się dużo strzelali wzajemnie, jednak niewiele z strony republikantów zabito; którym ochotnikiem chciano od lasu i tego fortelu zażyć, aby panów Sapiehów w pole i z wojskiem wywabić mogli, ale oni trzymając się mordicus tego fortelu, gdy z armat poczęto dokuczać znacznie szlachcie, straż pierwsza republikantów uderzywszy na prawe skrzydło przeciwnych złamała je za posiłkiem województw i powiatów z wielką rezolucyją potykając się i na ognisty lud nacierając wstępnym bojem. Godzin 2 biwszy się tłumem ogarnęli zewsząd przeciwnych tak dalece, że nie mogąc się dalej bronić hetman, podskarbi i marszałek z domową asystencyją i z im. p. Kotowskim marszałkiem mozyrskim, z im. panem Boryczewskim uchodzić musieli (ut
się dużo strzelali wzajemnie, jednak niewiele z strony republikantów zabito; którym ochotnikiem chciano od lasu i tego fortelu zażyć, aby panów Sapiehów w pole i z wojskiem wywabić mogli, ale oni trzymając się mordicus tego fortelu, gdy z armat poczęto dokuczać znacznie szlachcie, straż pierwsza republikantów uderzywszy na prawe skrzydło przeciwnych złamała je za posiłkiem województw i powiatów z wielką rezolucyją potykając się i na ognisty lud nacierając wstępnym bojem. Godzin 2 biwszy się tłumem ogarnęli zewsząd przeciwnych tak dalece, że nie mogąc się dalej bronić hetman, podskarbi i marszałek z domową asystencyją i z jm. p. Kotowskim marszałkiem mozyrskim, z jm. panem Boryczewskim uchodzić musieli (ut
Skrót tekstu: RelSapRzecz
Strona: 191
Tytuł:
Relatio potrzeby cum domo Sapiehana...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
że ta najmniejszym przeładuje gwintem, i koła się szalono rozbiegają, i wszytka jego szacowna activitas do razu upadnie. Świt na wschodzie, południe nikt nie zgadnie, kiedy znaczyć będzie, młota bez liczby, bez rejestru zażyje, zgoła wszytkie w sobie oszali i powariuje czynienia. Agilitas w człowieku ułożona kształtnie pomiarkowanym krwie i siły posiłkiem utrzymuje się zawsze, zdrowie życiu i czas do zażycia regularnie sposobi tak dalece, że go mile prowadzi, a nie wlecze nikczemnie, kto żyje według miary. Bóg chwałę, dusza pożytek, ciało wygodę, myśl rozrywkę, przyjaciel swoje zażycie i potrzebę w tak im czasie człowieka znajdą, który za dobrą głowy i żołądka
że ta najmniejszym przeładuje gwintem, i koła się szalono rozbiegają, i wszytka jego szacowna activitas do razu upadnie. Świt na wschodzie, południe nikt nie zgadnie, kiedy znaczyć będzie, młota bez liczby, bez rejestru zażyje, zgoła wszytkie w sobie oszali i powariuje czynienia. Agilitas w człowieku ułożona kształtnie pomiarkowanym krwie i siły posiłkiem utrzymuje się zawsze, zdrowie życiu i czas do zażycia regularnie sposobi tak dalece, że go mile prowadzi, a nie wlecze nikczemnie, kto żyje według miary. Bóg chwałę, dusza pożytek, ciało wygodę, myśl rozrywkę, przyjaciel swoje zażycie i potrzebę w tak im czasie człowieka znajdą, który za dobrą głowy i żołądka
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 185
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
cieple na stole rozłoż, same się rozkwitną. Zdaje się roża nie tyl- O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
ko dla ornamentu ogrodu, ale też do smażenia, na wodkę rozaną: wonnością swą mózg posila, żołądek utwierdza, pluca czyści, kaszel uśmierza, serce posila; sucha utarta z tabaką zmieszana mózgu jest posiłkiem, flegmę wyciąga.
Laurowe albo bobkowe drzewo zielonością swoją zdobi wirydarze, ile sadzone w pięknych wazach. Z ziarna albo rózgi szczepionej rodzi się: lubi powietrze zimne, ale bardziej ciepłe. Koło Narcyzów nie wiele potrzeba podejmować pracy, najłatwiej rodzą się z ziemi i to piaszczystej. W medycynie womity sprawują, wyprowadzają wilgoci wszelkie
cieple na stole rozłoż, same się rozkwitną. Zdaie się roża nie tyl- O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
ko dla ornamentu ogrodu, ale też do smażenia, na wodkę rozaną: wonnością swą mozg posila, żołądek utwierdza, pluca czyści, kaszel usmierza, serce posila; sucha utarta z tabaką zmieszana mozgu iest posiłkiem, flegmę wyciąga.
