w skrytości serca mojego umarzam i tłumię; Czytając na drugich zgasłej urody i wdzięków niegdyś cudnych bolesne wspomnienie, żądż nie porządne wzruszenia uskramiają się, gdy ich przynęty i powaby tak błahe są i skażytelne; Widząc płacze i narzekania. Rodziców nad stratą dziatek, wzruszam się politowaniem zbawiennym, i uczę się szanować stan przy istotnej potrzebie, dla zachowania towarzystwa ludzkiego, takowym podległy dolegliwościom. Rodziców i dzieci wjednym grobie złączonych widząc, uśmierzam impet rozrzewnienia z straty powinowatych, z któremi się złączyć mam nie za długo; gdy rzucę okiem na prochy Monarchów, przestaję narzekać na podległość – Nieprzyjaciół najżwawszych zwłoki razem złączone, dają dowód, jak płoche i nietrwałe
w skrytości serca moiego umarzam y tłumię; Czytaiąc na drugich zgasłey urody y wdziękow niegdyś cudnych bolesne wspomnienie, żądż nie porządne wzruszenia uskramiaią się, gdy ich przynęty y powaby tak błahe są y skażytelne; Widząc płacze y narzekania. Rodzicow nad stratą dziatek, wzruszam sie politowaniem zbawiennym, y uczę się szanować stan przy istotney potrzebie, dla zachowania towarzystwa ludzkiego, takowym podległy dolegliwościom. Rodzicow y dzieci wiednym grobie złączonych widząc, uśmierzam impet rozrzewnienia z straty powinowatych, z ktoremi się złączyć mam nie za długo; gdy rzucę okiem na prochy Monarchow, przestaię narzekać na podległość – Nieprzyiacioł nayżwawszych zwłoki razem złączone, daią dowod, iak płoche y nietrwałe
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 42
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
do tak żałosnego Aktu nie lenili stawić. Zawarte zmarłe oczy już na to nie patrzą/ próżny proch i spruchniałe ciało o to niedba/ ale Bóg sam widzi/ i ludzie znają? także ta zacna Familia w koł stojąca/ tę ludzkość WM. wdzięcznie przyjmuje. Niech zdarzy Pan Bóg/ żeby nie w takiej potrzebie WM. służyć mogli. Niech zdarzy aby nic tak nieszczęsnego na WM. nie przychodziło/ ale jeśli co według ludzkiego przypadku przypadnie. Niech naostatek zdarzy aby każdy z Wm. takie miał leuamen ciężkości swojej jako dziś ten zmarły z łaski WM. M. M. PP. odnosił. Aktach Pogrzebowych Mowa przy Pogrzebie
do ták żáłosnego Aktu nie lenili stáwić. Záwárte zmárłe ocży iuż na to nie pátrzą/ prożny proch y spruchniałe ćiáło o to niedba/ ále Bog sam widźi/ y ludźie znáią? tákże tá zacna Fámilia w koł stoiąca/ tę ludzkość WM. wdźięcżnie przyimuie. Niech zdárzy Pan Bog/ żeby nie w tákiey potrzebie WM. służyć mogli. Niech zdárzy aby nic ták nieszcżęsnego na WM. nie przychodźiło/ ále ieśli co według ludzkiego przypádku przypádnie. Niech náostátek zdárzy aby káżdy z Wm. tákie miał leuamen ćiężkośći swoiey iáko dźiś ten zmárły z łaski WM. M. M. PP. odnośił. Aktách Pogrzebowych Mowá przy Pogrzebie
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: G2
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
noty. Liber Pater. Lirycorum Polskich Księgi Trzecie. Pieśń V. MELANCHOLIA
JAko Styrnik niebywały Gdy mu przychodzi nagle/ W Oceańskie w dać się wały Choć rozpostarszy Żagle. W Sercu swoim zbyt się trwoży Ze nie w Port ale w wodę/ Towary swe wnet wyłoży Śmierć biorąc za nagrodę. Jako Żołnierz gdy w potrzebie W Której przedtym nie bywał. Zapomina prędko siebie I myśli będzie zbywał. Rozumiejąc iże zginie I niepewnej się zlęknie Śmierci. Leć jak się ochynie Potym w razach ni stęknie. Jako Puszkarz gdy rychtuje Działo; lub strzałą mierzy Strzelec. Zrazu się frasuje Cieszy gdy wcel uderzy. Wprzedsięwziętym mym zamyślę Toż się i zemną
noty. Liber Pater. Lyricorum Polskich Kśięgi Trzećie. PIESN V. MELANCHOLIA
