mógł się znajdować w Sztokholmie wzięty, wolno wypuścić, aby się do państwa swego wracali, deklarowawszy i postanowiwszy.
Mało co czasu spełzło, Pomerania wzięta przez kapitulacją i cale króla szwedzkiego rzeczy źle idą. Annus 1714.
W Polsce i Litwie inundacja wojsk saksońskich i moskiewskich, skąd wielki województw, ziem i powiatów fremitus; poselstwa ustawiczne do króla, i pewnieby saksońskie wojska wynijść musiały, gdyby prywatne naszychże magnatów interesa nie wstrzymywały; naostatek samychże poselstw indulgentia, że każdy pro suo quisque commodo przyjęli, pozwolili i od pryncypałów kapitulowali się, sami będąc ukontentowani od komisoriatu, lubo się to potem nie nadało, bo ipp. Brzeskich
mógł się znajdować w Sztokholmie wzięty, wolno wypuścić, aby się do państwa swego wracali, deklarowawszy i postanowiwszy.
Mało co czasu spełzło, Pomerania wzięta przez kapitulacyą i cale króla szwedzkiego rzeczy źle idą. Annus 1714.
W Polsce i Litwie inundacya wojsk saxońskich i moskiewskich, zkąd wielki województw, ziem i powiatów fremitus; poselstwa ustawiczne do króla, i pewnieby saxońskie wojska wynijść musiały, gdyby prywatne naszychże magnatów interesa nie wstrzymywały; naostatek samychże poselstw indulgentia, że każdy pro suo quisque commodo przyjęli, pozwolili i od pryncypałów kapitulowali się, sami będąc ukontentowani od kommisoryatu, lubo się to potém nie nadało, bo jpp. Brzeskich
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 305
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, a przeto czas extrahimus. Życzył electionem mar- szałka, a po obraniu jego i przywitaniu jego królewskiej mości, upomnieć się restitutionem komendy, bo ubi verba non sufficiunt, solent voces et praeces supplere, dla czego życzył accelerare elekcją.
Impan Jaroszewski chorąży płocki, ad observandum ordinem sejmowania pobudzał; wyznał że i przedtem bywały poselstwa pod starą laską z dawnych dziejów za Zygmunta Ij^go^ roku 1567, że podczas sejmu królowa Barbara z tronu odpowiedziała. Nie dawno za Władysława IV^go^ roku 1646, kiedy na turczyna gromadne cudzoziemskie wojska za Lwów wyprowadził, naonczas był marszałkiem Jan Stankiewicz pisarz litewski, poszli polacy niepozwalając na wojnę, i musiał król wysłuchać. Życzył
, a przeto czas extrahimus. Życzył electionem mar- szałka, a po obraniu jego i przywitaniu jego królewskiéj mości, upomnieć się restitutionem komendy, bo ubi verba non sufficiunt, solent voces et praeces supplere, dla czego życzył accelerare elekcyą.
Jmpan Jaroszewski chorąży płocki, ad observandum ordinem sejmowania pobudzał; wyznał że i przedtem bywały poselstwa pod starą laską z dawnych dziejów za Zygmunta II^go^ roku 1567, że podczas sejmu królowa Barbara z tronu odpowiedziała. Nie dawno za Władysława IV^go^ roku 1646, kiedy na turczyna gromadne cudzoziemskie wojska za Lwów wyprowadził, naonczas był marszałkiem Jan Stankiewicz pisarz litewski, poszli polacy niepozwalając na wojnę, i musiał król wysłuchać. Życzył
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 414
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
przyszłych zaś czasach mówiąc, gdy ostrożniej i proporcyjonalniej wakanse przez sufragija obranym rozdawane będą, to tym więcej ozdobionych i majętnych familij w kraju znajdować się będzie, tym lepiej z nimi Rzpltej będzie, tym się więcej do szczerego Rzpltej służenia wielkie familije i szlachecki stan aplikować będzie. Trybunały, wojsko, komisyje, izba poselska, poselstwa do obcych dworów tym więcej godnych i zasługujących się ludzi mieć będą. Tym większa cnoty i zasług emulacja.
