, i Opiekun Krystyn Wojewoda Płocki. O co rozgniewany Miecisław że nie jemu Elekcja, ani opieka Stanów przyznana, wzywa sukursu Książąt Śląskich, i Pomeranów, którego i z sukursowemi partie wojsk Leszka zniosły, Syn Miecisława Bolesław zginął, sam Ojciec porażony ledwie nie zabity uszedł do Poznania, w lektyce zaniesiony: wielkie krwi rozlanie z obydwóch stron było a Leszko ubezpieczony na Tronie. Roku 1198. Włodzimierz Książę Halicki umarł inwestyowany przez Kazimierza. Po nim Leszko inwestyował Romanusa Księstwem Halickim, ale ten niewdzięcznik poczał zle traktować Haliczanów, Granice Polskie najeżdżać, którego Leszko złączywszy Wojska z
Brat jego Wojewoda Krakowski. Młodszemu Konradowi Synowi Kaźimierza Xięstwo Mazowieckie, i Kujawy wyznaczone, i Opiekun Krystyn Wojewoda Płocki. O co rozgniewany Miecisław że nie jemu Elekcya, ani opieka Stanów przyznana, wzywa sukkursu Xiążąt Sląskich, i Pomeranów, którego i z sukkursowemi partye woysk Leszka zniosły, Syn Miecisława Bolesław zginął, sam Oyćiec porażony ledwie nie zabity uszedł do Poznania, w lektyce zanieśiony: wielkie krwi rozlanie z obódwóch stron było á Leszko ubespieczony na Tronie. Roku 1198. Włodźimierz Xiąże Halicki umarł inwestyowany przez Kaźimierza. Po nim Leszko inwestyował Romanusa Xięstwem Halickim, ale ten niewdźięcznik poczał zle traktować Haliczanów, Granice Polskie najeżdżać, którego Leszko złączywszy Woyska z
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 25
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
. Litt: z Wojskiem do Króla Stanisława przystąpił, przeciwko któremu Ogiński wydał Uniwersały za Nieprzyjaciela go Ojczyzny przyznając, Król Szwedzki z Królem Stanisławem z potencją do Litwy poszedł, z tamtąd w Moskwę wtargnął gdzie dywizja Szwedzka jedna zniesiona od Moskwy, w Polsce zaś zostawiony Generał Krassaw z dywizją Szwedzką. Pod Koniecpolem Wojewoda Kijowski znacznie porażony od Wojska Kwarcianego. Roku 1708. Król Stanisław do Prus zbliżył się, gdzie niektórzy Senatorowie Pruscy, i niektóre Województwa przystąpiły do niego, jednak Sejmiki, na które wydawał Uniwersały nie brały skutku. Konfederacja zaś Sandomierska Prymas i Hetmani z Kwarcianym Wojskiem zatrzymali się deklaracją swoją na odgłos powrótu Króla Augusta bynamniej nie uważającego na wymuszone
. Litt: z Woyskiem do Króla Stanisława przystąpił, przećiwko któremu Ogiński wydał Uniwersały za Nieprzyjaćiela go Oyczyzny przyznając, Król Szwedzki z Królem Stanisławem z potencyą do Litwy poszedł, z tamtąd w Moskwę wtargnął gdźie dywizya Szwedzka jedna znieśiona od Moskwy, w Polszcze zas zostawiony Generał Krassaw z dywizyą Szwedzką. Pod Koniecpolem Wojewoda Kijowski znacznie porażony od Woyska Kwarćianego. Roku 1708. Król Stanisław do Prus zbliżył śię, gdźie niektórzy Senatorowie Pruscy, i niektóre Województwa przystąpiły do niego, jednak Seymiki, na które wydawał Uniwersały nie brały skutku. Konfederacya zaś Sendomirska Prymas i Hetmani z Kwarćianym Woyskiem zatrzymali śię deklaracyą swoią na odgłos powrótu Króla Augusta bynamniéy nie uważającego na wymuszone
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 128
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
przychodziła, I owszem, która mu z niej nigdy nie schodziła, Pochodnią mu zajętą w sercu rozpalała, Która się zdała we dnie, że była wytlała. Przyjechała beła z niem aż na zachód słońca Od Kataju żyznego ostatniego końca, Gdzie straciwszy ją, nie mógł naleźć jej strapiony Tam, gdzie beł pod Bordelą Cesarz porażony.