Laurowe albo bobkowe drzewo zielonością swoią zdobi wirydarze, ile sadzone w pięknych wazach. Z ziarna albo rozgi szczepioney rodzi się: lubi powietrze zimne, ale bardziey ciepłe. Koło Narcyzow nie wiele potrzeba podeymować pracy, nayłatwiey rodzą się z ziemi y to piaszczystey. W medycynie womity sprawuią, wyprowadzaią wilgoci wszelkie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 434
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
do świeckich przemysłów/ zdradzieckich łakotek; a tym cię sytym/ kochanych synów swych pokarmem posilając/ in fortitudine cibi huius, do naznaczonego kresu prowadził. DwunasTE STAJE. Posiłek na Drodze do Zbawienia naszego MODLITWA
1. LUbo z natury swej Modlitwa raczej jest prośba posiłku; i potrzeb należytych na drodze zbawiennej wyżebraniem/ niżeli istotnym posiłkiem: wszakże z nieogarnionej dobroci Boskiej i tę w sobie ma dzielność/ iż też sama prośba o posiłki/ posiłkiem jest; samo pokarmu łaknienie za pokarm stoi. Tak dalece/ że ledwie gębę otworzysz/ już prawie sytym i dużym w duchu być możesz. Psal: 118. Os meum aperui et attraxi Spiritum. mówi
do świeckich przemysłow/ zdrádźieckich łakotek; a tym ćię sytym/ kochanych synow swych pokarmem pośilaiąc/ in fortitudine cibi huius, do naznáczonego kresu prowádźił. DWANASTE STAIE. Pośiłek ná Drodze do Zbáwieniá nászego MODLITWA
1. LVbo z nátury swey Modlitwá raczey iest proźba pośiłku; y potrzeb náleżytych ná drodze zbáwienney wyżebrániem/ niżeli istotnym pośiłkiem: wszakże z nieogarnioney dobroći Boskiey y tę w sobie ma dźielność/ iż też samá proźbá o pośiłki/ pośiłkiem iest; samo pokarmu łáknienie zá pokarm stoi. Ták dálece/ że ledwie gębę otworzysz/ iuż práwie sytym y dużym w duchu być możesz. Psal: 118. Os meum aperui et attraxi Spiritum. mowi
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 192
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
huius, do naznaczonego kresu prowadził. DwunasTE STAJE. Posiłek na Drodze do Zbawienia naszego MODLITWA
1. LUbo z natury swej Modlitwa raczej jest prośba posiłku; i potrzeb należytych na drodze zbawiennej wyżebraniem/ niżeli istotnym posiłkiem: wszakże z nieogarnionej dobroci Boskiej i tę w sobie ma dzielność/ iż też sama prośba o posiłki/ posiłkiem jest; samo pokarmu łaknienie za pokarm stoi. Tak dalece/ że ledwie gębę otworzysz/ już prawie sytym i dużym w duchu być możesz. Psal: 118. Os meum aperui et attraxi Spiritum. mówi doświadczony Psalmista. Ma doznanie dobra tego i że tak rzec mogę dobrania się do smaku/ trzeba dobrze je poznać
huius, do naznáczonego kresu prowádźił. DWANASTE STAIE. Pośiłek ná Drodze do Zbáwieniá nászego MODLITWA
1. LVbo z nátury swey Modlitwá raczey iest proźba pośiłku; y potrzeb náleżytych ná drodze zbáwienney wyżebrániem/ niżeli istotnym pośiłkiem: wszakże z nieogarnioney dobroći Boskiey y tę w sobie ma dźielność/ iż też samá proźbá o pośiłki/ pośiłkiem iest; samo pokarmu łáknienie zá pokarm stoi. Ták dálece/ że ledwie gębę otworzysz/ iuż práwie sytym y dużym w duchu być możesz. Psal: 118. Os meum aperui et attraxi Spiritum. mowi doświádczony Psálmistá. Má doznánie dobra tego y że ták rzec mogę dobraniá się do smáku/ trzebá dobrze ie poznać
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 192
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
