. Syt i nieba nakoniec i sławy postronnej, Kiedyż do swej powrócił ziemie się koronnej, Panu zaraz i swoim nadewszystko miły: Skąd gotowe do niego one się skupiły Dygnitarstwa i łaski, że jakoby walnym Ogarnion ich nawałem, przy tem generalnem Starostw inszych dwanaście z łaski trzymał pańskiej, Toż na kasztelanii dokonał poznańskiej. Ciebie li Dobiesławie nic widzę Puhało? Któremu tylko to się usłyszeć dostało Znowuż i tu do Kazimierza Jagiełłowicza. Skąd na Lesznie hrabia, i to inisgnie Leszczyńskim samym służy. Dobiesław Puhała kasztelan przemęcki An. 1410
O sławie Jagiełłowej i wojnie z Krzyżaki, Wneteś, jako dobry syn, z innymi Polaki,
. Syt i nieba nakoniec i sławy postronnej, Kiedyż do swej powrócił ziemie się koronnej, Panu zaraz i swoim nadewszystko miły: Zkąd gotowe do niego one się skupiły Dygnitarstwa i łaski, że jakoby walnym Ogarnion ich nawałem, przy tem generalnem Starostw inszych dwanaście z łaski trzymał pańskiej, Toż na kasztelanii dokonał poznańskiej. Ciebie li Dobiesławie nic widzę Puhało? Któremu tylko to się usłyszeć dostało Znowuż i tu do Kazimierza Jagiełłowicza. Zkąd na Lesznie hrabia, i to inisgnie Leszczyńskim samym służy. Dobiesław Puhała kasztelan przemęcki An. 1410
O sławie Jagiełłowej i wojnie z Krzyżaki, Wneteś, jako dobry syn, z innymi Polaki,
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 109
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
? czemuż tego i w cudzych nie masz Historykach? Wspomina i tę nie słuszną bajkę: że Andrzej Lubrański, będąc Arcy-Biskupem Gnieznińskim, z Budzina donosił Granowskiemu Marszałkowi do Polski co Król i Senatorowie zamyslają in ruinam Ojczyzny. Wczym samym jest wielki error, bo na Katedrze Gnieznińskiej nigdy nie siedział Lubrański, tylko na Poznańskiej: ale był Arcybiskupem Gnieźnieńskim za Ludwika, i jego Koronatorem Jarosz, albo Jarosław Skotnicki, po nim Jan IV. Suchiwilk. I w tym nie mniejszy error, że wtedy Granowski był Marszałkiem Wielkim; gdyż za panowania Ludwika Ministerium to ugruntowane nie było w Polsce, dopiero za Kazimierza, Wielkiego koło Roku 1366.
? cżemuż tego y w cudzych nie masz Historykach? Wspomina y tę nie słuszną baykę: że Andrzey Lubrański, będąc Arcy-Biskupem Gniezninskim, z Budzina donosił Granowskiemu Marszałkowi do Polski co Krol y Senatorowie zamyslaią in ruinam Oycżyzny. Wczym samym iest wielki error, bo na Katedrze Gnieznińskiey nigdy nie siedział Lubrański, tylko na Poznańskiey: ale był Arcybiskupem Gnieznieńskim za Ludwika, y iego Koronatorem Iarosz, albo Iarosław Skotnicki, po nim Ian IV. Suchiwilk. I w tym nie mnieyszy error, że wtedy Granowski był Marszałkiem Wielkim; gdyż za panowania Ludwika Ministerium to ugruntowane nie było w Polszcze, dopiero za Kazimierza, Wielkiego koło Roku 1366.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 52
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
od niego, gdy się sam był podjął tego: Niechajże w dyjocezyjej pozwoli tej licencyjej. I tak się na to zgodzili, a po ów list wyprawili, Który skoro odebrali, zaraz się w drogę wybrali. List daje do księdza w swojej dyjocezyjej. Tren 38.
Już jedziem do najbliższego kościoła, zostającego W poznańskiej dyjocezyjej, dla wspomnionej już racjej. Tu przecie trochę niemiło, że tak szczęście posłużyło, Turbuję się. TRANSAKCJA ALBO OPISANIE
Że nie tak, jak należało, ten akt odprawić się dało.
Ale to z głowy wybiła ta, co ze mną wtenczas była: „Żeć nie szkodzi przystojności, ile przy mojej bytności
od niego, gdy się sam był podjął tego: Niechajże w dyjocezyjej pozwoli tej licencyjej. I tak się na to zgodzili, a po ów list wyprawili, Który skoro odebrali, zaraz się w drogę wybrali. List daje do księdza w swojej dyjocezyjej. Tren 38.
