. Wylały próżno nabrane te wody, A dla burzliwych szumów i niezgody, Cośmy pod niebo aż latali, Sucho barzo na piasku zostali. Komu mam przyznać? Gorącymli fatom? Czyli nieszczęsnym względom i prywatom, Przez co dziś rozrywają sejmy, Przez co wkrótce rozerwiem się i my. I któraż była tak potężna siła, Któraby sobą się nie obaliła? Rzym swoje triumfy zgubiły. I Ateny gdy namędrsze były. Boję się, boję, prorok, ach! zły sobie, Żeby w tym wieku i dojrzałej dobie, Ojczyzna dla tych subtelności, Do ostatniej nie przyszła trudności. Bo w czemże więcej złote dni trawimy,
. Wylały próżno nabrane te wody, A dla burzliwych szumów i niezgody, Cośmy pod niebo aż latali, Sucho barzo na piasku zostali. Komu mam przyznać? Gorącymli fatom? Czyli nieszczęsnym względom i prywatom, Przez co dziś rozrywają sejmy, Przez co wkrótce rozerwiem się i my. I któraż była tak potężna siła, Któraby sobą się nie obaliła? Rzym swoje tryumfy zgubiły. I Ateny gdy namędrsze były. Boję się, boję, prorok, ach! zły sobie, Żeby w tym wieku i dojrzałej dobie, Ojczyzna dla tych subtelności, Do ostatniej nie przyszła trudności. Bo w czemże więcej złote dni trawimy,
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 97
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
inszych rzeczy koszt szacowany być może wojna infinitos poscit sumptus, a jeśli kędy tu pewnie ma miejsce vulgare proverbium: Bis laborat iners bis solvit avarus. Nie odważyli się raz tak jako potrzeba/ próżny kiedy niedostateczny koszt uczynisz/ a na drugą i trzecią odwagę daleko więcej wyłożysz. Wojna ma być krótka/ a miąższa abo potężna. Włoszy to nazywają i uczą Hesiacorte et è grossa. Długa by naszczęśliwsza uprzykrzy się/ niepotężna nie może mieć optatos successus. Ukazowano na przeszłym Toruńskim Sejmie dostatecznie quibus viribus et quanto sumptu bellum id geri oporteat, radzono aby oraz potężnie odważyliśmy się z ale nie miała ta rada skąpo poczęliśmy/ tarda et
inszych rzeczy koszt szácowány być może woyná infinitos poscit sumptus, á ieśli kędy tu pewnie ma miesce vulgare proverbium: Bis laborat iners bis solvit avarus. Nie odważyli się raz ták iáko potrzebá/ prozny kiedy niedostáteczny koszt uczynisz/ á ná drugą i trzećią odwagę dáleko więcey wyłożysz. Woyná ma być krotka/ á miąszsza abo potężna. Włoszy to názywáią i uczą Hesiacorte et è grossa. Długa by naszczęśliwsza uprzykrzy się/ niepotężna nie może mieć optatos successus. Vkázowano ná przeszłym Toruńskim Seymie dostátecznie quibus viribus et quanto sumptu bellum id geri oporteat, radzono áby oraz potężnie odważyliśmy się z ále nie miáłá tá rádá skąpo poczęliśmy/ tarda et
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 62
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
/ i odjętych Prowincyj/ w-ten czas nieprzyjaciel uzna co Polska i Litwa/ kiedy chęci przyłoży/ kiedy salutem publicam, libertates patrias, decora majorum suorum weźmie przed się/ potężnie zacząć i chwalebnie skończyć może. Nigdy Rzymianie więtszy i sławniejszy nie byli/ jako kiedy post Canensem cladem invictos gesserunt animos. Była to potężna proba virtutis Romanae, acie et bello victos non succubuisse animis. Wydziwić się temu nie może facundissimus Historicorum, quae differendo minora verò facio. Nulla profectò gens tanta mole cladis non obruta esset. Wyliczą potym jako Carthaginenses priori bello Panico ad Sagates Insulas navali praelio victi, lubo daleko ta mniejsza była niźli Canensis clades, tak
