patrzcie, jako nieme bałwany ustają), ale po libanowych cedrach i tam kędy tkwią po dziś dzień pamiątki żywej prawdy wszędy. Tam niech myśli i pióra zalatają rącze, zbierając sok i kładąc w serca miód gorące”. Przestanie, a oddawszy Bogu cześć powinną, zaprowadził Kameny w dom lepiony gliną. A niż Jutrznia rumiona wróciła wóz rany, idą swoim porządkiem i szladem zaś panny: Klejo pierwsza z dziewiąci, a Ewterpe po niej, Talia z Melpomene Terpsychore goni, Erato z Polihymnią idą po nich w tropy, za nimi Uranija pobok Kallijopy, wszystkie mirtem zielonym obtoczywszy skronie, a pochodnie jarzęce w białe wziąwszy dłonie
patrzcie, jako nieme bałwany ustają), ale po libanowych cedrach i tam kędy tkwią po dziś dzień pamiątki żywej prawdy wszędy. Tam niech myśli i pióra zalatają rącze, zbierając sok i kładąc w serca miód gorące”. Przestanie, a oddawszy Bogu cześć powinną, zaprowadził Kameny w dom lepiony gliną. A niż Jutrznia rumiona wróciła wóz rany, idą swoim porządkiem i szladem zaś panny: Klijo pierwsza z dziewiąci, a Ewterpe po niéj, Talija z Melpomene Terpsychore goni, Erato z Polihymnią idą po nich w tropy, za nimi Uranija pobok Kallijopy, wszystkie mirtem zielonym obtoczywszy skronie, a pochodnie jarzęce w białe wziąwszy dłonie
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 47
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
? Że gdy kły wściekłe owce drapać poczną, on by driakiew tę zachował mocną i stąd ci one lite słowa złotem, kacerskim nigdy nie zatarte błotem:
“W początku (niżli kręgi kryształowe ziemię i morze obtoczyły nowe, niż koło świetne Noc przed sobą żenie, a gdy zapadnie, znowu wstają cienie, w których rumiona Cyntyja zwierz pasie, mając na srebrnym okrągły rok pasie) wszystko, niż było, sprawiło to Słowo, bo u żywego Boga to gotowo. A jako świeży z zdroju strumień płynie, tak w Bogu płodne Słowo Bogiem słynie, które na pierwszym wszystkich rzeczy progu było spółistne i przytomne Bogu”. Spaniały orle, kto
? Że gdy kły wściekłe owce drapać poczną, on by dryjakiew tę zachował mocną i stąd ci one lite słowa złotem, kacerskim nigdy nie zatarte błotem:
“W początku (niżli kręgi kryształowe ziemię i morze obtoczyły nowe, niż koło świetne Noc przed sobą żenie, a gdy zapadnie, znowu wstają cienie, w których rumiona Cyntyja źwierz pasie, mając na srebrnym okrągły rok pasie) wszystko, niż było, sprawiło to Słowo, bo u żywego Boga to gotowo. A jako świeży z zdroju strumień płynie, tak w Bogu płodne Słowo Bogiem słynie, które na pierwszym wszystkich rzeczy progu było spółistne i przytomne Bogu”. Spaniały orle, kto
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 65
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995
ten sam słynie piórem złotym.
Nie uległ i wróżki płonnejSarmacyjej kwiatek wonny, który ludziom chcesz ohydzić, za co się sam musisz wstydzić. A on wielkich przodków tropem pójdzie, da Bóg, i pochopem.
A którego imię niesie, ten do niego tak ozwie się: “Królów plemię i krwi moja, rumiona cię czeka zbroja, nie kowana wprawdzie w Lemnie, lecz ją Sława zjęła ze mnie,
kiedy mnie w niej wyrok Pański sam poświęcił w krwi pogańskiej. Tę ty, skoro dojdziesz siły, włóż, potomku, na się miły, a w niej aż za Czarne Wody, poprzy dzikie te narody.
Męstwo,
ten sam słynie piórem złotym.
Nie uległ i wróżki płonnéjSarmacyjej kwiatek wonny, który ludziom chcesz ohydzić, za co się sam musisz wstydzić. A on wielkich przodków tropem pójdzie, da Bóg, i pochopem.
A którego imię niesie, ten do niego tak ozwie się: “Królów plemię i krwi moja, rumiona cię czeka zbroja, nie kowana wprawdzie w Lemnie, lecz ją Sława zjęła ze mnie,
kiedy mnie w niej wyrok Pański sam poświęcił w krwi pogańskiéj. Tę ty, skoro dojdziesz siły, włóż, potomku, na się miły, a w niej aż za Czarne Wody, poprzy dzikie te narody.
Męstwo,
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 198
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995