LXXIII.
Na to teraz narzeka stroskany i w sobie Darmo się na swe głupstwo skarżył w onej dobie: „O, jakom się - powiada - serce moje, z tobą Źle obszedł, który mogąc mieć cię zawżdy z sobą, Mieć cię zawżdy, ponieważ taka twoja była Dobroć, żeby mi beła tego
przychodziła, I owszem, która mu z niej nigdy nie schodziła, Pochodnią mu zajętą w sercu rozpalała, Która się zdała we dnie, że była wytlała. Przyjechała beła z niem aż na zachód słońca Od Kataju żyznego ostatniego końca, Gdzie straciwszy ją, nie mógł naleść jej strapiony Tam, gdzie beł pod Bordelą Cesarz porażony.
LXXIII.
Na to teraz narzeka stroskany i w sobie Darmo się na swe głupstwo skarżył w onej dobie: „O, jakom się - powiada - serce moje, z tobą Źle obszedł, który mogąc mieć cię zawżdy z sobą, Mieć cię zawżdy, ponieważ taka twoja była Dobroć, żeby mi beła tego
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 165
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
rzeź gotową Pogańskiej swywoli; Toż i sami zostając od wsztykich na goli Posiełków i zaszczytów, dla insz zastąpionych Od przeprawy Poganów, i nadwereżonych Sapieżyńskich Chorągwi. mężnie garła dali. Ale ci znakomitszy wprzód kredensowali. Wódz tych ludzi Tyszkiewic, kiedy następuje, Zaraz w-pierwszym potkaniu, a nie upatruje Wielkości Nieprzyjaciół, padnie porażony. Także z drugiej w-posiełku przypadając strony Ossoliński, Rzeczycki; Ten z nich Urzędowski, Ów Stobnicki Starosta. Szlachty przytym Lwowski, Przemyslskiej, i Sanockiej tamże kwiat zgubiony, Których nie oglądały biedne więcej Zony, Wyprawiwszy ze łzami. Zaczym Wdów nie mało: Cóż pustek Powiatowych? Co Sierot zostało? Trup na mile
rzeź gotową Pogańskiey swywoli; Toż i sami zostaiąc od wsztykich na goli Posiełkow i zaszczytow, dla insz zástąpionych Od przeprawy Poganow, i nádwereżonych Sapieżynskich Chorągwi. meżnie garła dali. Ale ći znákomitszy wprzod kredensowali. Wodz tych ludźi Tyszkiewic, kiedy nastepuie, Záraz w-pierwszym potkániu, á nie upatruie Wielkośći Nieprzyiaćioł, padnie poráżony. Tákże z drugiey w-posiełku przypadaiąc strony Ossolinski, Rzeczycki; Ten z nich Urzedowski, Ow Stobnicki Stárostá. Szlachty przytym Lwowski, Przemyslskiey, i Sanockiey támże kwiat zgubiony, Ktorych nie oglądały biedne wiecey Zony, Wyprawiwszy ze łzámi. Záczym Wdow nie máło: Coż pustek Powiatowych? Co Sierot zostało? Trup na mile
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 84
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
nad przyrodzenie/ trwali: nieprzyjacielowi nic nieustępując/ owszem niezwyciężonym sercem nawałności ich i częsze szturmowania znosząc. Co wszytko w tym szcriptcie prawdżywie podanym/ króciuchno przyjacielu przeczytawszy uważnie/ obaczysz. Zaczym jeśliś prawdziwy miłosnik dobra pospolitego/ inaczej sądzić będziesz sprawiedliwe ich dochodzenie w zasłużonych krwawych pracach.
Zwyciężony/ i prawie na głowę porażony z zamorczykami na pomoc i odsiecz ku Smoleńskowi wyprowadzonemi Szujski Dymitr z Pontusem i Delawilą. Sam Car więźniem zostawszy/ i wojsko wielkie utraciwszy: już niewidząc jakoby mogli się ratować/ walecznemu narodowi Polskiemu odpor dać: Królewicza tedy Najasniejszego Władysława/ za Pana i Cara wielowładnego/ przysięgę oddawszy wszyscy Bojarowie/ obrali. Miasto otworzyli
nád przyrodzenie/ trwáli: nieprzyiaćielowi nic nievstępuiąc/ owszem niezwyćiężonym sercem nawáłnośći ich y częsze szturmowánia znosząc. Co wszytko w tym szcriptćie prawdżiwie podánym/ kroćiuchno przyiaćielu przeczytawszy vważnie/ obaczysz. Záczym iesliś prawdźiwy miłosnik dobrá pospolitego/ inaczey sądźić będziesz spráwiedliwe ich dochodzenie w zásłużonych krwáwych pracách.