non deficere. Jeżeli otrzymasz prędko o co prosisz? słuszna rzecz/ iż tak skutecznego sposobu/ jak najczęściej zażywać będziesz. Oportet orare semper et non deficere. Jeżeli cię dłużej Bóg na rzeczy przetrzymać raczy. I tu oportet oraresemper et non deficere. Sama prośba/ sama modlitwa/ to samo że prosisz wielkim ci posiłkiem (jakom na początku namienił) wielkim cnot wielu zyskiem jest. 6. Albowiem na modlitwie najprzedniejszej cnoty religii powinność pełnisz/ i należącą cześć Bogu oddajesz: gdy przed nim jako przed Bogiem Twórcą twym/ nabożnie upadasz. A za tym idzie Wiara gdy wierzysz/ żeć Bóg dać może o co prosisz. Idzie
non deficere. Ieżeli otrzymasz prętko o co prośisz? słuszna rzecz/ iż ták skutecznego sposobu/ iák nayczęściey záżywać będźiesz. Oportet orare semper et non deficere. Ieżeli cię dłużey Bog ná rzeczy przetrzymać raczy. Y tu oportet oraresemper et non deficere. Samá proźbá/ samá modlitwá/ to samo że prośisz wielkim ći pośiłkiem (iákom ná początku námienił) wielkim cnot wielu zyskiem iest. 6. Albowiem ná modlitwie nayprzednieyszey cnoty religiey powinność pełnisz/ y náleżącą cześć Bogu oddáiesz: gdy przed ńim iáko przed Bogiem Tworcą twym/ nábożnie upádasz. A zá tym idźie Wiárá gdy wierzysz/ żeć Bog dać może o co prośisz. Idźie
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 205
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
tej strzały/ znosząc zasadzki/ od rozboju/ odśmierci nas broni; ale żywotem naszym jest. Ego sum vita. Bez pomocy/ bez posiłku/ ustawamy? ten Sakrament nie tylko niedołężność naszę/ i nikczemne/ leniwe/ słabe siły różnymi posiłkami ukrzepia/ i na tej drodze póki ciągniemy zatrzymywa; ale chlebem i posiłkiem naszym jest. Który to i na tym świecie wzmacnia nas/ i tuczy/ i nierównie sytniejszy/ i skuteczniejszym sposobem/ niżli owego Rajskiego żywota ligni vitae drzewo nie śmiertelne soki/ w zdrowiu/ w sile/ na wieki nas zatrzymywa. Ego sum Panis, qui manducat me viuet in aeternum. 2. A te
tey strzały/ znosząc zásádzki/ od rozboiu/ odśmierći nás brońi; ále żywotem nászym iest. Ego sum vita. Bez pomocy/ bez pośiłku/ ustáwamy? ten Sákrament nie tylko niedołężność nászę/ y nikczemne/ leniwe/ słábe śiły rożnymi pośiłkámi ukrzepia/ y ná tey drodze poki ćiągniemy zátrzymywa; ále chlebem y pośiłkiem nászym iest. Ktory to y ná tym świećie wzmácnia nás/ y tuczy/ y nierownie sytnieyszý/ y skutecznieyszym sposobem/ niżli owego Ráyskie^o^ żywotá ligni vitae drzewo nie śmiertelne soki/ w zdrowiu/ w śile/ ná wieki nás zátrzymywa. Ego sum Panis, qui manducat me viuet in aeternum. 2. A te
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 224
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
naszej, która do tych czas zwała się i była totius Europae AEgyptus, Messis regnorum, horreum externorum. Dawna to Praxis żeśmy ultro postronne żywili i odziewali kraje. Tak za Jagiełła do samego Konstantynopola Polskie przez czarne morze transportowały się prowianty. Tak w Roku 1590. Tuscja, Genueńczykowie, Rzym sam, naszym ożywiony posiłkiem jako w Boterze każdy się może doczytać, ku naszej żyli chwale. A do tego podobnaż jest? aby miedzy nami i sąsiectwem spolne ustawały commercia, było by to nie tak zbogacić Województwo, jako raczej ex enuare. A skąd na tak liczne ekspensy zabierać mamy percepty? jeśli nie a vinvia, w której ręku
nászey, która do tych czás zwáłá śię y byłá totius Europae AEgyptus, Messis regnorum, horreum externorum. Dáwna to Praxis żeśmy ultro postronne żywili y odźiewali kráje. Ták zá Jagiełła do sámego Konstántynopolá Polskie przez czarne morze transportowały śię prowianty. Ták w Roku 1590. Tuscya, Genueńczykowie, Rzym sám, nászym ożywiony pośiłkiem jáko w Boterze káżdy śię może doczytáć, ku nászey żyli chwale. A do tego podobnaż jest? áby miedzy nami y sąśiectwem spolne ustáwały commercia, było by to nie ták zbogaćić Wojewodztwo, jáko ráczey ex enuare. A zkąd ná ták liczne expensy zábieráć mamy percepty? jeśli nie á vinvia, w ktorey ręku