IAko Styrnik niebywały Gdy mu przychodźi nagle/ W Oceáńskie w dać się wáły Choć rozpostárszy Zágle. W Sercu swoim zbyt się trwoży Ze nie w Port ale w wodę/ Towary swe wnet wyłoży Smierć biorąc zá nagrodę. Iáko Zołnierz gdy w potrzebie W Ktorey przedtym nie bywał. Zápomina prędko śiebie Y myśli będźie zbywał. Rozumieiąc iże zginie Y niepewney się zlęknie Smierci. Leć iák się ochynie Potym w rázách ni stęknie. Iáko Puszkarz gdy rychtuie Dźiáło; lub strzáłą mierzy Strzelec. Zrázu się frasuie Cieszy gdy wcel vderzy. Wprzedsięwźiętym mym zamyślę Toż się y zemną
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 155
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
Wstawaj, bo się po śmierci nie wytrzeźwisz w grobie, W piekle chyba, kędy cię twa gorzałka stłumi, Tam, tam z ciebie pijane narowy wyszumi. Masz pożytek pijaństwa: i na świecieś chorzał, I po śmierci w gorzałce będziesz wiecznie gorzał. 231 (N). BANKIET SENATORA JEDNEGO
W jego pilnej potrzebie, na noc jeszcze wczora, Przyjadę w dom skąpego, gościem, senatora. Na troje cielęciny zjemy na wieczerzy. Już dwunastą zegarek nazajutrz uderzy, Sprawiliśmy co trzeba, dzień najdłuższy lecie, Kurczy mi się żołądek, zjadłby co na trzecie. „Biegaj, chłopcze, do kuchnie.” A że była
Wstawaj, bo się po śmierci nie wytrzeźwisz w grobie, W piekle chyba, kędy cię twa gorzałka stłumi, Tam, tam z ciebie pijane narowy wyszumi. Masz pożytek pijaństwa: i na świecieś chorzał, I po śmierci w gorzałce będziesz wiecznie gorzał. 231 (N). BANKIET SENATORA JEDNEGO
W jego pilnej potrzebie, na noc jeszcze wczora, Przyjadę w dom skąpego, gościem, senatora. Na troje cielęciny zjemy na wieczerzy. Już dwunastą zegarek nazajutrz uderzy, Sprawiliśmy co trzeba, dzień najdłuższy lecie, Kurczy mi się żołądek, zjadłby co na trzecie. „Biegaj, chłopcze, do kuchnie.” A że była
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 105
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
dzielności i w sile,
Mogła urodzić syna; przebaczysz kobyle, Co grzecznej pannie uszło, i owszem, to cnota, Kiedy nie chce lada czym zaprzątnąć żywota, Ze wspaniałym po świecie woli szukać brzuchem; Tłukłaby się bestyja druga i z pastuchem. Trzynastu nocy na to nie potrzeba ważyć: Tamta chciała uciechy przy potrzebie zażyć, Ta nie dba o zabawę, dosyć, dosyć trzy dni, I to siła, dosyć jest trzy razy tej brydni; Dalej kąsa dryganta i nogami pierze. Użytsze białegłowy daleko w tej mierze: Choć tylko druga brzuchem nie dosiągnie nosa, Nie odrzuci, ściśnieli rączkę jej, młokosa. Apetyt im do
dzielności i w sile,
Mogła urodzić syna; przebaczysz kobyle, Co grzecznej pannie uszło, i owszem, to cnota, Kiedy nie chce leda czym zaprzątnąć żywota, Ze wspaniałym po świecie woli szukać brzuchem; Tłukłaby się bestyja druga i z pastuchem. Trzynastu nocy na to nie potrzeba ważyć: Tamta chciała uciechy przy potrzebie zażyć, Ta nie dba o zabawę, dosyć, dosyć trzy dni, I to siła, dosyć jest trzy razy tej brydni; Dalej kąsa dryganta i nogami pierze. Użytsze białegłowy daleko w tej mierze: Choć tylko druga brzuchem nie dosiągnie nosa, Nie odrzuci, ściśnieli rączkę jej, młokosa. Apetyt im do
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 174
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
mnie ije/ ije ten ciało moje/ i pije krew moję/ i nie umrze/ ale żyw będzie na wieki. A to dlamnie. który ja/ jestem ciało/ które on ije/ i krew/ którą on pije. Niezda się przeto i stąd/ aby z ustawy Pana Chrystusowej/ i w potrzebie zbawienia/ pod dwiema osobami Sakramentu Eucharystii przyjmowanie było/ ale z samego tylko zwyczaju. Ponieważ i w samego tylko chleba pożywaniu jest żywot wieczny. i kto ije tylko Chrystusa/ żyw jest dla niego. Ioan. c. 6. Ibid. Ibid. Uważenie różnice Ibid.