Zwyćiężony/ y práwie ná głowę poráżony z zamorczykámi ná pomoc y odśiecz ku Smolenskowi wyprowádzonemi Szuyski Dimitr z Pontusem y Delawilą. Sam Cár więźniem zostawszy/ y woysko wielkie vtráćiwszy: iuż niewidząc iákoby mogli sie rátowáć/ walecznemu narodowi Polskiemu odpor dáć: Krolewicá tedy Naiásnieyszego Włádysłáwá/ zá Páná y Cárá wielowładnego/ przyśięgę oddawszy wszyscy Boiárowie/ obráli. Miásto otworzyli
Skrót tekstu: PasŻoł
Strona: Bij
Tytuł:
Pasja żołnierzów obojga narodów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Tak i Ouidius napisał. Ouid. Meta. lib. 3.135. Vltima semper Expectanda dies hommi est, diciq beatus Ante obitum nemo supremaq funera debet. t. i. Trzeba dnia człowiekowi czekać ostatniego/ Przed śmiercią nie lza nazwać szczęśliwym żadnego. Jakoż i ten Krezus nie zadługo doznał odmiennego szczęścia. Bo porażony potym od Króla Cyrusa i pojmany. A co gorszego/ na stos drew był włożony ku spaleniu. Tam wspomniawszy na mowę Solonowę: Krzyknął głosem wielkim: O Solonie/ Solonie. Co usłyszawszy Cyrus/ pytał kogoby to wspominał: A wziąwszy wiadomość dostateczną od niego o Solonie/ i rozprawowaniu jego z nim: nie
Ták y Ouidius nápisał. Ouid. Meta. lib. 3.135. Vltima semper Expectanda dies hommi est, diciq beatus Ante obitum nemo supremaq funera debet. t. i. Trzebá dniá cżłowiekowi cżekáć ostátniego/ Przed śmierćią nie lza názwáć szcżęśliwym żadnego. Iákoż y ten Krezus nie zádługo doznał odmiennego szcżęśćia. Bo poráżony potym od Krolá Cyrusá y poimány. A co gorszego/ ná stos drew był włożony ku spaleniu. Tám wspomniawszy ná mowę Solonowę: Krzyknął głosem wielkim: O Solonie/ Solonie. Co vsłyszawszy Cyrus/ pytał kogoby to wspominał: A wźiąwszy wiádomość dostátecżną od niego o Solonie/ y rozpráwowániu iego z nim: nie
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 46
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
który zabił ś. Stanisława/ koronę utracił.
1082. Władysław pierwszy brat Bolesława śmiałego.
103. Bolesław Krzywousty/ pięćdziesiąt bitw wygrał: wojsko Henryka Cesarza poraził.
140. Władysław wtóry syn Krzywoustego/ Krakowskie Państwo od ojca sobie naznaczone stracił/ chcąc mieć wszystko Królestwo.
1146. Bolesław czwarty kędzierzawy od Prusów oszukany i porażony. Mieczysław III. dobry z przodku potym Tyran/ wygnany z Państwa. Katalog Książąt
1184. Kazimirz wtóry Iustus, Z. Floriana ciało od Ojca Z. otrzymał/ łaskawy na poddane.
1194. Leszko V. od Pomorczyków w łaźni zabity.
1243. Mieczysław.
1290. Władysław trzeci syn Mieczysław. Leszko szósty
ktory zábił ś. Stánisłáwá/ koronę utráćił.
1082. Włádysław pierwszy brát Bolesłáwá śmiáłego.
103. Bolesław Krzywousty/ pięćdźieśiąt bitw wygrał: woysko Henryká Cesárzá poráźił.
140. Włádysław wtory syn Krzywoustego/ Krákowskie Páństwo od oycá sobie náznáczone stráćił/ chcąc mieć wszystko Krolestwo.