/ i odiętych Prowincyi/ w-ten czás nieprzyiaćiel uzna co Polská i Litwá/ kiedy chęći przyłoży/ kiedy salutem publicam, libertates patrias, decora majorum suorum weźmie przed się/ potężnie zácząć i chwalebnie skończyć może. Nigdy Rzymiánie więtszy i sławnieyszy nie byli/ iáko kiedy post Canensem cladem invictos gesserunt animos. Byłá to potężna proba virtutis Romanae, acie et bello victos non succubuisse animis. Wydźiwić się temu nie może facundissimus Historicorum, quae differendo minora verò facio. Nulla profectò gens tanta mole cladis non obruta esset. Wyliczą potym iáko Carthaginenses priori bello Panico ad Sagates Insulas navali praelio victi, lubo dáleko tá mnieysza byłá niźli Canensis clades, ták
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 63
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
całego miasta, winszując adventum i poddając się in patrocinium księciu IM; po tej ceremonii przysłali prezent od miasta. Gdzie potym niedziel ze dwie mieszkaliśmy, u różnych na bankietach solemnissime traktowani i wzajemnie książę IM ich kilkakroć dostatnio bankietował. Wrocław NB
Miasta zaś ten jest splendor. Najpierwu, że srodze obronne, bo woda potężna nie tylko około miasta, ale i w mieście miedzy ulicami niektóremi idzie miedzy wałami potężnemi. A na dole wałów, nad woda kamienne podmurowania, co by woda wałów nie psowała. Za wałami około miasta mur dość wysoki. Same miasto
jest bogate we wszytko: kamienice ozdobne, kościoły dostatne, fruktów, towarów różnych summa
całego miasta, winszując adventum i poddając się in patrocinium księciu JM; po tej ceremonii przysłali prezent od miasta. Gdzie potym niedziel ze dwie mieszkaliśmy, u różnych na bankietach solemnissime traktowani i wzajemnie książę JM ich kilkakroć dostatnio bankietował. Wrocław NB
Miasta zaś ten jest splendor. Najpierwu, że srodze obronne, bo woda potężna nie tylko około miasta, ale i w mieście miedzy ulicami niektóremi idzie miedzy wałami potężnemi. A na dole wałów, nad woda kamienne podmurowania, co by woda wałów nie psowała. Za wałami około miasta mur dość wysoki. Same miasto
jest bogate we wszytko: kamienice ozdobne, kościoły dostatne, fruktów, towarów różnych summa
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 116
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Travernelle nazwanej, nocleg zaś mil 16 we Florencji. Florencja
Przyjeżdżając ku Florencji o mil włoskich osim, barzo amoena positio loci - pagórki ozdobione wszytko pałacami, domami, miasteczkami, ogrodami pięknemi, fruktami, winnicami aż do samej Florencji.
Miasto zaś wielkie barzo i dość piękne. Dzieli środek miasta rzeka, Arno nazwana, potężna i portowa, którą nawet galery do miasta wchodzić mogą. Ma cztery walne mosty, któremi z jednej do drugiej przechodzi lud strony; na średnim moście kromów niemało. Jakoż się tam zaczynają wszytkie mercerie, które extenduntur, ponieważ w różne towary barzo miasto abundans. Materii jedwabnych i jedwabiów, gdzie tego najwięcej rodzi, in
Travernelle nazwanej, nocleg zaś mil 16 we Florencjej. Florencja
Przyjeżdżając ku Florencjej o mil włoskich osim, barzo amoena positio loci - pagórki ozdobione wszytko pałacami, domami, miasteczkami, ogrodami pięknemi, fruktami, winnicami aż do samej Florencjej.
Miasto zaś wielkie barzo i dość piękne. Dzieli środek miasta rzeka, Arno nazwana, potężna i portowa, którą nawet galery do miasta wchodzić mogą. Ma cztery walne mosty, któremi z jednej do drugiej przechodzi lud strony; na średnim moście kromów niemało. Jakoż się tam zaczynają wszytkie mercerie, które extenduntur, ponieważ w różne towary barzo miasto abundans. Materii jedwabnych i jedwabiów, gdzie tego najwięcej rodzi, in
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 252
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
gdzie wotyw różnych wielka moc. W tym mieście rezydencja wielu kawalerów tamecznych. Parma
Nocleg zaś w mieście Parma, przed którym miastem o mil 6 zaczyna się Państwo principum Farnesji. To miasto główne, i dość jako w ulice, pałace, kamienice, także też kościoły ozdobne; tu też rezydencja 70v tego księcia.
