nie goniła, tylko na placu swoim została. Były inne na różnych miejscach wygrane z furażującymi kozakami potyczki.
Z tym wszytkim, widząc tak wielkie progresa najjaśniejszego króla imci Augusta, że już po sejmie coronationis w Warszawie rezyduje, a król Stanisław we Gdańsku oblężenia czeka, a dalekiego od Francji spodziewa się sukursu, lubo mała powinna była parcją stanisławowską cieszyć nadzieja, lecz przeciwnym sposobem, z wielką gorliwością, poszły województwa koronne i litewskie do konfederacji przy królu Stanisławie przeciwko najjaśniejszemu królowi imci Augustowi. Jedni w dywersji francuskiej w Niemczech a tureckiej w Moskwie pokładając nadzieję, przy wolnej Stanisława elekcji na wszytko byli azardowani, drudzy, biorąc wielkie pieniądze francuskie i z
nie goniła, tylko na placu swoim została. Były inne na różnych miejscach wygrane z furażującymi kozakami potyczki.
Z tym wszytkim, widząc tak wielkie progresa najjaśniejszego króla jmci Augusta, że już po sejmie coronationis w Warszawie rezyduje, a król Stanisław we Gdańsku oblężenia czeka, a dalekiego od Francji spodziewa się sukursu, lubo mała powinna była partią stanisławowską cieszyć nadzieja, lecz przeciwnym sposobem, z wielką gorliwością, poszły województwa koronne i litewskie do konfederacji przy królu Stanisławie przeciwko najjaśniejszemu królowi jmci Augustowi. Jedni w dywersji francuskiej w Niemczech a tureckiej w Moskwie pokładając nadzieję, przy wolnej Stanisława elekcji na wszytko byli azardowani, drudzy, biorąc wielkie pieniądze francuskie i z
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 78
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
mówiąc naprzód de tyrannide aperta nie złyć owo munsztuk w statucie naszym artykuł de oboedientia renuntianda, jedno podeprzećbv go dwiema kolumnami do czasu potrzeba. Naprzód, aby to cautum lege było: gdzieby szlachcic od urzędu ekstra ordinem legum pojman był i do więzienia wzięt, a tym gorzej bez wszelakiego procesu prawnego stracony, będzie tam powinna ziemia tamta consurgere przeciwko takiemu każdemu, i ma być indicta causa i tak inauditus pierwej degradowan, a potym na gardle karan. Gdzieby też ziemia tamta podołać temu sama nie mogła, drugie przyległe tamquam ad commune remedium armatae na pomoc ukrzywdzonej onej przybyć powinne będą. A konstytucja ta ma być in omni casu przeciwko każdej
mówiąc naprzód de tyrannide aperta nie złyć owo munsztuk w statucie naszym artykuł de oboedientia renuntianda, jedno podeprzećbv go dwiema kolumnami do czasu potrzeba. Naprzód, aby to cautum lege było: gdzieby szlachcic od urzędu extra ordinem legum pojman był i do więzienia wzięt, a tym gorzej bez wszelakiego procesu prawnego stracony, będzie tam powinna ziemia tamta consurgere przeciwko takiemu każdemu, i ma być indicta causa i tak inauditus pierwej degradowan, a potym na gardle karan. Gdzieby też ziemia tamta podołać temu sama nie mogła, drugie przyległe tamquam ad commune remedium armatae na pomoc ukrzywdzonej onej przybyć powinne będą. A konstytucya ta ma być in omni casu przeciwko każdej
Skrót tekstu: RokJak_Cz_III
Strona: 280
Tytuł:
Rokosz jaki ma być i co na nim stanowić.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