Nie mają tedy o co turbować się panowie czy dla siebie, czy dla swoich familij. Niech się nie boją, bo panowie zawsze będą panami, zawsze dystyngwowani i pierwsi do wszystkiego będą; byle kredyt sobie rozumem
przyszłych zaś czasach mówiąc, gdy ostrożniej i proporcyjonalniej wakanse przez suffragija obranym rozdawane będą, to tym więcej ozdobionych i majętnych familij w kraju znajdować się będzie, tym lepiej z nimi Rzpltej będzie, tym się więcej do szczerego Rzpltej służenia wielkie familije i szlachecki stan applikować będzie. Trybunały, wojsko, kommissyje, izba poselska, poselstwa do obcych dworów tym więcej godnych i zasługujących się ludzi mieć będą. Tym większa cnoty i zasług emulacyja.
Nie mają tedy o co turbować się panowie czy dla siebie, czy dla swoich familij. Niech się nie boją, bo panowie zawsze będą panami, zawsze dystyngwowani i pierwsi do wszystkiego będą; byle kredyt sobie rozumem
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 268
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
: na Wojsko w Złocie i Srebrze Miliony rozerwali, Pieniądze zepsowali, i na Skarb Rzeczyposp: sortes miserunt. Ze na koniec intutum było, aby Pan inter armatos contumaces mieszkał. Potym po co Król ma być presens, kiedy odniego agunt Komisarze. I dobrze to praeuisum. Bo zaraz corruptie na Wojskowych nastąpiły. Poselstwa, kartki, audiencje u Królowej prywatne, naprzód na ruinę moję ale ect. status euersionem. Siódmy. Potym zadają, że ja Marszałek na Komisiej nie bywał często, bo z szalbierstwy cóuenire niemogłem. A potym po co, że przyjaciół mi odrywano? że flagitia na mnie zmyślano? że Senat, Wojsko
: ná Woysko w Złoćie y Srebrze Milliony rozerwáli, Pieniądze zepsowáli, y ná Skarb Rzeczyposp: sortes miserunt. Ze ná koniec intutum było, áby Pan inter armatos contumaces mieszkał. Potym po co Krol ma bydź presens, kiedy odniego agunt Commissarze. Y dobrze to praeuisum. Bo záraz corruptie ná Woyskowych nástąpiły. Poselstwá, kártki, audiencye v Krolowey priwatne, naprzod ná ruinę moię ále ect. status euersionem. Siodmy. Potym zádáią, że ia Márszałek ná Commissiey nie bywał często, bo z szálbierstwy cóuenire niemogłem. A potym po co, że przyiaćioł mi odrywano? że flagitia ná mnie zmyślano? że Senat, Woysko
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 77
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Rzeczyposp: od Króla Jego Mości. Stanęła mi w tym Macierzyńsko Rzeczpospolita, i nietylko Posłom na Sejm obranym, seriò zleciła, aby to negotium upacificowane było, ale i inszych wiele Województw wyprawiło Posłów, upraszając Króla Jego Mości, żeby przed Sejmem łaskawość mi swą pokazał, i nie wstępował w Sąd. Takież Poselstwa były i do Księdza Primasa, ale to barziej zaszkodziło, niż pomogło wzgardzona ta Rzeczyposp: interposycja. Gdy mi potym Mandat z Sejmikami się poczynającemi położono, nicem nieopuścił, cokolwiek do prawdziwego należało Jego Królewskiej Mości submitowania się. Pisałem przez Brata mego Pana Koniuszego Koronnego, przez Jego Mości Księdza Trzebickiego Biskupa Krakowskiego
Rzeczyposp: od Krolá Iego Mośći. Stánęłá mi w tym Máćierzyńsko Rzeczpospolita, y nietylko Posłom ná Seym obránym, seriò zlećiłá, áby to negotium vpacificowáne było, ále y inszych wiele Woiewodztw wypráwiło Posłow, vpraszáiąc Krolá Iego Mośći, żeby przed Seymem łáskáwość mi swą pokazał, y nie wstępował w Sąd. Tákiesz Poselstwá były y do Kśiędzá Primásá, ále to bárźiey zászkodźiło, niż pomogło wzgárdzona tá Rzeczyposp: interpositia. Gdy mi potym Mándat z Seymikámi się poczynáiącemi położono, nicem nieopuśćił, cokolwiek do prawdźiwego należáło Iego Krolewskiey Mośći submitowánia się. Pisałem przez Bráta mego Páná Koniuszego Koronnego, przez Iego Mości Kśiędzá Trzebickiego Biskupá Krákowskiego
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 141