Rzeka potężna idzie śrzodkiem miasta, na której są trzy mosty potężne dla przechodzenia z jednej do drugiej strony. Podle pierwszego mostu jest pałac księcia wyśmienity, kędy książę rezyduje. W tym pałacu widzieć miedzy inszemi specjałami stajnią księcia, koni wyśmienitych od 600 i więcej czerwonych złotych. Żołnierza przy obronie miasta wybornego niemało. We wszytko
gdzie wotyw różnych wielka moc. W tym mieście rezydencja wielu kawalerów tamecznych. Parma
Nocleg zaś w mieście Parma, przed którym miastem o mil 6 zaczyna się Państwo principum Farnesii. To miasto główne, i dość jako w ulice, pałace, kamienice, także też kościoły ozdobne; tu też rezydencja 70v tego księcia.
Rzeka potężna idzie śrzodkiem miasta, na której są trzy mosty potężne dla przechodzenia z jednej do drugiej strony. Podle pierwszego mostu jest pałac księcia wyśmienity, kędy książę rezyduje. W tym pałacu widzieć miedzy inszemi specjałami stajnią księcia, koni wyśmienitych od 600 i więcej czerwonych złotych. Żołnierza przy obronie miasta wybornego niemało. We wszytko
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 258
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
póki woda zachodzi, w górze zaś cegłą.
Dwie różne od bromy wieże, niesłychanie potężne, z kamienia rzezanego, kwadratowego, na których działa i kolosy stoją dla zawieszenia chorągwi - strzeż Boże jakowego niebezpieczeństwa - propter dandum miastu signum; trzecia zaś intus najwyższa, ale już z cegły murowana.
Broma potężna z kamienia, z boku której dwa są osobne balwerki propter tuendam portam. Intus plac wielki i mieszkania różnego niemało. Żołnierza in praesidio zawsze kilkaset, armamentarium pełne varii armorum generis, annonae opatrzność wielka. Dość na tym, iż srodze sławna forteca, jakoż in re ipsa videtur niedobyta być.
Wieczorem tego dnia najął
poko woda zachodzi, w górze zaś cegłą.
Dwie różne od bromy wieże, niesłychanie potężne, z kamienia rzezanego, kwadratowego, na których działa i kolosy stoją dla zawieszenia choragwi - strzeż Boże jakowego niebezpieczeństwa - propter dandum miastu signum; trzecia zaś intus najwyższa, ale już z cegły murowana.
Broma potężna z kamienia, z boku której dwa są osobne balwerki propter tuendam portam. Intus plac wielki i mieszkania różnego niemało. Żołnierza in praesidio zawsze kilkaset, armamentarium pełne varii armorum generis, annonae opatrzność wielka. Dość na tym, iż srodze sławna forteca, jakoż in re ipsa videtur niedobyta być.
Wieczorem tego dnia najął
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 267
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
nie jest tak szerokie, jednak większe apparet niż Paryż. Niepoślednie też i w piękności, jako kamienic, pałaców, tak też i ozdób różnych. Marszandi też różnych wielka moc, ponieważ tak obfity we wszytko kraj i portowy, bo morze alluit brzeg miasta.
A przez śrzodek całego jako jest długie miasto, idzie potężna Tama, 91v którą okręty wchodzą do miasta. Tych, jako wielka moc, accurate niepodobna komput mieć, ponieważ jedne przybywają ustawicznie, drugie ubywają, jednak ustawicznie będących circiter trzech albo czterech znajduje się tysięcy okrętów głównych, krom drobnych różnych wodnych statków, tak iż wszytkie miasto od masztów i chorągiewek, przyjeżdżając pstre, apparet
nie jest tak szerokie, jednak większe apparet niż Paryż. Niepoślednie też i w piękności, jako kamienic, pałaców, tak też i ozdób różnych. Marszandi też różnych wielka moc, ponieważ tak obfity we wszytko kraj i portowy, bo morze alluit brzeg miasta.