est Gdzie nikt hołdować i posłusznym być nie chce/ tam Panem nie będzie ten/ kto się nim urodzi. Więc jeżeli z tąd dziedziczne Państwa za swoje poczytać się mają/ że wolna w nich władza/ i żadnym nie okryslona prawem? i to niesłusznie/ bo dobrze czynić nie bronią prawa/ a źle/ każdemu powinna Cnota nie pozwala. Tyrani to/ nie Królowie/ którzy magnitudinem Fortunae suae peccandi licentia metiuntur. Dobremu Panu/ chociaż in absoluto et despotico dominio sumnienie powinne surowe prawo pisze/ i stanowi/ i takiemu ani Wolność Poddanych niewolej nie czyni/ ani Poddaństwo powolne swej wolej nie przynosi. Niech się tedy każdy Pan wolnymi głosami
est Gdźie nikt hołdowáć y posłusznym bydź nie chce/ tám Pánem nie będzie ten/ kto sie nim vrodźi. Więc ieżeli z tąd dźiedźiczne Páństwá zá swoie poczytáć sie máią/ że wolna w nich władza/ y zadnym nie okryslona práwem? y to niesłusznie/ bo dobrze czynić nie bronią práwá/ á źle/ kázdemu powinna Cnotá nie pozwala. Tyráni to/ nie Krolowie/ ktorzy magnitudinem Fortunae suae peccandi licentia metiuntur. Dobremu Pánu/ choćiaż in absoluto et despotico dominio sumnienie powinne surowe práwo pisze/ y stanowi/ y tákiemu áni Wolność Poddánych niewoley nie czyni/ áni Poddáństwo powolne swey woley nie przynosi. Niech się tedy káżdy Pan wolnymi głosámi
Skrót tekstu: OpalŁRoz
Strona: H
Tytuł:
Rozmowa plebana z ziemianinem
Autor:
Łukasz Opaliński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1641
Data wydania (nie wcześniej niż):
1641
Data wydania (nie później niż):
1641
mieć będą na każdy z nich po gr 3, wynoszków po gr 2, łoju na 1 kaganek do 30 bulg kęsów 2, których w kamień 1 - par nro 70.
Wozacy na dyskrecyją pp. urzędników dolnych powinni robić, co im zamierzą.
A gdyby który z robotników zachorzał w robocie będący, takowemu żupa powinna będzie dać na pożywienie i poratowanie zdrowia, za atestacyją urzędnika dolnego, zł 1, a gdyby był od p. Boga dalszą chorobą nawiedzony, tedy powinni będą zaratować sztuką soli.
Takowe tedy uchwały i ordynacyje, przez urzędy pomienione spisane aby in toto, były przez pp. urzędniki, jako i robotnika, zatrzymane,
mieć będą na każdy z nich po gr 3, wynoszków po gr 2, łoju na 1 kaganek do 30 bulg kęsów 2, których w kamień 1 - par nro 70.
Wozacy na dyskrecyją pp. urzędników dolnych powinni robić, co im zamierzą.
A gdyby który z robotników zachorzał w robocie będący, takowemu żupa powinna będzie dać na pożywienie i poratowanie zdrowia, za atestacyją urzędnika dolnego, zł 1, a gdyby był od p. Boga dalszą chorobą nawiedzony, tedy powinni będą zaratować sztuką soli.
Takowe tedy uchwały i ordynacyje, przez urzędy pomienione spisane aby in toto, były przez pp. urzędniki, jako i robotnika, zatrzymane,
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 37
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
, która jest amicitiae venenum, nie dać miejsca. Mnie potym supplicanti pacere; dość kary, że culpa rubet vultus meus; dostąpiwszy zaś indulgentiam, zechcę w podanych okazjach dać dokument poprawy. Jako
W. M. Pana etc, List radzący zgodę.
JEżeli fas est et ab hoste doceri, dopieroź być by miała powinna przyjacielska refleksja, którą amor praeceptor confidentiae do uwagi podaje. Słyszałem, iż między sąsiadem i W. M. Panem dawne zaiścia i dyfidencje ad extrema prawie Braterskie prowadzą serca. Aleć życzyłbym te motos componere fluctus, aby ta wszczęta burza i jaką go nie przyprawiła charybdim. Jako in fide si quid
, która jest amicitiae venenum, nie dáć mieyscá. Mnie potym supplicanti pacere; dość káry, że culpa rubet vultus meus; dostąpiwszy záś indulgentiam, zechcę w podánych okkázyach dáć dokument popráwy. Jáko