Uważenie Czwarte. Słowa te Pana Chrystusowe/
mnie ije/ ije ten ćiáło moie/ y piie krew moię/ y nie vmrze/ ále żyw będźie ná wieki. A to dlamnie. ktory ia/ iestem ćiáło/ ktore on ije/ y krew/ ktorą on pije. Niezda sie przeto y ztąd/ áby z vstáwy Páná Christusowey/ y w potrzebie zbáwienia/ pod dwiemá osobámi Sákrámentu Eucháristiey prziymowanie było/ ále z sámego tylko zwyczáiu. Ponieważ y w sámego tylko chlebá pożywániu iest żywot wiecżny. y kto ije tylko Christusá/ żyw iest dla niego. Ioan. c. 6. Ibid. Ibid. Vważenie roznice Ibid.
Vważenie Czwarte. Słowá te Páná Christusowe/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 170
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Przywilej Jakubowi Arcybiskupowi Gnieźnieńskiemu i Sukcesorom jego Roku 1284. na wolne bicie Monety; o czym Kromer lib: 8. Olszowski. Król w listach swoich daje mu Tytuł Reverendissimi in Chrissto Patris. Po śmierci Króla Prymas ma władzą Sejmom czasu naznaczania, prezyduje na Elekcyj, nominuje Króla, wici na Pospolite ruszenie wydać może w potrzebie, i intytułuje się INTERREX Królestwa. W niebytności Króla w Polsce Sejm może konwokować w potrzebie Rzeczypospolitej jako Karnkowski zrobił w niebytności Zygmunta III. o czym Pias: fol: 140. i Łubieński fol: 12. Za Zygmunta I. w Litwie będącego Gamrat Prymas na Sejmie Piotrkowskim prezydował, Senatus Konsylia odprawiał, i konstytucje
Przywiley Jakubowi Arcybiskupowi Gnieznieńskiemu i Sukcessorom jego Roku 1284. na wolne bićie Monety; o czym Kromer lib: 8. Olszowski. Król w listach swoich daje mu Tytuł Reverendissimi in Chrissto Patris. Po śmierći Króla Prymas ma władzą Seymom czasu naznaczania, prezyduje na Elekcyi, nominuje Króla, wići na Pospolite ruszenie wydać może w potrzebie, i intytułuje śię INTERREX Królestwa. W niebytnośći Króla w Polszcze Seym moźe konwokować w potrzebie Rzeczypospolitey jako Karnkowski zrobił w niebytnośći Zygmunta III. o czym Pias: fol: 140. i Łubieński fol: 12. Za Zygmunta I. w Litwie będącego Gamrat Prymas na Seymie Piotrkowskim prezydował, Senatus Consilia odprawiał, i konstytucye
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 167
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Kromer lib: 8. Olszowski. Król w listach swoich daje mu Tytuł Reverendissimi in Chrissto Patris. Po śmierci Króla Prymas ma władzą Sejmom czasu naznaczania, prezyduje na Elekcyj, nominuje Króla, wici na Pospolite ruszenie wydać może w potrzebie, i intytułuje się INTERREX Królestwa. W niebytności Króla w Polsce Sejm może konwokować w potrzebie Rzeczypospolitej jako Karnkowski zrobił w niebytności Zygmunta III. o czym Pias: fol: 140. i Łubieński fol: 12. Za Zygmunta I. w Litwie będącego Gamrat Prymas na Sejmie Piotrkowskim prezydował, Senatus Konsylia odprawiał, i konstytucje publikował. Tenże podczas choroby Królewskiej prezydował w Senacie. Tak i Wężyk prezy- dował
Kromer lib: 8. Olszowski. Król w listach swoich daje mu Tytuł Reverendissimi in Chrissto Patris. Po śmierći Króla Prymas ma władzą Seymom czasu naznaczania, prezyduje na Elekcyi, nominuje Króla, wići na Pospolite ruszenie wydać może w potrzebie, i intytułuje śię INTERREX Królestwa. W niebytnośći Króla w Polszcze Seym moźe konwokować w potrzebie Rzeczypospolitey jako Karnkowski zrobił w niebytnośći Zygmunta III. o czym Pias: fol: 140. i Łubieński fol: 12. Za Zygmunta I. w Litwie będącego Gamrat Prymas na Seymie Piotrkowskim prezydował, Senatus Consilia odprawiał, i konstytucye publikował. Tenże podczas choroby Królewskiey prezydował w Senaćie. Tak i Wężyk prezy- dował
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 167
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
zaś są zostawione potrzebom Ojczyzny. Ordynaryjnym Sejmom czas naznaczony w Poniedziałek pierwszy po Z. Michale a Sejmikom przedsejmowym Poniedź[...] ałek na 6. Niedziel przed Sejmem. Tymże Sejmom czas naznaczony 6. Niedzielny, a Ekstraodrynaryjnym dwóch Niedzielny 1576. 1591. 1633. 1726. RZĄD POLSKI.