A przez śrzodek całego jako jest długie miasto, idzie potężna Tama, 91v którą okręty wchodzą do miasta. Tych, jako wielka moc, accurate niepodobna komput mieć, ponieważ jedne przybywają ustawicznie, drugie ubywają, jednak ustawicznie będących circiter trzech albo czterech znajduje się tysięcy okrętów głównych, krom drobnych różnych wodnych statków, tak iż wszytkie miasto od masztów i chorągiewek, przyjeżdżając pstre, apparet
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 299
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Pani rzeczy wszytkich/ gdy w ciele ludzkim tak wiele ślicznych pokojów porobiła. Oczy/ uszy/ usta/ ręce/ nogi/ redawszy. Oczyma widzimy/ te nam hetmanią/ te nas na wszytko dobre nawodzić mają. Uszyma że słychamy/ w tych siadła Obedientia, tam z ramienia Królewskiego gospoda jedyna/ a iż tak potężna/ że prawe i lewe opanowała. Więc wprzód do prawego zajrzymy/ a potym niżej. Syn nieśmiertelnej sławy powiedział. Possibilius ciuitatem stare sine solo, quam Républicam sine religione. Abowiem religio neglecta aut prolapsa, traxit semper Rempubl secum, et trahet. Czego doświadczywszy sławny Wieszczek/ śpiewa przed nami. Dii multa neglecti dederunt
Páni rzeczy wszytkich/ gdy w ćiele ludzkim ták wiele slicznych pokoiow porobiłá. Oczy/ vszy/ vstá/ ręce/ nogi/ redawszy. Oczyma widzimy/ te nam hetmánią/ te nas ná wszytko dobre náwodzić máią. Vszymá że słychamy/ w tych śiádłá Obedientia, tám z rámieniá Krolewskiego gospodá iedyna/ á iż ták potężna/ że práwe y lewe opánowáłá. Więc wprzod do práwego záyrzymy/ á potym niżey. Syn nieśmiertelney sławy powiedział. Possibilius ciuitatem stare sine solo, quam Républicam sine religione. Abowiem religio neglecta aut prolapsa, traxit semper Rempubl secum, et trahet. Czego doświádczywszy sławny Wiesczek/ spiewa przed námi. Dii multa neglecti dederunt
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: B4v
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
bieżeć. Konia zaś do stada obierać takiego potrzeba/ coby wszytkie w sobie sztuki miał cudne/ i na nogi zadnie był bezpieczny/ Urodę/ Rosłość/ Bieg wielki/ Czarnego rogu/ Wesoły/ i niegnarowity/ Zuchwały/ gdyż zuchwalstwo przychodziz obfitej krwie. A jeśli ex fanguine nascitur semen, tedy obfitej proles, potężna musi być. A też wielkość/ Uroda/ Chybkość/ abo Rączość stąd/ iż to czas abo miejsce daje/ a dobre powietrze. Gdyż nietylko wkrolestwach/ ale i w powieciech różność chybkości najdiue się/ za czym te wszytkie różności w Koniech/ jedno miejscem rozumiane muszą być/ jako to już musi iść podobno
bieżeć. Końiá záś do stádá obieráć tákiego potrzebá/ coby wszytkie w sobie sztuki miał cudne/ y ná nogi zadnie był bespieczny/ Vrodę/ Rosłość/ Bieg wielki/ Czarnego rogu/ Wesoły/ y niegnárowity/ Zuchwáły/ gdyż zuchwalstwo przychodźiz obfitey krwie. A iesli ex fanguine nascitur semen, tedy obfitey proles, potężna musi bydź. A też wielkość/ Vrodá/ Chybkość/ ábo Rączość sstąd/ iż to czás ábo mieysce dáie/ a dobre powietrze. Gdyż nietylko wkrolestwách/ ále y w powiećiech rożność chybkośći náydiue sie/ zá czym te wszytkie rożnośći w Końiech/ iedno mieyscem rozumiáne muszą bydź/ iáko to iuż musi iść podobno
Skrót tekstu: PienHip
Strona: 27
Tytuł:
Hippika abo sposób poznania chowania i stanowienia koni
Autor:
Krzysztof Pieniążek
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607