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Nie o kogoć barziej idzie, tylko o Wolności Ojczyste, tylko o Stan Szlachecki, którego głos wolny, i jego Praerogatiwa, wszytkim na Świecie równająca się praerogatiwom zatłumiona, bo tym sposobem, jako się w tej mojej stało Sprawie, Izba Poselska już zniesiona. Czegoż tenże Stan ma się więcej spodziewać kiedy Poselstwa przedSejmowe, kiedy Supliki w Instructiach, kiedy Posłów Sejmowych prośby, i oponowania się przy mnie, i przy Ojczyźnie, miejsca u Jego K. Mości nie miały, i wzgardzone zostały a nietak bywało za Antecesorów I. K. Mości, bo kiedy się na co zabierali, coby z uszczerbkiem Ojczyzny, abo ruszeniem
Nie o kogoć bárźiey idźie, tylko o Wolnośći Oyczyste, tylko o Stan Szláchecki, ktorego głos wolny, y iego Praerogátiwá, wszytkim ná Swiećie rownáiąca się praerogátiwom zátłumiona, bo tym sposobem, iako się w tey moiey stáło Spráwie, Izbá Poselska iuż znieśiona. Czegoż tenże Stan ma się więcey spodźiewáć kiedy Poselstwá przedSeymowe, kiedy Suppliki w Instructiách, kiedy Posłow Seymowych prośby, y opponowánia się przy mnie, y przy Oyczyznie, mieyscá v Iego K. Mośći nie miáły, y wzgárdzone zostáły á nieták bywáło zá Antecessorow I. K. Mośći, bo kiedy się ná co zábieráli, coby z vszczerbkiem Oyczyzny, ábo ruszeniem
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 154
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
obowiązującą osądziwszy, skłonić się na resztę do reprezentacji longe potioris numeri senatusznacznej większości senatu, tudzież ad desideria publicado powszechnych żądań województw, ziem i powiatów, które tak przez manifest lwowski i inne temuż podobne, po wielu województwach poczynione, oraz instrukcje posłom swoim na sejm dane, jako też i publiczne do nas poselstwa praecavebantzastrzegały i upraszały, aby taż ordynacja ostrogska w całości i nienaruszeniu utrzymana i przez administracją ubezpieczona została oraz i porządek w tejże ordynacji opisany respektem względem wyprawy żołnierza na usługę Rzpltej był punktualnie zachowany — umyśliliśmy, ile post elusam, przez manifest autentyczny, publicam dojścia sejmu expectationemskoro powszechna nadzieja dojścia sejmu doznała
obowiązującą osądziwszy, skłonić się na resztę do reprezentacji longe potioris numeri senatusznacznej większości senatu, tudzież ad desideria publicado powszechnych żądań województw, ziem i powiatów, które tak przez manifest lwowski i inne temuż podobne, po wielu województwach poczynione, oraz instrukcje posłom swoim na sejm dane, jako też i publiczne do nas poselstwa praecavebantzastrzegały i upraszały, aby taż ordynacja ostrogska w całości i nienaruszeniu utrzymana i przez administracją ubezpieczona została oraz i porządek w tejże ordynacji opisany respektem względem wyprawy żołnierza na usługę Rzpltej był punktualnie zachowany — umyśliliśmy, ile post elusam, przez manifest autentyczny, publicam dojścia sejmu expectationemskoro powszechna nadzieja dojścia sejmu doznała
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 442
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Interesanci: i Jedni, niewinności swojej obronę, słuszną wprawdzie, ale z której szkody na Polskę wyniknąć mogą, gotują. Drudzy, niecnotom przez niecnoty najbezpieczniejszą rozumiejąc drogę, co tylko mogą słusznych albo niesłusznych mieć śrzodków, wszytkie wynaidują. Skąd słusznie uważać trzebam owe tak częste z Tatarami od Dworu konferencje, u Szwedów Dworskie Poselstwa; pod pozorem Clemenciej, Opary, Cara, Chmielnickiego po tak długim zatrzymaniu, z Malborka uwolnienie. Przy rozdawaniu Stanowski zimowych, rozdanie Patentów na Piętnaście Tysięcy Wojska Cudzoziemskiego. Francuskich Posłów prędkie nad zwyczaj i częste przejażdzki. Dwóch drugich Posłów, którzy wszytkiem rządzą, u Dworu rezydencje. Wekśle Hamburskie, i snadź świeże u