W Królewskiej mocy jest naznaczanie Sejmów w potrzebie Ojczyzny, i zwyczajnie pierwej wychodzą listy do Senatorów konwokując ich na Sejm, i do Województw Uniwersały, które w Grodach publikowane być powinny, i w nich wyrażone przyczyny intymacyj Sejmu 1569. 1613. Te Uniwersały powinny być trzema Niedzielami przed Sejmikami w Grodach, a Sejmiki na 6. Niedziel przed zaczęciem się Sejmu. O
zaś są zostawione potrzebom Oyczyzny. Ordynaryinym Seymom czas naznaczony w Poniedźiałek pierwszy po S. Michale á Seymikom przedseymowym Poniedź[...] ałek na 6. Niedźiel przed Seymem. Tymże Seymom czas naznaczony 6. Niedźielny, á Extraordynaryinym dwóch Niedźielny 1576. 1591. 1633. 1726. RZĄD POLSKI.
W Królewskiey mocy jest naznaczanie Seymów w potrzebie Oyczyzny, i zwyczaynie pierwey wychodzą listy do Senatorôw konwokując ich na Seym, i do Województw Uniwersały, które w Grodach publikowane być powinny, i w nich wyrażone przyczyny intymacyi Seymu 1569. 1613. Te Uniwersały powinny być trzema Niedźielami przed Seymikami w Grodach, á Seymiki na 6. Niedźiel przed zaczęćiem się Seymu. O
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 234
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
złączone Izby przed terminem Sejmu według Konstytucyj 1678. Do podpisania Konstytucyj, jakom wyżej namienił, powinni być naznaczeni z Senatu 3. Senatorów każdy z swojej Prowincyj, i po dwóch Posłów którzy przysiągszy powinni zlustrować Konstytucje i one podpisać.
Po tym wszystkim Posłowie dopominają się o naznaczenie czasu Sejmikom relacjalnym, a je żeli w potrzebie kontrybucje układają, i one na Sejmikach promowować obiecują. Na też Sejmiki pieczętarze konstytucje przesłać powinni dla ingrossowania ich do wszystkich Grodów; według Konstytucyj 1589. RZĄD POLSKI.
Po skończonych materiach ostatniego dnia Sejmu Marszałek żegna Imieniem koła Rycerskiego Króla, któremu Koron: Koronny, Litewskiemu Litewski Kanclerz odpowiada od Tronu, i do pocałowania Ręki
złączone Izby przed terminem Seymu według Konstytucyi 1678. Do podpisania Konstytucyi, jakom wyżey namienił, powinni być naznaczeni z Senatu 3. Senatorów każdy z swojey Prowincyi, i po dwóch Posłów którzy przyśiągszy powinni zlustrować Konstytucye i one podpisać.
Po tym wszystkim Posłowie dopominają śię o naznaczenie czasu Seymikom relacyalnym, á je żeli w potrzebie kontrybucye układają, i one na Seymikach promowować obiecuią. Na też Seymiki pieczętarze konstytucye przesłać powinni dla ingrossowania ich do wszystkich Grodów; według Konstytucyi 1589. RZĄD POLSKI.
Po skończonych materyach ostatniego dnia Seymu Marszałek żegna Imieniem koła Rycerskiego Króla, któremu Koron: Koronny, Litewskiemu Litewski Kanclerz odpowiada od Tronu, i do pocałowania Ręki
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 240
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763