Już jedziem do najbliższego kościoła, zostającego W poznańskiej dyjocezyjej, dla wspomnionej już racyjej. Tu przecie trochę niemiło, że tak szczęście posłużyło, Turbuję się. TRANSAKCYJA ALBO OPISANIE
Że nie tak, jak należało, ten akt odprawić się dało.
Ale to z głowy wybiła ta, co ze mną wtenczas była: „Żeć nie szkodzi przystojności, ile przy mojej bytności
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 97
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
Sieradzem do szlachty województw poznańskiego i kaliskiego zgromadzonej na sejmiku w Środzie, spod Sieradza 23 marca 1607 r.
- - Nie rozumiemy, aby potrzeba była wmciom naszym m. panom przekładać przyczyny, dla których nie czekając sejmu, udaliśmy się do kontynuacyjej interumpowanego rokoszu. Na zjeździe kolskim, a potym na jurydyce przeszłej poznańskiej daliśmy poczet i uczynieliśmy justyfikacyją dostateczną swego w tej mierze przed się wzięcia, a pokazaliśmy, że słusznie, przystojnie, pożytecznie i prawie necessario do tegośmy się skłonieli, zaczym tegoż na ten czas supervacanee powtarzać nie chcemy. Ale iż spodziewamy się, że wm. naszy m. panowie niektórzy pod
Sieradzem do szlachty województw poznańskiego i kaliskiego zgromadzonej na sejmiku w Środzie, spod Sieradza 23 marca 1607 r.
- - Nie rozumiemy, aby potrzeba była wmciom naszym m. panom przekładać przyczyny, dla których nie czekając sejmu, udaliśmy się do kontynuacyjej interumpowanego rokoszu. Na zjeździe kolskim, a potym na jurydyce przeszłej poznańskiej daliśmy poczet i uczynieliśmy justyfikacyją dostateczną swego w tej mierze przed się wzięcia, a pokazaliśmy, że słusznie, przystojnie, pożytecznie i prawie necessario do tegośmy się skłonieli, zaczym tegoż na ten czas supervacanee powtarzać nie chcemy. Ale iż spodziewamy się, że wm. naszy m. panowie niektórzy pod
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 367
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
podług prawa i kapturów dawnych, którzy by domy szlacheckie najeżdżali.
Do zatrzymania pokoju wnętrznego i pomnożenia sprawiedliwości wiele należy, żeby sądy wszelakie nie beły rozrywane, jako się tymi czasy zagęściło. Zlicamy to pp. posłom, żeby obostrzyli prawo de securitate iudiciorum i w to wejrzeli, jakoby ten postępek, który się na jurydyce poznańskiej świeżo stał, impune nie zostawał.
Które to artykuły za zgodą naszego sejmiku średzkiego zlecamy pp. posłom naszym, żeby je do egzekucyjej przywiedli i na potwierdzenie tego ichm. pp. senatorowie z nami tu będący podpisy swe, a imieniem naszym p. marszałek koła rycerskiego, z przyłożeniem pieczęci dają.
Petita wniesione w pośrodek
podług prawa i kapturów dawnych, którzy by domy ślacheckie najeżdżali.
Do zatrzymania pokoju wnętrznego i pomnożenia sprawiedliwości wiele należy, żeby sądy wszelakie nie beły rozrywane, jako się tymi czasy zagęściło. Zlicamy to pp. posłom, żeby obostrzyli prawo de securitate iudiciorum i w to wejrzeli, jakoby ten postępek, który się na jurydyce poznańskiej świeżo stał, impune nie zostawał.
Które to artykuły za zgodą naszego sejmiku średzkiego zlecamy pp. posłom naszym, żeby je do egzekucyjej przywiedli i na potwierdzenie tego ichm. pp. senatorowie z nami tu będący podpisy swe, a imieniem naszym p. marszałek koła rycerskiego, z przyłożeniem pieczęci dają.
