Faworyty, gdzie przez lato rezydować będzie. Nowiny z Wlęgier nic nie mają w sobie osobliwego. Wybrał się był pod Senc generał Heyster, ale dla rozlanych wód nie mógł z armatą i infanteryją pospieszyć, musząc w okrąg obchodzić, we trzech tysięcy jednak jazdy podpadł aż pod bramę cum intentione ubieżenia miasta, które zastawszy w pozyturze
obrony, zatrzymał się, czekając aż nadciągnie piechota. Jedna ma dwa bastiony mocne, dwie także bramy obronne, ludzi w niej do obrony niemało i żywność niedawno im wprowadzono. Czekamy tedy z wielkim pragnieniem, jak mu szczęście służyć będzie. Urywają się po trosze partjami nasi z nieprzyjacielem, zawsze przecie z lepszą na naszę
Faworyty, gdzie przez lato rezydować będzie. Nowiny z Wlęgier nic nie mają w sobie osobliwego. Wybrał się był pod Senc generał Heyster, ale dla rozlanych wód nie mógł z armatą i infanteryją pospieszyć, musząc w okrąg obchodzić, we trzech tysięcy jednak jazdy podpadł aż pod bramę cum intentione ubieżenia miasta, które zastawszy w pozyturze
obrony, zatrzymał się, czekając aż nadciągnie piechota. Jedna ma dwa bastiony mocne, dwie także bramy obronne, ludzi w niej do obrony niemało i żywność niedawno im wprowadzono. Czekamy tedy z wielkim pragnieniem, jak mu szczęście służyć będzie. Urywają się po trosze partyjami nasi z nieprzyjacielem, zawsze przecie z lepszą na naszę
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 351
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
skóry, Zwłaszcza jeśli zdrowe ma zęby i pazury. Dopieroż kiedy wspomni na wielką osławę: Bo wszytkim zatrząsł światem na onę wyprawę I wojnę tak niesłuszną; tu wszytek świat wieszczy Łakome poda uszy, tu oczy wytrzeszczy; Tu Pers, tu wielki Mogoł i w obszernym murze China, i co jest ziemie w wschodniej pozyturze, Cham nieograniczony, wespół z Popy Jany, Których słońce gorące naprzód grzeje ściany. Tu Rzym, tu patrzy Wiedeń, tu sąsiad oboczny, Który za prowincyją tunetańską roczny Odbiera upominek (sześć klacz białych cugiem, Sześć bujawych sokołów, acz nierównym długiem Od Turka, Hiszpan mówię: bo za takie czacza Dał wyspę;
skóry, Zwłaszcza jeśli zdrowe ma zęby i pazury. Dopieroż kiedy wspomni na wielką osławę: Bo wszytkim zatrząsł światem na onę wyprawę I wojnę tak niesłuszną; tu wszytek świat wieszczy Łakome poda uszy, tu oczy wytrzeszczy; Tu Pers, tu wielki Mogoł i w obszernym murze China, i co jest ziemie w wschodniej pozyturze, Cham nieograniczony, wespół z Popy Jany, Których słońce gorące naprzód grzeje ściany. Tu Rzym, tu patrzy Wiedeń, tu sąsiad oboczny, Który za prowincyją tunetańską roczny Odbiera upominek (sześć klacz białych cugiem, Sześć bujawych sokołów, acz nierównym długiem Od Turka, Hiszpan mówię: bo za takie czacza Dał wyspę;
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 231
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924