Saliares, mógłby je po naszemu Stypami nazwać/ iż na nich Księża częstowano/ którzy wchodząc na bankiet ancilia caelo delapsa saltantes deferebant, jakoby relikwjie jakieś Bogów swoich pogańskich/ z nieba spuszczone na znak łaski/ ich szaty i towalnie z radością skacząc/ w dom gospodarza bankietującego wnosili/ jakoby błogosławieństwo jakieś przynosząc/ i powinszowanie czyniąc. Za co z wielkiem uszanowaniem od ludzi byli częstowani/ i dostatnie barzo. O czym Apuleius pisząc powiada/ że i koń jego na takowym bankiecie/ upił się był barzo dobrze. A tak się powiada na te bankiety lud pospolity przesadzał/ mówi Tertulianus, że rzadki był/ coby się nie zadłużył na
Saliares, mogłby ie po nászemu Stypámi názwáć/ iż ná nich Xięża częstowano/ ktorzy wchodząc ná bánkiet ancilia caelo delapsa saltantes deferebant, iákoby reliquiie iákieś Bogow swoich pogáńskich/ z niebá zpuszczone ná znák łáski/ ich szaty y towálnie z rádością skacząc/ w dom gospodarzá bánkietuiącego wnośili/ iákoby błogosłáwieństwo iákieś przynosząc/ y powinszowánie czyniąc. Zá co z wielkiem vszánowániem od ludźi byli częstowáni/ y dostátnie bárzo. O czym Apuleius pisząc powiáda/ że y koń iego ná tákowym bánkiećie/ vpił się był bárzo dobrze. A ták się powiáda ná te bánkiety lud pospolity przesadzał/ mowi Tertulianus, że rzadki był/ coby się nie zádłużył ná
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 62
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
za swoje/ co im byli wyrządzili w pierwszym zamieszaniu/ o którym się wyżej mówiło/ i pewniejby ich byli na Szablach różnieśli/ gdyby ich był Wezyr powagą swoją nie uśmierzył. Janczarowie nowej Izby/ usłyszawszy Ordynans Cesarski/ obwołali/ jako się zawsze zachowuje/ swego nowego Generała/ i oddawszy mu zwyczajną cześć i powinszowanie/ pobiegli także hurmem pod Chorągiew. Kara Hasan nowo obrany Aga Janczarów/ posłał do Saraju podziękować Cesarzowi za Urząd/ gdzie go barzo dobrze przyjęto/ i wszytkich Przyjaciół co z nim przyszli. Gdy podług zwyczaju upadł na ziemię/ włożono nań kaftan/ jako się zachowuje przy odbieraniu Urzędów/ albo jakiejkolwiek łaski Pańskiej/
zá swoie/ co im byli wyrządźili w pierwszym zámieszániu/ o ktorym się wyżey mowiło/ y pewnieyby ich byli ná Száblách rozniesli/ gdyby ich był Wezyr powagą swoią nie vśmierzył. Iánczarowie nowey Izby/ vsłyszawszy Ordinans Cesárski/ obwołáli/ iáko się záwsze záchowuie/ swego nowego Generałá/ y oddawszy mu zwyczayną cześć y powinszowánie/ pobiegli tákże hurmem pod Chorągiew. Kára Hásan nowo obrány Agá Iánczarow/ posłał do Sáráiu podźiękowáć Cesárzowi zá Vrząd/ gdźie go bárzo dobrze przyięto/ y wszytkich Przyiaćioł co z nim przyszli. Gdy podług zwyczáiu vpadł ná źiemię/ włożono náń káftan/ iáko się záchowuie przy odbierániu Vrzędow/ álbo iákieykolwiek łáski Páńskiey/
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 28
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678