W. M. Páná etc, List rádzący zgodę.
JEżeli fas est et ab hoste doceri, dopieroź być by miáłá powinna przyjaćielska reflexya, ktorą amor praeceptor confidentiae do uwagi podáje. Słyszałem, iż między sąśiádem y W. M. Pánem dáwne zaiśćiá y dyffidencye ad extrema práwie Bráterskie prowadzą sercá. Aleć życzyłbym te motos componere fluctus, áby tá wszczęta burza i jáką go nie przypráwiłá charybdim. Jáko in fide si quid
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: F5
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
mu tego bronić nie mają/ si curam (mowi) paternam in illis gerere velit, non est repugnandum. Dokłada i tego; że choćby o pozwoleniu Papieskim wzmianki żadnej/ nie miały w sobie prywilegia niektórych szkół abo Akademi na swe fundowania/ a Papież chciał o nich zawiadować/ przecię jednak jego wtym słuchać jest rzecz powinna; gdyż się zawżdy ma rozumieć szkół fundowanie wszelakich/ spoddaństwem i posłuszeństwem zwykłym stolice Apostołskiej/ choć tego w przywilejach nie wyrażono tamen perpetuo (slowa jego są) O czym wszytkim zawiadować Papieżowi z powinności jego pasterskiej przynależy. Tamże tenże autor przywodzi Concilia rozmaite/ to jest Sobory Kościoła Bożego/ tak dawne/ jako i
mu tego bronić nie máią/ si curam (mowi) paternam in illis gerere velit, non est repugnandum. Dokłada y tego; że choćby o pozwoleniu Papieskim wzmiánki żadney/ nie miały w sobie priuilegia niektorych szkoł ábo Akádemiy ná swe fundowánia/ á Pápież chćiał o nich záwiádowáć/ przećię iednák iego wtym słucháć iest rzecz powinna; gdysz się záwżdy ma rozumieć szkoł fundowánie wszelakich/ zpoddáństwem y posłuszeństwem zwykłym stolice Apostolskiey/ choć tego w przywileiách nie wyráżono tamen perpetuo (slowá iego są) O cżym wszytkim záwiádowáć Papieżowi z powinnośći iego pásterskiey przynależy. Támże tenże author przywodźi Concilia rozmáite/ to iest Sobory Kośćiołá Bożego/ ták dawne/ iáko y
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 86
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
stołu, dla tych kapłanów wygodną postawił. Mając przytym osobliwy respekt na niewygody kościoła tegoż Koniecpolskiego z okazji, że ta trzydzieści tysięcy suma tym teraźniejszym testamentem moim zapisana, i która ma jeszcze być u ksiag, którychkolwiek autentycznych przez mię aprobowana, stante vita mea nullum fructum kościołowi czynić nie może, ani jeszcze jest powinna; przeto w nadgrodę tej niewygody, kmiecia jednego i dwóch półrolników, przy powinnościach w osobliwym inwentarzu mianowanych, do dispozycji Im. księdza proboszcza teraźniejszego puścić kazałem, których Im. x. proboszcz i następcy po Igmości, wolni będą spokojnie zażywać dotąd, póki wyżej wspomniona zapisana trzydziestu tysięcy suma debitum fructum nieprzyniesie kościołowi
stołu, dla tych kapłanów wygodną postawił. Mając przytym osobliwy respekt na niewygody kościoła tegoż Koniecpolskiego z okazyej, że ta trzydzieści tysięcy summa tym terazniejszym testamentem moim zapisana, i która ma jeszcze być u xiag, którychkolwiek authentycznych przez mię approbowana, stante vita mea nullum fructum kościołowi czynić nie może, ani jeszcze jest powinna; przeto w nadgrodę tej niewygody, kmiecia jednego i dwóch półrolników, przy powinnościach w osobliwym inwentarzu mianowanych, do dispozycyi Jm. xiędza proboszcza terazniejszego puścić kazałem, których Jm. x. proboszcz i następcy po Jgmości, wolni będą spokojnie zażywać dotąd, póki wyżej wspomniona zapisana trzydziestu tysięcy summa debitum fructum nieprzyniesie kościołowi
Skrót tekstu: KoniecSTest
Strona: 378
Tytuł:
Testament
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
testamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
będą tą rolą. Ze zas długi, które zaciągnione są, gdy się z nią pojął, tedy dekretem sąd nakazuje, ażeby połowicę ich taż Kasprzyczyna wypłacała, a drugą połowę ci, którzy trzymac będą tę rolą. A jeżeliby zas jakie pokazały się długi zaciągnione jus po śmierci nieboszczyka, tedy takie długi powinna będzie sama Kasprzyczyna wypłacać