1146. Bolesław czwarty kędźierzáwy od Prusow oszukány y poraźony. Mieczysław III. dobry z przodku potym Tyran/ wygnány z Páństwá. Cáthálog Xiążąt
1184. Káźimirz wtory Iustus, S. Floryaná ćiáło od Oycá S. otrzymał/ łáskáwy ná poddáne.
1194. Leszko V. od Pomorczykow w łáźni zabity.
1243. Mieczysław.
1290. Włádysław trzeći syn Mieczysław. Leszko szosty
Skrót tekstu: PrzewKoś
Strona: 73
Tytuł:
Przewodnik abo kościołów krakowskich [...] krótkie opisanie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jakub Siebeneicher
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
jako się o to gniewał/ a słusznie Andreas: a rozumiejąc że się nie mógł lepiej pomścić krzywdy uczynionej Panu Chrystusowi/ jako z tymże samym Chrystusem Panem naszym/ wziął list onego niezbożnika/ i przypiąwszy go do jednego obrazu naświętszej Panny/ używał go miasto chorągwi pod bitwą: której ten koniec był/ iż Alamir porażony jest rozgromiony i sam pojmany: z wielka pochwałą Hetmana Andrzeja zapłacił robotę swoich bluźnierstw. Ale już czas jest/ abyśmy uczynili Relacją/ jakośmy obiecali/ o tych co naprzód zdobywali Ameryki; a poczniemy od Chrystoferusa Columbusa/ który nietylko jej nabył/ ale ją też i nałasł: który przechodzi dzielnością wszytkich Heroów
iáko się o to gniewał/ á słusznie Andreás: á rozumieiąc że się nie mogł lepiey pomśćić krzywdy vczynioney Pánu Chrystusowi/ iáko z tymże sámym Chrystusem Pánem nászym/ wźiął list onego niezbożniká/ y przypiąwszy go do iednego obrázu náświętszey Pánny/ vżywał go miásto chorągwi pod bitwą: ktorey ten koniec był/ iż Alámir poráżony iest rozgromiony y sam poimány: z wielka pochwałą Hetmáná Andrzeiá zápłáćił robotę swoich bluźnierstw. Ale iuż czás iest/ ábysmy vczynili Relátią/ iákosmy obiecáli/ o tych co naprzod zdobywáli Ameriki; á poczniemy od Chrystopherusá Columbusá/ ktory nietylko iey nábył/ ále ią też y náłasł: ktory przechodźi dźielnośćią wszytkich Heroow
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 34
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
nalewając wina; Ledwo do tej usługi że nadstawię syna
(Skoro sil w drżących ręku starość mi umyka. Swym kładąc honor jego) — zdradziła chmiel tyka, Kosą śmierci podcięta; aż ja spuszczę paszem, Przestawszy być i ojcem oraz, i podczaszem. Wczoram przy trojgu dzieciach na trzy kazał tuzy; Dziś, porażony wzrokiem okrutnej Meduzy, Kamienieję z Niobą, kąta szukam, w którem Mógłbym ulec słonecznych promieni z wypiórem, I to ze mną, na papier co parnaską rosą Córy Apollinowe skąpą ręką wniosą; Dosyć słońca, dosyć ich jasności warkoczu, Będąli godne, zacny chorąży, twych oczu. Dziesięcinęć posyłam, choć wielkim
nalewając wina; Ledwo do tej usługi że nadstawię syna
(Skoro sil w drżących ręku starość mi umyka. Swym kładąc honor jego) — zdradziła chmiel tyka, Kosą śmierci podcięta; aż ja spuszczę paszem, Przestawszy być i ojcem oraz, i podczaszem. Wczoram przy trojgu dzieciach na trzy kazał tuzy; Dziś, porażony wzrokiem okrutnej Meduzy, Kamienieję z Niobą, kąta szukam, w którem Mógłbym ulec słonecznych promieni z wypiórem, I to ze mną, na papier co parnaską rosą Córy Apollinowe skąpą ręką wniosą; Dosyć słońca, dosyć ich jasności warkoczu, Będąli godne, zacny chorąży, twych oczu. Dziesięcinęć posyłam, choć wielkim
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 422
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987