Interessánci: y Iedni, niewinnośći swoiey obronę, słuszną wprawdźie, ále z ktorey szkody ná Polskę wyniknąć mogą, gotuią. Drudzy, niecnotom przez niecnoty naybespiecznieyszą rozumieiąc drogę, co tylko mogą słusznych álbo niesłusznych mieć śrzodkow, wszytkie wynáiduią. Zkąd słusznie vważáć trzebám owe ták częste z Tátárámi od Dworu conferencye, v Szwedow Dworskie Poselstwá; pod pozorem Clemenciey, Opáry, Cara, Chmielnickiego po ták długim zatrzymániu, z Málborká vwolnienie. Przy rozdawániu Stánowski źimowych, rozdánie Pátentow ná Piętnaśćie Tyśięcy Woyská Cudzoźiemskiego. Fráncuskich Posłow prędkie nád zwyczay y częste przeiażdzki. Dwoch drugich Posłow, ktorzy wszytkiem rządzą, v Dworu residencye. Wexle Hámburskie, y snadź świeże v
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 59
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
luculenter i przysłuchali, i własną eksperiencją przypatrzyli z nieznośną tak Rzeczypospolitej, jako i Województwa ruiną. Pod tą maszkarką drapiestwa tak całego Państwa, jako i Województw mają swoję immunitatem, bo administri tak skarbu koronnego jako też partykularnego Województwa, unikając rationem villicationis suae, rwą Sejmy, rwą Sejmiki. Przez to nie dochodzą Legacje, Poselstwa, Deputacje, a per consequens bać się trzeba żeby generalne obrady około Ojczyzny. Trybunał Koronny, z gruntu nie upadły. Ttm niepozwalam foventur dysensye, zwaziętości miedzy Synami Ojczyzny, skryte machinacje przewrotnych głów, szkodliwe Rzeczypospolitej tają się fakcje; a tego złego jedno słowo niepozwalam jest causa instrumentalis. Zaczym W. M
luculenter y przysłucháli, y własną experyencyą przypátrzyli z nieznośną ták Rzeczypospolitey, jáko y Wojewodztwá ruiną. Pod tą mászkárką drapiestwa ták cáłego Páństwá, jáko y Wojewodztw máją swoję immunitatem, bo administri ták skárbu koronnego jáko też pártykulárnego Wojewodztwá, unikájąc rationem villicationis suae, rwą Seymy, rwą Seymiki. Przez to nie dochodzą Legácye, Poselstwá, Deputácye, á per consequens báć śię trzebá żeby generalne obrády około Oyczyzny. Trybunał Koronny, z gruntu nie upádły. Ttm niepozwálam foventur dyssensye, zwaźiętośći miedzy Synámi Oyczyzny, skryte máchinácye przewrotnych głow, szkodliwe Rzeczypospolitey táją śię fákcye; á tego złego jedno słowo niepozwálam jest causa instrumentalis. Záczym W. M
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: M6v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
pierwszej powinności królewskiej, która na tym zawisła, aby nikt uciśnion nie był, ta wtóra powinność opiekuńska przydana i na W. K. M. włożona była. Po śmierci książęcia Iliej miała księżna jejmość od wiela zacnych książąt nie jedno z państw W. K. M., ale też i postronnych narodów listy, poselstwa, obietnice hojne. Pokazowały się księżnie jejmości takie kondycje; najdowały się takie stanowienia, iż księżna jejmość i sobie i córce swej lepiej już żądać i pragnąć nie mogła: ale pomniąc na to, iżeś W. K. M. pierwszym, abo rzekę lepiej, samym jedynym opiekunem jest córki jej, o której
pierwszej powinności królewskiej, która na tym zawisła, aby nikt uciśnion nie był, ta wtóra powinność opiekuńska przydana i na W. K. M. włożona była. Po śmierci książęcia Iliej miała księżna jejmość od wiela zacnych książąt nie jedno z państw W. K. M., ale téż i postronnych narodów listy, poselstwa, obietnice hojne. Pokazowały się księżnie jejmości takie kondycye; najdowały się takie stanowienia, iż księżna jejmość i sobie i córce swej lepiej już żądać i pragnąć nie mogła: ale pomniąc na to, iżeś W. K. M. pierwszym, abo rzekę lepiej, samym jedynym opiekunem jest córki jej, o której
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 182
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886