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: O2
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
. Pan Hetman ruszył się też od Riesi/ poszedł jako naprościej ku Dźwinie/ już nie do Rygi/ ale ku Iskielowi powyż Rygi kilka mil tam stanął nad Dźwiną. Ks.Karolus zszedszy się z Mansfeltem mając wojska czternaście tysięcy/ więtszą część cudzoziemskiego/ których za Odonową/ przeszłego Kniazia Moskiewsk: praktyką/ otuchą i posiłkiem/ wielką summą pieniędzy/ nad zwyczaj więcej zaciągnął: nastąpił na wojsko nasze pod Kiercholmem rano 27 Sept: sprawił swe wojsko dosyć daleko od naszego przez wielkie i równe pole po pagórkach/ dogadzając piechocie swej. Nasze też wojsko sprawił I. M. Pan Hetman nad Dźwiną. A w tym X. I. M
. Pan Hetman ruszył sie też od Rieśi/ poszedł iáko náprośćiey ku Dźwinie/ iuż nie do Rygi/ ále ku Iskielowi powyż Rygi kilká mil tám stánął nád Dzwiną. X.Károlus zszedszy sie z Mánsfeltem máiąc woyská cżternaśćie tyśięcy/ więtszą cżęść cudzoźiemskiego/ ktorych zá Odonową/ przeszłe^o^ Kniáźiá Moskiewsk: práktyką/ otuchą y posiłkiem/ wielką summą pieniedzy/ nád zwycżay więcey záćiągnął: nástąpił ná woysko násze pod Kiercholmem ráno 27 Sept: spráwił swe woysko dosyć dáleko od naszego przez wielkie y rowne pole po pagorkách/ dogadzáiąc piechoćie swey. Násze też woysko spráwił I. M. Pan Hetman nád Dźwiną. A w tym X. I. M
Skrót tekstu: NowinyInfl
Strona: A3
Tytuł:
Nowiny z Inflant o szczęśliwej porażce
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Mikołaj Scharffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1605
Data wydania (nie wcześniej niż):
1605
Data wydania (nie później niż):
1605
czyści.
Wilgotności w żołądku grube rozsiekuje i wywodzi. Trawienie czyni.
Do trawienia potężny czyni. Smrodom.
Smród z ust abo ze wnętrzności pochodzący odpędza/ żuchając go. Piersiom i Płucom.
Piersi i Płuca z grubych wilgotności wychędaża. Mdłości.
Sercu mdłemu albo mdłości serdecznej/ proch z korzenia z winem używany/ jest posiłkiem wielkim. Albo jakimkolwiek inym sposobem dany/ toż czyni Piersiom zamulonym. Płucom zatkanym. Kaszlu zastarzałemu. Dusznościom w piersiach. Piersiom Płucom Kaszlu Duszność Żołądkowi.
Żołądkowi nie trawiącemu/ Flegmą i grubemi wilgotnościami napełnionemu. Też Rzezanica taka/ albo siekanka barzo użyteczna bywa: Wziąć korzenia jego/ Imbieru/ ziela Tatarskiego/ Bobku/
czyśći.
Wilgotnośći w żołądku grube rozśiekuie y wywodźi. Trawienie czyni.
Do trawienia potężny czyni. Smrodom.
Smrod z vst ábo ze wnętrznośći pochodzący odpądza/ żucháiąc go. Pierśiom y Płucom.
Pierśi y Płucá z grubych wilgotnośći wychędaża. Mdłośći.
Sercu mdłemu álbo mdłośći serdeczney/ proch z korzeniá z winem vżywány/ iest pośiłkiem wielkim. Albo iákimkolwiek inym sposobem dány/ toż czyni Piersiom zámulonym. Płucom zátkánym. Kászlu zástárzáłemu. Dusznośćiom w pierśiách. Pierśiom Płucom Kászlu Duszność Zołądkowi.
Zołądkowi nie trawiącemu/ Flágmą y grubemi wilgotnośćiámi nápełnionemu. Też Rzezánicá táka/ álbo siekanká bárzo vżyteczna bywa: Wźiąć korzenia iego/ Imbieru/ źiela Tatarskieg^o^/ Bobku/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 87
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613