3517. (847) Dziewiąta sprawa — Rugowy przywołał tę sprawę, proponując sądowi teraźniejszemu, że Wawrzek Nowaczyk przeciwko Boskiemu prawu wykrocił, gdy się dopuścił ciężkiego grzechu z Mistarczykową a co cięzsza, że w trzecim stopniu krewną. Sprawiedliwy sąd, ażeby się takie ekseessa i obrazy Boga w tej Kasinie nie
będą tą rolą. Ze zas długi, ktore zaciągnione są, gdy sie z nią poiął, tedy dekretem sąd nakazuie, ażeby połowicę ich taz Kasprzyczyna wypłacała, a drugą połowę ci, ktorzy trzymac będą tę rolą. A iezeliby zas iakie pokazały się długi zaciągnione ius po smierci niebosczyka, tedy takie długi powinna będzie sama Kasprzyczyna wypłacac
3517. (847) Dziewiąta sprawa — Rugowy przywołał tę sprawę, proponuiąc sądowi teraznieyszemu, że Wawrzek Nowaczyk przeciwko Boskiemu prawu wykrocił, gdy sie dopuscił cięszkiego grzechu z Mistarczykową a co cięzsza, że w trzecim stopniu krewną. Sprawiedliwy sąd, ażeby się takie exeessa y obrazy Boga w tey Kassinie nie
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 381
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
, upraszając lagnieszka Pietrzakowa, aby według testamentu ojca
swego, a Męża jej, lakub Pietrzak zadosyć uczynił, wywodząc się na to świadectwem samego woita i niektórych przysiężnych, ze tak było, a nieinaczej; zaczym i teraz sąd ninieiszy nakazuje Jakubowi Pietrzakowi, ażeby wykonał ostatnią wolą ojca swego, dziecię zas nieboszczyka ojca powinna będzie ciotka chovac i pielegnowacz, czego się ona sama dobrowolnie podjeła, i to, co jej inwentarzem podadzą, to wszystko powinna będzie dochować do swego czasu.
3572. (902) Trzecia sprawa — Wojciech Mistarz instigował na Walentego Lulka o kradziesz, któremu ukradziano 3 miary grochu, 3 orkisza, pulkorca pszenice, trzy
, upraszaiąc lagnieszka Pietrzakowa, aby według testamentu oyca
swego, a męza iey, lakub Pietrzak zadosyc uczynił, wywodząc się na to swiadectwem samego woita y niektorych przysiężnych, ze tak było, a nieinaczey; zaczym y teraz sąd ninieiszy nakazuie Iakubowi Pietrzakowi, ażeby wykonał ostatnią wolą oyca swego, dziecię zas niebosczyka oyca powinna będzie ciotka chovac y pielegnowacz, czego się ona sama dobrowolnie podieła, y to, co iey inwentarzem podadzą, to wszystko powinna będzie dochowac do swego czasu.
3572. (902) Trzecia sprawa — Woyciech Mistarz instigował na Walentego Lulka o kradziesz, ktoremu ukradziano 3 miary grochu, 3 orkisza, pulkorca pszenice, trzy
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 389
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
to świadectwem samego woita i niektórych przysiężnych, ze tak było, a nieinaczej; zaczym i teraz sąd ninieiszy nakazuje Jakubowi Pietrzakowi, ażeby wykonał ostatnią wolą ojca swego, dziecię zas nieboszczyka ojca powinna będzie ciotka chovac i pielegnowacz, czego się ona sama dobrowolnie podjeła, i to, co jej inwentarzem podadzą, to wszystko powinna będzie dochować do swego czasu.
3572. (902) Trzecia sprawa — Wojciech Mistarz instigował na Walentego Lulka o kradziesz, któremu ukradziano 3 miary grochu, 3 orkisza, pulkorca pszenice, trzy korce połowniku, owsa trzy korce i kiełbas 15; który Walenty Lulka, zabiegając większemu sądowi, ugodził stronę i dopłaca do krowy
to swiadectwem samego woita y niektorych przysiężnych, ze tak było, a nieinaczey; zaczym y teraz sąd ninieiszy nakazuie Iakubowi Pietrzakowi, ażeby wykonał ostatnią wolą oyca swego, dziecię zas niebosczyka oyca powinna będzie ciotka chovac y pielegnowacz, czego się ona sama dobrowolnie podieła, y to, co iey inwentarzem podadzą, to wszystko powinna będzie dochowac do swego czasu.
3572. (902) Trzecia sprawa — Woyciech Mistarz instigował na Walentego Lulka o kradziesz, ktoremu ukradziano 3 miary grochu, 3 orkisza, pulkorca pszenice, trzy korce połowniku, owsa trzy korce y kiełbas 15; ktory Walenty Lulka, zabiegaiąc większemu sądowi, ugodził stronę y dopłaca do krowy
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 389
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921