Petita wniesione w pośrodek
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 374
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
pierwszego przyprowadził zdrowia i zato że mię raczył zachować wdobrym zdrowiu w Cudzej Ziemi. Bo mię tam z jego Przenajswiętszej łaski i Przeczystej Matki i Palec jeden niezabolał. Stanęlismy tedy pół Chorągwie w Mosinach a pół w obornikach Mnie się dostała gospoda w rynku ale oboje Gospodarstwo wielkie hultajstwo. Stanąłem tedy w ulicy Poznańskiej u Tkacza przypisnego człowieka poczciwego u którego po owej chorobie mojej miałem taką wygodę to ja tylko bym był jadał ptaszki to ów człowiek i wszystkich zdomu wysłał naróżne miejsca tak się starając że by zawsze były i wszystkie posługi z wielką odprawował wdzięcznością. Przyszedłem ci był zaś prędko ad perfectionem Zdrowia tylko że Czupryna
pierwszego przyprowadził zdrowia y zato że mię raczył zachowac wdobrym zdrowiu w Cudzey Zięmi. Bo mię tam z iego Przenayswiętszey łasky y Przeczystey Matki y Palec ieden niezabolał. Stanęlismy tedy puł Chorągwie w Mosinach a puł w obornikach Mnie się dostała gospoda w rynku ale oboie Gospodarstwo wielkie hultaystwo. Stanąłem tedy w ulicy Poznanskiey u Tkacza przypisnego człowieka poczciwego u ktorego po owey chorobie moiey miałęm taką wygodę to ia tylko bym był iadał ptaszki to ow człowiek y wszystkich zdomu wysłał narozne mieysca tak się staraiąc że by zawsze były y wszystkie posługi z wielką odprawował wdzięcznoscią. Przyszedłęm ci był zas prędko ad perfectionem Zdrowia tylko że Czupryna
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 78v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
obrany 1177, od Piotra Arcybiskupa Gnieźnieńskiego poświęcony, wprawdzieć był z natury do cholery skłonny, atoli ja rozumem rządził, klasztorowi OO Cystercjensów w Lubieniu, wieś Koszęcin, wieczną darowizną zapisał i darował; na wszystkich innych sług Bo[...] kich dobroczynnie łaskawy. Rządząc tą Diecezją lat dziewięć, umarł 1186 od dysenteryj; w Katedrze Poznańskiej pochowany Długos: in Vitis Episcop: Posn:
Tomasz Dołęga Kasztelan Brzeski Kujawski, kwitnął 1228. Paweł syn Włodzimierza z Brudzewa herbu Dołęga J. U. D. Kustosz i Kanonik Krakowski, 1421 do Rzymu wysłany od Władysława Jagiełła Króla, dla popierania sprawy u Marcina V. Papieża przeciwko Krzyżakom: był to Prałat,
obrány 1177, od Piotrá Arcybiskupá Gnieźnieńskiego poświęcony, wprawdźieć był z natury do cholery skłonny, átoli ia rozumem rządźił, klasztorowi OO Cystercyensow w Lubieniu, wieś Koszęcin, wieczną dárowizną zapisał y dárowáł; ná wszystkich innych sług Bo[...] kich dobroczynnie łáskáwy. Rządząc tą Dyecezyą lát dźiewięć, umarł 1186 od dyssenteryi; w Kátedrze Poznáńskiey pochowány Długos: in Vitis Episcop: Posn:
Tomász Dołęga Kásztelan Brzeski Kuiáwski, kwitnął 1228. Páweł syn Włodźimierzá z Brudzewa herbu Dołęga J. U. D. Kustosz y Kánonik Krákowski, 1421 do Rzymu wysłány od Włádysłáwa Jagełła Krolá, dła popieránia spráwy u Márciná V. Papieża przeciwko Krzyżakom: był to Prałat,
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 49
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738
, czyli też on sam, na sobie to nazwisko wyniósł, Humoi, był dowcipu pięknego, miłych obyczajów, skąd wszystkich łaskę i serca do siebie ciągnął; szczodry, a czasem i rozrutny, dwór liczny chował, ludzkość każdemu świadczył; piętnastego roku swego Biskupstwa, przeniósł się na inszy świat 1335, w katedrze Poznańskiej pochowany. Piotra Scherzyka z Falkowa Biskupa. Krakowskiego, kładę pod Falkowskiemi Doliwczykami.
Jan Biskup Poznański, po śmierci Wojciecha Pałuki z Proboszcza Poznańskiego obrany, od Jarosławia Arcybiskupa Gnieźnieńskiego konsekrowany. Zarliwie stawał przy prawach i swobodach kościelnych, dlatego gdy Ziemowit Książę Mazowieckie i Warszawskie, dziesięciny wytyczne, i na siebie, i na ludzi
, czyli też on sam, ná sobie to nazwisko wyniosł, Humoi, był dowcipu pięknego, miłych obyczáiow, zkąd wszystkich łáskę y sercá do siebie ciągnął; szczodry, á czásem y rozrutny, dwor liczny chował, ludzkość káżdemu świádczył; piętnastego roku swego Biskupstwá, przeniosł się ná inszy świát 1335, w kátedrze Poznáńskiey pochowány. Piotrá Scherzyka z Falkowá Biskupá. Krákowskiego, kłádę pod Falkowskiemi Doliwczykámi.
Jan Biskup Poznáński, po śmierci Woyciechá Pałuki z Proboszcza Poznáńskiego obrány, od Jarosłáwia Arcybiskupá Gnieźnieńskiego konsekrowány. Zarliwie stawał przy práwách y swobodách kościelnych, dlatego gdy Ziemowit Xiążę Mazowieckie y Wárszáwskie, dźiesięciny wytyczne, y ná siebie, y ná ludźi
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 53
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738